Pierwsza Celica...

Forum Ogólne na temat Toyoty Celica
Awatar użytkownika
Last
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28-10-19, 13:17

Pierwsza Celica...

Postautor: Last » 29-10-19, 20:40

Cześć, zapisałem się na to forum , ponieważ chcę kupić Celice. Mam Corolle i jestem bardzo zadowolony, ale już nie potrzebuję kombi. :)
Dlatego wpadłem też na pomysł kupienia auta, również dla przyjemności. Poczytałem, popatrzyłem, ale nie znam się na tyle aby przy zakupie wiedzieć ( poza podstawowymi rzeczami) na co zwrócić szczególną uwagę w tym modelu.
Czy mogę liczyć na wasza pomoc?
Spodobało mi się to auto: https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-ce ... 2b4917d690

Szukam samochodu nie tuningowanego - w oryginale.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za jakąkolwiek pomoc. Jeżeli mój post jest nie na miejscu - proszę admina o jego usunięcie.

Last.

bflorek5
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 469
Rejestracja: 30-05-17, 14:21

Re: Pierwsza Celica...

Postautor: bflorek5 » 30-10-19, 20:54

Cześć :-) widzę, że szukasz VII generacji, ale jeżeli byś był zainteresowany VI gen. st202 lub at200 to służę pomocą, tylko odezwij się na priv. Posiadam też rozebraną st202 prawie całkowicie jeszcze przed remontem, gdzie widać wszystkie jej newralgiczne punkty. A jeśli nie jesteś z okolic Wawy, to posiadam materiał fotograficzny z remontu generalnego innej st202 z wyszczególnieniem na co zwracać uwagę :-) Należy tylko być świadomym, że to auta leciwe czasami trzeba się naszukać dobrego egzemplarza, ale prawidłowe podejście do tematu zaowocuje bardzo dobrym i wytrzymałem autem dla właściciela. Z VII gen, jest podobnie, ale zwróć uwagę na podwozie, czy nie ma korozji, dziur, czy bak nie jest przegnity, rura wlewowa paliwa, inne rury i króćce baku w miarę możliwości, czy belki zawieszeniowe nie są przegnite (kiedyś miałem przegnitą belkę, którą wystarczyło opukać aby się dowiedzieć że ma dziurę, zaś sama dziura była zamaskowana gumowaniem :( , łożyka kół, sprawdzić amortyzatory, hamulce, czy silnik nie ma wycieków, poduszki silnika, skrzyni, sprzęgło, czy nie śmierdzi paliwem z okolicy baku i wlewu paliwa, poduszki amortyzatorów tył przód czy nie mają luzów, drążki i końcówki drążków kierowniczych, luzy na przekładni kierowniczej, czy środek nie sugeruje nadmiernego wyeksploatowania auta, stan plastików po otworzeniu maski tych przednich od zderzaka, którę mogą zdradzać, że auto miało przygodę, to tak co mi teraz przychodzi do głowy, mniej bym się sugerował ryskami jakąś powierzchowną korozją zewnętrzną, a skupił bardziej na podłodze, podłużnicach. No i wnęki pod bocznymi plastikami bagażnika, żeby nie było tam rudo

Awatar użytkownika
Last
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28-10-19, 13:17

Re: Pierwsza Celica...

Postautor: Last » 30-10-19, 21:45

bflorek5 pisze:Cześć :-) widzę, że szukasz VII generacji....


Witaj, :) Dziękuję bardzo za uwagi, bardzo przydadzą się . Faktycznie szukam VII gen. Zamysł mam taki, aby pozostawić ją w oryginale :)
To auto, podoba mi się, a że kombi już nie potrzebne.... :)

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
ksk33
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 596
Rejestracja: 15-06-17, 14:05

Re: Pierwsza Celica...

Postautor: ksk33 » 30-10-19, 23:21

Siemka, mam do Gostynina 60 kilometrów. Jeżeli bym znalazł chwilę to mogę się z Tobą przejechać ją obejrzeć. Na zdjęciach nic szczególnego nie widać poza brakiem halogenów. Prawdopodobnie ktoś już ją z forum oglądał, kojarzę że chyba było tam sprzęgło do wymiany. Ręki sobie nie dam obciąć, ale coś mi się tak kojarzy...

Na co zwrócić uwagę? Na to co w każdym samochodzie. Trzeba obejrzeć na żywo bo po zdjęciach to się nie da polecić lub odradzić.

Awatar użytkownika
Last
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28-10-19, 13:17

Re: Pierwsza Celica...

