bierze olej
- Krzysiek
- Użytkownik

- Posty: 40
- Rejestracja: 18-05-06, 20:41
bierze olej
mam problem. moja celinka łyka litre mobil1 półsyntetyk na 1200km.podejrzewam że może to uszczelniacze bo gdy ją pale na zimnym silniku z tłumnika zawsze przydymi. cz może ktoś wymieniał uszczelniacze i napisze mi czy miał podobne objawy. i jeszcze jaki może być koszt wymiany???
- Biały
- Klubowicz

- Posty: 1003
- Rejestracja: 25-08-05, 14:17
-
pol
- Nowy użytkownik

- Posty: 8
- Rejestracja: 11-04-06, 20:33
jeśli zadymi na niebiesko przy uruchomieniu to na 95% uszczelniacze jeśli dymi przez cały czas to pierścienie . Ja u siebie miałem ten sam objaw przy odpalaniu potrafiła zadymić na niebiesko (V 1,6sti).wymieniłem uszczelniacze i jest ok, koszt uszczelniacza to 30zł-1szt ssący i 25zł-1szt wydech w aso, w jc 4zł-1szt ale ja polecam te z aso. ja kupiłem z aso i jest ok po wynianie nie bierze ani grama oleju. Ile kosztuje robocizna to nie wiem bo wymieniłem sam.
-
plastek
- Nowy użytkownik

- Posty: 11
- Rejestracja: 26-03-06, 22:28
1.8ST. 180kkm. Zaczela intensywnie brac olej od 170kkm, wymienilem uszczelniacze zaworow, ale srednio pomoglo, aktualnie chyba bije wszelkie rekordy 1litr oleju/200km. Co ciekawe cisnienie ma po 13 na kazdym z cylindrow, wyglada na to, ze zgarniajace, czy tam inne olejowe pierscienie szlag trafil. Zna ktos orientacyjna cene naprawy? Komplet pierscieni, uszczelniacze. Zastanawiam sie tez nad walem/panewkami, bo zdarzylo mi sie raz w dluzszej trasie (zanim jeszcze zauwazylem konsumpcje oleju) przejechac kawalek na pustej misce i od tego czasu kontrolka od cisnienia oleju po odpaleniu silnika lubi sie jeszcze ze 2-3 sekundy poswiecic i silniczek nieprzyjemny halas wtedy wydaje.
-
plastek
- Nowy użytkownik

- Posty: 11
- Rejestracja: 26-03-06, 22:28
Jasne, rozwazalem juz ale jest kilka ALE
po pierwsze, wymiana uszczelniaczy juz mnie troche kosztowala
po drugie, jaka mam gwarancje, ze "nowy" silnik sie nie rozsypie
po trzecie koszty remontu chyba nie beda wieksze od zakupu innego silnika, a przynajmniej beda mial wplyw na to co sie w moim silniku znajduje, przy optymistycznym zalozeniu chyba mozna przyjac, ze wyremontowany silnik pojezdzi jeszcze paredziesiat tysiecy, a przynajmniej mam taka nadzieje.
Ten nieprzyjemny halas, to niedostatek cisnienia oleju, ale podczas jazdy nawet na mocno nagrzanym silniku nigdy nie zdarzylo mi sie zeby kontrolka sie do mnie usmiechnela. Wydaje mi sie, ze pod tym katem nie jest jeszcze z nim tak zle.
Pozostane jednak przy remoncie i czekam na ewentualne info w tym kierunku.
[ Dodano: 27-07-06, 13:50 ]
Widze, brak reakcji, temat wielokrotnie maglowany itd. itp. Proste pytanko zmieszcze sie w 2tys. z ta naprawa, czy nie?
po pierwsze, wymiana uszczelniaczy juz mnie troche kosztowala
po drugie, jaka mam gwarancje, ze "nowy" silnik sie nie rozsypie
po trzecie koszty remontu chyba nie beda wieksze od zakupu innego silnika, a przynajmniej beda mial wplyw na to co sie w moim silniku znajduje, przy optymistycznym zalozeniu chyba mozna przyjac, ze wyremontowany silnik pojezdzi jeszcze paredziesiat tysiecy, a przynajmniej mam taka nadzieje.
Ten nieprzyjemny halas, to niedostatek cisnienia oleju, ale podczas jazdy nawet na mocno nagrzanym silniku nigdy nie zdarzylo mi sie zeby kontrolka sie do mnie usmiechnela. Wydaje mi sie, ze pod tym katem nie jest jeszcze z nim tak zle.
Pozostane jednak przy remoncie i czekam na ewentualne info w tym kierunku.
[ Dodano: 27-07-06, 13:50 ]
Widze, brak reakcji, temat wielokrotnie maglowany itd. itp. Proste pytanko zmieszcze sie w 2tys. z ta naprawa, czy nie?
-
Tymbryk
- Użytkownik

