KAWAŁY
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi:
- Mógłbyś do mnie wejść? Mam tu strasznie trudne puzzle i nie wiem od czego
zacząć.. .
- A co powinno z nich wyjść według rysunku na pudelku? - pyta chłopak
- Wygląda na to, ze tygrys Chłopak decyduje się przyjechać. Blondynka
wpuszcza go i prowadzi do pokoju, gdzie na stoliku porozsypywane są puzzle.
Chłopak przez chwile przygląda się kawałkom, po czym odwraca się i mówi:
- Kochanie, po pierwsze nie wydaje mi się, żebyśmy
- choćby nie wiem co ułożyli z tych kawałków cokolwiek przypominającego
tygrysa. Po drugie: zrelaksuj się, napijmy się kawy, a potem pomogę ci
powrzucać wszystkie te płatki kukurydziane z powrotem do pudelka...
- Mógłbyś do mnie wejść? Mam tu strasznie trudne puzzle i nie wiem od czego
zacząć.. .
- A co powinno z nich wyjść według rysunku na pudelku? - pyta chłopak
- Wygląda na to, ze tygrys Chłopak decyduje się przyjechać. Blondynka
wpuszcza go i prowadzi do pokoju, gdzie na stoliku porozsypywane są puzzle.
Chłopak przez chwile przygląda się kawałkom, po czym odwraca się i mówi:
- Kochanie, po pierwsze nie wydaje mi się, żebyśmy
- choćby nie wiem co ułożyli z tych kawałków cokolwiek przypominającego
tygrysa. Po drugie: zrelaksuj się, napijmy się kawy, a potem pomogę ci
powrzucać wszystkie te płatki kukurydziane z powrotem do pudelka...
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Jego przyjaciel poprosił go raz, aby
mu wycenił starożytne dywany w jego sklepie. Za każdy dywan będzie fundował
Muhammedowi wódkę. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i mówi:
- Perski, XVI wiek, 4000 dolarów - po czym wypija wódkę.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 12000 dolarów...
Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu - cały poobijany, z podpuchniętym okiem
i pyta żony:
- Kochanie, co się wczoraj ze mną stało?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz - w
porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój - w porządku, to, że załatwiłeś
się do umywalki - jeszcze ok, ale kiedy się koło mnie położyłeś, dotknąłeś moich
pośladków i wymamrotałeś "stara mata kokosowa, 5 centów" - to już nie
wytrzymałam...
mu wycenił starożytne dywany w jego sklepie. Za każdy dywan będzie fundował
Muhammedowi wódkę. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i mówi:
- Perski, XVI wiek, 4000 dolarów - po czym wypija wódkę.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 12000 dolarów...
Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu - cały poobijany, z podpuchniętym okiem
i pyta żony:
- Kochanie, co się wczoraj ze mną stało?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz - w
porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój - w porządku, to, że załatwiłeś
się do umywalki - jeszcze ok, ale kiedy się koło mnie położyłeś, dotknąłeś moich
pośladków i wymamrotałeś "stara mata kokosowa, 5 centów" - to już nie
wytrzymałam...
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
Spacerujący po parku ksiądz spotyka śliczną 7 letnią dziewczynke z małym pieskiem.
-Dzień dobry urocza dziewczynko.Jak masz na imie?-pyta.
-PŁATKA- odpowiada dziewczynka.
-Płatka?Jakie piękne i niespotykane imie. Skąd takie imie?-pyta ksiądz.
-8 lat temu w tym parku na ławeczce pod jabłonią zostałam poczęta.W chwili kiedy to sie stało zawiał wiatr i z drzewa posypały sie płatki kwiatów jabłoni.Dlatego rodzice postanowili mi dać na imie Płatka.
-Cóż za wspaniała i romantyczna historia!-powiedział wzruszony ksiądz- a piesek jak sie wabi?
-PIGI- odpowiada dziewczynka.
-A dlaczego Pigi?
-Bo rucha świnie!
-Dzień dobry urocza dziewczynko.Jak masz na imie?-pyta.
-PŁATKA- odpowiada dziewczynka.
-Płatka?Jakie piękne i niespotykane imie. Skąd takie imie?-pyta ksiądz.
-8 lat temu w tym parku na ławeczce pod jabłonią zostałam poczęta.W chwili kiedy to sie stało zawiał wiatr i z drzewa posypały sie płatki kwiatów jabłoni.Dlatego rodzice postanowili mi dać na imie Płatka.
-Cóż za wspaniała i romantyczna historia!-powiedział wzruszony ksiądz- a piesek jak sie wabi?
-PIGI- odpowiada dziewczynka.
-A dlaczego Pigi?
-Bo rucha świnie!
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
Dwóch myśliwych z Texasu polowało na łosie nad jeziorem na Alasce. Obaj upolowali piękne sztuki. Wrócili do samolotu, którym przylecieli, a pilot mówi, że nie ma mowy, żeby wystartowali z oboma upolowanymi łosiami - jeden musi zostać.
- Bzdury! - krzyczy jeden z myśliwych. - Kiedy byliśmy tu w zeszłym roku, pilot zabrał nas stąd a wcale nie miał większego samolotu niż twój. Tamten miał jaja i nie bał się polecieć!
Pilot się zdenerwował i mówi:
- Jeżeli on to zrobił, to ja też potrafię. Nie latam gorzej niż inni.
Załadowali się, silnik na pełną moc i startują. Niestety zanim wznieśli się nad drzewa na końcu jeziora, zahaczyli o ich wierzchołki, samolot spadł i rozbił się. Żywi, ale trochę połamani wyczołgują się z krzaków, a pilot potrząsa głową i pyta:
- Gdzie jesteśmy?
