Ocalone st202 polift Florek
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
jutro kupuję potrzebne materiały i zabieram się prawdopodobnie od wtorku za remont podłogi od wewnątrz
Z grubsza będzie wyglądało to tak:
1. Oczyszczenie z powierzchownej rdzy (bo innej nie ma)
2. Odtłuszczenie umycie benzyną ekstrakcyjną
3. Położenie warstwy antykorozyjnego preparatu R-Stop firmy APP - na przynajmniej dobę auto pozostawione do wyschnięcia
4. Następnie w ciągu jednego dnia w odstępach 3 godzinnych położenie dwóch warstw farby podkładowej minii - Dekoral
5. Następnie położenie pędzlem do bitumów masy bitumicznej Gumflex lub podobnej
6. Równolegle wymycie/upranie wykładziny podłogowej
7. Docięcie na wzór starych mat filcowych antydrganiowych i doklejenie na podłogę klejem w sprayu
8. Założenie wykładziny podłogowej i uzupełnienie brakujących spinek
To taki plan na najbliższy czas
Równolegle w miejscach korozji na karoserii - obczyszczenie tych miejsc i zapodkładowanie epoksydem, wyrównanie szpachlą nierówności po klepaniu samochodu i również zapodkłądowanie epoksydem, następnie zapodkładowanie akrylem i ewentualnie zmatownienie lakieru pod malowanie auta (chociaż z matowieniem chce się wstrzymać na czas tuż przed malowaniem)
Jestem na etapie malowania proszkowego stali ,,16" do niego - stal z avensis, ale to intuicyjne samochody = felgi plug in play docelowo na sam koniec jak auto będzie skończone, te właśnie felgi będą poszerzone i polakierowane proszkowo na jakiś modny kolor (nie czarny) jakiś fun car'owy
Z grubsza będzie wyglądało to tak:
1. Oczyszczenie z powierzchownej rdzy (bo innej nie ma)
2. Odtłuszczenie umycie benzyną ekstrakcyjną
3. Położenie warstwy antykorozyjnego preparatu R-Stop firmy APP - na przynajmniej dobę auto pozostawione do wyschnięcia
4. Następnie w ciągu jednego dnia w odstępach 3 godzinnych położenie dwóch warstw farby podkładowej minii - Dekoral
5. Następnie położenie pędzlem do bitumów masy bitumicznej Gumflex lub podobnej
6. Równolegle wymycie/upranie wykładziny podłogowej
7. Docięcie na wzór starych mat filcowych antydrganiowych i doklejenie na podłogę klejem w sprayu
8. Założenie wykładziny podłogowej i uzupełnienie brakujących spinek
To taki plan na najbliższy czas
Równolegle w miejscach korozji na karoserii - obczyszczenie tych miejsc i zapodkładowanie epoksydem, wyrównanie szpachlą nierówności po klepaniu samochodu i również zapodkłądowanie epoksydem, następnie zapodkładowanie akrylem i ewentualnie zmatownienie lakieru pod malowanie auta (chociaż z matowieniem chce się wstrzymać na czas tuż przed malowaniem)
Jestem na etapie malowania proszkowego stali ,,16" do niego - stal z avensis, ale to intuicyjne samochody = felgi plug in play docelowo na sam koniec jak auto będzie skończone, te właśnie felgi będą poszerzone i polakierowane proszkowo na jakiś modny kolor (nie czarny) jakiś fun car'owy
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
Dzisiaj wykonałem pracę, której prawie nie widać, ale jest bardzo ważna. Wyczyściłem ogniska rdzy na podłodze w środku auta, wymyłem podłogę benzyną ekstrakcyjną oraz pomalowałem te wyczyszczone miejsca w których była wcześniej korozja (szczególnie wokół zaślepek otworów technologicznych) antykorozyjnym środkiem R-Stop firmy APP - widocznym na zdjęciu (jest to produkt bezbarwny - nie widać). Jedno z miejsc widocznych na zdjęciach wymaga wycięcia i wstawienie łaty, dlatego dzisiaj tego nie robiłem i nie wyczyściłem dobrze tego miejsca, bo nie było sensu - jak za jakiś czas będę robił podłogę od zewnątrz to załatam to nadkole wtedy. Reszta zrobiona jak należy i teraz dosycha około doby. Jutro zaś całość maluję dwiema warstwami minii podkładowej
