delson pisze:Może odłączę turbo...
co?
ST185 "domino" by Delson
-
Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
Kolejne zmiany
Witam.
Po dłuższym czasie Celina dostała prezent w postaci opon
Continental Premium Contact Index 86V
205/50/15
Wcześniejsze które zakładał jeszcze eddie_gt4 to Wikingi 195/65/15 poszły na śmietnik.
Zaraz po zmienieniu opon wyszły wszystkie grzechy tego samochodu
Wnioskuje, że jeśli chcecie coś ukryć przed potencjalnym kupcem zakładajcie na swoje auto balony które wszystko tłumią 
, to tak pół żartem pół serio.
Grzechem głównym jaki wyszedł to..., jak dla mnie zagadka. Jestem już umówiony do mechanika na poniedziałek, chociaż sam po przejechaniu się nie mógł jednoznacznie stwierdzić co powoduje stuki. Dla zainteresowanych dodam, że stuki które występują nie są podatne na prędkość ani równość drogi. Czyli nawiasem mówiąc nie ważne czy jadę szybko czy wolno czy skręcam czy jadę prosto, stuki jakie były takie są cały czas takie same ani mocniejsze ani słabsze. Nie tylko to słychać, ale i czuć to w podłodze. Na samym początku myślałem, że to dzięcioł (...) a tak poważnie to myślałem, że może jakaś szpilka nie jest dokręcona bo to taki był tego efekt. Zajechałem z powrotem do serwisu i okazało się, że to jednak nie to. Spece z serwisu typują stabilizatory a ja powiem szczerze chyba nigdy jeszcze nie miałem przygód w żadnym aucie ze stabilizatorami więc się nie wypowiadam.
Jeśli ktoś miał kiedyś podobny przypadek to proszę o wróżby
Jestem świadom, że nikt tu mi nie da diagnozy, ale może powie/napisze na co mam się nastawiać.
Jeśli styl mego pisania sprawia problem to go poprawię jak trochę odpocznę.
Po dłuższym czasie Celina dostała prezent w postaci opon
Continental Premium Contact Index 86V
205/50/15
Wcześniejsze które zakładał jeszcze eddie_gt4 to Wikingi 195/65/15 poszły na śmietnik.
Zaraz po zmienieniu opon wyszły wszystkie grzechy tego samochodu
Wnioskuje, że jeśli chcecie coś ukryć przed potencjalnym kupcem zakładajcie na swoje auto balony które wszystko tłumią , to tak pół żartem pół serio.
Grzechem głównym jaki wyszedł to..., jak dla mnie zagadka. Jestem już umówiony do mechanika na poniedziałek, chociaż sam po przejechaniu się nie mógł jednoznacznie stwierdzić co powoduje stuki. Dla zainteresowanych dodam, że stuki które występują nie są podatne na prędkość ani równość drogi. Czyli nawiasem mówiąc nie ważne czy jadę szybko czy wolno czy skręcam czy jadę prosto, stuki jakie były takie są cały czas takie same ani mocniejsze ani słabsze. Nie tylko to słychać, ale i czuć to w podłodze. Na samym początku myślałem, że to dzięcioł
(...) a tak poważnie to myślałem, że może jakaś szpilka nie jest dokręcona bo to taki był tego efekt. Zajechałem z powrotem do serwisu i okazało się, że to jednak nie to. Spece z serwisu typują stabilizatory a ja powiem szczerze chyba nigdy jeszcze nie miałem przygód w żadnym aucie ze stabilizatorami więc się nie wypowiadam.
Jeśli ktoś miał kiedyś podobny przypadek to proszę o wróżby
Jestem świadom, że nikt tu mi nie da diagnozy, ale może powie/napisze na co mam się nastawiać.
Jeśli styl mego pisania sprawia problem to go poprawię jak trochę odpocznę.
-
Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
Pawciu pisze:delson pisze:Spece z serwisu typują stabilizatory
bądźmy precyzyjni przyjacielujeżeli już to poduszki stabilizatorów lub łączniki stabilizatorów.
Prawda, mój błąd.