- Posty: 291
- Rejestracja: 29-07-06, 14:34
Mam podobny problem jak Wy koledzy. Na 500 km zjadła mi okolo pół litra. Samochód kupiłem niedawno i mam z nim szereg problemów. Facet co ją sprzedał mówił że był robiony silnik i są nowe pierścienie, jutro jeszcze będe dokładnie dzwonił sie dowiadywac jak przebiegał remont silnika. Auto raz dymi raz nie dymi, ale na biało. Martwią mnie też obroty, bo jak jest zimna to ma nawet i 2000, a jak po jeździe stoi to teraz ma 550, a wcześniej było około 800 - myśle, że to może być wina tego, że jak bierze olej to sie zasyfił katalizator od dymu albo coś innego i go dławi. Do tego jest drobny wiciek na misce olejowej, ale mechanik mówił, że jest zbyt mały, żeby ąz tyle znikneło oleju. Kolejna sprawa to zapalająca się kontrolka ta co od ręcznego gdy dam jej fest w palnik. modle sie zeby to nie byl remont silnika, bo jak tak bedzie to ta IV generacja mnie wyjdzie tyle co bym dał za V w dobrym stanie
Prosilbym o jakies sugestie jak sprawdzic co jest przyczyna znikania oleju.
- Robert
- Site Admin

- Posty: 8004
- Rejestracja: 19-12-03, 23:41
Tymbryk pisze:Auto raz dymi raz nie dymi, ale na biało.
Woda z wydechu?
Tymbryk pisze:Martwią mnie też obroty, bo jak jest zimna to ma nawet i 2000,
Też tak miewałem
Tymbryk pisze:a jak po jeździe stoi to teraz ma 550, a wcześniej było około 800
Stabilne, czy wacha się? Przyczyn może być kilka. Takie które się przewijają w podowiedziach to sonda lamda, czujnik temperatury powietrza w filtrze....
Tymbryk pisze:.....zapalająca się kontrolka ta co od ręcznego gdy dam jej fest w palnik.
Ta kontrolka również wskazuje na niski poziom płynu hamulcowego. Więc najpierw dolej a potem sprawdź grubość tarcz i klocków i ewentualny wyciek płynu. Możliwe że masz do wymiany.
-
Tymbryk
- Użytkownik

- Posty: 291
- Rejestracja: 29-07-06, 14:34
Robert pisze:Stabilne, czy wacha się? Przyczyn może być kilka.
Lekko sie waha cod pomiedzy 550 a 600 ale tak lekko.
Z tą kontrolką posprawdzam jutro. Najważniejszy jest dla mnie ten olej, bo przyznam sie ze to moje pierwsze auto i sie na niczym nie znam, tylko to co dobrzy ludzie powiedza, boje sie bardzo ze cos popsuje i bedzie kicha. Olej trzymam na stalym poziomie bo dolewam, ale to kosztuje za duzo i sie boje ze sie moze pogorszyc.
Z tą wodą możliwe bo lało ostatnio
- bboy4
- Użytkownik

- Posty: 3706
- Rejestracja: 05-11-05, 16:53
Szweda pisze:i ci napadało do wydechu ?? Auto pionowo przodem w dół o mur parkujesz ?? Się skrapla i tyle.Tymbryk pisze:Z tą wodą możliwe bo lało ostatnio
Niekoniecznie - można zamontować "łapacz deszczu" w stylu dwururki lub owala na końcu wygiętego do góry --> " ___/ " Często takie spotykam

2005r: V-Gen GTi
2007r: VII-gen 1ZZ
2020r: VI-Gen 2.0GT
2007r: VII-gen 1ZZ
2020r: VI-Gen 2.0GT
- Krzysiek
- Użytkownik