Postautor: Last » 31-10-19, 19:59

ksk33 pisze:Siemka, mam do Gostynina 60 kilometrów. Jeżeli bym znalazł chwilę to mogę się z Tobą przejechać ją obejrzeć. Na zdjęciach nic szczególnego nie widać poza brakiem halogenów. Prawdopodobnie ktoś już ją z forum oglądał, kojarzę że chyba było tam sprzęgło do wymiany. Ręki sobie nie dam obciąć, ale coś mi się tak kojarzy...

Na co zwrócić uwagę? Na to co w każdym samochodzie. Trzeba obejrzeć na żywo bo po zdjęciach to się nie da polecić lub odradzić.


Dzięki za cenne uwagi, szczerze mówiąc, nie zwróciłem uwagi na brak halogenów :) . Może ktoś jeszcze się tutaj odezwie i faktycznie widział ten samochód. Najchętniej kupiłbym srebrną, bez tuningu 143 KM po lift. Wiem że ta z ogłoszenia ma 6 biegową skrzynie biegów. Sprzedający zgadza się na zabranie auta do ASO na sprawdzenie, raczej nie ukrywa niczego. 2 właścicieli w DE i brak jakiejkolwiek historii serwisowej... i to mnie trochę martwi.

Ja mam do Gostynina około 100 km, także tez niedaleko, ale na razie złożyła mnie choroba i raczej z wypadów nici... ale bardzo dziękuję za chęć pomocy :)

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Last
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28-10-19, 13:17

Re: Pierwsza Celica...

Postautor: Last » 17-11-19, 10:47

Znalazłem Celice, miała być po lekkim "puknięciu" - przód, od góry, tak jakby pod coś wjechała. Wymieniona przednia łapa podtrzymująca silnik i wymienione z przodu boczne blachy komory silnika. Brak osłony przedniej w komorze silnika itp.Umówiłem się na oględziny u mechanika, bo wyglądało na to że nie jest źle :) Okazało się, że jednak jest źle. Silnik faktycznie na oryginalnych uszczelkach , suchy, spód nie pordzewiały, ale za przednimi nadkolami przez całą szerokość samochodu nie oryginalne zabezpieczenie z pod którego wychodziło innego koloru mazidło zabezpieczające. Tak to wyglądało jakby cały spód był wycięty i wstawiony... Powłoka lakiernicza prawie na całym aucie około 500... i to by było na tyle. Szukam dalej.

bflorek5
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 469
Rejestracja: 30-05-17, 14:21

Re: Pierwsza Celica...

Postautor: bflorek5 » 17-11-19, 12:27

Piaskowanie tych elementów by pokazało, czy było coś wstawiane :D 7 jest sporo szukaj dobrej blacharsko, bo jak się wpakujesz w blacharke to ubrniesz w tym na długo, ja bym szukał pod kątem blacharki silnik zawsze wyjdzie taniej naprawić bądź wstawić inny dobry :-)

Awatar użytkownika
Last
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 28-10-19, 13:17

Re: Pierwsza Celica...

Postautor: Last » 17-11-19, 16:05

bflorek5 pisze:... szukaj dobrej blacharsko...)


Tak też czynię, zdaję sobie sprawę że to nie są nowe samochody, że są jakieś szkody parkingowe, przedmarketowe itp :) Popatrzyłem na kilka zgłoszeń, podzwoniłem i w większości przypadków auta są sprowadzone na handel, czasami nawet przerejestrowane. Zastanawiam się czy nie zacząć szukać za granicą w prywatnych ogłoszeniach....

bflorek5
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 469
Rejestracja: 30-05-17, 14:21

Re: Pierwsza Celica...

Postautor: bflorek5 » 18-11-19, 09:56

chyba lepiej, szczerze.... po tylu przejściach z autami ,,krajowymi" stwierdzam, że lepiej poszukać za granicą, tylko wymaga to większego zaangazowania i cierpliwości. U nas do każdego auta kupionego w Polsce i tu jakiś czas użytkowanego przyczepię się do blacharki zawsze ale to zawsze coś jest spurchlone pokorodowane itp. Tylko nie szukaj aut z miejscowości nadmorskich bo tam sól wnika w blachę (miałem tak z e46) kupiłem świetne auto niestety od wewnątrz było skorodowane po całości bo przez 12 lat jeździło w miejscowości w Holandii nad samym morzem. Dużo później mnie kosztowało, żeby się tego pozbyć, ale młody byłem nie znałem się aż tak i nie wziąłem tego wtedy pod uwagę, niemniej auto było świetne bo jeździłem nim później na co dzień przez 8 lat :D