Dziś miał zapaść wyrok, wszystkie wróżki i wróżbiarze zgodnie typowali to co powyżej zostało napisane. Łomem pomacali mi zawieszenie, koła i zrobili minę jakby się właśnie sfajdali. Sprawdzili mi też gniazda amortyzatorów i powiedzieli, że przy najbliższej wymianie amorków powinienem je wymienić bo to najprawdopodobniej jest przyczyna. :/
Taką metodą wymienię cały samochód :/
BTW: zna ktoś cenę tych gniazd? Pamiętam, że do ST202 kosztowały dużo jak na kawałek twardej gumy.
Przy okazji szukam Bilsteinow B6 do 100 ojro za sztukę.
-
Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
cena poszła w górę okropnie.
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
-
Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
delson pisze:hin napisał/a:
A nie da rady dorobić tego z poliuretanu?
Właśnie Pawciu
raczej nieopłacalne, po 250 można mocowania kyb kupić nowe ztcw...
delson pisze:Patrzę w katalog amortyzatorów Bilstein b6 i tam są tylko na przód, patrzyłem na softdesigni tam też tylko na przód. Nie bardzo to rozumiem.
bo b6 do naszych aut są tylko na przód.
na życzenie klienta w GT4 zrobią b6 na tył.
P.
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
Pawciu pisze:delson pisze:Spece z serwisu typują stabilizatory
bądźmy precyzyjni przyjacielu
Spece z serwisu się nie spisali, parę dni później zajechałem do ASO miało mnie kosztować tyle co dojazd do Warszawy i z powrotem. Bałem się, że mogę nie dojechać więc, zaryzykowałem z ASO. Zrobili mi pełny przegląd auta "od A do Z" pocmokali i stwierdzili, że wszystko jest OK
poza łożyskiem lewy przód (ukłony dla Pawcia i Carsika u których się w nie zaopatrzyłem) i wahaczem poprzecznym, które lada dzień przyjdzie. Jestem już po wymianie łożyska. Samochód już mi nie marudzi, dzięcioł który stukał, odfrunął 
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
Siema
Piszę tutaj zaraz pod moim wcześniejszym postem celowo, gdyż sprawa dotyczy czegoś zupełnie nowego.
Ostatnio w Białostockim rajdzie Barbórki wygrałem min. skorupę.
Jednak nie wiem czy ta skorupa http://www.tuning.mojeauto.net/index.ph ... odukt&id=3 nie zaszkodzi dla GT4'a
obawiam się, że może skutecznie zasłonić wlot powietrza na masce...
Moje pytanie, brzmi: Czy ktoś miał do czynienia z takim diwajsem w gt4. (przed liftowym)
Piszę tutaj zaraz pod moim wcześniejszym postem celowo, gdyż sprawa dotyczy czegoś zupełnie nowego.
Ostatnio w Białostockim rajdzie Barbórki wygrałem min. skorupę.
Jednak nie wiem czy ta skorupa http://www.tuning.mojeauto.net/index.ph ... odukt&id=3 nie zaszkodzi dla GT4'a
obawiam się, że może skutecznie zasłonić wlot powietrza na masce...
Moje pytanie, brzmi: Czy ktoś miał do czynienia z takim diwajsem w gt4. (przed liftowym)
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
Witam wszystkich po latach Syn marnotrawny powrócił.
Piszę w tym temacie ponieważ jak już część z Was wie, znów w moim życiu pojawiła się Celica. Tym razem powinna mieć lepsze warunki do życia niż poprzednia.
Samochód:
Toyota Celica ST185
Turbo4WD Carlos Sainz nr. 4243 / 5000 (jest książeczka, ale tabliczkę ze środka ktoś zajumał)
Silnik:
3S-GTE rev II
Przeniesienie napędu:
4WD
Zawieszenie:
seria
Hamulce:
seria
Układ wydechowy:
seria
Układ dolotowy:
seria
koła:
felgi 17", mejd baj Toyota
Wnętrze:
seria
Audio:
brak + jakieś głośniki (sztuk 10)
Body:
oryginalna karoseria CS
Krótki opis/historia samochodu:
Toyota Celica ST-185 wersja Carlos Sainz nr 4243/5000 rok produkcji 1991. Niemal całkowicie w oryginale. Dołożony został MBC przez któregoś z poprzednich właścicieli oraz pomalowane zostały plastiki kokpitu i drzwi w kolor... (ciężko stwierdzić co autor miał na myśli)
Według dokumentów jestem trzecim szczęśliwym właścicielem. Pierwszy pochodził ze Szwajcarii. Samochód był serwisowany w ASO do 2013 roku i przebiegu 253000km.
