Spotkania Celica-Club Białystok

delson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: 21-08-07, 16:13

Spotkania Celica-Club Białystok

Postautor: delson » 26-02-09, 21:04

Spotkania Celica-Club odbywają się w całej Polsce, cyklicznie co tydzień, lub też co miesiąc od ładnych paru lat.
Takie spotkania odbywają się też w Białymstoku. Pierwsze z nich miało miejsce 20 października 2007 r. Na spotkaniu tym zjawiły się wtedy dwie Celiki.
Reszta zainteresowanych ze względu na niedoinformowanie musiała obejść się smakiem. Ale już w kolejnym „spocie” „Celinek” – bo tak właśnie nazywają swoje auta ich posiadacze –udział wzięła nieco większa ilość miłośników tej marki. W tym właśnie dniu spotkaliśmy się przy Pałacu Branickich
Obrazek
(fot. 1).
Na miejscu dyskutowaliśmy dość długo na różne tematy, począwszy od spotkań, skończywszy na tuningu i modyfikacjach.
Kolejne spotkanie w Białymstoku było przewidziane już w nowym sezonie i dzięki temu można było oczekiwać, że przyjedzie na nie o wiele więcej samochodów a spot odbędzie się już przy lepszej pogodzie.
Cierpliwość, jak się okazało to jednak nie najlepsza strona użytkowników Celinek. Zaraz po przywitaniu nowego roku a dokładniej 3 stycznia jeszcze z „wczorajszym myśleniem” ktoś zaproponował spotkanie. Po paru dniach na forum miłośników Celiki w dziale spotkania klubowe, pojawiła się jak dotychczas rekordowa ilość osób zainteresowanych takim spotkaniem. Setki pomysłów na miejsce i przebieg spotkania. Typowane były różne miejsca takie jak: lotnisko, kręgielnia czy klub bilardowy. 19 stycznia 2008 r. wybraliśmy wspólnymi siłami miejsce na spota. Padło na parking galerii „Białej” Było to bardzo praktyczne miejsce, gdyż mogło pomieścić dużą liczbę samochodów, których oczekiwaliśmy. Gdy dojechałem na miejsce, były już dwa auta. Ja jak zwykle pojawiłem się swoją czarną okularnicą. Po jakimś czasie ze względu na rozczarowanie tak małą ilością chętnych, no bo w końcu na forum był „szał ciał” a tu pustka, postanowiliśmy się rozjechać. I właśnie w tej sekundzie, kiedy wymienialiśmy uściski rąk, ujrzeliśmy znajomy kształt i w małych odstępach czasu dojeżdżające kolejne auta. W takim oto mocnym, najliczniejszym jak dotychczas gronie, odbył się kolejny „spot Białostocki”
Obrazek Obrazek Obrazek
(fot. 2).
Spotkanie to, jak zresztą kolejne pozwoliły nam się lepiej poznać i każdy z nas miał nadzieję, że takie następne spotkania mogą się przerodzić w bardziej atrakcyjne spoty od dotychczasowych. Od tych kilku pamiętnych spotów każdy z nas z niecierpliwością oczekiwał cieplejszych dni by znów można było się spotkać, pogadać i pooglądać nasze wypielęgnowane furki.

Następny termin spotu zaplanowany został na marzec 2008 r. Aby nie rzucać słów na wiatr uatrakcyjnieniem spota miało być zebranie wszystkich możliwych miłośników z innych okolicznych miast, tak aby mogli i oni pooglądać poczynania białostockiej grupy Celica-Clubu. Spot był zaplanowany miało być fajnie, wszystko zorganizowane, tylko ... czemu zabrakło gości?
Kolejna próba zorganizowania spota była zaplanowana na kwiecień 2008 r.
Obrazek
(fot. 3)
Było skromnie ale spot był udany. W liczniejszym gronie spotkaliśmy się 6 kwietnia, w niedzielę na lotnisku „Krywlany”. Spotkanie to było dla białostockiej gałęzi Celica-Clubu bardzo obiecujące. Ustaliliśmy, że spotkania odbywać się będą w tym samym miejscu i o tej samej porze co tydzień, do czasu, aż pozostałym posiadaczom Celinek cotygodniowe spotkania nie wpiszą się w plan dnia.
I wiecie co? Zadziałało! Na kolejnym spocie, mimo kiepskiej pogody pojawiło się parę rasowych aut o znanej już nazwie. Rezultat widoczny na zdjęciu
Obrazek Obrazek Obrazek
(fot. 4). Do następnego, już 6 oficjalnego „spotu” nie trzeba było długo nikogo namawiać. Pogoda była znośna i frekwencja dopisała. Spotkanie to odwiedził operator kamery, który uwiecznił nasze samochody na filmie nie zabrakło też gości ze składu Biker Boyz, którzy również mają swoją pasję związaną jednak z motorami. Spot ten
Obrazek Obrazek Obrazek
(fot. 5)
był ku mojemu zaskoczeniu rewelacyjny i chyba lepiej jeszcze nie było. Z kolei któregoś pięknego dnia w dziale „spoty lokalne Białystok” napisał do nas TomPoz - stary wilk w naszym klubie - z zapytaniem czy nie robimy przypadkiem spota, bo akurat wybiera się w nasze strony. Zrobiło się wielkie poruszenie, coś jak w czasach PRL gdy do Białegostoku przyjeżdżał sekretarz z tą tylko różnicą, że nie malowaliśmy trawników „olejną”. Wspólnie zaplanowaliśmy spota na 28 Maja. Pomimo, że pogoda płatała figle to i tak mieliśmy o czym gadać nie mówiąc juz o kolejnym zaglądaniu pod maski naszych aut. Kulminacyjnym punktem programu stał sie przejazd konwoju Celik po ulicach miasta.
Obrazek
(fot.6)
Mieliśmy już renesans teraz przyszedł czas na małą rewolucję.
Już na najbliższym spotkaniu ma być rekordowa liczba samochodów, do tego mają przyjechać goście z okolicznych miast. Jak będzie? Najlepiej przekonać się osobiście.
Dlatego też serdecznie zapraszamy wszystkich miłośników Toyoty Celica do bacznego śledzenia wątku Spoty Lokalne Białystok.
Ostatnio zmieniony 01-01-70, 01:00 przez delson, łącznie zmieniany 4 razy.