- Posty: 40
- Rejestracja: 18-05-06, 20:41
ja w swojej bede wymieniał uszczelniacze.bo na 90% to one są przyczyną znikania oleju.
jak chesz to sprawdz sobie odkręcając korek do wlewu oleju na włączonym silniku jak chlapie to uszczelniacze. jeszcze przy odpalaniu jak długo postoi to zakopci na taki niebieskawy kolor. bo to jest tak :uszczelniacze przepuszczają i ten olej scieka na tłoki i przy odpaleniu silnika paliwo jest zmieszane z dużą ilością oleju,stąd ten dymek.jeżeli chcesz sprawdzić czy to nie pierścienie to na rozgrzanym i uruchomionym silniku wyjmij bagnet od stanu oleju i posłuchaj czy nie zmniejszyły się obroty i jeszcze zobacz czy przypadkiem z otworu wyjętego bagnetu nie dymi.ja po wypłacie kupuję uszczelnicze zaworów i bede wymieniał od góry bez zdejmowania głowicy.i mam nadzieję ze mi się uda.moze ktos opisze mi jeszcze jakiś patent żeby zawory nie powpadały do środka.pozdro.
jak chesz to sprawdz sobie odkręcając korek do wlewu oleju na włączonym silniku jak chlapie to uszczelniacze. jeszcze przy odpalaniu jak długo postoi to zakopci na taki niebieskawy kolor. bo to jest tak :uszczelniacze przepuszczają i ten olej scieka na tłoki i przy odpaleniu silnika paliwo jest zmieszane z dużą ilością oleju,stąd ten dymek.jeżeli chcesz sprawdzić czy to nie pierścienie to na rozgrzanym i uruchomionym silniku wyjmij bagnet od stanu oleju i posłuchaj czy nie zmniejszyły się obroty i jeszcze zobacz czy przypadkiem z otworu wyjętego bagnetu nie dymi.ja po wypłacie kupuję uszczelnicze zaworów i bede wymieniał od góry bez zdejmowania głowicy.i mam nadzieję ze mi się uda.moze ktos opisze mi jeszcze jakiś patent żeby zawory nie powpadały do środka.pozdro.
- __Buuu__
- Użytkownik

- Posty: 638
- Rejestracja: 13-04-06, 18:21
Krzysiek pisze:jak chesz to sprawdz sobie odkręcając korek do wlewu oleju na włączonym silniku jak chlapie to uszczelniacze
powiem tak przy kupnie mojej celici tez tak zrobilem i okazalo sie ze chlapie po szybkim telefonie do jednego czlowieka z mego miasta ktory od jakis 8-9 lat jezdzi V uslyszalem ze to normalne a wszystko przez to ze nie ma blachy nad walkami
Olej bierze mi tak w granicach rozsadku (przejechane mam od wymiany juz 8tys i na bagnecie brakuje mi jakies 0,5 centymetra od stanu jaki byl po wymianie)
Wiec wnioskuje ze podany przez ciebie sposob na sprawdzenie uszczelniaczy moze okazac sie bledny

- AZZARO
- Użytkownik

- Posty: 247
- Rejestracja: 16-10-05, 21:43
Mam podobny problem z tym dziwnym dymieniem i powiem szczerze ze to nie moja pierwsza Toyota w w każdej miałem to samo, brała olej jak cholera. Jedynym lekarstwem na te problemy zawsze był remont silnika (wymiana uszczelniaczy i pierścieni) i tym razem zrobie to samo nie oszczędzając na częsciach aby nie miec problemu z kolejnym rozbieraniem silnika i wymianą tych samych cześci
Celica ST 182 2.0 Gt-i
-
bigfoot
- Nowy użytkownik

- Posty: 23
- Rejestracja: 08-07-07, 11:05
Witaj Krzsiek. Poradziłeś sobie już z tymi ubytkami oleju? A może ktoś inny biorący udział w dyskusji rozwiązał ten problem? Czy pomogła wymiana uszczelniaczy?
Chyba i mnie to czeka po kupnie auta i przejechaniu 400km olej obniżył się o 1cm na bagnecie, jak kupiłem był zalany na maxa, i lubi sobie zakopcić przy przygazowaniu.
Ile was kosztował ten mały remoncik?
Chyba i mnie to czeka po kupnie auta i przejechaniu 400km olej obniżył się o 1cm na bagnecie, jak kupiłem był zalany na maxa, i lubi sobie zakopcić przy przygazowaniu.
Ile was kosztował ten mały remoncik?
- prazyn
- Użytkownik

- Posty: 4040
- Rejestracja: 21-07-06, 01:21
bboy4 pisze:Krzysiek napisał/a:
sprawdz sobie odkręcając korek do wlewu oleju na włączonym silniku jak chlapie to uszczelniacze.
aha stary kto Ci takich rzeczy naopowiadal?!?!?
PRAZIN Z BAZIN -
Zasada jest prosta, musi odpalić, śmierdzieć, hałasować i zużywać olej
"Każdy anioł ma w sobie ćwierć prostytutki"
Zasada jest prosta, musi odpalić, śmierdzieć, hałasować i zużywać olej
"Każdy anioł ma w sobie ćwierć prostytutki"
