Celica VI T20 by Adam

Roczniki 1994-1999
Awatar użytkownika
greos39
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1110
Rejestracja: 09-06-16, 12:57

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: greos39 » 21-09-21, 22:15

Kurcze Adaś widzę kolejny wpis w temacie, a ja się zbieram od Japfestu żeby update zrobić u siebie xD
Miło że się podobało na track day'u, klasycznie już - zapraszam na kolejną edycję :-D
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '04 - childhood dream project car
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - classic project car
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - dream daily
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold

Awatar użytkownika
Fryc85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2719
Rejestracja: 05-03-06, 14:38

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Fryc85 » 19-10-21, 13:55

Kocur odbierz PW

Awatar użytkownika
Kocur2
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 81
Rejestracja: 06-12-15, 20:34

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Kocur2 » 14-05-22, 01:04

Dawno nic tu nie było... Czas coś tu opisać, bo działo się.

AKT 6 - Sezon 2022

Obrazek

Planów na koniec zeszłego roku jak i na start obecnego było naprawdę sporo. Jak zwykle, było tego za dużo ;)
Liczba awarii mniejszych i większych skutecznie zweryfikowała te plany. Stawiam na naprawę zastosowanych już rozwiązań, niż dodawanie kolejnych to które mogą się popsuć :lol:
Myślę, że jako całokształt auto jest już całkiem kompletne w elementy do szybszej jazdy, a głównie chodzi o to aby można było w auto wsiąść zawsze i wszędzie, pojechać gdziekolwiek, jeździć jak się chce i czuć się w nim bezpiecznie i komfortowo (komfort jako brak strachu przed tym, że auto się nagle wysypie).

Tak więc wysyp awarii od września do początku maja należy zacząć od...
Obrazek
No w MOJEJ CELICE to musiało się zacząć od rozrządu... Oczywiście! :-D
No teraz się z tego śmieję, ale wtedy nie było mi do śmiechu ani trochę.
Co się stało, że TO się stało? Ta sama sytuacja co ostatnio - rolka stanęła dęba kosząc pasek który to efektywnie uległ destrukcji.
Wiecie, za pierwszym razem (co też nie powinno mieć miejsca) auto samo zajechało do mechanika (Śmigiego) na naprawę i wyszło co wyszło. W przypadku z tego roku auto już tak dzielnie sobie nie poradziło. Pasek wycięło na tyle, że auto mi zgasło pod bramą wjazdową na podwórko. Był to środek zimy, godzina gdzieś po północy i próbuję wepchnąć auto po lodzie na swoją posesję, a w powietrzu czuć było swąd spalonego paska... Tego to za szybko nie zaponę :)
Jak się objawił problem? Tak samo jak poprzednio - szumieniem rolki od napinacza. Niestety auto nie dotrzymało do jej wymiany. W tamtej chwili już zastanawiałem się co zrobić, bo jednak jak auto gaśnie przez zerwanie paska od rozrządu to silnik w środku może wyglądać nie ciekawie - lekko mówiąc. Podobno 3SGE jest bezkolizyjny, podobno tylko do iluś obrotów, ale serio nie zamierzam już sprawdzać tego :? Auto zgasło przy 900 obrotach jak odpuszczałem sprzęgło na 1 biegu. Jak Celica zgasła pomyślałem sobie: Jestem zmęczony, jest lód pod oponami, pewnie koła się poślizgnęły i tak wyszło... Po przekręceniu kluczyka i dziwnym, za szybkim kręceniu rozrusznika już wiedziałem, że jest źle.
Ok, więc co wyszło potem? Okazało się, że pasek wycięło po szerokości, ale nie odpalało głównie przez to, że wycięło prawie wszystkie zęby i nie miał jak się zblokować i obrócić ; :wink: Poprawiło to ciut mój humor i ogólnie założenie nowego rozrządu wystarczyło, aby auto ponownie jeździło, ale nie na długo...

Obrazek

Po wymianie rozrządu znowu wycięło pasek XD Po przejechaniu 3tyś km to w sumie i tak niezły wynik, no ale z czym do ludzi - to ma robić 80tyś km i więcej bez zająknięcia! Rozpoczęły się poszukiwania o co tu chodzi. Awaria w dość szybkim czasie została znaleziona. Otóż przy wymianie rozrządu (auto serwisuje w dwóch warsztatach, jeden jako opcja A, a drugi jako opcja B - tak zaznaczę jak by ktoś miał zaraz kręcić aferę) zastosowano części zamienne, a nie oryginalne ASO. Przy zakładaniu ich już było podejrzenie o to, że pasek idzie dość ciasno od ramienia. Czy to było przyczyną? Prawdopodobnie, bo wymiana na oryginalne ramię napinacza rozwiązało problem. Ori cześć przy miejscu montażu jest po prostu cieńsze przez co pasek rozrządu ma więcej miejsca na pracę, nie trąc o nic. Nauczyłem się raz na zawsze co i jak, teraz będę o tym pamiętał jak znowu zacznie mi szumieć rolka od rozrządu. Przede wszystkim wstrzymam się z dalszą jazdą i będę zerkał pod osłonę rozrządu. NO ALE mam nadzieję, że już jestem wolny od takich awarii. Zobaczymy :-D
Obrazek

Przechodząc dalej do awarii wspomnę może o bliznach na karoserii
Tak, znowu rozwaliłem dokładkę. O studzienkę :eek: W naszym kraju są tylko dwa typy wysepek - wypukłe i wklęsłe, nigdy nie ma równych.
Trafiłem na taką wypukłą, wykręcałem akurat na ciasnym parkingu i kompletnie jej nie widziałem... Klops, stało się, trudno - zderzak i tak nie jest w kolor.

