Celica - czy warto..??

[Lessson]

Witam..

Mam 18 lat (ledwo zdałem prawko) i napaliłem sie na Celice V tylko jest tez czarna strona tego zapału
mój budrzet jest strasznie niski (narazie 6tys zł) i własnie w tej sprawie pisze.. Czy warto kupic ten samochód za tak mało pLn.=(
-czy wstrzymac sie i dalej zbierac kase , czy moze juz warto..
-z polski czy sprowadzac (z kad..??)
-czy nie zjedza mnie opłaty ,czesci ,spalanie..
-jaki silnik wybrac a moze z gazem.. (oszczedny i tani w utrzymaniu)

Wiem ze problem jest trudny do rozwiazania ,ale mam prosbe do tych co naprawde sie znaja o
wyczerpujace odpowiedzi bo z tym problemem boryka sie spora czesc chłopaków w moim wieku ,wiec napewno sie ten temat przyda na forum.. Z góry dziekuje i pozdrawiam fanów tego
super samochodu jakim jest Celica V

[se7en]

Z gazem odradzam, kasę jeszcze zbieraj, bo kupisz trupaa...
a dla Twojego wieku, poszukałbym auta słabszego na POCZĄTEK. bo te moim zdaniem jesli wezniesz 2.0 jest za mocne, wyobraznia... ale jesli wezneisz 1.6 to szacunek

[piotrek77]

Witam. Widze ze jestesmy w bardzo podobnej sytuacji. Ja mam 17 lat i egzamin na prawko dopiero mnie czeka a celinka juz sie interesuje 2 lata a szukam cos dla siebie juz z pół roku wydawało mi sie ze przy takiej ilości aut niebedzie to trudne jednak sie grubo myliłem cos naprawde odpowiedniego o parametrach jakie by sie chciało i wmiare dobrym stanie technicznym jest naprawde bardzo trudno znalesc. O gazie juz było bardzo duzo na forum i lepiej juz niezaczynac tego tematu a 6tys to tak jak juz zostało napisane ten samochód jest wiecej wart wiec za 6 tys to cos musi byc nietak. i trzeba miec na poczatek troche kasy bo napewno bedize cos do zrobienia . A co do sprowadzenia to mozna kupic naprawde ładne auto za granicą ale lepiej je sobie znalesc samemu bo polacy kupuja tam straszne rozbitki ze złomów robia je a potem sprzedaja i zawsze piszą ze samochód niebity garazowany uzywany przez kobiete albo przez jakiegos 80latka który jezdził nia tylko w niedziele. Wiadomo jakie sa drogi zagranicą jakie sa oleje i jaka jest benzyna napewno samochody sa w leprzym stanie i przepisy w niemczech naprzykład niepozwalaja na naprawe samochodu który ma np. ruszone podłuznice i musi byc złomowany i to własnie wykorzystuja polacy. dobrze jest samemu cos znalesc ale tez nie jest łatwo ale mozna nawet trafic z pierwszych rąk. Wiec zycze owocnych poszukiwan A i jeszcze mi sie przypomniało jak cos znajdziesz co cie bedzie interesowało to nienapalaj sie najlepiej pojechac ogladac z jakąs osoba trzecią najlepiej z mechanikim zeby sie w cos niewpakowac ja juz prawie jedna kupiłem ale własnie na tym forum mi powiedziano pare rzeczy z samych zdiec co jest nie tak i rzeczywiscie samochód sie okazał praktycznie cały malowany i w niezadobrym stanie technicznym wiec niewiedomo jaka była jego przezłosc. Tutaj mozesz poczytac wiecej.

[Pawciu]

najlepiej brać z kraju, z jakąś książka serwisową, rachunkami za części, a jeszcze lepiej od kogoś z klubu lub forum, ale za 6 tysi to nikt Ci nie sprzeda

[zarok]

