Moja biała SS-III

Roczniki 1994-1999
Awatar użytkownika
Tymek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 21-07-10, 19:22

Moja biała SS-III

Postautor: Tymek » 13-10-15, 19:14

Samochód:
*Toyota Celica SS-III, 1998 rok ST202

Silnik:
* Beams Red Top 3S-GE rev4
*VVTI

Przeniesienie napędu:
*FWD, skrzynia ze szperą helicalną

Zawieszenie:
* Super Strut Suspension

Hamulce:
*zaciski dwutłoczkowe, ABS

Układ wydechowy:
*seria

Układ dolotowy:
*seria

Koła:
* 17 cali, opony federal 215/45

Wnętrze:
*automatyczna klimatyzacja, skórzana kierownica, alu nakładki na progi, białe zegary JDM, rozpórka przód i tył

Audio:
*Radio, głośniki normalne, tweetery

Body:
*Oryginalny pakiet stylistyczny SS-III czyli: dokładki przód, tył, progi, spojler z riser blockami, lampy tył JDM, lampy przód soczewki JDM, składane elektrycznie lusterka JDM, halogeny przeciwmgłowe

Plany:
Doprowadzić auto do porządku, bo wbrew pozorom nie ma igły.

Auto jak wiadomo kupiłem od Margo.
Dwa zdjęcia zaraz po kupnie:

Obrazek
W drodze do domu :)
Obrazek
Mamut koło domu :)
Ostatnio zmieniony 21-10-15, 19:36 przez Tymek, łącznie zmieniany 11 razy.
Tymek

Awatar użytkownika
Frugo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2581
Rejestracja: 08-07-11, 00:17

Postautor: Frugo » 13-10-15, 19:23

Tymek pisze:Doprowadzić auto do porządku, bo wbrew pozorom nie ma igły.


Działaj :-D
Po prostu Frugo

Awatar użytkownika
Łukasz K
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 946
Rejestracja: 26-06-12, 19:33

Postautor: Łukasz K » 13-10-15, 19:25

Nie ma igły? Na forum była igła :)
9-3 AERO SS

Awatar użytkownika
bartek_asik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6237
Rejestracja: 10-11-06, 10:48

Postautor: bartek_asik » 13-10-15, 19:40

Działaj i przyjedź z Lubuską ekipą na spota do wlkp się pochwalić ;)
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?

"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"

Awatar użytkownika
Tymek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 21-07-10, 19:22

Postautor: Tymek » 13-10-15, 19:48

Tak jak napisałem igły nie ma.
Jest za to trudna miłość, na razie nieodwzajemniona.
Dzień po przyjeździe do domu podczas jazdy strzelił mi przewód hamulcowy. Nowy w stalowym oplocie.
W poniedziałek odstawiłem auto do Serwisu Toyoty z poleceniem przejrzenia auta.
Okazało się, że ktoś założył za krótkie giętkie przewody. Przy skręcie kół były tak naprężone, że jeden pękł a drugi był bliski urwania.
Strach pomyśleć co by było gdyby stało się to na autostradzie jak leciałem 160 km/h
Nie zraziłem się tym. Cóż ktoś popełnił błąd, trzeba wymienić. Ukręcony gwint w szpilce przedniego koła też nie zepsuł mi humoru - cóż zdarza się.
Ruszyło mnie dopiero jak zadzwonili do mnie z serwisu z wiadomością, że przednie zawieszenie wielowahaczowe ma potężne luzy.
Jak to luzy? Wszystko było niedawno robione i to w poliretanie. Poleciałem do ASO i mówię nie możliwe. Mechanik chwycił za wahacze i pokazał - wszystko lata.
Auto w tej chwili nie przeszłoby żadnego przegladu.
Wahacze zaznaczone na czerwono do wymiany. Obie strony. Koszt jednej strony jakieś 900zł.
Obrazek
Oczywiście nie zamierzam wahaczy kupować w ASO. Będę próbował je regenerować. Ale ktoś spieprzył robotę.
Margo nie wiem kto szykuje Ci auta ale ja naprałbym go po ryju.
Ostatnio zmieniony 13-10-15, 21:00 przez Tymek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tymek

Awatar użytkownika
Makabra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3233
Rejestracja: 04-03-10, 08:02

Postautor: Makabra » 13-10-15, 20:59

Przy 160 km/h się nie skręca 8) Szpilka to chyba każdemu może się zdarzyć ukręcić więc bywa :)

Awatar użytkownika
Tymek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 21-07-10, 19:22

Postautor: Tymek » 13-10-15, 21:05

Tak jak piszesz szpilka to głupstwo, ale wielowahacz w SSS to już gruba sprawa. Nie żebym się żalił, ale chyba mam prawo być rozczarowany.
Tym bardziej, że to nie koniec historii...
Tymek

Awatar użytkownika
Makabra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3233
Rejestracja: 04-03-10, 08:02

Postautor: Makabra » 13-10-15, 21:11

Zawsze możesz zmienić na zwykłą zawiechę. Z opinii użytkowników to z góry wiadomo że coś w końcu się wysypie.