Obrazek

Może tego nie widać, ale dokładka poza uszczerbkiem lakierniczym pękła - to tylko łotewski laminat, nie oczekujmy cudów. Udało mi się ogarnąć sytuację, bo miałem resztkę farby i oto efekt.

Obrazek

Nie rzuca się to mega w oczy i na jakiś czas wystarczy. Ja szczerze o tym zapomniałem i specjalnie nie kłuje w oczy więc jeszcze chwilę może być. Nie tylko zderzak się posypał, oto moje drzwi kierowcy:

Obrazek

Fajne nie? No pewnie, ale nie ma tego złego - w opisywanym przeze mnie okresie zdążyłem kupić drzwi lewe i prawe w stanie idealnym. Bardzo dziękuję sprzedającemu, bo rozstawał się z nimi ze łzami w oczach :-D Dlaczego wziąłem też prawe? Parka lepiej się chowa :lol:
A tak naprawdę dotarło do mnie jak starym autem jest już Celica i po prostu trzeba zbierać zapasy. Tak więc do mojej kolekcji 4 błotników, dołączyły drzwi :wink:

Miałem owe drzwi pomalować wraz ze zderzakiem po uprzednim klejeniu, ale spóźniłem się... Przyszła wiosna, czas na eventy i tory, a jako, że nie jest jakoś mega tragicznie musi całość przejeździć jeszcze rok. Mój lakiernik jest poinformowany i widzę się z nim późną jesienią kiedy emocje z lata już zejdą. Oczywiście jak to bywa z malowaniem drzwi, trzeba cieniować cały bok więc auto musi zostać u lakiernika na dobry miesiąc. Teraz nie mam na to czasu i głowy, ot co.

Kontynuując temat awarii to z grubszych tematów to chyba tyle. Wiadomo zawsze zdarzy się taka pierdoła jak dziurawy wąż od gazu, cieknący wąż olejowy, ułamana osłona termiczna przy wydechu, wycieki oleju przez zużyte uszczelki (pokrywy zaworów i aparatu zapłonowego) itp. Celica to stare auto, które to ja jeszcze użytkuję codziennie jako jedyna auto - musi się czasem popsuć, nie ma rady.

To płynnie przechodząc do modyfikacji to tak:

Sprzęgło - chyba Luka z obitą tarczą w kevlar i ze wzmocnionym dociskiem. Trzy tory w zeszłym roku skutecznie zabiły Exedy z GT4 więc nie bawiłem się w półśrodki. Nowe sprzęgło spisuje się świetnie, na torze mimo skoku temperatur nie zmienia swego zakresu działania więc jest mega. Niestety podejrzewam to sprzęgło o pewny niuans jeśli chodzi o wybieranie biegów, ale o tym potem...

Obrazek

Łączniki stabilizatora w poliuretanie - stare łączniki zostały założone nie pamiętam kiedy. Pierwszy raz chyba wymieniałem ten element przy aucie. Akurat się trafiły, bo czytałem stary wątek na forum i w GT4 Ołtarzew je zakupiłem. Działają! Nie mam zastrzeżeń, myślę, że wytrzymają naprawdę wiele.
Obrazek

Grubsze stabilizatory - na te części jeszcze czekam, ale mam nadzieję na Japfest już je mieć. Ogólnie właśnie pod nowe grubsze staby zdecydowałem nie na poliuretanowe łączniki staba. Ile wynosi pogrubienie? Ori stabilizatory w VI genie mają 20mm przód i 16mm tył, zamówiłem przód 24mm i tył 22mm z możliwością montażu na 3 punkty do wyboru. Jedni powiedzą, że to za mało, że więcej trzeba pogrubić itp. Myślę, że ten zestaw da radę i szczerze - nie mogę się doczekać tego uczucia jak auto zacznie na tym jeździć. Gumy mocujące z poli z Olkusza już zamówione i leżą na biurku. Co ciekawe, mam teraz stabilizatory zamontowane na zwykłe gumy, gdzie cały zawias przód i tył jest w poli. Byłem przekonany, że w zestawie były też gumy pod stabilizator, ale widocznie się pomyliłem.

Dłuższe sworznie - zakupione od klubowicza Jarke. Zakup jak i wymiana wiązała się z awarią moich obecnych zwykłych sworzni. Ogólnie to co - mega dużo rozbierania aby to złożyć i efekt na chwilę, bo szybko się przyzwyczaiłem. Jaki był efekt po wymianie? Celica w momencie jazdy w zakręcie czy też skrętu sprawiała wrażenie bycia mega przyczepną z przodu i realnie szerszą niż jest w rzeczywistości. Sworznie zostały zregenerowane i posłużą jeszcze długi czas.
Obrazek

