Na forum chyba w okolicach 2014 jako że Czcigodnego klubowicza BUDOLFA moja skromna osoba drażniła, doszło do pewnej wymiany zdań na czacie i stało się administrator mnie zablokował na 3 miesiace. Po moim wspaniałym powrocie napisałem dośc długiego posta, ktorego teraz nie chce mi sie szukać, w którym to przewidziałem przyszłość że za kilka lat nadejdzie taki dzień w ktorym forum powoli będzie upadało, a starsi klubowiecze sprzedadzą swoje perełki.
I tak chyba się stało, ludzie ktorzy spędzali na forum czasami po 8h lub więcej będac zalogowanymi teraz nie ma nikogo.
Świat śmiga do przodu ale nie koniecznie w dobrym kierunku, gdy pisałem tutaj w tamtych latach że wszystko dąży do zniewolenia nas, to byłem wyśmiewany, gdy mówiłem że dozyjemy dnia w ktorym gotówka zniknie, to byłem wysmiewany gdy pisałem że grupa BILDELBERG chce kontrolowac wszystkich ludzi na ziemi wiedząc co robimy i gdzie co kupujemy i ile, to byłem wysmiewany.....gdy mówiłem że warto zarejestrowac na zółte blachy samochody bo do roku 2030 miasta w Polsce zakażą wjazdu samochodów do centrum to śmiano sie ze mnie i pisano iż nigdy do tego nie dojdzie, a dziś???? dziś Kraków jak żadne inne miasto walczy o czystą strefę i za chwile Celica nie wjade wogole do Krakowa jesli nie bedzie na zołtych blachaCH. Jak wybuchła afera DIESELGATE Volkswagena to w pracy powiedziałem że według mnie dni diesla w osobówkach są policzone, nawet załozylem sie ze w ciagu 10lat juz w osobowych samochodach w europie nie bedzie nikt diesli montował, no cóż pozostało 2 lata, raczej zakład przegram, ale czy nie mialem racji????
Mialem, tylko zle przeliczylem lata w ktorych to nastapi.
od roku Pańskiego 2005 siedze w temacie, nie jeden film i książkę na ten temat przeczytalem, o grupie BILDELBERG i o tym co najbogatsi ludzie swiata chca zgotowac reszcie, dziś na kazdym kroku wszyscy to mówią
Dziś się to dzieje na naszych oczach, i nie ma sensu nawet z tym już walczyć bo już za późno.....
Zmian nie da się cofnąć.......
Lata upływają starzejemy sie z kazdym dniem zostało nam coraz mniej czasu na tej planecie, im jestem starszy tym bardziej tesknie za dawnymi czasami.
Może Was to nie interesowac ale i tak napiszę, aby powrócić do przeszlości stałem sie pasjonatem kaset magnetofonowych, zaczeło się niewinnie, od znalezenia kilkju kaset z dziecinstwa gdy właczylem na starym SANYO rocznik 1988 gdy zamknąłem oczy gdy usłyszałem ten szum kasety, to w ciagu kilku sekund cofnąłem sie do przeszlości i czułem sie tak jak bym za chwile miał jechac do szkoły podstawowej , sentyment wspomnienia, dziś mam ponad 300 kaset i 10 walkanów oraz 2 jamniki SANYO i nadal mi mało