Awatar użytkownika
Tymek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 21-07-10, 19:22

Postautor: Tymek » 13-10-15, 21:23

Tak jak pisałem przykrości ciąg dalszy :(
Idę sobie dzisiaj zobaczyć do ASO jak tam czuje się mój mamut w oczekiwaniu na nowe przewody.(nie zdążyłem się nim nacieszyć). Patrzę stoi sobie na placu przed serwisem, ale widzę z daleka, że coś nie tak. Podchodzę bliżej a tu przetarty tylny błotnik.
Obrazek
Aż mi pociemniało w oczach. Wchodzę do Salonu i pytam co się stało?
Wszyscy bezradnie rozłożyli ręce i stwierdzili, że ktoś z klientów musiał zahaczyć. Myślałem, że Doradcy wy&%bię w zęby jak zapytał czy aby tak nie było.
Prawda, tragedii nie ma, ale ręce mi opadły.
Ostatnio zmieniony 13-10-15, 21:26 przez Tymek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tymek

Awatar użytkownika
Margo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4242
Rejestracja: 15-07-09, 08:39

Postautor: Margo » 13-10-15, 21:25

Tymek pisze:Margo nie wiem kto szykuje Ci auta ale ja naprałbym go po ryju.


hmm jestem w wielkim szoku, bo na nowym zawieszeniu zrobiłam ok 2000 km w ciągu 2 lat, zdjęcia były na forum, zawias był oczywiście kupowany po pełnej regeneracji, dodatkowo rok temu całkowicie normalnie przeszło przegląd.....
VI Biała SS-III Beams Red Top
viewtopic.php?t=22089
----------------------

grzeczne dziewczynki idą do nieba,
niegrzeczne tam gdzie chcą

Awatar użytkownika
Margo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4242
Rejestracja: 15-07-09, 08:39

Postautor: Margo » 13-10-15, 21:26

Tymek pisze:Tak jak pisałem przykrości ciąg dalszy :(
Idę sobie dzisiaj zobaczyć do ASO jak tam czuje się mój mamut w oczekiwaniu na nowe przewody.(nie zdążyłem się nim nacieszyć). Patrzę stoi sobie na placu przed serwisem, ale widzę z daleka, że coś nie tak. Podchodzę bliżej a tu przetarty tylny błotnik.
Obrazek
Aż mi pociemniało w oczach. Wchodzę do Salonu i pytam co się stało?
Wszyscy bezradnie rozłożyli ręce i stwierdzili, że ktoś z klientów musiał zahaczyć. Myślałem, że Doradcy wy&%bię w zęby jak zapytał czy aby tak nie było.
Prawda, tragedii nie ma, ale ręce mi opadły.



o matko, aż mnie zabolało :(
VI Biała SS-III Beams Red Top

viewtopic.php?t=22089

----------------------



grzeczne dziewczynki idą do nieba,

niegrzeczne tam gdzie chcą

Awatar użytkownika
Tymek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 21-07-10, 19:22

Postautor: Tymek » 13-10-15, 21:34

Nic to. Zaczęło się niezbyt szczęśliwie ale wszystko doprowadzę do ładu. Tylko będzie mnie to kosztowało więcej niż się wydawało.
Radźcie czy aby nie Serwis powinien odpowiadać za powierzony im samochód? Bo na mój rozum mam prawo domagać się od ASO usunięcia szkody, która powstała po oddaniu im auta do naprawy. Skoro biorą auto z kluczykami dowodem rejestracyjnym, zawieram z nimi umowę w formie zlecenia naprawy to chyba odpowiadają za powstałe szkody na terenie serwisu?
Tymek

Awatar użytkownika
Frugo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2581
Rejestracja: 08-07-11, 00:17

Postautor: Frugo » 13-10-15, 21:35

Tymek pisze:Nic to. Zaczęło się niezbyt szczęśliwie ale wszystko doprowadzę do ładu. Tylko będzie mnie to kosztowało więcej niż się wydawało.
Radźcie czy aby nie Serwis powinien odpowiadać za powierzony im samochód? Bo na mój rozum mam prawo domagać się od ASO usunięcia szkody, która powstała po oddaniu im auta do naprawy. Skoro biorą auto z kluczykami dowodem rejestracyjnym, zawieram z nimi umowę w formie zlecenia naprawy to chyba odpowiadają za powstałe szkody na terenie serwisu?