Chłodniczka oleju - podjąłem walkę o lepsze chłodzenie oleju. W zeszłym roku to był jeden z głównych problemów jazdy torowej. Radziłem sobie jak mogłem: ściąganie osłon, odpinanie czujnika od klimatyzacji aby wiatraki cały czas zasuwały itp. Chłodnia oleju widać, że ma potencjał przy szybszej jeździe, ale nie działa chyba mega optymalnie jak się da. Ogólnie na początku cały zestaw złożyłem na podstawce Epmana z allegro... Ależ to był zły pomysł - owa podstawka: ma krzywo nagwintowane miejsce montażowe więc olej i tak będzie zawsze leciał, uszczelki są dość mierne i termostat otwierał się, ale zdecydowanie za szybko. Wymieniłem tą podkładkę na podkładkę Mocala i jestem mega zadowolony, a przede wszystkim podczas jazdy czuję się pewnie, że nagle nie stracę całego oleju. Będąc ostatnio na torze (GT Series, opisuję wydarzenie niżej), cały układ chłodzenia oleju nie spisał się na tyle dobrze jak bym tego oczekiwał. Ogólnie idzie wiosna więc i podczas jazdy po ulicy widzę, że mogło by to działać lepiej :roll: Opcji jest klika i będę działał wedle numeracji: 1. Montaż kierownicy powietrznej bezpośrednio na chłodnicę oleju. Mam podejrzenie, że chłodnica oleju zamontowana na pasie przednim, zamiast przed nim, nie dostaje dość powietrza przez wlot w zderzaku przedliftowym więc chcę nakierować w nią więcej powietrza. 2. Wydajniejsze wiatraki Spala. Obecnie mam dwa seryjne wiatraki. Wydajniejsze powinny pomóc w przedmuchu na torze. 3. Jeszcze grubsza chłodnica wody. Mam aktualnie chłodnicę wody z wersji GT4, ale jak wspomniane rozwiązania nie poskutkują będzie trzeba zwiększyć układ o dodatkowe litry płynu chłodniczego. Chłodnica Mishimoto lub cutom powinna dać radę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Opony semislick Extreme VR2 - rzeczywistość zweryfikowała używanie drogowych opon na torach. Dwu letnie Michelin Pilot Sport 4 po 3 torach w zeszłym roku zniknął w oczach. Musiałem dokupić nową parę na oś napędową. Tym samym zrozumiałem, że jazda na oponie drogowej nie ma sensu i trzeba iść za ciosem dalej, tak więc semislick. Aktualnie, ciężko o nowego, całego semislicka w miarę dobrych pieniądzach. Kupiłem używane Extreme VR2 205/50r16 w mieszance twardej R9A z nowym karkasem na moje koło 16x7J które jest mega lekkie i jako zestaw torowy jest to mega komplet. Jazda na slicku to zupełnie inna liga - trzeba tylko pamiętać o ciśnieniu i dogrzewaniu.
Obrazek

Hamulce EBC Greenstuff + Tracza 295mm Zimmerman - podobno najlepszy zestaw jaki można dostać pod zacisk z Avensisa T25. Dodatkowo całość zalałem RBF 660 i muszę przyznać, że pomimo tego, że klocek z tarczą jeszcze się docierają (bo zestaw wrzuciłem 11.05.2022) to już czuję, że hamowanie jest wyczuwalnie lepsze i ostrzejsze od zestawu ATE. Zobaczymy jak to się spisze, ale docelowo będę chciał kiedyś przeskoczyć pod zacisk z GT4 lub od GT aby mieć lepszy wybór klocków i tarcz :wink:
Obrazek

Nowe linki biegów + tulejki - top awaria w zeszłym roku, czyli problematyczne wbijanie biegów jak i kompletne tracenie biegów. Zakupiłem: nowe linki biegów, nowe tulejki w końcówki linek biegów, nowa metalowa kostka w wybierak, nowe sprzęgło - dalej to nie działa jak trzeba i kompletnie nie wiem co tu się odpie***la... Po wrzuceniu nowych gratów biegi 1,3,i 5 wchodzą w wyraźnym oporem na początku. Jeśli zostawimy wciśnięte sprzęgło to biegi wchodzą ok. Po odpuszczeniu sprzęgła i ponownym jego wciśnięciu znów to samo, a 3 biegu bez energicznego i szybkiego machnięcia nie da się wbić. Coś uderza w koszyku lub na linkach biegów i na 100% nie jest to synchronizator, bo hałas z niego jest o wiele głośniejszy. Zresztą skrzynia jest nowa, a przed wrzuceniem nowych gratów na spiętym na trytki wybieraku jakoś to działało, zaryzykuję stwierdzeniem, że lepiej :cry: Ostatnio po wrzuceniu 3 biegu sprzęgło zaczęło wyraźnie ciężej chodzić i zaczęło łapać od samego dołu - zupełnie tak jak było nowe. Wszystko jednak wróciło do normy i kompletnie nikt nie wie o co tu chodzi i mi też kończą się pomysły.
Coś czuję, że w tej batalii muszę zmierzyć się sam, bo nikt nie ma pomysłu co może być winowajcą. Mam parę typów, ale nie będę o nich pisał, aby nie szerzyć herezji. Jak to naprawię to się pochwalę.
Obrazek

No i to chyba tyle ze zmian.

Gdzie już byłem Celicą w tym roku? Pojechałem nią dwa razy na Autodrom Słomczyn. W obu przypadkach jeździłem po technicznej nitce toru. Pierwsza impreza to Urodziny Celica Club Poland, a druga to GT Series.
Na zlot pojechałem kompletnie nie gotowym autem. Było to przed wymianą lub założeniem wymienionych przeze mnie części (poza sprzęgłem, bo już wtedy miałem kłopot z biegami). Mimo tego udało się w okolicach 5 stopni wykręcić na letnim Pilot Sporcie 4 czas pozwalający zająć 3 miejsce w swojej klasie. Miło to zdobyć coś na "własnym podwórku" 8)
Zlot jak zwykle klasa sama w sobie i to nie koniecznie przez tor, hotel czy imprezę, a przez ludzi :D

