Moja biała SS-III

[Tymek]

[MisiekPolarny]

Co do przycierki na prakingu, koszt ponosi ASO któremu powierzono samochód.

Pod warunkiem, że udowodnisz ich winę. Znam przypadki, kiedy warsztat wyparł się szkody a wymiar sprawiedliwości stanął po jego stronie twierdząc, iż klient musi udowodnić, że w chwili oddania auta do serwisu tej szkody nie było.

Ale na szczęście Tymek ma umowę kupna samochodu z datą i zdjęcia po zakupie, więc sprawa raczej do załatwienia.

[Zewus]

Oddając auto to ASO podpisujesz papier na którym masz zaznaczone uszkodzenia itp jak na papierze tego nie ma opisanego muszą usunąć na swój koszt

Co do zawiechy chyba fachowcy 1 raz widzą SSSa

[DCG]

Zawieszenie z "potężnymi luzami" i nie stuka podczas jazdy?
jedź faktycznie na stację kontroli pojazdów i niech przetrzepią Ci zawias.
Albo zamów nowe wahacze z ASO, jak po wymianie na nowe będą takie same luzy, to nie przyjmujesz i niech zakładają stare na swój koszt

[MisiekPolarny]

Co do zawiechy chyba fachowcy 1 raz widzą SSSa

Nie można też wykluczyć próby naciągnięcia klienta na kasę za wymianę rzekomo niesprawnego zawieszenia. Pewnie myślą, że na jelenia trafili

Ja bym sprawdził na stacji diagnostycznej.

[Tymek]

Tak zrobię.

[grzegoslav]

Fajnie, że mamut trafił w dobre ręce i pozostał w "rodzinie"
Biała VI robi robotę


Troszkę masz widzę komplikacji ale na początku zawsze tak jest Powodzenia w użytkowaniu mamuta i do zobaczenia gdzieś na drodze lub spocie

[Dante]

Nic to. Zaczęło się niezbyt szczęśliwie ale wszystko doprowadzę do ładu. Tylko będzie mnie to kosztowało więcej niż się wydawało.
Radźcie czy aby nie Serwis powinien odpowiadać za powierzony im samochód? Bo na mój rozum mam prawo domagać się od ASO usunięcia szkody, która powstała po oddaniu im auta do naprawy. Skoro biorą auto z kluczykami dowodem rejestracyjnym, zawieram z nimi umowę w formie zlecenia naprawy to chyba odpowiadają za powstałe szkody na terenie serwisu?

Na podstawie czterech serwisów które mamy w firmie, śmiało mogę ci powiedzieć, że ASO ponosi pełną odpowiedzialność, dlatego musisz ich przycisnąć.

[RomanGT]

Oddając auto to ASO podpisujesz papier na którym masz zaznaczone uszkodzenia itp jak na papierze tego nie ma opisanego muszą usunąć na swój koszt

Jest dokładnie w ten sposób, przynajmniej w ASO w Rzeszowie, gość w mojej obecności przy odbiorze kluczyków oglądał całe auto i zaznaczał na rysunku wszelkie przetarcia i uszkodzenia.

[Tymek]

Złożyłem oficjalnie na piśmie zgłoszenie szkody kierownikowi ASO.
Kierownik nie próbował wypierać się odpowiedzialności serwisu. Zaproponowałem naprawę z ich polisy u mojego lakiernika (świetny fachowiec). Kierownik powiedział, że przedyskutuje to ze swoimi szefami i przedstawi swoją propozycję. Sprawa nabrała oficjalnego biegu.

[bartek_asik]

no, dobry krok trzymam kciuki!

[Biały]

Jeżeli w czasie jazdy nie słychać stuków to wątpię żeby były tam luzy bo w super strucie nawet jak są jakieś luzy i je słychać to nie są łatwe do zlokalizowania . Co do napraw to spokojnie możesz regenerować każdy dobry zakład ci to zrobi .


A co do auta to wiadomo JDM musi być biały a ss3 z beamsem to piękne auta .

[Margo]

Jeżeli w czasie jazdy nie słychać stuków to wątpię żeby były tam luzy bo w super strucie nawet jak są jakieś luzy i je słychać to nie są łatwe do zlokalizowania

o właśnie Biały dobrze mi przypomniał... mi przez rok coś strasznie stukało, jeździłam po stacjach i warsztatach i nikt nie był w stanie tego zlokalizować, wszędzie wychodziło, że zawias jest super, w końcu się wkurzyłam i zamówiłam całe nowe zawieszenie i w czasie składania się okazało, że to była crash tuba, taka mała tulejeczka za grosze

Więc Panowie z tego ASO musieliby być niezłymi magikami żeby zlokalizować problem jeśli nic nie stuka.

[Tymek]

Auto wreszcie wyjechało dzisiaj z serwisu.
Mamut dostał nowe, oryginalne giętkie przewody hamulcowe i został podregulowany hamulec ręczny, który wymagał tego po ułożeniu się wymienionych jeszcze przez Margo nowych szczęk w nowych tarczobębnach Został tam również umyty i odkurzony w środku.
Przycierka w serwisie została usunięta przez ASO a Mamut za swoją krzywdę otrzymał dwa przeglądy na koszt ASO. W tym materiały i robocizna (wymiana oleju, filtrów: oleju, paliwa, powietrza,wycieraczek itd.)

[bartek_asik]

Super! Dopilnuj tylko, by ten towar znalazł się w Celice przy następnych przeglądach

[Makabra]

Co z tym SSS ?

[Tymek]

W ASO twierdzą że są luzy, ale stuków nie ma. Podczas skręcania kół przy ruszaniu słychać tylko strzelanie sprężyn. Coś tam źle się ułożyło i trzeba będzie to poprawić. W piątek postaram się pojechać na ścieżkę diagnostyczną. Nic nie będę sugerował diagnoście, poproszę o wytrzęsienie auta i spytam co widzi.

[Padaj2003]

Oj cos mi tu pachnie spocikiem

[Margo]

na koszt ASO. W tym materiały i robocizna (wymiana oleju, filtrów: oleju, paliwa, powietrza,wycieraczek itd.)

to spoko się zachowali, tylko żeby Ci tam żadnego Castrola nie wlali,a co do filtra powietrza to tam jest K&N, nie ma potrzeby wymieniać.

[thomas-cs]

Ostatnio znajomy dostał na serwis Lexusa GS300. Serwis stwierdził, że cały zawias do wymiany (tam też jest wielowahacz ). Koszt 8k zł. Znajomy popatrzył, wymienił jakieś tulejki za parę złotych i wszystko pięknie śmiga. Jak to stwierdził "serwis zobaczy starą gumę to wszystko chce wymieniać, nawet jak nie ma luzów". Więc sprawdź 3 razy zanim wszystko wymienisz.