Na Polskie drogi wjechała w 2013 roku od tego czasu zrobiła 6K km. Służyła jako "show car" w firmie ówczesnego właściciela. To wersja jaką usłyszałem w dniu zakupu.
W tej chwili samochód oklejony jest w barwy rajdowej załogi - rajdowych mistrzów europy z 1995 roku Enrico Bertone / Massimo Chiapponi.
Oryginalny kolor auta to: Turkus
Krótki opis planów zmian:
Na samym początku będę doprowadzać auto do ładu. Na drugi dzień po zakupie były obawy, że uszczelka pod głowicą ma lekkie przedmuchy. Podczas podróży z Wrocławia do Łasku (przymusowy przystanek) Toyota wywaliła mi sporą ilość płynu podczas jazdy. Okazało się też, że w płynie było masę piany.
W ostatnich dniach - tygodniach wykonałem kilka testów na zawartość CO2 w układzie i przepłukałem kilkakrotnie cały układ. Wynik testów na zawartość CO2 w układzie za każdym razem wychodził negatywny. (poniżej filmy). Po pierwszym płukaniu zapach spuszczonego płynu - piany przypominał ten od płynu do prania.
Poprzedni właściciel jak po całej sprawie do niego zadzwoniłem, zwalał winę na jeszcze wcześniejszego właściciela tłumacząc, że dosypał jakiegoś środka ponieważ nagrzewnica nie dawała ciepłego powietrza <SZOK>.
W najbliższym czasie będę się starać odpowietrzyć układ bo na pewno są w nim "bańki powietrza". Gdy silnik pracuje na wolnych obrotach, ciepło z nawiewów jest lekko ciepłe. Dopiero gdy trzymam na ok 2500 - 3000obr/min grzeje jak trzeba.
Kolejnym etapem będzie odbudowa progów i konserwacja podwozia. Dalej prace nad zawieszeniem wymiana wszystkich gum na poliuretany łącznie z poduszkami silnika i dyfra.
Moim dalekim celem na dzień dzisiejszy jest zbudowanie rajdówki na szutrowe nawierzchnie. "Celina" na co dzień przebywa w garażu, a jak tylko pojawia się wolny czas i fundusze to zaczynam coś przy niej działać.
Link do albumu >>> Album Celica CS 4243 zdjęcia by RedSun - Konrad Oszczepalski
Zasyfiony układ chłodniczy tylko po wymianie płynu (TEST CO2):
https://youtu.be/ZHIGuA7p96c
Układ chłodniczy po przepłukaniu (TEST CO2):
https://youtu.be/zQkwYvOI4kg - z wyłączonym nawiewem (mój błąd - niedopatrzenie)
https://youtu.be/uXaKeIFpyCg - z włączonym nawiewem
Syn marnotrawny powrócił.
Piszę w tym temacie ponieważ jak już część z Was wie, znów w moim życiu pojawiła się Celica. Tym razem powinna mieć lepsze warunki do życia niż poprzednia.
Samochód:
Toyota Celica ST185
Turbo4WD Carlos Sainz nr. 4243 / 5000 (jest książeczka, ale tabliczkę ze środka ktoś zajumał)
Silnik:
3S-GTE rev II
Przeniesienie napędu:
4WD
Zawieszenie:
seria
Hamulce:
seria
Układ wydechowy:
seria
Układ dolotowy:
seria
koła:
felgi 17", mejd baj Toyota
Wnętrze:
seria
Audio:
brak + jakieś głośniki (sztuk 10)
Body:
oryginalna karoseria CS
Krótki opis/historia samochodu:
Toyota Celica ST-185 wersja Carlos Sainz nr 4243/5000 rok produkcji 1991. Niemal całkowicie w oryginale. Dołożony został MBC przez któregoś z poprzednich właścicieli oraz pomalowane zostały plastiki kokpitu i drzwi w kolor... (ciężko stwierdzić co autor miał na myśli)
Według dokumentów jestem trzecim szczęśliwym właścicielem. Pierwszy pochodził ze Szwajcarii. Samochód był serwisowany w ASO do 2013 roku i przebiegu 253000km.
Na Polskie drogi wjechała w 2013 roku od tego czasu zrobiła 6K km. Służyła jako "show car" w firmie ówczesnego właściciela. To wersja jaką usłyszałem w dniu zakupu.
W tej chwili samochód oklejony jest w barwy rajdowej załogi - rajdowych mistrzów europy z 1995 roku Enrico Bertone / Massimo Chiapponi.
Oryginalny kolor auta to: Turkus
Krótki opis planów zmian:
Na samym początku będę doprowadzać auto do ładu. Na drugi dzień po zakupie były obawy, że uszczelka pod głowicą ma lekkie przedmuchy. Podczas podróży z Wrocławia do Łasku (przymusowy przystanek) Toyota wywaliła mi sporą ilość płynu podczas jazdy. Okazało się też, że w płynie było masę piany.
W ostatnich dniach - tygodniach wykonałem kilka testów na zawartość CO2 w układzie i przepłukałem kilkakrotnie cały układ. Wynik testów na zawartość CO2 w układzie za każdym razem wychodził negatywny. (poniżej filmy). Po pierwszym płukaniu zapach spuszczonego płynu - piany przypominał ten od płynu do prania.
Poprzedni właściciel jak po całej sprawie do niego zadzwoniłem, zwalał winę na jeszcze wcześniejszego właściciela tłumacząc, że dosypał jakiegoś środka ponieważ nagrzewnica nie dawała ciepłego powietrza <SZOK>.
W najbliższym czasie będę się starać odpowietrzyć układ bo na pewno są w nim "bańki powietrza". Gdy silnik pracuje na wolnych obrotach, ciepło z nawiewów jest lekko ciepłe. Dopiero gdy trzymam na ok 2500 - 3000obr/min grzeje jak trzeba.
Kolejnym etapem będzie odbudowa progów i konserwacja podwozia. Dalej prace nad zawieszeniem wymiana wszystkich gum na poliuretany łącznie z poduszkami silnika i dyfra.
Moim dalekim celem na dzień dzisiejszy jest zbudowanie rajdówki na szutrowe nawierzchnie. "Celina" na co dzień przebywa w garażu, a jak tylko pojawia się wolny czas i fundusze to zaczynam coś przy niej działać.
Link do albumu >>> Album Celica CS 4243 zdjęcia by RedSun - Konrad Oszczepalski
Zasyfiony układ chłodniczy tylko po wymianie płynu (TEST CO2):
https://youtu.be/ZHIGuA7p96c
Układ chłodniczy po przepłukaniu (TEST CO2):
https://youtu.be/zQkwYvOI4kg - z wyłączonym nawiewem (mój błąd - niedopatrzenie)
https://youtu.be/uXaKeIFpyCg - z włączonym nawiewem
Ostatnio zmieniony 04-08-15, 13:04 przez delson, łącznie zmieniany 2 razy.
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
Lestat pisze:delson pisze:Dopiero gdy trzymam na ok 2500 - 3000obr/min grzeje jak trzeba.
a może pompa wody się skończyła?
Może się zabrudziła przez ten syf, który zlewałem. Rozrząd w ASO był wymieniany około 10K km temu, więc trudno mi uwierzyć, żeby nie wymienili pompy, no ale w ciekawych czasach żyjemy. Z resztą widać, że płyn płynie w chłodnicy z prawa do lewa, ale jakie jest ciśnienie? Tego nie wiem.
-
delson
- Użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: 21-08-07, 16:13