Obrazek

Obrazek

Druga impreza to GT Series. Wraz z grupą zaproszonych kolegów w Celicach stworzyliśmy własną osobną klasę gdzie biliśmy się o najlepszy czas. Jako, że temperatury podskoczyły, pojawiły się problemy z chłodzeniem - olej gotował się za mocno, a hamulce jak i sam płyn hamulcowy nie wytrzymały ciśnienia. Tarczy i klocka było zwyczajnie mało, ale płyn dostał ewidentnie za mocno, bo siła hamowania skutecznie spadła dając swe oznaki gumowym naciskiem na pedał hamulca. Z perspektywy czasu stwierdzam, że jest to moja wina tego stanu, bo można było pojechać inaczej, ale jakoś trzeba się tego nauczyć 8) GT Series klasa Celic - zdobyłem po raz pierwszy 1. miejsce w jakichkolwiek zawodach na torze. Rewelacyjne uczucie i wspaniałe rozpoczęcie sezonu - nie dało się lepiej tego zrobić. Wiele mi te zawody pokazały i pozyskaną wiedzę wykorzystam to w kolejnych imprezach Time Attack :D

Obrazek
Pierwsze zdjęcie Aktu 6 też jest z tej imprezy :-D

I tyle się podziało. Bardzo się cieszę, że Celica dalej dzielnie się trzyma i pomimo mniejszych awarii dalej daje sobie radę. Choć musze przyznać, że im częściej jestem na torze tym coraz bardziej brakuje mi mocy :roll: Pomyślimy o tym kiedyś - już jest nieźle, będzie tylko lepiej.
Chcę wrzucić pogrubione staby i sprawdzić różnicę w prowadzeni oraz powoli myślę o zmianie zawieszenia. Tak, dalej nie ma gwintu tylko Kayaba AGX i jeździ mi się na nim wspaniale. Trzeba iść za ciosem dalej i dalej więc pewnie na następny sezon już wrzucę zawieszenie gwintowane.
Non spot jest coś do zrobienia przy tym aucie, ale pewnie macie to samo :lol: Mój plan nr.1? Odkryć tajemnicę ciężko i niepewnie wchodzących biegów :roll:

Na jakie imprezy się wybieram? Za dwa tygodnie lecę ponownie na Autodrom Pomorze w Pszczółkach. Bardzo lubię ten obiekt i lubię tam wracać. Potem wybieram się na Japfest, ale w tym roku już jadę na Time Attack - to już ten czas. Potem we Wrześniu ponownie Pszczółki, a co będzie się jeszcze działo w sierpniu? Nie wiadomo. Może Ułęż? Myślę, że gdzie bym nie pojechał, to wszystko tu opiszę i może to będzie szybciej niż ostatnie ponad pół roku :P

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciekawy jestem ile osób to czyta :wink: Jak byś miał ochotę to zostaw po sobie znak :D
Ostatnio zmieniony 22-05-22, 21:22 przez Kocur2, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
hube
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1047
Rejestracja: 09-10-16, 08:33

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: hube » 15-05-22, 09:33

Ja czytam zawsze :-)

Ja mam w swojej VII grubszy stab z Whiteline i moim skromnym zdanie auto jest mniej nerwowe w zakrętach tzn. nie rzuca na boki szczególnie przy wyjściu z zakrętu.

Zadroszczę opon :-)

hube
セリカ TS - 2000
--------------------
"...Nie jestem wszyscy, nie mam na imię każdy, nie muszę robić tego co inni..."

Awatar użytkownika
krrizz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2343
Rejestracja: 07-05-06, 13:40

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: krrizz » 15-05-22, 22:26

Bardzo ładne odświeżenie tematu,
Pomimo że jestem prawie na bieżąco to fajnie tak sobie poczytać te wszystkie przygody

Awatar użytkownika
greos39
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1110
Rejestracja: 09-06-16, 12:57

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: greos39 » 16-05-22, 00:10

Zostawiam znak :-D

Skąd wiesz że we wrześniu coś będzie na Autodromie? xD
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '04 - childhood dream project car
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - classic project car
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - dream daily
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold

Awatar użytkownika
Kocur2
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 81
Rejestracja: 06-12-15, 20:34

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Kocur2 » 16-05-22, 22:02

hube pisze:Ja czytam zawsze :-)

Ja mam w swojej VII grubszy stab z Whiteline i moim skromnym zdanie auto jest mniej nerwowe w zakrętach tzn. nie rzuca na boki szczególnie przy wyjściu z zakrętu.

Zadroszczę opon :-)

hube


Miło przeczytać ;) Ciekawy jestem jak zmieni się jazda autem po założeniu grubszych stabilizatorów. Nie mogę się doczekać, aby tego doświadczyć :P
Trochę zużyte, ale przede wszystkim były dostępne. Przeskok ze zwykłych drogowych opon na semislicka jest kolosalny.

Awatar użytkownika
Kocur2
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 81
Rejestracja: 06-12-15, 20:34

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Kocur2 » 16-05-22, 22:03

krrizz pisze:Bardzo ładne odświeżenie tematu,
Pomimo że jestem prawie na bieżąco to fajnie tak sobie poczytać te wszystkie przygody


W niektórych bezpośrednio pomagasz, więc znasz te tematy już na etapie planowania :lol:

Awatar użytkownika
Kocur2
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 81
Rejestracja: 06-12-15, 20:34

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Kocur2 » 16-05-22, 22:04

greos39 pisze:Zostawiam znak :-D

Skąd wiesz że we wrześniu coś będzie na Autodromie? xD


Nie wiem, choć się domyślam :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
greos39
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1110
Rejestracja: 09-06-16, 12:57

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: greos39 » 17-05-22, 20:04

Kocur2 pisze:
greos39 pisze:Zostawiam znak :-D

Skąd wiesz że we wrześniu coś będzie na Autodromie? xD


Nie wiem, choć się domyślam :-D :-D :-D


Nie no, będzie będzie ^^
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '04 - childhood dream project car
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - classic project car
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - dream daily
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold

Awatar użytkownika
Malinaaa.17
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 101
Rejestracja: 12-09-18, 11:25

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Malinaaa.17 » 22-05-22, 23:47

Również nadrabiam zaległości i będę bacznie obserwować bo jest co :-D

Pozdro Adaś ! :D

Awatar użytkownika
Rasiel
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 146
Rejestracja: 13-06-19, 22:54

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Rasiel » 02-06-22, 12:21

Przeczytane! Obszerny update :D Do zobaczenia na Japfestowym TA
•Toyota Celica 1ZZ - viewtopic.php?f=66&t=45385
•Toyota Celica 7A-FE - GF's car
•Toyota Corolla E10 4E-FE - SOLD
•Nissan 100nx GA16DS - SOLD

Awatar użytkownika
Kocur2
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 81
Rejestracja: 06-12-15, 20:34

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Kocur2 » 02-10-22, 23:04

Sezon się kończy, Celica jeździ wręcz wspaniale - czas to opisać ;)

AKT 7 - Koniec sezonu 2022

Mega jestem zadowolony jak wyglądał ten rok. Naprawdę wiele się działo motoryzacyjnie, a taki rok na torze miałem pierwszy raz.
Bez Celica Club Poland wyglądałoby to kompletnie inaczej i z pewnością nie było by takie wspaniałe. Dzięki, że jesteście :-D

Mój 3 wyjazd na tor w roku 2022 - Tor Pszczółki JDM Track Day - Level V
Obrazek
Obrazek

Obiekt dobrze mi znany, ale nie okiełznany :roll: Da się szybciej, ale drogi do tego będę szukał już w 2023 roku.
Pogoda nie dopisała - deszcz i wilgoć była obecna właściwie cały czas. Były momenty kiedy to przestawało padać i tor stawał się suchy, ale na jazdę w takich warunkach dostawali nieliczni zawodnicy. Praktycznie przez cały czas to była walka w deszczu. Mimo takiej aury udało mi się ciut poprawić mój osobisty czas i zszedłem poniżej 50 sekund :D Można zdecydowanie lepiej, szczególnie teraz po modyfikacjach, ale to na spokojnie... :wink:
Ogólnie sama impreza wspaniała! Tak zacząłem się rozpisywać o pogodzie i o tym jak była zła, że można odnieść wrażenie jak by mi się nie podobało. Oczywiście, że bawiłem się super 8) Sam klimat imprezy, super auta, zajebiści ludzie i dopisujące humory mimo zmęczenia i pogody - to jest to! Mega lubię tam wracać właśnie dla tego.
Wspomniałem o zmęczeniu. Na tej imprezie odczułem to bardzo. Mimo zmęczenia spowodowanego skupieniem podczas jazdy torowej strasznie mnie wymordowało zakładanie i ściąganie zestawów kół. Chciałem najlepiej się dopasować do pogody więc co chwilę latałem z klucze i zmieniałem koła z Pilot Sportem 4 na koła z Extremem VR2 i na odwrót. Chyba 4 razy to zrobiłem :lol: Czy było warto? NIE XD Ogólnie mega się spiąłem aby wykorzystać wszystko co mam ze sobą i dać z siebie 100%. Teraz widzę jakie to było głupiutkie i przede wszystkim niepotrzebne. Taka sytuacja była potrzebna, aby pokazać mi i nauczyć mnie jak się zachowywać i co wykonać przy takiej pogodzie w przyszłości. Towarzystwo bardzo chętnie podzieliło się wiedzą i doświadczeniem co też mi dużo pokazało :-)
Impreza zakończyła się dla mnie bez sukcesów, ale również bez awarii i z pełnym pakietem wiedzy i doświadczeń. Każdy dociera do swych punktów na ścieżce zwanej życiem w różnym czasie ;-)

Obrazek

NO ALE NIE DO KOŃCA! Ja sam nic nie wygrałem, ale MY już owszem 8)
Na imprezie po raz pierwszy pojawiła się forma nagrody dla "ulubieńca publiczności". Zasady były proste i zapewne się domyślacie o co chodzi - publiczność jak i sami zawodnicy głosują na auto i zawodnika który powinien ich zdaniem zostać szczególnie wyróżniony. Dzięki sile CCP oraz paczce przyjaciół z którymi to wybrałem się na ten tor otrzymałem nagrodę publiczności. Rewelacyjna sprawa, serio :P Nie spodziewałem się tego totalnie. Nagroda obejmuje korektę lakieru oraz nałożenie powłoki ceramicznej - to nie jest byle co! :-D Dziękuję wam bardzo z całego serca. Jak oglądam zdjęcia i filmiki z tego wydarzenia to mam poczucie i jestem pewny, że naprawdę dobrze się prowadzę w życiu skoro mam takie osoby wokół siebie 8) Ale bym z wami na zlocie pobalował... :mrgreen:

