Toyota Celica 2000 ST RA23 '77
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
- RashbaNor
- Nowy użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 22-06-13, 22:20
Pawciu pisze:tylko nie kupuj badziewia z ebay bo połowa z tych bibelotów nie pasuje
Dopiero zaczynam swoją przygodę z klasyczną Toyotą i w związku z tym bardzo chętnie przyjmę rady na temat tego gdzie powinienem zaopatrywać się w części do mojej Celiki.
-< aktualizacja, 3 sierpnia >-
Rozpoczęły się poważniejsze prace przy autku. Zdjęcia można obejrzeć w nowej galerii, która będzie na bieżąco uzupełniana.
Ja natomiast gromadzę materiały przydatne przy renowacji i jednocześnie staram się badać historię mojej RA23. Wygląda na to, że auto brało udział w rajdach. Wskazują na to dodatkowe anteny, które prawdopodobnie obsługiwały radiotelefon. Są też dodatkowe światła "stop" oraz wywiercone w pasie przednim małe dziury, które pewnie stanowią pozostałość po dokładanych reflektorach. Podejrzewam też, że silnik 18R-GU wpakowany do auta na miejsce 18R-C też ma związek ze sportową przeszłością mojej Celiki.
Niestety na dzień dzisiejszy otrzymałem wyłącznie puste obietnice z Toyota Motor Polska i na tym pomoc ze strony producenta się kończy. Szkoda bo podejrzewam, że nie mieliby problemu ze sprowadzeniem wykazu części RA23 czy instrukcji serwisowej silnika 18R-GU.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 10-09-13, 11:58
Witam wszystkich!
Sorry, że tak od razu z ofertą
Jakby coś się zmieniło i postanowiłby Pan sprzedać celikę, to ja jestem chętny.
Ta pierwsza generacja, jest moim marzeniem od dzieciaka, tym bardziej w wersji ST
Nie wiem dlaczego, ale jaram się nimi bardziej nawet niż np. Camaro SS 396, z 69r.
Pozdrawiam i gratuluję zakupu
Sorry, że tak od razu z ofertą
Jakby coś się zmieniło i postanowiłby Pan sprzedać celikę, to ja jestem chętny.
Ta pierwsza generacja, jest moim marzeniem od dzieciaka, tym bardziej w wersji ST
Nie wiem dlaczego, ale jaram się nimi bardziej nawet niż np. Camaro SS 396, z 69r.
Pozdrawiam i gratuluję zakupu
- AlexT23
- Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 08-04-11, 23:08
RashbaNor, Mistrzu,Cecil nie da sie odrestaurowac z olowkiem w reku, jak ja rozebrales i chcesz wszystko zrobic co trzeba to uwierz ze cena zakupu plus materialy do odbudowy to faktycznie bedzie rownac sie z tym ze pod domem moglbys miec GT86 Jezeli sam nie masz mozliwosci zeby ogarnac blacharke czy lakier nie mowiac juz o renowacji wnetrza to licz kazda z tych zeczy nie w setkach lecz tysiacach lub do kosztorysu dodaj 50% Nie zebym Cie straszyl,ale ja osobiscie dzialajac przy takich pracach jak blacharka,mechanika oraz lakier przestalem liczyc od kwoty 12 tys, nie ukrywam ze sie tego spodziewalem bo inaczej nie bralbym sie za ta robote aaaa no i od tej kwoty to adres wysylki kolejnych zamawianych czesci zmienilem na adres firmowy,bo po co stresowac zone
Zycze sukcesu !
Zycze sukcesu !
Celica TA28, 2.8i, 5M-GE
_____________________
Jeśli nie mogę czegoś naprawić,to znaczy, że to nie jest zepsute.
_____________________
Jeśli nie mogę czegoś naprawić,to znaczy, że to nie jest zepsute.
- Wojtas
- Użytkownik
- Posty: 2591
- Rejestracja: 29-09-05, 16:23
- AlexT23
- Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 08-04-11, 23:08
Podsufitke już mam w skórze,to akurat wykonałem sam bo jest to proste do wykonania, Deskę rozdzielczą już mam w skórze lecz to oddałem do firmy która specjalizuje się w tapicerkach samochodowych koszt -350zł łącznie z naprawą pęknięcia od słońca oraz przeszyte podwójnym ściegiem nitką wg.mojego życzenia w kolorze żółtym. Teraz pożyczyłem z zakładów odzieżowych Bytom maszynę dwuigłową do szycia grubych materiałów i spróbuję wykonać tapicerkę na fotel samemu, jeżeli uda mi się dobrze zrobić to w skaju to pójdę szerzej i opanuję to w skórze.
Celica TA28, 2.8i, 5M-GE
_____________________
Jeśli nie mogę czegoś naprawić,to znaczy, że to nie jest zepsute.
