Celica VI T20 by Adam
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Celica VI T20 by Adam
Witam,
Jako, że Celicę mam już 5 lat przydało by się podsumować jakoś ten czas i opisać moją historię z tym autem
To jest naprawdę kawał czasu, a chcąc napisać to wszystko na raz, aż nie wiem od czego zacząć ...
Jestem Adam, a oto moja historia ...
To tak, to moje auto na stan obecny:
Jakieś podstawowe info? Proszę bardzo:
Toyota Celica T20 AT202/ST200 (1.8 po swapie - kundel bury)
Rok: 1994
Kolor: Baltic Blue
Mechanika:
Silnik 3S-GE Rev 3 Benzyna + LPG
Olej Valvoline VR1 Racing 5W50 Millers Nanodrive CFS 5W40 Shell Helix Ultra 5W40
Skrzynia biegów E56 - wzmocnione custom półosie, sprzęgło obite kevlarem + wzmocniony docisk, lekkie koło zamachowe Fidnaza 4kg, chłodnica oleju przekładniowego od Hondy CRV
Filtr powietrza wkładka K&N + custom rura dolotu + rura dolotowa zamontowana we wlocie zderzaka (CAI)
Chłodnica wody grubsza GT4
Wydech z kwasówki custom owinięty w komorze silnika bandażem termo
NGK świece oraz przewody
Rozpórka oryginalna GT + Staffa przód
Oil Catch Tank ProPerfekt
Grubszy tylni stabilizator
Zaciski hamulcowe przód Avensis T25
Tarcza + klocek: Nawiercany Zimmerman 295mm + klocki EBC Green Stuff
Płyn hamulcowy Motul RBF 600
Hamulce tył - seria AT200 na zestawie Ferodo
Całość odmalowana w złoto farbą Foliatec
Zawieszenie Kayaba AGX + sprężyny H&R -30 mm Zawieszenie Gwintowane BC Racing BR-RH ze sprężynami 7/6kg
Wszystko spięte na poliuretanie z Olkusza
Wygląd:
Świeży lakier Baltic Blue 752 zwykle woskowany i polerowany
Przednia dokładka z laminatu Aeromagic z CelicaTuning
Boczne dokładki oryginalne GT
Tylne dokładki oryginalne SS-III
Spoiler wysoki również z SS-III
Szyba przednia oraz uszczelka zamiennik z Autoszyby24
Przednie lampy po regeneracji i malowaniu środków na czarno
Koła lato:
Felgi Enkei RPF1 5X100 17X8J ET45
Opony Michelin Pilot Sport 4 215/45
Nakrętki stalowe kute TPI Nakrętki kute D1 Spec
Koła zima/tor:
Volk Rays TE37 TE07 5x100 16x7J ET53 (felgi z Imprezy WRX)
ZIMA: Opony Nokian WR D4 205/55
TOR: Extreme VR2 205/50 mieszanka R9A Hard Federal 595 RS-R 205/50
Wnętrze:
Wymienione boczki drzwi na skórzane
Mieszek oraz podłokietnik obszyty skórą z czerwoną nicią
Kierownica MOMO Tuner 320
2x Fotele Mirco ST
2x Pasy Sparco
Brak tylnej kanapy
W bagażniku rozpórka oryginalna GT4 z pokrowcem na suwak
Zegar Defi Advance ZD
Ramka 1 din
Custom stelaż na gaśnicę w nogach pasażera
AKT 1 - Zapoznanie
Celicę kupiłem dokładnie 13 Listopada w piątek 2015 roku. Auto stało wystawione na Otomoto, a do obejrzenia było w salonie Toyota Wiśniewski w Mościskach. Auto początkowo miało silnik 1.8 7A-FE i było kompletną zdrową serią, która nie sprawiała żadnych problemów, nawet tych olejowych
Dlaczego Celica ? Cóż miałem wtedy 20 lat więc podsumuję to tak - marzenie młodego kierowcy
Raz, że mega podobała mi się historia tego modelu i wygląd był nietuzinkowy, to przede wszystkim Celica była w zasięgu finansowym. Trafiło na VI gena choć szukałem również V oraz VII. Los i głównie rynek wskazał dla mnie generację
Podstawowym warunkiem zakupu Celicy nie był silnik, a jego ogólny stan, blacharski głównie. Omawiany egzemplarz spełnił te warunki i wraz z tatą zakupiliśmy Celicę
To chyba pierwsza fota którą zrobiłem po zakupie:
I jeszcze kilka dodatkowych które znalazłem w swojej galerii. Teraz z perspektywy czasu jak na nie patrzę to wżyciu nie chciał bym wrócić do tego stanu Jeśli jeszcze czytasz i dotarłeś tutaj, rozsiądź się wygodnie dopiero się zaczyna
Kurde kiedyś to było ... Przesiadając się z Cinquecento 900 do Celicy 1.8 z jej narwanymi 116 koniami przyśpieszenie wgniatało w fotel Wiem jak to brzmi, ale wtedy byłem totalnie prze szczęśliwy z zakupu i że mam Celicę w ogóle, bo wiele aut było branych pod uwagę (jak Ford Fusion na przykład ). Tamto 1.8 bardzo miło wspominam i nigdy nie było problemów z olejem. Auto znalazło się na lawecie tylko raz, z powodu padniętego bezpiecznika od alarmu który zblokował pompę paliwa Ogólnie to auto miało wlepy JDM Warsaw, na które klubowo uczęszczamy więc może ktoś skojarzy to auto i nawet napisze coś więcej Jedynie co problemem była dla mnie skrzynia biegów, w której to wbicie jedynki czy dwójki było ciężkie bez względu na styl jazdy. Chyba nie muszę pisać dlaczego tak było Ten silnik z klimą pogoniłem jeszcze za 900 zł, ale nie wyprzedzając faktów ...
