"Czarna krowa" według Mietka
- mete
- Użytkownik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 26-02-08, 13:30
Celica przeszła duży przegląd:
- Wymiana oleju (MOTUL 5w40 X-CESS)
- Wymiana filtra oleju (ASO TOYOTA)
- Wymiana filtra powietrza (ASO TOYOTA)
- Wymiana płynu hamulcowego i płynu sprzęgłowego (MOTUL DOT4)
- Wymiana klocków z przodu (ASO TOYOTA)
- Regeneracja zacisków z przodu (TOYOTA ASO)
- Toczenie tarcz z przodu
- Wymiana amortyzatorów z tyłu (ASO TOYOTA)
- Wymiana odbojów (ASO TOYOTA)
A oto dokumentacja zdjęciowa
Zostały do zrobienia drobiazgi
Nic tylko cieszyć się bezawaryjną pracą!
- Wymiana oleju (MOTUL 5w40 X-CESS)
- Wymiana filtra oleju (ASO TOYOTA)
- Wymiana filtra powietrza (ASO TOYOTA)
- Wymiana płynu hamulcowego i płynu sprzęgłowego (MOTUL DOT4)
- Wymiana klocków z przodu (ASO TOYOTA)
- Regeneracja zacisków z przodu (TOYOTA ASO)
- Toczenie tarcz z przodu
- Wymiana amortyzatorów z tyłu (ASO TOYOTA)
- Wymiana odbojów (ASO TOYOTA)
A oto dokumentacja zdjęciowa
Zostały do zrobienia drobiazgi
Nic tylko cieszyć się bezawaryjną pracą!
- jones
- Użytkownik
- Posty: 1128
- Rejestracja: 24-11-09, 21:45
- mete
- Użytkownik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 26-02-08, 13:30
jones pisze:skoro ASO to dlaczego nie Mobil1 ?
nazwa motul mi się bardziej podoba
jones pisze:robisz downgrade mojej byłej
kaszijamy wytrzymywały niespełna 20k lajtowego wożenia dupska po mieście
bilstein b4 padł po niecałych 70k - też nie był wyjątkowo mocno eksploatowany.
na pewno zdam relację, czy opłaca się dopłacić kilka groszy i zainwestować w ASO.
- jones
- Użytkownik
- Posty: 1128
- Rejestracja: 24-11-09, 21:45
-
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 02-02-12, 10:36
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
- mete
- Użytkownik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 26-02-08, 13:30
Dzieje się.
Wymieniłem sprzęgło - budżetowo - wpadł oryginalny AISIN.
Skoro wytrzymał 190 tysięcy - to uznałem, że to rozsądny wybór!
Dla potomnych - 440 złotych z odbiorem w Warszawie.
Z tego linku:
http://allegro.pl/aisin-sprzeglo-camry- ... 10898.html
Do tego zabrałem się za wszystkie uszczelki, oringi, gumki, gumeczki, osłony i inne duperele w silniku - wszystko kupione w ASO - tak jak Bozia przykazała. Nie ruszałem uszczelki pod głowicą, bo nie było takiej potrzeby.
Nadszedł także czas na reanimację pompy wspomagania (to chyba pięta achillesowa 202-jek), bo się pociła. Została rozebrana, wyczyszczona i złożona na nowych gratach. Zestaw naprawczy w ASO naprawdę nie zabija.
Jeżdżę dalej.
Mietek
Wymieniłem sprzęgło - budżetowo - wpadł oryginalny AISIN.
Skoro wytrzymał 190 tysięcy - to uznałem, że to rozsądny wybór!
Dla potomnych - 440 złotych z odbiorem w Warszawie.
Z tego linku:
http://allegro.pl/aisin-sprzeglo-camry- ... 10898.html
Do tego zabrałem się za wszystkie uszczelki, oringi, gumki, gumeczki, osłony i inne duperele w silniku - wszystko kupione w ASO - tak jak Bozia przykazała. Nie ruszałem uszczelki pod głowicą, bo nie było takiej potrzeby.
Nadszedł także czas na reanimację pompy wspomagania (to chyba pięta achillesowa 202-jek), bo się pociła. Została rozebrana, wyczyszczona i złożona na nowych gratach. Zestaw naprawczy w ASO naprawdę nie zabija.
Jeżdżę dalej.
Mietek
- mete
- Użytkownik
- Posty: 1179
- Rejestracja: 26-02-08, 13:30
Kolejny upgrade (albo jak tam kto woli - downgrade)
Nowe tylne łączniki stabilizatorów prosto z ASO, oczywiście z nakrętkami
Cukierkowo-poliuretanowe łączniki wylądowały w koszu.
Niestety nie są wieczne! Może trafiła mi się zła partia, może źle jeździłem, albo jeździłem za dużo... nie wiem...
Wiem tylko tyle, że po przebiegu 55 tysięcy zaczęły paskudnie skrzypieć na garbach i innych nierównościach. W każdym razie był to bardzo irytujący odgłos.
Podkręcenie radia nie było wyjściem
Teraz - po wymianie na oryginalne - jest cisza jak makiem zasiał!
No i jeszcze przed zimą nowa Varta wskoczyła pod machę:
Jeżdżę dalej.
Nowe tylne łączniki stabilizatorów prosto z ASO, oczywiście z nakrętkami
Cukierkowo-poliuretanowe łączniki wylądowały w koszu.
Niestety nie są wieczne! Może trafiła mi się zła partia, może źle jeździłem, albo jeździłem za dużo... nie wiem...
Wiem tylko tyle, że po przebiegu 55 tysięcy zaczęły paskudnie skrzypieć na garbach i innych nierównościach. W każdym razie był to bardzo irytujący odgłos.
Podkręcenie radia nie było wyjściem
Teraz - po wymianie na oryginalne - jest cisza jak makiem zasiał!
No i jeszcze przed zimą nowa Varta wskoczyła pod machę:
Jeżdżę dalej.
Ostatnio zmieniony 15-10-12, 20:59 przez mete, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 4310
- Rejestracja: 20-08-09, 22:17
- RedSun
- Użytkownik
- Posty: 3976
- Rejestracja: 24-04-09, 21:33
Qub@ pisze:Czyli wniosek z tego taki, że cukierki niezniszczalne nie są. Coraz bardziej nieśmiało przychylam się ku ASOwych...
pierdoły z tego co ja się spotkałem to każdy poli skrzypi mniej lub bardziej, co wcale, w żadnym wypadku, nie oznacza że jest zużyty. U mnie też skrzypi z przodu, a jedyny luz minimalny jaki mam to na łącznikach staba - czyli tam gdzie poli akurat nie założyłem jako do jedynego elementu.
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27