a ja tu chyba jestem jedyny co Ci powie, ze wcale cena nie odwzorowuje stanu...
jesli sie znasz na samochodach - umiesz sprawdzic czy byla bita, czy malowana, czy silnik, zawiecha w dobrym stanie to ogladaj nawet i te tansze, tu Ci wszyscy napisza, ze w dobrym stanie to zaczynaja sie od ceny 9-10tys i najlepiej jak to Pawcio powiedzial kupowac z klubu...
ja Ci polece rozgladac sie za tymi sprowadzonymi, nie raz ogladalem sprowadzone i te tutejsze jezdzace u nas... bez porownania na korzysc sprowadzonych (najlepiej Niemcy i Szwajcaria) warunek taki, ze musisz umiec rozpoznac co w samochodzie piszczy, wiadomo bywa roznie - mozesz znalezc w super stanie za 12 tys albo w podobnym nie zawsze gorszym za 8 tys (a i w duzo lepszym zdazy sie znalezc za jeszcze mniej)
trzeba sie uwaznie przygladac.
Jako, ze jestes jeszcze mlody to poki co pojezdzij popatrz sobie na te Celinki az w koncu zaczniesz widziec roznice miedzy bita i niebita, miedzy dobra a ta juz zakatowana, reguly nie ma mysle, ze sprowadzona z oplatami za 7-8,5 juz dostaniesz w nawet spoko stanie, spoko znaczy, ze nic nie muszisz w niej robic.
Rada ode mnie to nie napalaj sie bo to najgorsze co moze byc, jak zdalem prawko to chcialem sobie kupic Celinke tak zmasakrowana ze ledwo co sie na kolach trzymala dobrze, ze mi ktos odradzil, minal czas ponownie sie tematem zaintreresowalem po 2 latkach poszukalem rok i znalazlem, w stanie naprawde bardzo dobrym i za niewielkie pieniadze.
Polecam sie nie spieszyc, aha no i na pczatek dobre jest 1.6 zebys troche wyobrazni nabral.
pozdrawiam

PS bym prawie zapomnial.. nie sugeruj sie nigdy przebiegiem auta... jak sprowadzony to prawie na 100% bedzie mial przekrecony licznik.. w krajowe niskie przebiegi tez nie wierze

[Katarinka]

Będę chyba jedyną osobą z grona wypowiadających się ale mimo, iż kocham te autka odradzam zakup celiki osobie, która nie dość, że "ledwo zdala egzamin na prawo jazdy", nie posiada żadnego doświadczenia w poruszaniu się w ruchu ulicznym a tym bardziej takim samochodem, to dodatkowo nie posiada budżetu na utrzymanie samochodu sportowego.
Celika jest bardzo fajnym autem ale drogim w swoim utrzymaniu, chociażby ze względu na swój wiek. Co z tego, że kupisz auto za 5.000 PLN ale będziesz musiał dołożyć drugie tyle by jeździło ono jak należy. Oczywiście możesz wrzucać tanie zamienniki zamiast oryginalnych części ale pamiętaj o tym, że zamienniki szybciej się zużywają a do tego nie gwarantują Tobie bezpieczeństwa.
Proponuję abyś skierował swoją uwagę na auto, które pozwoli Ci nabyć trochę doświadczenia a tym samym ułatwi uniknięcia nieprzyjemnych sytuacji na drodze. Na tego typu auto przyjdzie jeszcze czas i wtedy dysponując większym budżetem będziesz w stanie wybrać sobie odpowiedni egzemplarz.
pozdrawiam

[piotrek77]

PS bym prawie zapomnial.. nie sugeruj sie nigdy przebiegiem auta... jak sprowadzony to prawie na 100% bedzie mial przekrecony licznik.. w krajowe niskie przebiegi tez nie wierze

Świeta prawda ! wystarczy przejzec sobie ogłoszenia na niemieckiej stronie z ogłoszeniami sa wysokie przebiegi ponad 20tyś bo niemcy bardzo duzo jezdza ale przy ich warunkach drogowych nie jest to takie straszne a wpolsce swiezo sprowadzone auta maja po 16, 18tys a pozatym to widac po cyferkach na desce.

[Robert]

Nigdy, ale to nigdy nie wydawaj wszystkich swoich pieniędzy na zakup samochodu, jaki by on nie był.

[krrizz]

bo i tak zawsze bedziesz musiał kolejne dołożyć
święte słowa Robert

[KRYSO]

Będę chyba jedyną osobą z grona wypowiadających się ale mimo, iż kocham te autka odradzam zakup celiki osobie, która nie dość, że "ledwo zdala egzamin na prawo jazdy", nie posiada żadnego doświadczenia w poruszaniu się w ruchu ulicznym a tym bardziej takim samochodem, to dodatkowo nie posiada budżetu na utrzymanie samochodu sportowego.

[Pawciu]

Będę chyba jedyną osobą z grona wypowiadających się ale mimo, iż kocham te autka odradzam zakup celiki osobie, która nie dość, że "ledwo zdala egzamin na prawo jazdy", nie posiada żadnego doświadczenia w poruszaniu się w ruchu ulicznym a tym bardziej takim samochodem, to dodatkowo nie posiada budżetu na utrzymanie samochodu sportowego.

a ja swoją kupiłem jak jeszcze nie miałem prawka
budżetu też na początku nie miałem ale się pare pln znalazło na oryginalne części...