AKT 2 - Świadomość
Na forum Celica Club Poland oraz na grupie FB jestem od zakupu Celicy. Mało co się udzielam, ogólnie to w większości tylko patrzę, bo i chwalić się nie było czym Jednego dnia stwierdziłem, że skoro już jestem na tej grupie, wypadało by się pokazać, pojechać na zlot, coś takiego ... Tak się złożyło, że w sierpniu lub wrześniu nie pamiętam 2017 roku zorganizowana została sesja zdjęciowa pod Stadionem Narodowym w Warszawie. Pierwszy raz wtedy miałem okazję poznać warszawską ekipę i z nimi pogadać. Co ciekawe spotkałem wtedy kupla ze swoich okolic który też miał Celicę AT200. Jak zobaczyłem te wszystkie dokładki, spoilery, duże felgi, głośne wydechy, jakieś "pssyt pssyt pod maską", inne lampy (soczewki do VI) to zadałem sobie pytanie - To tak można ? Jak by nigdy nie myślałem, o przerabianiu swojego auta i szczerze nie widziałem sensu aby to robić...
Na pierwsze zmiany długo nie trzeba było czekać Już tydzień później na moim pierwszym czwartkowym spocie JDM Warsaw mierzyłem felgi od Krizza, który sam mi je zakładał, abym ocenił czy chcę je kupić Oczywiście je kupiłem i mam je do dziś jako zimowo/torowy setup.
Jak się spisywało auto ? Dalej bez zarzutu, jednak Celica nabrała pewnych oznak młodego kierowcy Jakieś wlepy bez ładu i składu, głębokie obtarcie z lewej strony z powodu otwartej przez wiatr bramy garażowej, a również potem skasowany prawy tył auta o barierki tramwajowe przez zbyt szybkie wejście w zakręt i wciśnięciu w nim hamulca Oczywiście było mokro, a prędkość była dobra tylko zakręt za ciasny Foty zaginęły w akcji, ale ogólnie nie ma się czym chwalić. Przy okazji roboty blacharskiej auto zostało od spodu całe rozebrane w celu zabezpieczenia antykorozyjnego. Oprócz rantu na drzwiach kierowcy nie było to bardzo potrzebne, bo Celica była naprawdę czysta, ale jako że auto i tak jest rozebrane to należy zrobić to raz a porządnie. Gdzie robiłem blacharkę i zabezpieczenie? Mój tata zajmuje się blacharką całe życie W zawieszenie wrzuciłem poliuretan z Olkusza i tak jeździ po dziś dzień.
Ogólnie był to czas pierwszych moich spotów, nie tylko JDM na Narodowym, ale również tych oficjalnych CCP na KFC. Całe pokłady wiedzy o swoim ulubionym samochodzie, wiedzy ogólnej o mechanice, nocne długie dyskusje i rozmowy na spotach, nawiązywanie znajomości, pierwsze samodzielne przeróbki i zaznajomienie z budową auta od strony praktycznej, poznanie zasad klubu, pierwsze wyjazdy na zloty, Japfesty... To wszystko i jeszcze więcej w tak krótkim czasie było niezwykle intensywne, ale i mega przyjemne Ta cała świadomość bycia w większej ekipie oraz osiągnięcie tego stanu, że "Ja też chcę takie auto jak oni" zmieniło wszelkie plany na Celicę i w głównej mierze - moje podejście I tu przejdę dalej ...
AKT 3 - Zmiany
Padła decyzja - zmieniam silnik. Standardowy swap wśród Celic 3S-GE, ale jak już rozgrzebuję auto, chcę wszystko zrobić konkretnie... E56 Raz! Oczywiście do kompletu musiały nadejść modyfikacje zawieszenia oraz swap zacisków hamulcowych z Avensisa. Z zawieszenia zdecydowałem się na Kyaba AGX, ponieważ trafiła się okazja pozyskania takowych dzięki kolegom z klubu, a gwint jest nieco drogi (dlatego też swapowałem GE, a nie GTE). Wszystko co mogłem zrobić aby dopełnić swap zrobiłem. Pozostało czekać na półosie do skrzyni...
Swap oczywiście w jedynym słusznym miejscu - u Śmigiego Doczekałem się półosi aby zakończyć robotę i zaraz po powrocie z Japfest 2018 auto pojechało na wymianę pieca.
Jakie odczucia względem 7A-FE ? Nie ma o czym gadać Od początku ten silnik powinien siedzieć w tej budzie
I takim też setupem pojechałem własnym autem na swój pierwszy zlot Celica Club Poland - Piła 2018
Na początku 2019 roku dorzuciłem do Celicy najnowszą instalację gazową STAG
Jeżdżę Celicą na co dzień, a dobrze ustawiona instalacja nie robi żadnej różnicy w jeździe Żałuję, że już w 1.8 nie dorzuciłem gazu
Cóż owa instalacja nie chciała działać od początku sprawnie, przez pewien mały uszczerbek o którym poniżej...
Ogólnie silnik miał pewne problemy o których wyszło później... Wymieniane były pewne elementy w silniku, ale te działania nie mogły naprawić tego:
Silnik chodził nie równo od jakiegoś czasu i brzmiał jak by gubił zapłon, o smrodzie benzyny nie wspominając
Co wraz z tym? Głowica do remontu. Wraz z tą całą akcją dogadałem się ze Śmigim bez problemu, a auto odstawiłem do mechanika na robotę.
