kupno Celicy VII - 9tyś pln

Forum Ogólne na temat Toyoty Celica
of11
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 13-06-21, 15:04

kupno Celicy VII - 9tyś pln

Postautor: of11 » 13-06-21, 15:08

cześć, czy kupno celicy VII generacji (raczej na pewno z silnikiem 143km bo na 192 z moich obserwacji nie starczy) za kwote 8/9/10 tyś plnów ma sens? jakich przebiegów szukać, na co zwracać uwage przy tak owym egzemplarzu?

Awatar użytkownika
greos39
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1110
Rejestracja: 09-06-16, 12:57

Re: kupno Celicy VII - 9tyś pln

Postautor: greos39 » 13-06-21, 23:46

Z takim budżetem to średnio może być, jest szansa że trawisz auto, w które trzeba będzie wpakować drugie tyle.
Jakbyś miał z 15k to mógłbyś się rozglądać za zadbanymi przedliftami z 1ZZ, może jakaś okazja z poliftem się trafi.

Zawsze mnie bawi jak ktoś na przebieg patrzy przy autach, które już mają swoje lata xD
Skup się na tym jak dotychczasowy właściciel traktował ewentualny egzemplarz, którym byś był zainteresowany.
Na co zwracać uwagę? Na absolutnie wszystko. Szczegóły masz na forum, przeszperaj działy dotyczące VII genu.
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '04 - childhood dream project car
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - classic project car
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - dream daily
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold

Awatar użytkownika
GTR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 03-06-19, 07:48

Re: kupno Celicy VII - 9tyś pln

Postautor: GTR » 14-06-21, 13:13

Jak wyżej, chyba tylko przedlift z silnikiem 1ZZ o mocy 143 koni. Na co zwracać uwagę? Poza stanem blacharskim no to spalanie oleju (przedlifty miały wadliwe tłoki i spalały sporo oleju), lampy przód (często spotyka się spękane klosze, niestety nie da się takich zregenerować ani kupić kloszy, używki w dobrym stanie, tzn. nadającym się do regeneracji to ciężki temat - drogie i rzadko spotykane), zwróć też uwagę na teleskopy tylnej klapy, a dokładnie ich mocowanie do nadwozia. Patent w celice na to jest lekko mówiąc głupi, mianowicie teleskopu nie wyciska się z kulki tylko odkręca się całe mocowanie, a śruby od tych mocowań bardzo często się urywają i nasi polscy magicy potrafią odwalić niezłą kaszanę, u mnie przykładowo jest zaspawane i zawalone silikonem.

Jeżeli szukasz wersji z szyberdachem no to wiadomo - stan obramowania szybki z szyberdachu (u mnie jest mocno skorodowany ale o dziwo trzyma) no i czy sam mechanizm działa, często jest tak że się otwiera ale już nie zamyka. No i to chyba tyle co mi przychodzi do głowy tak na szybko, resztę sprawdzasz jak w każdym aucie - czy coś nie stuka, stan hamulców, czy wszystko w środku działa, itd.