KAWAŁY
-
- Użytkownik
- Posty: 1155
- Rejestracja: 16-02-07, 23:02
Korrner pisze:Jedza, suche jak bak w mojej celinie
Korrner....przykro mi ,na podkarpaciu tankowanie nadal bez przeszkód
Przychodzi Tusk do wróżki i mówi :
- Opowiedz mi o mojej przyszłości.
- Widzę,że jedziesz odkrytym,długim samochodem,a w okół samochodu -setki tysięcy Polaków.
Donald się uśmiecha. Wróżka kontynuuje:
_ Widze ,że ludzie są bardzo zadowoleni ,stoją z flagami ,krzyczą radośnie i mają szczęśliwe twarze.
- Kochają mnie ..... A czy ściskam im ręce ?
- Nie.
- A dlaczego ?
- Trumna jest zamknięta.
.
- g.mario
- Użytkownik
- Posty: 3013
- Rejestracja: 28-11-08, 23:02
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 10-06-14, 11:21
Pierwszy stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Twoja żona stoi z miotłą w drzwiach, a ty pytasz:
- Zamiatasz czy odlatujesz?
Drugi stopień odwagi::
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej.
Na pytanie: "Co to ma znaczyć?" odpowiadasz:
- Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk
Trzeci stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu.
Klepiesz żonę w tyłek i mówisz:
-Teraz twoja kolej!
Czwarty stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ślicznotek.
Stojącej żonie w drzwiach, mówisz:
- Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą...
Wraca mąż do domu , a tu na balkonie facet w samych gaciach .
- Panie, co pan tu robisz?
- Nie uwierzy pan, ale jestem spadochroniarzem, wiatr mnie zniósł, trochę mnie poharatało i wylądowałem w takim stanie u pana na balkonie.
- To chodź pan na gorącą herbatę i kielicha - zagaja mąż.
- Jak to, nie dziwi to pana?
- Nic już mnie nie zdziwi, po tym jak wczoraj geolog szukał u mnie pod wanną ropy naftowej.
_________________
Zobacz warsztat samochodowy Poznań
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Twoja żona stoi z miotłą w drzwiach, a ty pytasz:
- Zamiatasz czy odlatujesz?
Drugi stopień odwagi::
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej.
Na pytanie: "Co to ma znaczyć?" odpowiadasz:
- Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk
Trzeci stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu.
Klepiesz żonę w tyłek i mówisz:
-Teraz twoja kolej!
Czwarty stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ślicznotek.
Stojącej żonie w drzwiach, mówisz:
- Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą...
Wraca mąż do domu , a tu na balkonie facet w samych gaciach .
- Panie, co pan tu robisz?
- Nie uwierzy pan, ale jestem spadochroniarzem, wiatr mnie zniósł, trochę mnie poharatało i wylądowałem w takim stanie u pana na balkonie.
- To chodź pan na gorącą herbatę i kielicha - zagaja mąż.
- Jak to, nie dziwi to pana?
- Nic już mnie nie zdziwi, po tym jak wczoraj geolog szukał u mnie pod wanną ropy naftowej.
_________________
Zobacz warsztat samochodowy Poznań
- g.mario
- Użytkownik
- Posty: 3013
- Rejestracja: 28-11-08, 23:02
World Bank Group
In conjunction with VISA Card International
Our Ref: WBG/OHGI/OXD1/208
Payment File: CBB/BN/334
CBB: Immediate Approval for the Release of Your Outstanding Funds
Dear Esteemed Beneficiary,
We officially want to inform you that your name and e-mail address appeared among the list of individuals and companies in the Central Computer database file of unpaid contractors, inheritance next of kin and lottery beneficiaries that was originated from United Kingdom, Africa, Asia, Middle east, America and other European nations where your unpaid fund has been located to a suspense account.
This promotion is organised by the World Bank Group in conjunction with the International Finance Corporation (IFC), the International Development Association (IDA), Administrative Council of the International Center for Settlement of Investment Disputes (ICSID) and the Multilateral Investment Guarantee Agency (MIGA) and our principal sponsor Visa Card International.