Cóż, jakby silnik który ma ponad 20 lat może się... hmm no nie wiem, popsuć. Nie wszystko można zweryfikować, ale zawsze można się dogadać Bez pisania żali i smutków na kogoś na FB
Celica po miesiącu wróciła do mnie i od tamtej pory działa bez większej awarii na swoim koncie. Mniejszych awarii za to było mnóstwo, jak to w starym aucie
Wiele tego było, już nie pamiętam dokładnie, ale w większości to były jakieś uszczelki, aby nic nie kapało. O wymianach oleju, świecach, czy wycieraczkach nie wspominam, bo po co Przez takie pierdoły i drobne awarie strasznie polubiłem grzebanie przy Celice, a każda naprawiona rzecz czy też kolejna nowa modyfikacja bardzo cieszyła Jako, że mechanicznie wszystko grało, czas było pomyśleć o kosmetyce:
Przymiarka nowych Felg
Wstępne mierzenie dokładki
Dalsze spoty pod Narodowym
Mycie, odkurzanie
Trening na Słomczynie i przegotowany płyn hamulcowy
Ale nie może być kolorowo... 10 grudnia 2019 roku wszystko zostało rzucone na szalę. Miałem Celicą wypadek
Uderzyłem w Focusa który to wymusił na mnie pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Przyjął strzał pod kątem w tylne drzwi po czym zrobił salto w kolejny samochód. Nikt na szczęście oprócz aut nie ucierpiał. Sytuacja oczywista, obyło się bez szarpania z ubezpieczalnią, ale trzeba było zadać sobie pytanie - Co dalej ?
AKT 4 - Feniks
Na start trzeba było zacząć od odgruzowania auta. Wyglądało to wtedy jak totalna masakra i szczerze już zaczęły rodzić się w głowie różne pomysły, co tak naprawdę z tym teraz zrobić...
Było kilka opcji:
1. Składamy Celicę do stanu używalności
2. Sprzedaję tak jak stoi
3. Sprzedaję na graty
A jeśli opcja 2. i 3. by wypaliły to 4. Kupuję inne auto
Ostatecznie po obejrzeniu strat ostatecznie została podjęta decyzja - Robimy to!
Gdyby nie mój tata, pewnie już dawno bym sprzedał to auto i jeździł czymś innym. Cieszę się, że wyszło totalnie inaczej
Przyszedł czas na prostowanie!
Operacja zaczęła się 25 stycznia po zwolnieniu się podnośnika. Zniszczenia były na tyle poważne, że do poprawnie wykonanej naprawy wymagane było wyjęcie silnika ze względu na brak miejsca. Co tak naprawdę tam było? Pogięty pas przedni, fartuch błotnika oraz podłużnica która przez uderzenie pod skosem pękła u dołu. Resztę chyba widać co zostało zniszczone
Po wyjęciu silnika czas na prostowanie. Wszystkie graty potrzebne do odbudowy Celicy zakupiłem od Klubowiczów za co jeszcze raz dziękuję
Przymiarka do przyszłego wyglądu auta
Wyjazd do lakierowania. Ogólnie straciłem miesiąc u jednego lakiernika który nic z autem nie zrobił. Na szczęście udało się polakierować szybciej w innym miejscu po czym można było składać auto dalej
W silniku przed włożeniem została wymieniona uszczelka pompy wody, sprawdziłem podciśnienia za silnikiem, wymieniona została nacięta rura od pompy wspomagania. To co można było zrobić, zostało zrobione
Początek czerwca i auto nabrało kolorytu Widać już koniec prac, a efekt przewyższył wszelkie moje oczekiwania
Już ostatnie poprawki i wyjazd
I odbudowanym autem czas wrócić na warszawskie spoty Powrót do jazdy Celicą po pół roku prac nad nią jest mega satysfakcjonujące
Co zrobiłem w Celice jeszcze w tym roku ? Pokonałem bez przeszkód wiele kilometrów jeżdżąc na spoty, zloty, Osakę, Japfest, a nawet Bieszczady. Zmieniłem poprzednie dystanse na nówki z Dystom 20 mm, zakupiłem filtr K&N, ponieważ filtr Pipercross totalnie się zniszczył, został założony zegar Defi Advance ZD
Udało się również sprawdzić jak Celica spisuje się na mokrym torze na nowych oponach Super mi się jeździło
Cóż i to chyba tyle, podsumowanie 5 lat mojego posiadania Celicy. Były przeboje, były kraksy, czasem weselej, czasem ponuro - ale auto dalej żyje, choć mało brakowało...
Gdyby nie zaj****ta ekipa Celica Club Poland myślę, że Celicy i mnie już tu by nie było
Nie mam, żadnych aktualnych zdjęć komory silnika, oraz wnętrza - dodam na dniach
Jakie są dalsze plany na auto?
1. Chcę się wziąć za wnętrze. W zimę mam plan zakupić fotele kubełkowe (OMP, Sabelt, Sparco) + pasy, nową kierownicę 320mm (Rozważam Momo Tuner 320 lub Momo Model 78), chcę założyć pod nogami pasażera gaśnicę 4kg na porządnym mocowaniu i pewnie coś jeszcze do wymiany znajdę - Padło na Momo Tuner 320, czas myśleć o fotelach
2. Na wiosnę pokleję dokładkę która delikatnie uległa uszkodzeniu. Przejechałem po nie idealnych drogach w Bieszczadach mnóstwo kilometrów, ale dokładkę i tak połamałem we własnym garażu
3. Celicę powoli trzeba odstawić do garażu i kupić auto którego mniej szkoda do jazdy na co dzień
4. Nie pogorszyć obecnego stanu. Dalej auto będzie woskowane, i polerowane jak trzeba, a nawet jak się wszystko uda otrzyma powłokę ceramiczną ze względu na jeszcze nie uszkodzony lakier Może na wiosnę dodam kilka elementów kosmetycznych, ale zobaczymy...