Kolejny już 4 tor w tym roku - Tor Łódź, trening

Obrazek

Padło hasło aby pojechać potrenować na Łódź. Akcja całkiem na szybko, ale udało się i pojechaliśmy w mniejszym gronie pobawić się na torze. To była moja pierwsza szansa na przetestowanie Toru Łódź. Rewelacja! Bardzo dobrze mi się tam jeździło. Bardzo spodobał mi się ten event, bo był taki luźny... Bez pucharów, bez sponsorów, sam pomiar czasu i jazda! Show me what you're made of! 8)
Bardzo mnie ten event podbudował. Celicą na Łodzi da się gonić dużo mocniejsze fury. Mega to uczucie kiedy walczysz z mocniejszym autem, po czym nagle ustępuje Ci pozycji i go mijasz. Wiem, że to jest wynikowa charakterystyki toru, ale zawsze to cieszy. Poczucie osobistego zwycięstwa zawsze mam po takich sytuacjach. Tor Łódź pokazał jedno - jest dobrze, ale można lepiej. Celica strasznie mnie drażniła, bo stała się mega podsterowna. Wynikało to z nie najlepszych już opon semislick, które to zaczęły się "sypać" podczas jazdy. Jednocześnie po dłuższym przemyśleniu, jak i omówieniu pewnych kwestii o zawieszeniu z klubowiczem Jarke dokonałem decyzji - czas na grubszy stabilizator z tyłu. Miałem to na myśli już wcześniej, ale właśnie na tym evencie poczułem jak i dlaczego jest mi potrzebny.
Impreza super, na Tor Łódź jeszcze wrócę poprawić swój czas który oscyluje w okolicy 1:06 ale nie pamiętam dokładnie, musiałbym poszukać.

I tak po Łodzi zaczęły się dziać same niedobre rzeczy z autem :eek: Podczas powrotu stanął na prowadnicy tylny zacisk i trąc o tarczę powodował skręcanie kierownicy w prawo. Auto ogólnie zaczęło uciekać w prawo i to dość znacząco. Udało się wrócić do domu o własnych siłach, ale to nie był koniec problemów. W niedzielę podczas inspekcji auta nic konkretnego nie znalazłem. W poniedziałek problem oczywiście dalej występował, a dodatkowo pojawił się kolejny - padnięta półoś. Bat od półosi wypadł mi z manszety i całego jointa. Zupełnie tak jakby blokada padła, ale takie rzeczy zwykle się nie dzieją. Dziwne :roll: Oczywiście auto stanęło już na maksa, ale udało mi się jeszcze w tym stanie dotoczyć 200metró do domu. Tyle samo startów i lądowań 8)

No cóż auto nie jeździ, nie wiadomo o co chodzi, trzeba spinać terminy, umawiać się do mechaników oraz ogarniać graty, bo Japfest już za kilka tygodni :)

Zaczęło się od kupna nowych opon na przednią oś

Obrazek

Zdecydowanie poprawiła się przyczepność na przednich kołach :lol:

Kolejny element układanki - gruby stabilizator na tył. Oryginalny 16mm został zamieniony na 20mm.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stabilizator jak widać ma jeszcze regulację. Nie bawiłem się jeszcze nią, aktualnie mam całość założoną na środkowym ustawieniu i spisuje się rewelacyjnie. Więcej opiszę przy opisie eventu Japfest.

No i najważniejsza rzecz do zrobienia - naprawa reszty która to nie działa. Półoś została wymieniona od tak, ale przed Japfestem padło hasło, aby już zajrzeć do sprzęgła i skrzyni o co tam chodzi z tym 3 biegiem który to nie chce wchodzić. Nie mam o dziwo żadnych zdjęć z tej naprawy. W wielkim skrócie: sprzęgło zostało obite nową warstwą z domieszką kewlaru, koło zamachowe Fidanzy również otrzymało taką okładzinę, nowe łożysko oporowe w skrzyni oraz nowy wysprzęglik. Działa! Biegi wchodzą jak powinny od zawsze! Ogólnie wyszło kilka mankamentów dlaczego wbijanie biegów w moim aucie było tak problematyczne, ale zostawię je sobie dla siebie :wink:

I tak oto gotowym autem pojechałem na Japfest Time Attack 2022 na torze Krzywa - to już 5 tor w tym roku

Obrazek

Obrazek

Time attack na Japfeście chodził mi już po głowie od dłuższego czasu. Największa impreza zrzeszająca fanów japońskiej motoryzacji - fajnie by było na takiej imprezie wziąć udział w wyścigach, prawda? :-D Taka myśl mi przyświecała i oto pojawiłem się na starcie.
Segment imprezy na torze wypadł naprawdę rewelacyjnie. Super było poznać kolejny tor wyścigowy, sprawdzić auto, pościgać się z innymi klubowiczami oraz pogadać o wszystkim i o niczym :D Mega wydarzenie, bawiłem się rewelacyjnie.
Na torze Krzywa w rewersie udało się uzyskać czas 1:06:588. Jest to czas który pozwolił mi na osiągnięcie 10 lokaty na 22 auta w mojej klasie. Jak na fakt, że Celica była jednym, ze słabszych aut to uważam ten wynik za bardzo dobry. Mega jestem zadowolony z siebie jak i z auta. Po raz pierwszy od dawna poczułem, że moje auto po raz kolejny się zmieniło i wskoczyło na kolejny level.
Opony spisały się wspaniale. Semislick już zostanie ze mną na każde upalanie na torze - zwykła drogowa opona jest nieopłacalna. Sprzęgło jak i wybieranie biegów to poezja sama w sobie - nie trzeba było siłować się z autem, wszystkie biegi wchodziły jak marzenie. Tylny stabilizator... jemu poświęcę chwilę. Pamiętam jak chciałem zrobić grubszy stabilizator przód jak i tył. Przód dalej miał być grubszy niż tył. Jak ja się cieszę, że zmądrzałem i odważyłem się zmienić charakterystykę tego auta :D Gruby stabilizator sprawił, że auto stało się o wiele zwinniejsze. Tył auta pracuje o wiele bardziej narowiście i agresywnie, ale da się nad tym zapanować. Auto pięknie dokręca się teraz w zakręt i realnie wpłynęło to na czasy jak i prędkości które osiągam. Było na Krzywej tak szybko, że po raz pierwszy wypadłem z trasy na trawę :P Były na nitce toru dwa zakręty mega podobne do siebie, ale jeden był o wiele ciaśniejszy o czym można się było dowiedzieć pokonując go. Pomyliłem kolejność zakrętów i wszedłem za szybko w zły zakręt. Nic się nie stało :wink:
To auto odżyło po tych modyfikacjach. Stało się o wiele lepsze. Zajebiście jest obserwować jak z roku na rok to auto staje się coraz to lepsze i lepsze... a ja wraz z nim :lol:

