*Toyota Celica ST200 w oryginale
Silnik:
*7A-FE nie lejący niczym póki co
Przeniesienie napędu:
*seria
Zawieszenie:
*Amortyzatory seria
*Sprężyny seria
*generalna seria tłukąca się jeszcze nie ekstremalnie
Układ wydechowy:
*zamiast kata - rurka od trzepaka i końcowy ulter błuszczący i wyjący tak, że...trzeba wymienić jak najszybciej
Układ dolotowy:
*seria
koła:
*felgi białe i aluminiowe 15
Wnętrze:
* prawie seria. Cała elektryka hula (szyby, szyber), klima działająca
* kanapa tył - sito od kiepów, fotel pasażera - skóra, kierowcy - dół skórzany a góra szmaciana zespawane na sztywno w pozycji półleżącej
Audio:
*radyjo sony z płytą w standardzie (nie chce wyjść (leci razem z radiem za czas jakiś) przeboje "miała baba koguta" i "on zimny, on zimny, ona gorąca"
* w drzwiach głośniki z radia Kasprzak - membrana 100% bio - karton nasiąknięty wodą
Body:
*standard z dziurą w tylnim prawym błotniku
Krótki opis/historia samochodu:
Samochód zakupiłem tydzień temu. Cena okazyjna. Kupowany na gorąco.
Po opadnięciu emocji wyszło kilka grzybów...
Lampy przód - anglik bez uszczelek,
fotel kierowcy - jak wyżej opisano
Brak spryskiwacza - zakupiony silniczek
wydech końcowy - do wymiany, bo po trasie 250 km łeb puchnie, że się człowiek w drzwi nie mieści
kilka parchów, niedziałąjąca antena i brak tej na dachu
Krótki opis planów zmian:
Wymiana kanapy i foteli, lampy - wersja Europejska mam nadzieję, jakiś tłumik zamiast rurki od trzepaka, i chyba bez ćwiartki z tyłu się nie obejdzie łatanie...
Turkusowe wozideło
- krrizz
- Klubowicz
- Posty: 2343
- Rejestracja: 07-05-06, 13:40
-
- Użytkownik
- Posty: 4310
- Rejestracja: 20-08-09, 22:17
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 26-06-17, 20:22