5. Jest plan na skrócenie biegów w mojej E56 Wraz z tą modyfikacją zostanie wymienione koło zamachowe na takie z GT4, które dodatkowo zostanie odelżone. Przy okazji wymieni się również sprzęgło. Jak by ktoś miał skrzynię biegów RAV4 I gen 3s-fe FWD to chętnie przygarnę Samo główne przełożenie również się nada - Gotowe!
Jako, że Celicę mam już 5 lat przydało by się podsumować jakoś ten czas i opisać moją historię z tym autem
To jest naprawdę kawał czasu, a chcąc napisać to wszystko na raz, aż nie wiem od czego zacząć ...
Jestem Adam, a oto moja historia ...
To tak, to moje auto na stan obecny:
Jakieś podstawowe info? Proszę bardzo:
Toyota Celica T20 AT202/ST200 (1.8 po swapie - kundel bury)
Rok: 1994
Kolor: Baltic Blue
Mechanika:
Silnik 3S-GE Rev 3 Benzyna + LPG
Olej Valvoline VR1 Racing 5W50 Millers Nanodrive CFS 5W40 Shell Helix Ultra 5W40
Skrzynia biegów E56 - wzmocnione custom półosie, sprzęgło obite kevlarem + wzmocniony docisk, lekkie koło zamachowe Fidnaza 4kg, chłodnica oleju przekładniowego od Hondy CRV
Filtr powietrza wkładka K&N + custom rura dolotu + rura dolotowa zamontowana we wlocie zderzaka (CAI)
Chłodnica wody grubsza GT4
Wydech z kwasówki custom owinięty w komorze silnika bandażem termo
NGK świece oraz przewody
Rozpórka oryginalna GT + Staffa przód
Oil Catch Tank ProPerfekt
Grubszy tylni stabilizator
Zaciski hamulcowe przód Avensis T25
Tarcza + klocek: Nawiercany Zimmerman 295mm + klocki EBC Green Stuff
Płyn hamulcowy Motul RBF 600
Hamulce tył - seria AT200 na zestawie Ferodo
Całość odmalowana w złoto farbą Foliatec
Zawieszenie Kayaba AGX + sprężyny H&R -30 mm Zawieszenie Gwintowane BC Racing BR-RH ze sprężynami 7/6kg
Wszystko spięte na poliuretanie z Olkusza
Wygląd:
Świeży lakier Baltic Blue 752 zwykle woskowany i polerowany
Przednia dokładka z laminatu Aeromagic z CelicaTuning
Boczne dokładki oryginalne GT
Tylne dokładki oryginalne SS-III
Spoiler wysoki również z SS-III
Szyba przednia oraz uszczelka zamiennik z Autoszyby24
Przednie lampy po regeneracji i malowaniu środków na czarno
Koła lato:
Felgi Enkei RPF1 5X100 17X8J ET45
Opony Michelin Pilot Sport 4 215/45
Nakrętki stalowe kute TPI Nakrętki kute D1 Spec
Koła zima/tor:
Volk Rays TE37 TE07 5x100 16x7J ET53 (felgi z Imprezy WRX)
ZIMA: Opony Nokian WR D4 205/55
TOR: Extreme VR2 205/50 mieszanka R9A Hard Federal 595 RS-R 205/50
Wnętrze:
Wymienione boczki drzwi na skórzane
Mieszek oraz podłokietnik obszyty skórą z czerwoną nicią
Kierownica MOMO Tuner 320
2x Fotele Mirco ST
2x Pasy Sparco
Brak tylnej kanapy
W bagażniku rozpórka oryginalna GT4 z pokrowcem na suwak
Zegar Defi Advance ZD
Ramka 1 din
Custom stelaż na gaśnicę w nogach pasażera
AKT 1 - Zapoznanie
Celicę kupiłem dokładnie 13 Listopada w piątek 2015 roku. Auto stało wystawione na Otomoto, a do obejrzenia było w salonie Toyota Wiśniewski w Mościskach. Auto początkowo miało silnik 1.8 7A-FE i było kompletną zdrową serią, która nie sprawiała żadnych problemów, nawet tych olejowych
Dlaczego Celica ? Cóż miałem wtedy 20 lat więc podsumuję to tak - marzenie młodego kierowcy
Raz, że mega podobała mi się historia tego modelu i wygląd był nietuzinkowy, to przede wszystkim Celica była w zasięgu finansowym. Trafiło na VI gena choć szukałem również V oraz VII. Los i głównie rynek wskazał dla mnie generację
Podstawowym warunkiem zakupu Celicy nie był silnik, a jego ogólny stan, blacharski głównie. Omawiany egzemplarz spełnił te warunki i wraz z tatą zakupiliśmy Celicę
To chyba pierwsza fota którą zrobiłem po zakupie:
I jeszcze kilka dodatkowych które znalazłem w swojej galerii. Teraz z perspektywy czasu jak na nie patrzę to wżyciu nie chciał bym wrócić do tego stanu Jeśli jeszcze czytasz i dotarłeś tutaj, rozsiądź się wygodnie dopiero się zaczyna
Kurde kiedyś to było ... Przesiadając się z Cinquecento 900 do Celicy 1.8 z jej narwanymi 116 koniami przyśpieszenie wgniatało w fotel Wiem jak to brzmi, ale wtedy byłem totalnie prze szczęśliwy z zakupu i że mam Celicę w ogóle, bo wiele aut było branych pod uwagę (jak Ford Fusion na przykład ). Tamto 1.8 bardzo miło wspominam i nigdy nie było problemów z olejem. Auto znalazło się na lawecie tylko raz, z powodu padniętego bezpiecznika od alarmu który zblokował pompę paliwa Ogólnie to auto miało wlepy JDM Warsaw, na które klubowo uczęszczamy więc może ktoś skojarzy to auto i nawet napisze coś więcej Jedynie co problemem była dla mnie skrzynia biegów, w której to wbicie jedynki czy dwójki było ciężkie bez względu na styl jazdy. Chyba nie muszę pisać dlaczego tak było Ten silnik z klimą pogoniłem jeszcze za 900 zł, ale nie wyprzedzając faktów ...