Jeden z myśliwych podnosi się z ziemi i mówi:
- Powiedziałbym... że przynajmniej sto metrów dalej niż w zeszłym roku.
- Bzdury! - krzyczy jeden z myśliwych. - Kiedy byliśmy tu w zeszłym roku, pilot zabrał nas stąd a wcale nie miał większego samolotu niż twój. Tamten miał jaja i nie bał się polecieć!
Pilot się zdenerwował i mówi:
- Jeżeli on to zrobił, to ja też potrafię. Nie latam gorzej niż inni.
Załadowali się, silnik na pełną moc i startują. Niestety zanim wznieśli się nad drzewa na końcu jeziora, zahaczyli o ich wierzchołki, samolot spadł i rozbił się. Żywi, ale trochę połamani wyczołgują się z krzaków, a pilot potrząsa głową i pyta:
- Gdzie jesteśmy?
Jeden z myśliwych podnosi się z ziemi i mówi:
- Powiedziałbym... że przynajmniej sto metrów dalej niż w zeszłym roku.
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:
- Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrze na lewo... ochujeć można! Patrzę przed siebie... O żesz kurde mać! Patrzę na prawo... O ja cie pierdolę...
Zocha zaczyna płakać... Dres pyta:
- Zocha, co Ci sie stało?
Ta odpowiada:
- O Boże, jak tam musi być pięknie...
- Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrze na lewo... ochujeć można! Patrzę przed siebie... O żesz kurde mać! Patrzę na prawo... O ja cie pierdolę...
Zocha zaczyna płakać... Dres pyta:
- Zocha, co Ci sie stało?
Ta odpowiada:
- O Boże, jak tam musi być pięknie...
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
Jak podaje pewna gazeta, wśrod polskich polityków rozpisano
ankietę, który z filmów jest ich ulubionym i tak:
Robert Kwiatkowski - NIEŚMIERTELNY
Andrzej Olechowski - CZŁOWIEK BEZ TWARZY
Roman Giertych - KOŃ KTORY MÓWI
Tomasz Nałęcz - PRZYPADKOWY BOHATER
Aleksandra Jakubowska - PRAWDZIWE KŁAMSTWA
Maciej Płażyński - NA WŁASNĄ RĘKĘ
Leszek Miller - STUART MALUTKI
Jolanta Kwasniewska - PRACUJĄCA DZIEWCZYNA
Adam Michnik - BUNTOWNIK Z WYBORU
Bracia Kaczyńscy - ATAK KLONÓW
Renata Beger - DZIKIE ŻĄDZE
Marek Pol - WIELE HAŁASU O NIC
Marian Krzaklewski - CZŁOWIEK WIDMO
Izabela Sierakowska - POWRÓT RÓŻOWEJ PANTERY
Zbigniew Ziobro - POLOWANIE NA CZERWONY PAŹDZIERNIK
A oto wyniki głosowań grupowych:
Członkowie Unii Wolności - SAMI SWOI
Rada Polityki Pieniężnej - NIETYKALNI
wszyscy posłowie- TRUMAN SHOW
przy czym Komisja budżetowa wybrała OTCHŁAŃ
a Komisja śledcza - PSYCHOZA
ankietę, który z filmów jest ich ulubionym i tak:
Robert Kwiatkowski - NIEŚMIERTELNY
Andrzej Olechowski - CZŁOWIEK BEZ TWARZY
Roman Giertych - KOŃ KTORY MÓWI
Tomasz Nałęcz - PRZYPADKOWY BOHATER
Aleksandra Jakubowska - PRAWDZIWE KŁAMSTWA
Maciej Płażyński - NA WŁASNĄ RĘKĘ
Leszek Miller - STUART MALUTKI
Jolanta Kwasniewska - PRACUJĄCA DZIEWCZYNA
Adam Michnik - BUNTOWNIK Z WYBORU
Bracia Kaczyńscy - ATAK KLONÓW
Renata Beger - DZIKIE ŻĄDZE
Marek Pol - WIELE HAŁASU O NIC
Marian Krzaklewski - CZŁOWIEK WIDMO
Izabela Sierakowska - POWRÓT RÓŻOWEJ PANTERY
Zbigniew Ziobro - POLOWANIE NA CZERWONY PAŹDZIERNIK
A oto wyniki głosowań grupowych:
Członkowie Unii Wolności - SAMI SWOI
Rada Polityki Pieniężnej - NIETYKALNI
wszyscy posłowie- TRUMAN SHOW
przy czym Komisja budżetowa wybrała OTCHŁAŃ
a Komisja śledcza - PSYCHOZA
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
Wraca żołnierz z wojska. Zachodzi do domu, a tam na łóżku pod ścianą siedzi trójka dzieci.
- Czyje to dzieci? - pyta żonę.
- Wszystkie nasze. Pamiętasz, jak cię brali do wojska? Ja wtedy brzemienna byłam, tak i Kola się urodził. A potem pamiętasz, jak cię odwiedzałam? Tak i Wania przyszedł na świat.
- A trzeci?! - pyta zdenerwowany mąż.
- A coś ty się tak tego trzeciego uczepił? Siedzi sobie, to niech siedzi...
- Czyje to dzieci? - pyta żonę.
- Wszystkie nasze. Pamiętasz, jak cię brali do wojska? Ja wtedy brzemienna byłam, tak i Kola się urodził. A potem pamiętasz, jak cię odwiedzałam? Tak i Wania przyszedł na świat.
- A trzeci?! - pyta zdenerwowany mąż.
- A coś ty się tak tego trzeciego uczepił? Siedzi sobie, to niech siedzi...