Oczywiście, że to ich wina. I nawet nie myśl inaczej.

Awatar użytkownika
Margo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4242
Rejestracja: 15-07-09, 08:39

Postautor: Margo » 13-10-15, 21:43

ja sobie jeszcze tak myślę o tym zawieszeniu, bo jestem pewna, że jest w porządku...może chłopcy z tego ASO nie za bardzo się znają na super strucie ? jak pamietam nowy wahacz to sworzeń kulowy na jego końcu jest lekko ruchomy, a dla nich może to źle ?
VI Biała SS-III Beams Red Top

viewtopic.php?t=22089

----------------------



grzeczne dziewczynki idą do nieba,

niegrzeczne tam gdzie chcą

Awatar użytkownika
Makabra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3233
Rejestracja: 04-03-10, 08:02

Postautor: Makabra » 13-10-15, 21:44

No powinni nawet byli zrobić oględziny auta przed przekazaniem od Ciebie dokumentów, żeby potem nie było że coś im zarzucasz co już wcześniej było uszkodzone.

Awatar użytkownika
Pawciu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6803
Rejestracja: 16-08-05, 11:27

Postautor: Pawciu » 13-10-15, 21:46

Tymek pisze:Ruszyło mnie dopiero jak zadzwonili do mnie z serwisu z wiadomością, że przednie zawieszenie wielowahaczowe ma potężne luzy.
Jak to luzy? Wszystko było niedawno robione i to w poliretanie. Poleciałem do ASO i mówię nie możliwe. Mechanik chwycił za wahacze i pokazał - wszystko lata.

Zawias był dobrze zrobiony, jeżeli byłyby "potężne luzy" to waliłoby tak, że nie dałoby się jechać, musiałbyś to słyszeć przy jakiejkolwiek jeździe próbnej.
Nie jest możliwe żeby nagle 8 sworzni dało dvpy.

Co do przycierki na prakingu, koszt ponosi ASO któremu powierzono samochód.

P.
Ostatnio zmieniony 13-10-15, 22:10 przez Pawciu, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
bartek_asik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6237
Rejestracja: 10-11-06, 10:48

Postautor: bartek_asik » 13-10-15, 21:46

Tymek pisze:Nic to. Zaczęło się niezbyt szczęśliwie ale wszystko doprowadzę do ładu. Tylko będzie mnie to kosztowało więcej niż się wydawało.
Radźcie czy aby nie Serwis powinien odpowiadać za powierzony im samochód? Bo na mój rozum mam prawo domagać się od ASO usunięcia szkody, która powstała po oddaniu im auta do naprawy. Skoro biorą auto z kluczykami dowodem rejestracyjnym, zawieram z nimi umowę w formie zlecenia naprawy to chyba odpowiadają za powstałe szkody na terenie serwisu?


Sam robiłem w warsztacie (teraz serwis nieco większych maszyn) i niestety na niekorzyść właściciela serwisu zawsze to on odpowiadał za pojazd aż do momentu oddania kluczyka (nawet jeśli np. klient przytarł.. powinni go pociągnąć do odpowiedzialności, jak nie to płaci serwis) Serwis powinien być ubezpieczony, ja bym nie odpuścił, mają pewnie monitoring, niech patrzą ;)
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?

"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"

Awatar użytkownika
Tymek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 21-07-10, 19:22

Postautor: Tymek » 13-10-15, 22:23

Prawdą jest że żadnych stuków w zawieszeniu nie ma. Byłoby dla mnie wielce pocieszające gdyby się okazało, że w ASO się mylą. Chociaż w takim razie całkowicie tracę do nich zaufanie. A mechanikowi Margo należą się przeprosiny. Ale za przewody hamulcowe łeb urwać należałoby :)
Tymek

Awatar użytkownika
Margo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4242
Rejestracja: 15-07-09, 08:39

Postautor: Margo » 13-10-15, 22:28

Tymek to jedź proszę na zwykłą stację diagnostyczną, niech Ci trzepną auto na szarpakach tak jak mi to robili i wtedy zobaczymy...

A co do przewodów to sobie pogadam z warsztatem, przewody miały być dorabiane na wzór oryginalnych, zresztą stare były wysłane na wzór.
VI Biała SS-III Beams Red Top

viewtopic.php?t=22089

----------------------



grzeczne dziewczynki idą do nieba,

niegrzeczne tam gdzie chcą

Awatar użytkownika
Pawciu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6803
Rejestracja: 16-08-05, 11:27

Postautor: Pawciu » 13-10-15, 22:32

Tymek pisze:Ukręcony gwint w szpilce przedniego koła

piszesz "szpilka",
Margo myśli:
https://www.google.pl/search?q=loubouti ... ByCh2iEAjw

P.