_____________________
Jeśli nie mogę czegoś naprawić,to znaczy, że to nie jest zepsute.
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
- RashbaNor
- Nowy użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 22-06-13, 22:20
Panowie, wielkie dzięki za teksty sugerujące, że popłynę, nie stać mnie, nie dam rady, projekt mnie przerośnie, nie zdaję sobie sprawy z tego za co się wziąłem itp. Możecie mi wierzyć, że przekaz dotarł, został zrozumiany i jestem bardzo wdzięczny za wsparcie oraz motywację do działania.
Nie chcę za bardzo dramatyzować ani nikogo urazić ale wolałbym już zakończyć w tym wątku przygodę z tego typu "dobrymi radami".
Jeśli ktoś odbudowywał jakiegoś japońskiego youngtimera lub oldtimera i ma kontakt do sprawdzonych usługodawców lub źródeł części to fajnie by było gdyby o tym napisał. Bez względu na to czy sprawa dotyczyła odbudowy i renowacji całej tapicerki, silnika, blacharki czy tylko kupna oryginalnych śrubek do kierunkowskazów. Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc, uwagi i konstruktywną krytykę.
Nie chcę za bardzo dramatyzować ani nikogo urazić ale wolałbym już zakończyć w tym wątku przygodę z tego typu "dobrymi radami".
Jeśli ktoś odbudowywał jakiegoś japońskiego youngtimera lub oldtimera i ma kontakt do sprawdzonych usługodawców lub źródeł części to fajnie by było gdyby o tym napisał. Bez względu na to czy sprawa dotyczyła odbudowy i renowacji całej tapicerki, silnika, blacharki czy tylko kupna oryginalnych śrubek do kierunkowskazów. Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc, uwagi i konstruktywną krytykę.
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
- RashbaNor
- Nowy użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 22-06-13, 22:20
Pawciu pisze:jakich konkretnie usług potrzebujesz? (...) jakich konkretnie części szukasz?
W poście inaugurującym ten wątek wrzuciłem trzy spore galerie zdjęć. Widać tam, że samochód nie jest w jakimś tragicznym stanie i nie wymaga podjęcia dramatycznych kroków. W trakcie dyskusji z właścicielami starych Celic z Australii i US okazało się, że miałem sporo szczęścia - trafiłem na nieźle zachowany egzemplarz. Podejżewam, że wynika to z prostego faktu - moja RA23 nigdy nie zalegała przez dłuższy czas pod chmurką czy w jakiejś wilgotnej stodole. Trafiła co prawda w ręce uczestnika amatorskich rajdów, który wprowadził parę druciarskich modyfikacji ale przynajmniej dbał o ogólną kondycję samochodu.
W tym momencie auto jest już zupełnie wybebeszone i przymierzam się do oczyszczenia budy w listopadzie. Zastanawiam się czy zaufać firmie twierdzącej, że jest w stanie bezpiecznie wypiaskować karoserię 40-letniego samochodu, szukać fachowca od szkiełkowania czy rozważyć jeszcze inne rozwiązanie? Tutaj przydałaby mi się rada kogoś, kto robił już japońskiego youngtimera.
Szukam też namiarów na speca, który ma doświadczenie w obsłudze gaźników Mikuni Solex. Motor pali, nie dymi, niczym nie pluje, nic z niego nie kapie więc do czasu remontu silnika koncentruję się tylko na gaźnikach. Wciąż działają ale podobno modelu S5 nie powinno się regenerować. Już z jednym fachurą na ten temat rozmawiałem ale chciałbym poznać zdanie przynajmniej jeszcze jednego speca - bawić się z japońskimi Mikuni, szukać nowych Weberów czy może kombinować jeszcze coś innego?
Bardzo chętnie przyjmę również rady na temat czyszczenia części plastikowych a przede wszystkim usuwania z nich śladów oksydacji. Pięknie widać o co mi chodzi na przykładzie żaluzji, która po wyczyszczeniu przez detailera samochodowego wciąż prezentuje się tak sobie:
Czy ktoś orientuje się czy da się takie ślady kulturalnie usunąć czy raczej powinienem myśleć o malowaniu żaluzji?
Jeśli chodzi o części to szukam po prostu źródeł, z którymi ktoś miał pozytywne doświadczenia - sklepy online, ASO (polskie lub zagraniczne), jakiś dystrybutor części, konkretny sprzedawca na eBay itd. Oczywiście zebrałem już trochę kontaktów ale nigdy nie zaszkodzi mieć ich więcej.
Aktualnie nie rozglądam się za niczym spektakularnym. Oryginalne lusterko dostałem spakowane w kartonik i jego stan jest kiepski - pan od rajdów zamontował dużo większe obleśne zamienniki. Będę więc musiał kupić nowe lusterka i zastanawiam się czy nie wybrać takich w japońskim stylu. Brakuje mi jednego przedniego kierunkowskazu więc muszę kupić komplet "nowych" lub jakieś sensowne zamienniki.
