ST202 Hoffmana

Roczniki 1994-1999
Awatar użytkownika
koso
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 411
Rejestracja: 12-08-11, 17:13

Postautor: koso » 24-08-12, 19:13

Ladnie sie prezentuje ale faktycznie te czarne fele gubia sie, moze rancik spolerowac :D fajnie by to spasilo :P Powodzenia w dalszych planach :-D
No i zapraszamy na krakowskie spoty, ktore ostatnio nam sie ożywily 8)
ST 182+ :)
ST 184 RIP

Hoffman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 30-08-11, 18:23

Postautor: Hoffman » 28-08-12, 19:17

Właśnie powoli zaczynam kompletować części. Oto co na razie posiadam:
Obrazek
Jak tylko czas pozwoli to jeszcze w tym tygodniu wylatuje skrzynia i zabieram się za rozbieranie silnika. Ostatnio zaczęła mnie martwić jedna rzecz, ponieważ jak odpalam zimny silnik to pojawia się stukanie takie jak w dieslu. Tak przez 3, 4 s. Zrobiłem test tak jak Carsik w którymś poście radził aby wyciągnąć bezpiecznik Efi, zakręcić ze 2 razy na kilka sekund, szybko włożyć bezpiecznik i odpalić auto. Trochę się załamałem, ponieważ stukanie ustało i obawiam się, że to panewki zaczęły się odzywać. Obawiam się, że chyba trzeba będzie dół też rozebrać i za jednym zamachem wykonać pomiary i zobaczyć co się tam dzieje. :(

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Właśnie udało mi się wyjąć skrzynię. Okazało się, że sprzęgło ma trochę dość. Tarcza była przypalona ale o dziwo nie ścierała się równomiernie tylko spalona była 1/3 tarczy od środka, od strony docisku. Czyżby docisk był krzywy? Okazało się też, że łożysko sprzęgła szumi jak cholera. Już zamówiłem cały zestaw sprzęgła firmy aisin. Jak tylko paczka przyjdzie biorę się za składanie. Mam też mały dylemat z silnikiem ponieważ pisałem, że jak silnik jest zimny to słychać stukanie, na początku podejrzewałem panewki ale dzisiaj po spuszczeniu oleju z silnika okazało się, że nie było w oleju opiłków, a przy zużywających się panewkach chyba powinny być? Doradźcie co mam zrobić ponieważ się trochę z tym pogubiłem a nie chciał bym bez sensu silnika rozbierać i sobie niepotrzebnych kosztów robić. Będę wdzięczny za każdą radę.

Hoffman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 30-08-11, 18:23

Postautor: Hoffman » 19-09-12, 14:00

Jednak postanowione. Silnik zostanie rozebrany ponieważ jak się dokładnie przyjrzałem na gładziach cylindrów znalazłem wżery. Podejrzewam, że w tym silniku poprzedniemu właścicielowi zapiekły się pierścienie z cylindrami. Poza tym po zakręceniu wałem korbowym zostawał olej na gładziach cylindrów. Dlatego silnik zostanie rozebrany, cylindry pójdą do szlifu, sprawdzę stan panewek i jeżeli będą zużyte (a pewnie będą :) ) to zostaną wymienione. Ostatnio odebrałem głowicę z planowania, zostały też przefrezowane gniazda zaworowe, ponieważ na trzech cylindrach zawory nie trzymały, dzisiaj odebrałem komplet nowych zaworów więc trzeba się będzie brać za składanie głowicy. A oto jak obecnie wygląda celinka:
Obrazek

A to winowajca całego zamieszania :)
Obrazek

Biorąc pod uwagę skalę trochę nie oczekiwanych wydatków jednak malowanie trzeba będzie przełożyć na przyszły rok. :(

Awatar użytkownika
Makabra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3231
Rejestracja: 04-03-10, 08:02

Postautor: Makabra » 20-09-12, 08:59

Widziałem na żywo kiedyś to auto i bardzo mi się podobał ten przedliftowy egzemplarz, tylko kierownika nie było nigdzie w okolicy żeby się przywitać i pogadać. Pozdrawiam kolegę Hoffmana :)


Obrazek
Obrazek

Hoffman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 30-08-11, 18:23

Postautor: Hoffman » 20-09-12, 10:13

No to teraz już wiem do kogo ta srebrna należała :)

Hoffman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 30-08-11, 18:23

Postautor: Hoffman » 11-11-12, 20:44

Trochę mnie tutaj nie było więc postanowiłem coś napisać :) Silnik udało mi się uruchomić, trochę czasu to zajęło ale ważne, że obyło się bez większych problemów. Teraz tylko trzeba go spokojnie dotrzeć. Co zrobiłem: szlif cylindrów, wymieniony komplet tłoków, pierścieni, panewek, prowadnic zaworowych, zaworów, szlifowane gniazda zaworowe, ustawiony luz zaworowy, wymieniony komplet uszczelek silnika oraz wszystkie płyny przy okazji. Na dniach postaram się jakieś nowe fotki wrzucić.

Awatar użytkownika
Makabra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3231
Rejestracja: 04-03-10, 08:02

Postautor: Makabra » 29-11-12, 22:57

Coś Cie nie widać na ulicach? Docierasz dalej czy już zatarłeś ? :D