Obrazek

Co się wydarzyło potem?
Celica uległa kolejnej awarii, która to musiała postępować od czasów Łodzi. Jak zwykle zebrało się tego trochę: pompka sprzęgła do wymiany, uszczelniacz półosi do wymiany, łożysko na półosi do wymiany, długie customowe sworznie do regeneracji gumek oraz najlepsze - poluzowany z zabezpieczeniem drążek kierowniczy :eek: No zgadnijcie który? Oczywiście, że prawy! Wyjaśniło się czemu Celica dalej lżej, ale jednak znosiła na prawo. Mega to zaskoczyło wszystkich. Po zakupie odpowiednich części można było udać się Celicą na urlop w Bieszczady :-D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak Celica się spisała? Nigdy nie była tak dobra. Naprawdę :twisted:
Przed wyjazdem pojechałem na geometrię. Ustawienie standardowe, ale z lekkim odchyłem przodu i tyłu. Aktualnie auto jest ustawione z przodu delikatnie rozbieżnie, oraz z tyłu delikatnie zbieżnie. Tak rewelacyjnie, genialnie i wspaniale to auto nigdy się nie prowadziło. Autentycznie to auto odżyło i dostało drugą młodość. Na przestrzeni kilku miesięcy stało się kompletnie inne - lepsze! Czuję te różnicę mocno, bo jeżdżę tym autem już od prawie 6 lat :roll:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ahh... :cry: :wink: :airborne:

Czy niską Celicą da się jeździć po Bieszczadach? Oczywiście, ale nie wszędzie :-D Główne drogi w niektórych odcinkach nie rozpieszczają mega równym asfaltem, ale są takie sekcje, gdzie wjeżdża się w lekko zamglony las, z idealnie równym świeżym asfaltem, którego to zapach czuć w powietrzu, a po kilku sekundach wyjeżdża się na piękną panoramę gór, pokonując zakręty słuchając brzmienia 3S-GE :-D Jazda Celicą tam, to dla mnie element wypoczynku i urlopu :D Drogi poboczne za to to już loteria. W większości przypadków przejezdne, ale trzeba pytać ludzi o dalszą drogę. Najlepiej robotników, jeśli się trafią. Niestety niektóre punkty do zwiedzania są położone w strasznej dziczy, a dostanie się do nich Celicą wymaga dobrej organizacji. Ogólnie obijanie się spodu auta, właściwie to tylko belki pod silnikiem to norma na gorszym odcinku drogi. Tak jak wszędzie - trzeba być czujnym :wink:

CO DALEJ?
1. Trzeba ustawić luzy zaworowe. To jest bardzo ważna rzecz i nie zamierzam na tym oszczędzać.
2. Zawieszenie gwintowane BC Racing - TAK! To się dzieje! W październiku zamawiam zawieszenie gwintowane. Jestem aktualnie na etapie rozważań jakie sprężyny wybrać: 6/4kg czy 7/6kg. Obawiam się, że druga opcja będzie za sztywna. Ktoś jest wstanie coś doradzić? ;-)
3. Chciałem polakierować i pokleić przedni zderzak. Drzwi kierowcy również chciałem przy okazji ogarnąć. Wiecie co? Mam to gdzieś. Celica wygląda bardzo dobrze mimo mankamentów, a fakt, że jeżdżę nią po torach sprzyja stłuczkom i obtarciom :P Zrobię to kiedy serio będzie taka potrzeba. Drzwi całe, zdrowe już leżą i czekają więc zajdzie potrzeba je pomalować to to zrobię, ale nic na siłę :wink:
4. Ogólny wygląd raczej zostanie bez zmian. Myślałem o białych kierunkach i lampie JDM na tył, ale to nie jest jakiś mus. Kiedyś się to zrobi.
Naklejki z imprez torowych zostają - dodają uroku i dopełniają całe auto. Jak oglądam dawne zdjęcia bez tych naklejek to mam wrażenie, że to auto jest jakieś niekompletne :lol:
5. Dbać dalej w miarę możliwości oraz naprawiać co trzeba. Zawieszenie gwintowane to jedyna modyfikacja jaką chcę poczynić tej zimy. Nic więcej nie robię w tym aucie. Myślałem o wydechu, ale mój obecny zestaw jeszcze da radę. Chcę zwolnić z modyfikacjami, a skupić się na odczuciach i feelingu z jazdy. Z tego wywnioskuję co dalej :wink:

Do zobaczenia na zlotach i spotach! Za jakiś czas jak znowu się nazbiera informacji do przekazania to coś napiszę :-)

Awatar użytkownika
greos39
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1110
Rejestracja: 09-06-16, 12:57

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: greos39 » 02-10-22, 23:25

Łoooo panie ale długi wpis, komu to się tak chciało pisać xD
A tak serio to fajny update, dobrze się czyta ten temat ^^
Miło mi że pojawiła się wzmianka o JDM Track Day - liczę Adaś że na edycji 2023 zawitasz :D
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '04 - childhood dream project car
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - classic project car
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - dream daily
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold

Awatar użytkownika
hube
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1047
Rejestracja: 09-10-16, 08:33

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: hube » 03-10-22, 10:30

No żeś się rozpisał ...:-) Jeździłem moją (obniżona -30) w górach- 4 osoby + York :-) i da się...trzeba po prostu uważać...
Dobrze się czyta Twój wątek. Szacunek dla ludzi, którzy nie wyjeżdżają autem tylko na zloty i tor ale jeżdżą nim i cieszą się na co dzień bez względu na porę roku i okoliczności.
hube
セリカ TS - 2000
--------------------
"...Nie jestem wszyscy, nie mam na imię każdy, nie muszę robić tego co inni..."