Mam też spory problem z plastikami montowanymi nad tunelem środkowym. Niestety, któryś z poprzednich właścicieli w dość brutalny sposób stworzył miejsce na nowe radio. Skutek widać na zdjęciach, które strzeliłem dzisiaj na szybko telefonem (stąd beznadziejna jakość):
Wiem już, że znalezienie obudowy tunelu do europejskiej wersji RA23 graniczy z cudem. W związku z tym poszukuję cudotwórcy.
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
RashbaNor pisze:wypiaskować karoserię
są firmy które tak delikatnie opiaskują, jasne, ale żadna nie da ci pisemnego oświadczenia, że sie nic nie zniszczy (a jeżeli zniszczą to czy odkupią element), koledze z forum chyba ktoś tak zniszczył maskę czy coś tam, później ci powiedzą, że element był już słaby i nic sie nie dało zrobić, po co ryzykować, po sądach się będziesz ciągał?
jest aż tyle rdzy i szpachli że trzeba piaskować? bo jak buda zdrowa to dobry lakiernik ogarnie.
RashbaNor pisze:Motor pali, nie dymi, niczym nie pluje, nic z niego nie kapie więc do czasu remontu silnika koncentruję się tylko na gaźnikach. Wciąż działają
skoro działają to niech działają.
RashbaNor pisze:przyjmę również rady na temat czyszczenia części plastikowych a przede wszystkim usuwania z nich śladów oksydacji. Pięknie widać o co mi chodzi na przykładzie żaluzji, która po wyczyszczeniu przez detailera samochodowego wciąż prezentuje się tak sobie:
Czy ktoś orientuje się czy da się takie ślady kulturalnie usunąć czy raczej powinienem myśleć o malowaniu żaluzji?
tu już nic nie zrobisz, a w ogóle to szkoda czasu na kombinowanie bo i tak nie będzie dobrego efektu, dobry lakiernik załatwi sprawę i element będzie jak nowy.
niestety elementy plastikowe nie nadają się do czyszczenia, jeżeli chcesz mieć new-look to tylko lakier jeżeli z zewnątrz a jeżeli wewnątrz to skóra/alcantara lub hydrografika, to najtrwalsze powłoki.
RashbaNor pisze:Jeśli chodzi o części to szukam po prostu źródeł, z którymi ktoś miał pozytywne doświadczenia - sklepy online, ASO (polskie lub zagraniczne), jakiś dystrybutor części, konkretny sprzedawca na eBay itd.
czyli nie szukasz niczego końkretnego a jedynie chcesz sobie pooglądać?
RashbaNor pisze: Brakuje mi jednego przedniego kierunkowskazu więc muszę kupić komplet "nowych" lub jakieś sensowne zamienniki.
kup jeden używany nadający się do czyszczenia i spolerowania lub chromu, ważne żeby miał nie sparciałą uszczelkę i dokup do niego sam klosz nowy oryginalny, a najlepiej od razu dwa.
RashbaNor pisze:Mam też spory problem z plastikami montowanymi nad tunelem środkowym. Niestety, któryś z poprzednich właścicieli w dość brutalny sposób stworzył miejsce na nowe radio.
Wiem już, że znalezienie obudowy tunelu do europejskiej wersji RA23 graniczy z cudem. W związku z tym poszukuję cudotwórcy.
Mam taką całą obudowę tunelu ale ty nie potrzebujesz obudowy tylko tego panelu gdzie montuje się radio i przyciski: ogrzewania tylnej szyby i klimatyzacji.
Wyjmij ten panel i zrób nowy (jeżeli masz klimę to z symetrycznym otworem na przycisk klimatyzacji) z wybranego tworzywa, obszyj skórą lub oklej czymkolwiek aby nie tą paskudną ceratą.
P.
- RashbaNor
- Nowy użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 22-06-13, 22:20
Pawciu pisze:są firmy które tak delikatnie opiaskują, jasne, ale żadna nie da ci pisemnego oświadczenia, że sie nic nie zniszczy (a jeżeli zniszczą to czy odkupią element), koledze z forum chyba ktoś tak zniszczył maskę czy coś tam, później ci powiedzą, że element był już słaby i nic sie nie dało zrobić, po co ryzykować, po sądach się będziesz ciągał?
Zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę i dlatego najprawdopodobniej odpuszczę piaskowanie.
Pawciu pisze:jest aż tyle rdzy i szpachli że trzeba piaskować? bo jak buda zdrowa to dobry lakiernik ogarnie.
