Ponieważ w naszym klubie rok obfituje w różne ciekawe projekty i ja postanowiłam wtrącić w tym zakresie coś od siebie. Nie opisywałam tego od początku bo nie wiadomo było tak naprawdę czy przedsięwzięcie dojdzie do skutku.
Otóż jak niektórzy zdołali zauważyć na spotach i ostatnich kilku zlotach niestety pojawiałam się bez mojego autka. Długo to trwało bo projekt, który został obmyślony wymagał sporo nakładów pracy, czasu i oczywiście środków finansowych. Nie jest jeszcze zamknięty ale najważniejszy etap tego projektu został już z sukcesem zakończony.
Zdjęcia jeżeli pozwolicie dodam później. Teraz krótko o projekcie. Przewidywał on wymianę silnika II gen. 3s-ge na silnik nowszy. Trafił się rodowity japończyk z czerwonym deklem
Tak więc moja śliczna jest jak na razie jedyną jeżdżącą w PL V gen. z Beamsem pod maską. Rodzynkiem. Do tego dojdą jeszcze inne drobne modyfikacje, które aktualnie są w trakcie projektowania oraz część już w realizacji.
Prace trwały dość długo ze względu na czas w jakim silnik musiał dotrzeć do PL oraz ze względu na niespodzianki, które kryły za sobą wymiana i dopasowanie silnika do starszej generacji auta. Do tego cała elektronika zupełnie inna niż w VI gen. i wiele innych drobiazgów, które trzeba było ogarnąć. Cóż mogę jeszcze powiedzieć. Może to, że po prawie rocznym nie jeżdżeniu i nie widzeniu auta strasznie się cieszę z tego powodu że mam już celinkę pod domem a tym bardziej że w środku jest cosik wyjątkowego
"Rodzynek"
-
- Użytkownik
- Posty: 951
- Rejestracja: 13-11-04, 18:25
"Rodzynek"
... bim bam bom ... it's Beams, that's all.