[zarok]

aaa tam pieniadze na Celinke zawsze sie znajda...
a tak to przynajmniej juz jest i zamiast chodzic na piwo zbiera sie na paliwo
...albo czesci

[Katarinka]

Będę chyba jedyną osobą z grona wypowiadających się ale mimo, iż kocham te autka odradzam zakup celiki osobie, która nie dość, że "ledwo zdala egzamin na prawo jazdy", nie posiada żadnego doświadczenia w poruszaniu się w ruchu ulicznym a tym bardziej takim samochodem, to dodatkowo nie posiada budżetu na utrzymanie samochodu sportowego.

a ja swoją kupiłem jak jeszcze nie miałem prawka
budżetu też na początku nie miałem ale się pare pln znalazło na oryginalne części...

bo Ty zdolny człowiek jesteś a poza tym to było dawno i nieprawda

[KRYSO]

i zamiast chodzic na piwo zbiera sie na paliwo
...albo czesci

No, tylko mnie nie załamuj, że trzeba zrezygnować nawet z piwa

[Wojtas]

i zamiast chodzic na piwo zbiera sie na paliwo
...albo czesci

No, tylko mnie nie załamuj, że trzeba zrezygnować nawet z piwa

Jak sie kocha to i z piwa zrezygnujesz Nigdy nie powiedziałbym tego apropo relacji miedzyludzkich

Popre słowa Roberta i dodam od siebie ze nigdy nie wiesz co moze strzelic dlatego trzeba miec kilka kafli zapasu. Wystarczy głupi czujnik albo co innego i setki PLN ida do kasy ASO.
Choc jezeli chodzi o czesci i naprawy to pewien mechanik smiał sie dzisiaj ze np kompletny rozrzad do corsy kosztuje tyle ile do celinci i wymiana tyle samo... a roznica w przyjemnosci z jazdy znaczaco odbiega.

[__Buuu__]

No, tylko mnie nie załamuj, że trzeba zrezygnować nawet z piwa

poczekaj poczekaj a za kilka chwil dojdziesz do wniosku ze wolisz zeby Twoja CELICA pila zamiast Ciebie

[Norbi]

V gen jest naprawde droga w utrzymaniu mnie same naprawy kosztowały co miesiąc 500PLN a gdzie paliwo?? Ja w swoja zainwestowałem 6000 przez dwa lata i nie żałuje. Kiedy musiałem zainwestować kolejne 3tyś musiałem się z nia rozstać. To juz nie jest auto pierwszej młodości choć nie wygląda staro jak na 15 lat więc usterki trafiają sie bardzo często a wiekszość części dostępne na serwisie za kolosalne pieniądze ale i tak je kochamy i pakujemy w nie całą kasę

[Camcode]

witaj

powiem tak - Celikę warto, ale w dobrym stanie (jak każde auto)
ja kupiłem dlatego, że jest tania w utrzymaniu jak na sportowe auto - chodzi o części

mam idealną STi 1,6 czarna od dziadka z Niemiec przebieg 84 tys. km!!!!! autentyczny, jedyny właścicel 80 letni dziadek w Niemczech, który po prostu już przestał jeździć, auto bez żadnych tuningów, czysta idealna seria

auto jest piękne, uwielbiam je i utwierdziłem się, że japońce są najlepsze, ale...

po pół roku użytkowania będę sprzedawał - dlaczego?
- za mało mocy (ok. 10-11 sek. do setki a w poprzednim aucie miałem 8,5 sek.)

szukam Prelude 2,3 160KM, zresztą ja często zmieniam auta ale zawsze kupuję uważnie (przez 5 lat jak mam prawko miałem 7 samochodów)


polecam każdą zadbaną Celikę - moja pali w zatłoczonym mieście ok. 10-10,5 l/100 km i mam średnio ciężko nogę, czasem po prostu lubię dostojnie sunąć ulicami, bo auto jest po prostu elegancie i ma klasę

ja w mojej powymieniałem filtry, olej, rozrząd, łączniki kable WN i inne i wcale to majątku nie pochłonęło

Zbieraj kasę i kup sprawdzone auto - moje nie powiem ile mnie kosztowało, ale jest naprawdę idealny stan i ludzie na skrzyżowaniach otwierają szybę i zagadują, czy nie chcę jej sprzedać, bo prezentuje się rewelacyjnie (przypominam - jest to 100% seria)
za auto w tak dobrym stanie z samego końca produkcji 10.1993 chciałbym ok. 12 tys. zł być może parę zł taniej, ale jak widzę jak ludzie mnie zaczepiają i chcą kupić auto, to myślę że nie byłoby problemów ze sprzedaniem auta w naprawdę dobrym stanie

podsumowując - uzbieraj trochę więcej, szukaj i dokładnie sprawdzaj auto, ja mojej szukałem prawie pół roku i na allegro nic nie znalazłem, dopiero w lokalnej gazecie bez zdjęcia zwykłe ogłoszenie jak ze snu "Celica '93 czarna 79 tys. km klima el. lusterka cena X XXX"