Jak na 36-letni samochód, który nigdy nie był traktowany z szacunkiem to rdzy jest stosunkowo mało. Szpachli za to będzie sporo bo w paru miejscach widać robotę druciarza.
Oczywiście masz rację, że dobry lakiernik to ogarnie, nawet mam namiar na sprawdzonego fachurę. Nie znaczy to jednak, że nie powinienem zastanawiać się nad alternatywą bo ręczne czyszczenie jest chyba najmniej dokładne i najbardziej uciążliwe.
Pawciu pisze:skoro działają to niech działają.
Problem leży w tym, że nie wiadomo ile czasu tak podziałają "skoro działają"? Czy jest sens wymieniać uszczelki i czyścić te gaźniki? Walczyć z regeneracją? Zjadłem zęby na IT a nie mechanice samochodowej - dlatego w tej materii potrzebuję opinii fachowca.
Pawciu pisze:czyli nie szukasz niczego końkretnego a jedynie chcesz sobie pooglądać?
Zignoruję szyderę tego pytania.
Szukam paru konkretnych rzeczy. Na temat kilku z nich pisałem post wcześniej. Jednak nawet gdybym w tym momencie chciał tylko i wyłącznie poprzeglądać ceny, koszty przesyłki, metody dostawy w różnych sklepach czy u handlarzy z serwisów aukcyjnych to chyba nie jest to jakiś większy problem?
Pawciu pisze:Mam taką całą obudowę tunelu ale ty nie potrzebujesz obudowy tylko tego panelu gdzie montuje się radio i przyciski
Na zdjęciach, które wrzuciłem moja obudowa wygląda o wiele lepiej niż w rzeczywistości. Wolałbym wymienić ją całą więc może rozważysz możliwość sprzedania swojego egzemplarza jeśli masz go luzem?
Pawciu pisze:Wyjmij ten panel i zrób nowy (...) z wybranego tworzywa
"Zrób nowy" - tutaj pojawia się problem. Jak już pisałem wcześniej - jestem informatykiem, od czasu do czasu bawię się też grafiką komputerową, skleiłem w życiu parę modeli plastikowych, pomalowałem trochę figurek itp. Nie jestem fajtłapą z dwoma lewymi rękami ale niestety nie znam się na bardziej zaawansowanej obróbce tworzyw sztucznych czy innych metodach, które pozwoliłyby mi własnoręcznie odbudować takie panel. Może ktoś ma do polecenia firmę lub speca, który robi takie rzeczy dla klienta "detalicznego"?
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
- g.mario
- Użytkownik
- Posty: 3013
- Rejestracja: 28-11-08, 23:02
- RashbaNor
- Nowy użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 22-06-13, 22:20
Przykro mi ale fotorelacje i info na temat tego co się dzieje udostępniam już tylko znajomym oraz bardzo niewielkiej grupie osób, które były uprzejme wspomóc mnie radą lub zebranymi przez siebie materiałami.
Do upubliczniania relacji z postępów w pracach nad RA23 zniechęciło mnie podejście tzw "większości". Cóż, takie życie. Najwyraźniej byłem okrutnym naiwniakiem wychodząc z założenia, że polskie środowisko właścicieli young- i oldtimerów to grupa wzajemnego wsparcia.
Samochód będzie można obejrzeć na tegorocznym Japfeście (prawdopodobieństwo 60%) albo dopiero na przyszłorocznej edycji tej imprezy. Jak już prace dojdą do etapu, na którym zwykła codzienna eksploatacja nie będzie stanowić problemu to w sezonie wpadnę wiele razy na spotkania Youngtimer Warsaw.
Do upubliczniania relacji z postępów w pracach nad RA23 zniechęciło mnie podejście tzw "większości". Cóż, takie życie. Najwyraźniej byłem okrutnym naiwniakiem wychodząc z założenia, że polskie środowisko właścicieli young- i oldtimerów to grupa wzajemnego wsparcia.
Samochód będzie można obejrzeć na tegorocznym Japfeście (prawdopodobieństwo 60%) albo dopiero na przyszłorocznej edycji tej imprezy. Jak już prace dojdą do etapu, na którym zwykła codzienna eksploatacja nie będzie stanowić problemu to w sezonie wpadnę wiele razy na spotkania Youngtimer Warsaw.
- g.mario
- Użytkownik
- Posty: 3013
- Rejestracja: 28-11-08, 23:02
- RashbaNor
- Nowy użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 22-06-13, 22:20
g.mario pisze:za bardzo się przejmujesz hejtowcami
daj chocia link na Priva
Nie tyle hejterami co niezrozumiałą niechęcią, czasem zalewem żółci a momentami przygniatającą masą prostactwa.
W związku z powyższym, sorry babory, trzeba czekać na premierę która nie ma wyznaczonej daty i, po prostu, nastąpi w dniu zakończenia prac.