Pamietacie jescze te czasy?? gdy w szkołach wymieniało się kasetami ze znajomymi a po szkole zasuwało się do wypozyczalni po film na VHS????
Ale to są lata 90te, śmigając dalej, Celice kupiłem jako 23latek dokładnie
27.07.2007 i do dziś jest ze mną, ze wzgledu na problemy osobiste oraz ze zdrowiem przez ostatnie 2 lata a nawet chyba juz 3 lata stoi w garażu przepalana tylko, teraz rozebrana od dołu aby doprowadzić układ hamulcowy na TIP TOP, czy skończe projekt??? nie wiem bo podstawowych części nie moge kupić w zadnym sklepie, ale łatwo sie nie poddam jescze bede probowal, chcialem zawsze aby to autko zostało ze mna do konca zycia, i bede o to walczyl.
W sumie już tesknie za jakas przejazdzka Celicą w słoneczny dzien, bo tak jak pisze ok 2-3 lata tylko fura jest przepalana........
Pamietacie dyskusje na forum ????? Na czacie ile osob spedzalo???? Pamietam jak czesto kłociłem się z Budolfem, jak często drażniłem MARGO, jakoś 2 lata temu od kogos z forum kupowałem na zapas zderzak do mojej Celicy i coś wspomniałem o Celicy MARGO białym MAMUCIE, wtedy opadły mi uszy, gdy dowiedziałem sie od tej osoby że Margo juz odeszła od nas do Boga.
Przez bardzo długi czas chyba 2/3 lata nie zaglądałem wogole tu na forum, z powodów prywatnych, troche życie sie skomplikowało i człowiek Celice zaniedbał odstawił w kąt , lezała w garazu i sie kurzyła.....
Ale dziś???? Kurde może to dziwnie zabrzmi, ale ile ja bym dał aby na czacie taki Budolf coś napisał aby inni klubowicze lub miłośnicy z danwych lat cokolwiek napisali na forum, jak te 8-10 lat temu.......
Może forum nadal istnieje ale przeniosło się na inne platformy, np facebook????
no cóż nie mam facebooka twietera instagrama messengera ani innych wynalazków, nigdy tego nie mialem i uwazam ze nie jest mi to do niczego potrzebne, a jak widze jakie tematy ludzie zakladaja na swoich facebookach lub jakie zdjecia wklejaja to naprawde chyba nie nadażam za tym swiatem.
Gdy widze ludzi w pracy jakie głupoty ogladaja na TIKTOKU to jestem przerazony, Kobitka pomacha tyłkiem albo cyckami na TIK TOKU i kilka milionów wyswietlen, facet zrobi cos mega idiotycznego na TIK TOKU i ciach kilka baniek wyswietlen.......




Ogladaliście taki film jak IDIOKRACJA??? z roku o ile pamietam 2005/2006
Film zrobiony dla smiechu ot zwykła komedia, ale patrzac na świat w jakim kierunku śmiga to kto wie czy za kilka pokolen tak swiat nie bedzie wyglądał.............
Sami sprawdzcie czy mówię prawdę, dawniej w pracy na przerwach kazdy z kazdym rozmawiał, o meczach ktore ogladał, o filmach, o tym gdzie kto był co robił ciekawego, a dziś? Dziś w pracy jak wchodze do szatni to cisza, nikt z nikim nie rozmawia, wszyscy głowy w telefonach, to samo na przerwie, w zeszłe wakacje jechałem busem na pewną imprezę, gdy do szkoły śmigałem busami to kazdy patrzył w okno patrzył na otaczajacy go świat, albo ludzie rozmawiali ze sobą gdy jechali z kimś znajomym, a teraz???? Nawet jak młodzi ludzie wsiadaja razem jako znajomi to wsiadają juz z telefonem w reku, dziś w busach mozna zaspawac wszystkie okna, nikomu do niczego nie są potrzebne




Czy wieloletni klubowicze mają jescze swoje celice????



Prawie nikt juz nie zaglada na to forum, ale jesli jednak ktoś ze starych znajomych to przerczyta to chciałbym Was serdecznie pozdrowić i życzyć wszystkiego dobrego aby wszystko sie wam układało w zyciu jak należy. Celic coraz mniej na ulicy kiedyś kilka w ciagu tygodnia mozna było zauwazyc przejezdzających , a dziś??? Ostatnią 5 gen widziałem na ulicy jakoś na poczatku roku w Krakowie.
A może poprostu ja się zestarzałem i depresja wieku średniego mnie dopadła juz dawno że tak patrze na wszystko wokół mnie, a może jednak świat się naprawde zbyt szybko zmienia w taki sposob ktory mi sie nie podoba...... Co dopiero bedzie za 10/15 lat ................
No nic koncze te wypociny .
Wszystkiego dobrego wszystkim !!!!!!!!