Fotki poniżej:
oraz kompletuję antenę, będzie się wysuwać automatycznie
a takim produktem zabezpieczyłem
Pozdrawiam
Fotki poniżej:
oraz kompletuję antenę, będzie się wysuwać automatycznie
a takim produktem zabezpieczyłem
Pozdrawiam
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
Dzisiaj kolejny dzień pracy nad celiną, podłoga wewnątrz zagruntowana tzw. minią - dwie warstwy w odstępach 3 godzinnych, wyczyszczone i zabezpieczone jedno miejsce w komorze silnika, które było mocno skorodowane (prawdopodobnie spustoszenie takie zrobił wyciek akumulatora), zdjęty front - będzie dopiero zakładany ponownie po polakierowaniu budy, fotki poniżej:
przed pracą - przygotowanie
gruntowanie podłogi takim produktem
praca
oraz konserwacja w komorze silnika tego miejsca
przed pracą - przygotowanie
gruntowanie podłogi takim produktem
praca
oraz konserwacja w komorze silnika tego miejsca
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
dzisiaj została położona trzecia warstwa farby corina - reaktywnej tlenkowej (nie mam zdjęć, bo nic się nie zmieniło od poprzednich) oraz została wyczyszczona do zera z rdzy i poprzedniej farby rozpórka przednich kielichów oraz położony podkład epoksydowy:
w dniu dzisiejszym położę podkład akrylowy oraz finalnie biały akryl - widoczny na zdjęciu
dzisiaj też będę nakładał bitum o nazwie blachogum na zabezpieczoną coriną podłogę wewnętrzną, zakupiłem również pędzel do nakałdania bitumów
w dniu dzisiejszym położę podkład akrylowy oraz finalnie biały akryl - widoczny na zdjęciu
dzisiaj też będę nakładał bitum o nazwie blachogum na zabezpieczoną coriną podłogę wewnętrzną, zakupiłem również pędzel do nakałdania bitumów
- greos39
- Klubowicz
- Posty: 1110
- Rejestracja: 09-06-16, 12:57
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
co racja to racja, fura od Frugo ekstra, ale za 11? Czy to nie trochę zbyt mało?
Dzisiaj biteksowałem podłogę preparatem blachogum i pędzlem do bitumów oraz zdemontowałem błotniki (pod błotnikami czysto, bez większej rudej, ale i tak wrażliwe miejsca będę konserwował reaktywnym), same błotniki - lewy - ok (zdrowy prosty), prawy - zdrowy, ale pognieciony jakieś ślady naprawiania, nie będę go wyprowadzał tylko wymienię docelowo, bo mam) - wieczorem wstawię fotki z pracy
Dzisiaj biteksowałem podłogę preparatem blachogum i pędzlem do bitumów oraz zdemontowałem błotniki (pod błotnikami czysto, bez większej rudej, ale i tak wrażliwe miejsca będę konserwował reaktywnym), same błotniki - lewy - ok (zdrowy prosty), prawy - zdrowy, ale pognieciony jakieś ślady naprawiania, nie będę go wyprowadzał tylko wymienię docelowo, bo mam) - wieczorem wstawię fotki z pracy
- Frugo
- Klubowicz
- Posty: 2581
- Rejestracja: 08-07-11, 00:17
bflorek5 pisze:dzięki dzięki Frugo ale miałeś przez chwilę chyba zawahanie ze sprzedażą ? Czemu ?
https://www.youtube.com/watch?v=68gU5qrGVnM
Po prostu Frugo
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
Ostatnio bardzo ciężko z wolnym czasem (dlatego między innymi nie pojawiam się na spotach Warszawskich), dlatego z robotami nic się nie zmieniło, za to kompletuję powoli części do niego. Ostatnio okazjonalnie za grosze wpadła lampa prawa mała (moja miała wyłamane zaczepy)b ta jest idealna
Uszczelkę mam do niej zaś sama lampa posiada wszystkie metalowe spinki, których brakuje w ponad połowie celic.