Awatar użytkownika
krrizz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2343
Rejestracja: 07-05-06, 13:40

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: krrizz » 03-10-22, 12:03

Adaś :smt038 :smt023 :smt023 Znam Twoją Celice i cieszę się że daje Ci tyle frajdy
PS. więcej takich postów


Awatar użytkownika
Kocur2
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 81
Rejestracja: 06-12-15, 20:34

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Kocur2 » 05-10-22, 20:14

Dzięki za wasz odzew :D

Zwykle jak już dodaję tutaj jakiś wpis to faktycznie jest obszerny :-D Wynika to z faktu, że sporo się dzieje wokół tego auta, a ja te wszystkie sytuacje zapamiętuję i pisząc wam to wszystko chcę to przeżyć jeszcze raz :wink: Za kilka lat będzie to wspaniała pamiątka :P

Odpowiadając po krótce:
@greos39 Na JDM Track Day jeszcze zawitam :wink: Dawajcie zróbcie sesję kilkominutowe zamiast 4 kółek, bo ciężko się dogrzać i wczuć w jazdę :P

@hube Celica rodzinny samochód 8) Cieszę się, że moje historie się podobają, a ja z Celicą trochę nie mam wyboru - to moje jedyne auto :roll: Jak bym miał drugie to Celicę bym pewnie trochę oszczędzał, ale to mocne i wdzięczne auto więc mimo lat daje radę :wink: Za jakiś czas przestanie być moim daily to pewne, ale na spoty, zloty i w Bieszczady i inne wyjazdy Celica to jedyny słuszny wybór :-D

@krrizz Widujesz ją właściwie już od wielu, wielu lat co czwartek :D Oby jak najdłużej :) Więcej postów będzie jak będzie się coś działo z autem lub jak wymyślę inną formę na przekazanie kilku ciekawostek :wink:

Awatar użytkownika
greos39
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1110
Rejestracja: 09-06-16, 12:57

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: greos39 » 08-10-22, 19:01

Mordeczko 4 kółka to przeszłość :P We wrześniu była trochę zmieniona formuła, ale żeś nie przyjechał :/
A skoro Celka ma nie być już daily, to się pochwal co tam Ci w oko wpadło :-D

Po odpowiedzi Adasia, po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że fajnie jakby była opcja oznaczania na forum :D
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '04 - childhood dream project car
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - classic project car
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - dream daily
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold

Awatar użytkownika
hube
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1047
Rejestracja: 09-10-16, 08:33

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: hube » 09-10-22, 10:29

Po odpowiedzi Adasia, po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że fajnie jakby była opcja oznaczania na forum :D[/quote]

Popieram.

Druga sprawa może by pomyśleć coś w rodzaju "Celica Poland Cup" i zrobić eventy na paru torach w ciągu roku ?
Taka luźna myśł
hube
セリカ TS - 2000
--------------------
"...Nie jestem wszyscy, nie mam na imię każdy, nie muszę robić tego co inni..."

Awatar użytkownika
Kocur2
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 81
Rejestracja: 06-12-15, 20:34

Re: Celica VI T20 by Adam

Postautor: Kocur2 » 16-10-22, 16:56

greos39 pisze:Mordeczko 4 kółka to przeszłość :P We wrześniu była trochę zmieniona formuła, ale żeś nie przyjechał :/
A skoro Celka ma nie być już daily, to się pochwal co tam Ci w oko wpadło :-D

Po odpowiedzi Adasia, po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że fajnie jakby była opcja oznaczania na forum :D


BARDZO dobrze przeczytać, że 4 kółka to przeszłość 8) Ciekawy jestem nowej formuły i na wiosnę myślę, że zawitam na Pszczółki :-D
Na semi jazda po 4 kółka jest ciut wymagająca, bo nie ma czasu na dobre rozgrzanie twardej mieszanki :lol: Po minionym roku zdecydowanie jestem fanem jazdy w sesjach po 8-10 min.

Jeśli chodzi o daily to ten... czego to ja już w myślach nie kupiłem XD Ogólnie brałem pod uwagę dwa auta: Toyotę Yaris TS 1gen i Suzuki Ignis Sport. Ogólnie jak mam mieć daily to preferuję mniejsze auto, bo to będzie pojazd w większości do jazdy do pracy i z powrotem oraz jako zastępstwo Celicy na zimę. Ostatecznie doszedłem do wniosku, że... po co mi mały pseudo sportowy agresor? Ogólnie te auta paliły by mniej niż Celica, ale coś czuję, że były by kolejnymi skarbonkami. Aktualnie porzuciłem pomysł z daily, bo chcę kupić gwint do Celicy XD Wrócę do tematu jak odnowię budżet i przemyślę dokładnie jakie auto realnie będzie najlepsze. Zwykły Yaris 2gen lub Fiat 500 to coś w co bym celował :wink:

Oznaczanie na forum mogło by się pojawić :wink: