Celica V by Vin diesel czyli my wife's car

Roczniki 1990-1993
krecik-katowice
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2251
Rejestracja: 03-10-08, 17:16

Postautor: krecik-katowice » 07-05-10, 12:45

Vin szczere gratulacje oraz wyrazy podziwu

piękna robota, piękna celinka.
wnętrze poeazja :eek:

możesz zdradzić ile taka zabawa z wnętrzem (w sensie flokowanie u tapicera) kosztuje?
nie ukrywam, że mnie to zainspirowało :D
możesz zdradzić ta magiczną cyfrę zwaną cena?

szczerze, celinka palce lizać
acz kolwiek ideału nie ma :P
gałka ble, kiera ble, fele mogłyby być lepsze :lol: :lol: :lol:

jak narazie V od Dawida (DCG) była najpiękniejszą V w na forum.... teraz no mamy dwie cudne maszyny :-D

jeszcze raz ogromne wyrazy podziwu ;)

sorry, wybaczcie ale musze :-D
czytając to:
Gałka TRD wchodziła w grę ,ale Moja Pani stwierdziła ,że za cienka i musi być coś grubego, bo inaczej czuła by że mnie zdradza. Dlatego Gałka jest z A6 S-Line. Lubi trzymać coś solidnego w garści

zaraz przypomniał mi się kawał od cfaniaka z siódemy - g.mario
Mama, tata i synek wybrali sie do cyrku. Gdy na arenie pojawił się słoń, tata poszedł kupić słodycze. Nagle chłopiec wstaje i wyciągając rękę, krzyczy:
- Mamo, mamo, co to jest?
Zaskoczona pytaniem mama odpowiada:
- To jest ogon słonia.
Syn jednak wykrzykuje dalej:
- Nie! Pod spodem.
Zakłopotana mama odpowiada:
- Tooo... nic takiego.
Wraca tata, ale zapomniał kupić napojów, wiec idzie po nie mama. Gdy tylko się oddaliła, synek wiesza się ojcu na ramieniu.
- Tato, tato, co to jest?
- To jest ogon, synu.
- Nie, pod spodem.
- To jest siusiak słonia.
Chłopiec chwilę się zastanawia, po czym mówi:
- A mama powiedziała, że to nic takiego.
Ojciec z dumą rozpiera się na fotelu:
- No cóż, synku. Tatuś trochę mamusie rozpuścił.

Awatar użytkownika
Qub@
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1638
Rejestracja: 21-10-06, 16:34

Postautor: Qub@ » 07-05-10, 16:34

generalnie w przypadku tej celici jestem na nie... ale za wkład pracy i kasy szacun.
ST202: 02.2007-03.2014
Next: ? (chwilowo panzerwagen w dieslu)

Jedza
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1155
Rejestracja: 16-02-07, 23:02

Postautor: Jedza » 08-05-10, 16:03

krecik-katowice pisze:jak narazie V od Dawida (DCG) była najpiękniejszą V w na forum....


Krecik.. :twisted: nadal jest

co do wnetrza ,fakt ktos wspomnial ze tam by pasowala kiera drewniana :-D

gdzies juz widzialam cos podobnego , srodek ala-budyń i kierownica drewno ....

czego sie nie robi dla kobiet :-D ( ciagle w to niewierze :P dla żony? )

Awatar użytkownika
Hassan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 683
Rejestracja: 10-01-10, 15:06

Postautor: Hassan » 03-06-10, 22:44

Miałem okazje na żywo się przejechać Celą Vina i powiem że w realu wygląda jeszcze lepiej niż na fotkach, naprawdę zadbane dopieszczone auto bez zbędnego festynu.

krecik-katowice pisze:możesz zdradzić ile taka zabawa z wnętrzem (w sensie flokowanie u tapicera) kosztuje?
nie ukrywam, że mnie to zainspirowało :D
możesz zdradzić ta magiczną cyfrę zwaną cena?


Cena za tapicerkę tez zapiera trochę dech, ale ja bez zgody Vina nie zdradzę ile to kosztowało :)
Gdyby Bóg kochał przedni napęd wszyscy chodzilibyśmy na rękach...

Awatar użytkownika
Vin diesel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 22-12-08, 23:44

Postautor: Vin diesel » 28-08-10, 09:29

Wykres z przedwakacyjnego hamowania:

Obrazek

[ Dodano: 16-10-10, 23:43 ]
Odwiedził mnie ostatnio znajomy Edek

Obrazek
kucnoł i spytał "czemu nic nie opisujesz", więc:

Kupiony na wiosnę spoiler JDM oddałem Hassanowi do lakierowania, któru po usunieciu starej lotki

Obrazek
Obrazek
Obrazek

oczyścił wszystko i polakierował

Obrazek
Obrazek
Kolo Praski też Warszawski

Awatar użytkownika
Hassan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 683
Rejestracja: 10-01-10, 15:06

Postautor: Hassan » 18-10-10, 17:54

Na tych zdjęciach jeszcze nie polakierowałem 8) Na razie tylko MORO widać :wink:
Gdyby Bóg kochał przedni napęd wszyscy chodzilibyśmy na rękach...

Awatar użytkownika
roman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 992
Rejestracja: 05-03-07, 15:51

Postautor: roman » 18-10-10, 20:28

co wam się kurde nawet lamp nie chce wykręcić do malowania? :? :eek:

Awatar użytkownika
Hassan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 683
Rejestracja: 10-01-10, 15:06

Postautor: Hassan » 18-10-10, 21:46

co wam się kurde nawet lamp nie chce wykręcić do malowania? :? :eek:


A powiedz mi po co? Przecież nie zmieniamy koloru ani nie naprawiamy auta po dzwonie.
Gdyby Bóg kochał przedni napęd wszyscy chodzilibyśmy na rękach...

Awatar użytkownika
luq88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 186
Rejestracja: 30-11-09, 23:10

Postautor: luq88 » 18-10-10, 22:04

Hassan pisze:
co wam się kurde nawet lamp nie chce wykręcić do malowania? :? :eek:


A powiedz mi po co? Przecież nie zmieniamy koloru ani nie naprawiamy auta po dzwonie.


Mi się wydaje, że jeśli samochód robisz dla siebie to starasz się wszystko zrobić jak najdokładniej ( przynajmniej ja tak mam). A na załączonych fotkach widać, że to lakierowanie jest robione na odpiernicz jakbyś samochód chciał zaraz pchać na giełdę.

A jeszcze z ciekawości zapytam czym zabezpieczaliście te miejsca na których była korozja?

Awatar użytkownika
Arkii
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 10-04-09, 23:54

Postautor: Arkii » 19-10-10, 10:21

luq88 pisze:
Hassan pisze:
co wam się kurde nawet lamp nie chce wykręcić do malowania? :? :eek:


A powiedz mi po co? Przecież nie zmieniamy koloru ani nie naprawiamy auta po dzwonie.


Mi się wydaje, że jeśli samochód robisz dla siebie to starasz się wszystko zrobić jak najdokładniej ( przynajmniej ja tak mam). A na załączonych fotkach widać, że to lakierowanie jest robione na odpiernicz jakbyś samochód chciał zaraz pchać na giełdę.


W którym miejscu widać, że to lakierowanie robione jest "na odpiernicz"? Możesz wskazać gdzie? Pewnie jesteś oblatany w temacie lakierowania jak ryjek po korycie jeżeli wydajesz taką opinię i odpowiedzenie na pytanie nie powinno sprawić problemu.

Awatar użytkownika
Pawciu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6803
Rejestracja: 16-08-05, 11:27

Postautor: Pawciu » 19-10-10, 10:23

łee i szyby z tyłu nie wycięli :D

Awatar użytkownika
roman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 992
Rejestracja: 05-03-07, 15:51

Postautor: roman » 19-10-10, 10:57

szyb wycinać nie trzeba, bo jak się dobrze podklei uszczelkę to śladu nie będzie. Natomiast nie wyjęcie lamp (raptem 4 śruby) to typowe lenistwo lakiernika! Lampy już tak nie okleisz, bo ma o wiele sztywniejszą uszczelkę, wię będzie widać odcięcie. Także lakierowanie o wiele bardziej utrudnione, a o polerowaniu już nie wpomnę, bo papierem na pewno nie podejdziesz żeby to przyciąć...

Awatar użytkownika
Pawciu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6803
Rejestracja: 16-08-05, 11:27

Postautor: Pawciu » 19-10-10, 11:06

co za lenistwo lakiernika... :wink:

ale to pewnie dlatego że Vin mało zapłacił :-D

Awatar użytkownika
Comando
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1679
Rejestracja: 30-11-09, 15:30

Postautor: Comando » 19-10-10, 11:34

Chyba wypadałoby na żywo efekt końcowy zobaczyć przed osądem pracy Hassana.

Awatar użytkownika
Hassan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 683
Rejestracja: 10-01-10, 15:06

Postautor: Hassan » 19-10-10, 11:38

luq88 pisze:A jeszcze z ciekawości zapytam czym zabezpieczaliście te miejsca na których była korozja?


Niczym - auto jest robione na giełdę ....


szyb wycinać nie trzeba, bo jak się dobrze podklei uszczelkę to śladu nie będzie. Natomiast nie wyjęcie lamp (raptem 4 śruby) to typowe lenistwo lakiernika! Lampy już tak nie okleisz, bo ma o wiele sztywniejszą uszczelkę, wię będzie widać odcięcie. Także lakierowanie o wiele bardziej utrudnione, a o polerowaniu już nie wpomnę, bo papierem na pewno nie podejdziesz żeby to przyciąć...


Za dużo salonowych aut, za duże teorii a za mało praktyki. Może sam byś w końcu coś swoimi rękami zrobił , na prawdę starcie teorii z praktyka by Ci się przydało. :wink:
W prawie 20-letnim aucie uszczelka szyby jest sztywna jak kamień więc nie mów mi o jej podklejaniu bo nawet jej nie odegniesz od karoserii, natomiast uszczelka lamp w opisywanym aucie też nie jest pierwszej świeżości i nie dolega do karoserii auta dzięki czemu dało się całą lampę bez problemu okleić i juz po polakierowaniu auta nie widać żadnego odcięcia. To co napisałeś może i ma sens ale nie przy tym aucie. Poza tym nie robię tego pierwszy raz i to WŁASNYMI RĘKAMI więc zapewniam was drodzy krytykanci - wiem Co robię. Leniem też nie jestem.

Pawciu - sarkazm w tej sytuacji jak najbardziej wskazany, szkoda tylko że nie do wszystkich dociera 8)

[ Dodano: 19-10-10, 11:40 ]
Comando pisze:Chyba wypadałoby na żywo efekt końcowy zobaczyć przed osądem pracy Hassana.


Ale po co, zdjęcia mówią wszystko :wink:
Gdyby Bóg kochał przedni napęd wszyscy chodzilibyśmy na rękach...

Awatar użytkownika
roman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 992
Rejestracja: 05-03-07, 15:51

Postautor: roman » 19-10-10, 11:47

Hassan pisze:Za dużo salonowych aut, za duże teorii a za mało praktyki. Może sam byś w końcu coś swoimi rękami zrobił , na prawdę starcie teorii z praktyka by Ci się przydało. :wink:

a co ty możesz o mnie wiedzieć koleszko?! co robiłem, czego nie robiłem?!
coś ci się chyba pomyliło i to zdrowo ;) :lol:
Hassan pisze:W prawie 20-letnim aucie uszczelka szyby jest sztywna jak kamień więc nie mów mi o jej podklejaniu bo nawet jej nie odegniesz od karoserii, natomiast uszczelka lamp w opisywanym aucie też nie jest pierwszej świeżości i nie dolega do karoserii auta dzięki czemu dało się całą lampę bez problemu okleić i juz po polakierowaniu auta nie widać żadnego odcięcia. To co napisałeś może i ma sens ale nie przy tym aucie. Poza tym nie robię tego pierwszy raz i to WŁASNYMI RĘKAMI więc zapewniam was drodzy krytykanci - wiem Co robię. Leniem też nie jestem.

No proszę - czyli mam rację, ale jej nie mam - extra :lol:
Dla mnie to możesz malować ten samochód razem z szybami i lampami - totalny luz... Wygłaszam tylko moje zdanie, którego nadal nie zmieniam - nie wykręcenie 4 śrub od lampy to zwyczajne lenistwo :twisted: Tym bardziej, że piszesz że uszczelka jest sztywna :roll:

Awatar użytkownika
Pawciu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6803
Rejestracja: 16-08-05, 11:27

Postautor: Pawciu » 19-10-10, 11:54

ha, cwaniaki
a ja wyciągnąłem już lampy, oddam temu lakiernikowi auto nawet bez szyb,
wtedy już nie będzie miał żadnego usprawiedliwienia :D

Comando pisze:Chyba wypadałoby na żywo efekt końcowy zobaczyć przed osądem pracy Hassana.

no co Ty, pewnie i tak pokażą zrobione w Photoshopie :-D

Awatar użytkownika
Hassan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 683
Rejestracja: 10-01-10, 15:06

Postautor: Hassan » 19-10-10, 12:05

roman pisze:No proszę - czyli mam rację, ale jej nie mam - extra


Nie wiem skąd wyczytałeś taki paradoks. Tłumaczę Ci po raz kolejny, nie było potrzeby odkręcania lamp ponieważ między ich obrysem a karoserią jest szczelina w którą lakier wejdzie i nie będzie żadnego widocznego odcięcia, zresztą auto już jest polakierowane i nie ma żadnych z opisywanych przez Ciebie niedociągnięć. Z polerowaniem tez nie miałem problemu. Gdyby uszczelka lampy rzeczywiście dolegała do karoserii ( a tak już się zdarzało) to bym ją odkręcił. Nie rób ze mnie jakiegoś niechluja tym bardziej że Ty też o mnie nic nie wiesz.

roman pisze:Dla mnie to możesz malować ten samochód razem z szybami i lampami - totalny luz...

puki co nie zamierzam , ale gdybyś miał takie życzenie to zapraszam.
Gdyby Bóg kochał przedni napęd wszyscy chodzilibyśmy na rękach...

Awatar użytkownika
Arkii
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 10-04-09, 23:54

Postautor: Arkii » 19-10-10, 12:26

Czytaliście ten kawał:
Jak ewa skusiła adama do zjedzenia jabłka?
-zjedz jabłko a-dam ;-)

Awatar użytkownika
Hassan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 683
Rejestracja: 10-01-10, 15:06

Postautor: Hassan » 19-10-10, 12:34

luq88 pisze:A jeszcze z ciekawości zapytam czym zabezpieczaliście te miejsca na których była korozja?


Powracając do Twojego pytania,
Trzeba przede wszystkim dobrze wyczyścić, a ta rdza która zostanie we wżerach została pomalowana farbą przetwarzającą rdzę Korroplex L237 firmy Forch. Po wyschnięciu nadmiar czyścisz i przed położeniem podkładu właściwego ( Filler ) możesz położyć bardzo cienką warstwę podkładu epoksydowego.
Gdyby Bóg kochał przedni napęd wszyscy chodzilibyśmy na rękach...