AKT 2 - Świadomość
Na forum Celica Club Poland oraz na grupie FB jestem od zakupu Celicy. Mało co się udzielam, ogólnie to w większości tylko patrzę, bo i chwalić się nie było czym Jednego dnia stwierdziłem, że skoro już jestem na tej grupie, wypadało by się pokazać, pojechać na zlot, coś takiego ... Tak się złożyło, że w sierpniu lub wrześniu nie pamiętam 2017 roku zorganizowana została sesja zdjęciowa pod Stadionem Narodowym w Warszawie. Pierwszy raz wtedy miałem okazję poznać warszawską ekipę i z nimi pogadać. Co ciekawe spotkałem wtedy kupla ze swoich okolic który też miał Celicę AT200. Jak zobaczyłem te wszystkie dokładki, spoilery, duże felgi, głośne wydechy, jakieś "pssyt pssyt pod maską", inne lampy (soczewki do VI) to zadałem sobie pytanie - To tak można ? Jak by nigdy nie myślałem, o przerabianiu swojego auta i szczerze nie widziałem sensu aby to robić...
Na pierwsze zmiany długo nie trzeba było czekać Już tydzień później na moim pierwszym czwartkowym spocie JDM Warsaw mierzyłem felgi od Krizza, który sam mi je zakładał, abym ocenił czy chcę je kupić Oczywiście je kupiłem i mam je do dziś jako zimowo/torowy setup.
Jak się spisywało auto ? Dalej bez zarzutu, jednak Celica nabrała pewnych oznak młodego kierowcy Jakieś wlepy bez ładu i składu, głębokie obtarcie z lewej strony z powodu otwartej przez wiatr bramy garażowej, a również potem skasowany prawy tył auta o barierki tramwajowe przez zbyt szybkie wejście w zakręt i wciśnięciu w nim hamulca Oczywiście było mokro, a prędkość była dobra tylko zakręt za ciasny Foty zaginęły w akcji, ale ogólnie nie ma się czym chwalić. Przy okazji roboty blacharskiej auto zostało od spodu całe rozebrane w celu zabezpieczenia antykorozyjnego. Oprócz rantu na drzwiach kierowcy nie było to bardzo potrzebne, bo Celica była naprawdę czysta, ale jako że auto i tak jest rozebrane to należy zrobić to raz a porządnie. Gdzie robiłem blacharkę i zabezpieczenie? Mój tata zajmuje się blacharką całe życie W zawieszenie wrzuciłem poliuretan z Olkusza i tak jeździ po dziś dzień.
Ogólnie był to czas pierwszych moich spotów, nie tylko JDM na Narodowym, ale również tych oficjalnych CCP na KFC. Całe pokłady wiedzy o swoim ulubionym samochodzie, wiedzy ogólnej o mechanice, nocne długie dyskusje i rozmowy na spotach, nawiązywanie znajomości, pierwsze samodzielne przeróbki i zaznajomienie z budową auta od strony praktycznej, poznanie zasad klubu, pierwsze wyjazdy na zloty, Japfesty... To wszystko i jeszcze więcej w tak krótkim czasie było niezwykle intensywne, ale i mega przyjemne Ta cała świadomość bycia w większej ekipie oraz osiągnięcie tego stanu, że "Ja też chcę takie auto jak oni" zmieniło wszelkie plany na Celicę i w głównej mierze - moje podejście I tu przejdę dalej ...
AKT 3 - Zmiany
Padła decyzja - zmieniam silnik. Standardowy swap wśród Celic 3S-GE, ale jak już rozgrzebuję auto, chcę wszystko zrobić konkretnie... E56 Raz! Oczywiście do kompletu musiały nadejść modyfikacje zawieszenia oraz swap zacisków hamulcowych z Avensisa. Z zawieszenia zdecydowałem się na Kyaba AGX, ponieważ trafiła się okazja pozyskania takowych dzięki kolegom z klubu, a gwint jest nieco drogi (dlatego też swapowałem GE, a nie GTE). Wszystko co mogłem zrobić aby dopełnić swap zrobiłem. Pozostało czekać na półosie do skrzyni...
Swap oczywiście w jedynym słusznym miejscu - u Śmigiego Doczekałem się półosi aby zakończyć robotę i zaraz po powrocie z Japfest 2018 auto pojechało na wymianę pieca.