This is to inform you that the Central bank of Benin has been instructed under the supervision of the World Bank Group Foreign Debt Settlement Committee to pay all unpaid beneficiaries a part-payment of One Million Six Hundred and Fifty Thousand Dollars ($1,650,000.00 USD) each which has already been approved for Payment by our Foreign Payment Bureau. We therefore wish to inform you that your payment is being processed and will be released to you as soon as you respond to this letter.
Please immediately contact our appointed Fiduciary Agent below for confirmation and re-validation of your file for claims with your Payment Release Form as required below:
Name: William Andrews
Fiduciary Office : Central Bank of Benin
Email: william.andrews@mail.bg
Payment Release Form:
(1) Your Full Name:
(2) Telephone:
(3) Address:
(4) Profession, Age:
(5) Payment options -(Choose from below)
a). ATM Card (Note: The ATM Visa Card has a daily withdrawal limit of $10,000.00 USD Per Day from any ATM Card machine worldwide).
b). Bank Transfer
[Just advise if you want your money added to an ATM Card and sent to you OR via Bank to Bank Electronic Transfer].
Send all respose via Email: william.andrews@mail.bg
Congratulations.
Dr. Jim Yong Kim
World Bank Group, President
dostałem takiego maila chyba im odpiszę
- Stich
- Użytkownik
- Posty: 2511
- Rejestracja: 28-05-07, 22:48
dlaczego kierowca pociągu został trafiony przez piorun?
- bo był dobrym konduktorem
co robi mechanik pod Subaru?
- rozkręca impreze
http://ujarani.com/242277
- bo był dobrym konduktorem
co robi mechanik pod Subaru?
- rozkręca impreze
http://ujarani.com/242277
- QubaKpl
- Użytkownik
- Posty: 307
- Rejestracja: 13-07-12, 11:42
Dzwoni facet rano do szefa:
- Halo, szefie nie jestem wstanie dziś przyjść do pracy, chory jestem
Szef:
- co się dzieje? grypa, przeziębienie coś poważnego
Facet:
- nie nie mam coś z oczami
Szef:
- co takiego naświetliłeś, coś Ci wpadło?
Facet:
- nie, po prostu nie widzę się dziś w robocie. :D
- Halo, szefie nie jestem wstanie dziś przyjść do pracy, chory jestem
Szef:
- co się dzieje? grypa, przeziębienie coś poważnego
Facet:
- nie nie mam coś z oczami
Szef:
- co takiego naświetliłeś, coś Ci wpadło?
Facet:
- nie, po prostu nie widzę się dziś w robocie. :D
Zapraszam na moją strone -> www.kubakoziol.pl
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 25-07-14, 09:00
1) Dlaczego łysy jezdzi na rowerze z rozpietym rozporkiem?
Bo lubi jak mu wiatr we włosach wieje.
2) Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu.
Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł.
W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
________________________________________________________________________________________________________________________________________
auto części poznań
Bo lubi jak mu wiatr we włosach wieje.
2) Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu.
Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł.
W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
________________________________________________________________________________________________________________________________________
auto części poznań
- g.mario
- Użytkownik
- Posty: 3013
- Rejestracja: 28-11-08, 23:02
- Wojtas
- Użytkownik
- Posty: 2591
- Rejestracja: 29-09-05, 16:23
-
- Użytkownik
- Posty: 1155
- Rejestracja: 16-02-07, 23:02
dedykowane g.marian i Piotrek
chłopaki coś z baranży ...
WYMARZONY PRACOWNIK
Poranna sytuacja:
Ja i drugi kierownik, dopadliśmy nowego pracownika. Zaczęliśmy zadawać standardowe pytania typu - gdzie pracował?, co robił?.
No, ale że nasza firma zajmuje się branżą budowlaną, musiało paść i takie pytanie:
- A jak u Ciebie z alkoholem?
- Mogę przynieść.
Będą z niego ludzie. Od jutra zaczyna u nas robotę.
.
chłopaki coś z baranży ...
WYMARZONY PRACOWNIK
Poranna sytuacja:
Ja i drugi kierownik, dopadliśmy nowego pracownika. Zaczęliśmy zadawać standardowe pytania typu - gdzie pracował?, co robił?.
