poraz pierwszy spotkałem się z celinką która nie chciała mnie puścić...a na dodatek mi jeszcze przychamowała przed nosem przy naprawde dużej prędkości na obwodnicy trójmiejskiej.....TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁEM....
generalnie widząc celinkę mrugnę, przywitam się a jak jedzie szybciej to puszcze na tyle ile mogę. To mi się generalnie podoba u właścicieli CELIC ,kultura a jak widzą drugą celicę, bezwzględu na gen. to są uprzejmi wobec siebie..... ,dla porównania VWmaniacy to nawet pod górkę sobie robią jak się widzą..... NO ! ! ! ! ! musiałem się wygadać....
pozdrowienia dla srebrnej VII'ki.....
Problemowa VII... :)
- warp9
- Użytkownik
- Posty: 2272
- Rejestracja: 30-09-05, 15:55