Jakie odczucia względem 7A-FE ? Nie ma o czym gadać Od początku ten silnik powinien siedzieć w tej budzie
I takim też setupem pojechałem własnym autem na swój pierwszy zlot Celica Club Poland - Piła 2018
Na początku 2019 roku dorzuciłem do Celicy najnowszą instalację gazową STAG
Jeżdżę Celicą na co dzień, a dobrze ustawiona instalacja nie robi żadnej różnicy w jeździe Żałuję, że już w 1.8 nie dorzuciłem gazu
Cóż owa instalacja nie chciała działać od początku sprawnie, przez pewien mały uszczerbek o którym poniżej...
Ogólnie silnik miał pewne problemy o których wyszło później... Wymieniane były pewne elementy w silniku, ale te działania nie mogły naprawić tego:
Silnik chodził nie równo od jakiegoś czasu i brzmiał jak by gubił zapłon, o smrodzie benzyny nie wspominając
Co wraz z tym? Głowica do remontu. Wraz z tą całą akcją dogadałem się ze Śmigim bez problemu, a auto odstawiłem do mechanika na robotę.
Cóż, jakby silnik który ma ponad 20 lat może się... hmm no nie wiem, popsuć. Nie wszystko można zweryfikować, ale zawsze można się dogadać Bez pisania żali i smutków na kogoś na FB
Celica po miesiącu wróciła do mnie i od tamtej pory działa bez większej awarii na swoim koncie. Mniejszych awarii za to było mnóstwo, jak to w starym aucie
Wiele tego było, już nie pamiętam dokładnie, ale w większości to były jakieś uszczelki, aby nic nie kapało. O wymianach oleju, świecach, czy wycieraczkach nie wspominam, bo po co Przez takie pierdoły i drobne awarie strasznie polubiłem grzebanie przy Celice, a każda naprawiona rzecz czy też kolejna nowa modyfikacja bardzo cieszyła Jako, że mechanicznie wszystko grało, czas było pomyśleć o kosmetyce:
Przymiarka nowych Felg
Wstępne mierzenie dokładki
Dalsze spoty pod Narodowym
Mycie, odkurzanie
Trening na Słomczynie i przegotowany płyn hamulcowy
Ale nie może być kolorowo... 10 grudnia 2019 roku wszystko zostało rzucone na szalę. Miałem Celicą wypadek
Uderzyłem w Focusa który to wymusił na mnie pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Przyjął strzał pod kątem w tylne drzwi po czym zrobił salto w kolejny samochód. Nikt na szczęście oprócz aut nie ucierpiał. Sytuacja oczywista, obyło się bez szarpania z ubezpieczalnią, ale trzeba było zadać sobie pytanie - Co dalej ?
AKT 4 - Feniks
Na start trzeba było zacząć od odgruzowania auta. Wyglądało to wtedy jak totalna masakra i szczerze już zaczęły rodzić się w głowie różne pomysły, co tak naprawdę z tym teraz zrobić...
Było kilka opcji:
1. Składamy Celicę do stanu używalności
2. Sprzedaję tak jak stoi
3. Sprzedaję na graty
A jeśli opcja 2. i 3. by wypaliły to 4. Kupuję inne auto
Ostatecznie po obejrzeniu strat ostatecznie została podjęta decyzja - Robimy to!
Gdyby nie mój tata, pewnie już dawno bym sprzedał to auto i jeździł czymś innym. Cieszę się, że wyszło totalnie inaczej
Przyszedł czas na prostowanie!
Operacja zaczęła się 25 stycznia po zwolnieniu się podnośnika. Zniszczenia były na tyle poważne, że do poprawnie wykonanej naprawy wymagane było wyjęcie silnika ze względu na brak miejsca. Co tak naprawdę tam było? Pogięty pas przedni, fartuch błotnika oraz podłużnica która przez uderzenie pod skosem pękła u dołu. Resztę chyba widać co zostało zniszczone
Po wyjęciu silnika czas na prostowanie. Wszystkie graty potrzebne do odbudowy Celicy zakupiłem od Klubowiczów za co jeszcze raz dziękuję
Przymiarka do przyszłego wyglądu auta
Wyjazd do lakierowania. Ogólnie straciłem miesiąc u jednego lakiernika który nic z autem nie zrobił. Na szczęście udało się polakierować szybciej w innym miejscu po czym można było składać auto dalej
W silniku przed włożeniem została wymieniona uszczelka pompy wody, sprawdziłem podciśnienia za silnikiem, wymieniona została nacięta rura od pompy wspomagania. To co można było zrobić, zostało zrobione
Początek czerwca i auto nabrało kolorytu Widać już koniec prac, a efekt przewyższył wszelkie moje oczekiwania
Już ostatnie poprawki i wyjazd
I odbudowanym autem czas wrócić na warszawskie spoty Powrót do jazdy Celicą po pół roku prac nad nią jest mega satysfakcjonujące
Co zrobiłem w Celice jeszcze w tym roku ? Pokonałem bez przeszkód wiele kilometrów jeżdżąc na spoty, zloty, Osakę, Japfest, a nawet Bieszczady. Zmieniłem poprzednie dystanse na nówki z Dystom 20 mm, zakupiłem filtr K&N, ponieważ filtr Pipercross totalnie się zniszczył, został założony zegar Defi Advance ZD
Udało się również sprawdzić jak Celica spisuje się na mokrym torze na nowych oponach Super mi się jeździło
Cóż i to chyba tyle, podsumowanie 5 lat mojego posiadania Celicy. Były przeboje, były kraksy, czasem weselej, czasem ponuro - ale auto dalej żyje, choć mało brakowało...