No, ale że nasza firma zajmuje się branżą budowlaną, musiało paść i takie pytanie:
- A jak u Ciebie z alkoholem?
- Mogę przynieść.
Będą z niego ludzie. Od jutra zaczyna u nas robotę.
.
- g.mario
- Użytkownik
- Posty: 3013
- Rejestracja: 28-11-08, 23:02
- Arkii
- Użytkownik
- Posty: 642
- Rejestracja: 10-04-09, 23:54
- g.mario
- Użytkownik
- Posty: 3013
- Rejestracja: 28-11-08, 23:02
Dyrektor w Berlińskiej szkole wybrał się na wizytację.
Wziął dziennik i wyczytuje:
- Mustafa El Ekhzeri.
- Obecny!
- Ahmed El Kabul.
- Obecny!
- Kadir Sel Ohlmi.
- Obecny!
- Mohammed Endahrha.
- Obecny!
- Mi Cha El Mai Er!
Cisza...
- Mi Cha El Mai Er! - powtarza i nadal nikt się nie odzywa.
- Mi Cha El Mai Er!!!
Z ostatniego rzędu podnosi się chłopaczek:
- To chyba ja, ale nazywam się Michael Maier!
Wchodzi do baru facet z siedzącym na ramieniu małym człowieczkiem (tak ze 40cm), i zamawia:
- Proszę setkę czystej, a dla kolegi pięćdziesiątkę.
Barman polewa i pyta:
- Skąd pan wytrzasnął takiego cudaka?
- Zrób pan kolejkę, to panu powiem.
Barman szybko napełnił następną kolejkę.
- To było na safari...idziemy z kolegą przez dżunglę, wychodzimy na polanę na której wokół ogniska pełno murzynów z dzidami, a na środku taki jeden z wielkim pióropuszem na głowię tańczył jakieś wygibasy.
W tym momencie przerywa opowieść i zwraca się do człowieczka na ramieniu:
- I jak Ty mu wtedy Heniu powiedziałeś...że jest d&%a, nie czarownik?
W głębinach jednego z jezior w Alabamie znaleziono ciało Murzyna.
Było całkowicie oplecione łańcuchami.
Miejscowy dziennikarz pyta szeryfa:
- Co Pan myśli o tej sprawie?
- Myślę, że to typowe dla czarnuchów z naszej okolicy. Chciał przepłynąć jezioro, ukradłszy więcej łańcuchów niż mógł unieść.
Wziął dziennik i wyczytuje:
- Mustafa El Ekhzeri.
- Obecny!
- Ahmed El Kabul.
- Obecny!
- Kadir Sel Ohlmi.
- Obecny!
- Mohammed Endahrha.
- Obecny!
- Mi Cha El Mai Er!
Cisza...
- Mi Cha El Mai Er! - powtarza i nadal nikt się nie odzywa.
- Mi Cha El Mai Er!!!
Z ostatniego rzędu podnosi się chłopaczek:
- To chyba ja, ale nazywam się Michael Maier!
Wchodzi do baru facet z siedzącym na ramieniu małym człowieczkiem (tak ze 40cm), i zamawia:
- Proszę setkę czystej, a dla kolegi pięćdziesiątkę.
Barman polewa i pyta:
- Skąd pan wytrzasnął takiego cudaka?
- Zrób pan kolejkę, to panu powiem.
Barman szybko napełnił następną kolejkę.
- To było na safari...idziemy z kolegą przez dżunglę, wychodzimy na polanę na której wokół ogniska pełno murzynów z dzidami, a na środku taki jeden z wielkim pióropuszem na głowię tańczył jakieś wygibasy.
W tym momencie przerywa opowieść i zwraca się do człowieczka na ramieniu:
- I jak Ty mu wtedy Heniu powiedziałeś...że jest d&%a, nie czarownik?
W głębinach jednego z jezior w Alabamie znaleziono ciało Murzyna.
Było całkowicie oplecione łańcuchami.
Miejscowy dziennikarz pyta szeryfa:
- Co Pan myśli o tej sprawie?
- Myślę, że to typowe dla czarnuchów z naszej okolicy. Chciał przepłynąć jezioro, ukradłszy więcej łańcuchów niż mógł unieść.