Pod koniec miesiąca planuję poświęcić trochę czasu autu - między innymi założyć wykładzinę podłogową i dokończyć konserwację miejsc w komorze silnika. Cały czas też myślę nad wyborem silnika
Uszczelkę mam do niej zaś sama lampa posiada wszystkie metalowe spinki, których brakuje w ponad połowie celic.
Pod koniec miesiąca planuję poświęcić trochę czasu autu - między innymi założyć wykładzinę podłogową i dokończyć konserwację miejsc w komorze silnika. Cały czas też myślę nad wyborem silnika
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
dzisiaj udało mi się wygospodarować chociaż dwie godziny dla Celiny, tak więc:
dokończyłem robotę przy rozpórce - była w w podkładzie epoksydowym i akrylowym, a dzisiaj zmatowiłem 350 na morko:
wysuszyłem przy pomocy kompresora oraz odtłuściłem i polakierowałem białym ,,rajdowym" akrylem
Następnie zacząłem czyścić z korozji element podstawy akumulatora, który był w złym stanie:
oto i on:
a po doczyszczeniu tak:
docelowo będzie pomalowany dwiema warstwami farby reaktywnej a następnie niebieski akryl
dobrałem też jedną z dwóch śrub mocujących rozpórkę:
Na koniec dorobiłem brakującą sprężynę ramiona wycieraczki przedniej - po prawej dorobiona, a po lewej dla porównania seria:
oraz zacząłem czyścić z rdzy końcówki ramion:
dokończyłem robotę przy rozpórce - była w w podkładzie epoksydowym i akrylowym, a dzisiaj zmatowiłem 350 na morko:
wysuszyłem przy pomocy kompresora oraz odtłuściłem i polakierowałem białym ,,rajdowym" akrylem
Następnie zacząłem czyścić z korozji element podstawy akumulatora, który był w złym stanie:
oto i on:
a po doczyszczeniu tak:
docelowo będzie pomalowany dwiema warstwami farby reaktywnej a następnie niebieski akryl
dobrałem też jedną z dwóch śrub mocujących rozpórkę:
Na koniec dorobiłem brakującą sprężynę ramiona wycieraczki przedniej - po prawej dorobiona, a po lewej dla porównania seria:
oraz zacząłem czyścić z rdzy końcówki ramion:
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
Do Celi załatwione dzisiaj nowe (dosłownie nowe) lampy na tył (nie są jdm) ale nie zależy mi na tym, ważne że nigdy nie były zakładane. Zostałem ich posiadaczem w tamtym roku, następnie je zamieniłem za lampę przednią, ale odkupiłem dzisiaj i znowu są w moim posiadaniu i powędrują do tego auta jak będę kończył remontować
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
niestety właśnie wolno mi to idzie, bo czasu nie za dużo ostatnio i robię sam. Wiadomo, można na gotowo oddać do porobienia jak zrobiłem ze złotą, ale ten egzemplarz chciałbym w jak największym stopniu robić sam, a oddać już wtedy gdy na prawdę nie będę sobie radził np. z montażem silnika Dobrze idzie mi kompletowanie części z całą robotą jakoś też się nie spieszę traktuję jako hobby, jak nie czuję danego dnia werwy to nie robię, żeby nie zrobić nic na szybko i byle jak, ale jak tylko mam motywację to działam
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
Dzisiaj kolejne chwile zmagań z celicą :
Zabezpieczony (odratowany) element podstawki pod akumulator - pomalowany farbą reaktywną:
Następnie będzie polakierowany podkładem epoksydowym, później akrylowym podkładem a na koniec matowy w kolor auta ten element musi być zabezpieczony jak należy bo jest narażony na wilgoć i ewentualnie elektrolit z akumulatora - nikt nie zrobi mi tego lepiej niż ja sam robiąc auto dla siebie
Tak polubiłem VI gen. Celicę że wkładam w nie całe serce
Zabezpieczony (odratowany) element podstawki pod akumulator - pomalowany farbą reaktywną:
Następnie będzie polakierowany podkładem epoksydowym, później akrylowym podkładem a na koniec matowy w kolor auta ten element musi być zabezpieczony jak należy bo jest narażony na wilgoć i ewentualnie elektrolit z akumulatora - nikt nie zrobi mi tego lepiej niż ja sam robiąc auto dla siebie
Tak polubiłem VI gen. Celicę że wkładam w nie całe serce