Gdyby nie zaj****ta ekipa Celica Club Poland myślę, że Celicy i mnie już tu by nie było
Nie mam, żadnych aktualnych zdjęć komory silnika, oraz wnętrza - dodam na dniach
Jakie są dalsze plany na auto?
1. Chcę się wziąć za wnętrze. W zimę mam plan zakupić fotele kubełkowe (OMP, Sabelt, Sparco) + pasy, nową kierownicę 320mm (Rozważam Momo Tuner 320 lub Momo Model 78), chcę założyć pod nogami pasażera gaśnicę 4kg na porządnym mocowaniu i pewnie coś jeszcze do wymiany znajdę - Padło na Momo Tuner 320, czas myśleć o fotelach
2. Na wiosnę pokleję dokładkę która delikatnie uległa uszkodzeniu. Przejechałem po nie idealnych drogach w Bieszczadach mnóstwo kilometrów, ale dokładkę i tak połamałem we własnym garażu
3. Celicę powoli trzeba odstawić do garażu i kupić auto którego mniej szkoda do jazdy na co dzień
4. Nie pogorszyć obecnego stanu. Dalej auto będzie woskowane, i polerowane jak trzeba, a nawet jak się wszystko uda otrzyma powłokę ceramiczną ze względu na jeszcze nie uszkodzony lakier Może na wiosnę dodam kilka elementów kosmetycznych, ale zobaczymy...
5. Jest plan na skrócenie biegów w mojej E56 Wraz z tą modyfikacją zostanie wymienione koło zamachowe na takie z GT4, które dodatkowo zostanie odelżone. Przy okazji wymieni się również sprzęgło. Jak by ktoś miał skrzynię biegów RAV4 I gen 3s-fe FWD to chętnie przygarnę Samo główne przełożenie również się nada - Gotowe!
Ostatnio zmieniony 06-04-24, 10:36 przez Kocur2, łącznie zmieniany 11 razy.
- krrizz
- Klubowicz
- Posty: 2346
- Rejestracja: 07-05-06, 13:40
Re: Celica VI T20 by Adam
Noooo ... mój drogi - Cieszę się że jesteś z nami i tak dbasz o swojego Feniksa
GRATULUJĘ
GRATULUJĘ
- Markus_ST
- Użytkownik
- Posty: 826
- Rejestracja: 01-08-09, 17:01
Re: Celica VI T20 by Adam
Jeden post a w nim tyle historii, emocji i nerwów Miałem okazję pierwszy raz zobaczyć tą sztukę podczas Osaki w 2018 roku, przyznaję że nie zrobiło na mnie piorunującego wrażenie, dla mnie to była po prostu zwykła VI po swapie. Minął rok, przyjechałem na kolejną edycję Osaki, spotkałem na miejscu Adama i jak zobaczyłem jego auto nie wierzyłem że to jest ten sam egzemplarz! Zbierałem szczękę z ziemii Widać było na pierwszy rzut oka ogrom włożonej pracy i oczywiście wszystko na plus Trzymam kciuki za realizowane kolejnych planów i mam nadzieję że będziemy mieli okazję spotkać na torze, moja VI przeradza się coraz bardziej w wyścigówkę
- greos39
- Klubowicz
- Posty: 1114
- Rejestracja: 09-06-16, 12:57
Re: Celica VI T20 by Adam
No i w końcu Adaś zrobił swojej temat Należało się jej ^^
Szanuję że po strzale ją zrobiliście, ogromne piwerko dla taty
Szanuję że po strzale ją zrobiliście, ogromne piwerko dla taty
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '04 - childhood dream project car
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - childhood dream daily
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - sold
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - childhood dream daily
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - sold
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold
- bartek_asik
- Klubowicz
- Posty: 6236
- Rejestracja: 10-11-06, 10:48
Re: Celica VI T20 by Adam
Niezła historia! Wielki szacun za włożoną pracę! Super, że został przedliftowy zderzak, mało jeździ ładnych przedliftów, a ten pyszczek nie jest przecież brzydki - dobrze dobrana dokładka!
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
-
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 30-05-17, 14:21
Re: Celica VI T20 by Adam
Słyszałem o Twojej kolizji, super, że auto odbudowane i naprawione, teraz wygląda jeszcze lepiej, chociaż zawsze było bardzo dobrze utrzymane tak masz rację, po pół roku przerwy jazda tym autem cieszy podwójnie, też to odczuwałem, gdy auto na całą zimę utknęło u lakiernika częściowo rozebrane na poprawki i montaż dokładek i innych dupereli rok temu
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
Markus_ST pisze:Jeden post a w nim tyle historii, emocji i nerwów Miałem okazję pierwszy raz zobaczyć tą sztukę podczas Osaki w 2018 roku, przyznaję że nie zrobiło na mnie piorunującego wrażenie, dla mnie to była po prostu zwykła VI po swapie. Minął rok, przyjechałem na kolejną edycję Osaki, spotkałem na miejscu Adama i jak zobaczyłem jego auto nie wierzyłem że to jest ten sam egzemplarz! Zbierałem szczękę z ziemii Widać było na pierwszy rzut oka ogrom włożonej pracy i oczywiście wszystko na plus Trzymam kciuki za realizowane kolejnych planów i mam nadzieję że będziemy mieli okazję spotkać na torze, moja VI przeradza się coraz bardziej w wyścigówkę
Dzięki bardzo i do zobaczenia na torze Fajnie, że jeszcze nie sprzedajesz swojej sztuki i cały czas z nią działasz. Do wiosny też mam w planach setup wyścigówki więc przy następnym spotkaniu trzeba porównać mody
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
greos39 pisze:No i w końcu Adaś zrobił swojej temat Należało się jej ^^
Szanuję że po strzale ją zrobiliście, ogromne piwerko dla taty
Tak mnie naszło po tych 5 latach i chciałem to wszystko podsumować, a gdzie indziej jest na to lepsze miejsce jak nie na forum Celica Club Poland Oby do zobaczenia na zlocie urodzinowym
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
krrizz pisze:Noooo ... mój drogi - Cieszę się że jesteś z nami i tak dbasz o swojego Feniksa
GRATULUJĘ
Fajnie jest tak przyjeżdżać na spoty w końcu czymś innym, czymś lepszym niż zwykła VI Dzięki i będzie z tym autem tylko lepiej
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
bartek_asik pisze:Niezła historia! Wielki szacun za włożoną pracę! Super, że został przedliftowy zderzak, mało jeździ ładnych przedliftów, a ten pyszczek nie jest przecież brzydki - dobrze dobrana dokładka!
Dzięki bardzo Od początku miałem plan na przedliftowy zderzak i nawet po dzwonie się to nie zmieniło Do zobaczenia na zlocie urodzinowym!
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
bflorek5 pisze:Słyszałem o Twojej kolizji, super, że auto odbudowane i naprawione, teraz wygląda jeszcze lepiej, chociaż zawsze było bardzo dobrze utrzymane tak masz rację, po pół roku przerwy jazda tym autem cieszy podwójnie, też to odczuwałem, gdy auto na całą zimę utknęło u lakiernika częściowo rozebrane na poprawki i montaż dokładek i innych dupereli rok temu
Dzięki, dzięki Dawno Cię Celicą na spotach nie widziałem i przy sprzyjających warunkach fajnie by było znowu pogadać o swoich egzemplarzach. Szykujmy fury i na wiosnę będziemy się "chwalić"
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
Odświeżę trochę temat gdyż co nieco się podziało
Na początek brakujące zdjęcia z pod maski:
Bez szału - nie za czysto, nie za brudno w sam raz
Ogólnie całość spisuje się bardzo dobrze, bez większych usterek czy wycieków płynów.
Celica otrzymała nową kierownicę - Momo Tuner 320 z perforowanej i gładkiej skóry
Jakie wrażenia po przesiadce z kierownicy poliftowej z Beamsa? Auto przez kilka dni sprawiało wrażenie "zwinniejszego" Zdecydowanie zmienia się feeling prowadzenia auta na plus.
Wraz z tą wymianą klakson po 2 latach jest podpięty i ponownie działa. Jako, że mam przedlifta to kierownica z polifta z poduszką, nie specjalnie chce działać z klaksonem bez modyfikacji.
Niestety coś za coś - teraz nie odbijają mi kierunki Wypytałem kilku klubowiczów o radę i okazuje się, że problemem u mnie jest pierścień który pasuje na wycięcia w nabie, ale ewidentnie do nich nie sięga. Próbowałem wyczyścić owy pierścień aby chodził lżej (bo sam nie ma ochoty wysunąć się maksymalnie z kolumny), ale niestety dalej bez sukcesów w tym temacie. Przyzwyczaiłem się i może kiedyś spróbuję ponownie...
To na koniec najgrubszy temat - Nowa Skrzynia!
Kompletnie nowe E56 które to z zewnątrz oprócz wyczyszczenia i odmalowania nie wygląda inaczej niż inne. Cóż, w środku nie ma już żadnego oryginalnego biegu z tej skrzyni, gdyż każdy jeden został wymieniony na inny Przełożenie główne również zostało zmienione na 4.56.
Cała skrzynia jest kompletnie nowa - zostało w niej wymienione wszystko co niezbędne. Do zestawu zdecydowałem się na koło zamachowe Fidanza (4kg, cytując "mocno lekkie" ) z Celica GT4, a całość została spięta ze sprzęgłem Exedy.
Skrzynię oddałem na modyfikacje do MS Trade Gearboxes Toyota w Dąbrowie Górniczej. To kolejna taka skrzynia z tego miejsca i mogę w pełni polecić wszelkie modyfikacje czy naprawy skrzyń właśnie tam. Rzetelne wyjaśnienie działania oraz porady, bardzo dobry kontakt, fenomenalna robota - nic dodać, nic ująć
Skrzynię na gotowo w aucie wraz z nowymi gratami złożył mi Śmigi. Nie pierwszy, nie ostatni raz - Dzięki
No dobra, ale jak to jeździ? Czuć moc Niestety, ciągły śnieg jak i ogólnie warunki nie pozwalają w pełni sprawdzić skrzyni. Nowy zestaw naprawdę daje radę, a auto ma zdecydowanie ochotę do jazdy. Czekam niecierpliwie na ciepłe miesiące i wszystkie imprezy z torem i jazdą na czas w tle
Na początek brakujące zdjęcia z pod maski:
Bez szału - nie za czysto, nie za brudno w sam raz
Ogólnie całość spisuje się bardzo dobrze, bez większych usterek czy wycieków płynów.
Celica otrzymała nową kierownicę - Momo Tuner 320 z perforowanej i gładkiej skóry
Jakie wrażenia po przesiadce z kierownicy poliftowej z Beamsa? Auto przez kilka dni sprawiało wrażenie "zwinniejszego" Zdecydowanie zmienia się feeling prowadzenia auta na plus.
Wraz z tą wymianą klakson po 2 latach jest podpięty i ponownie działa. Jako, że mam przedlifta to kierownica z polifta z poduszką, nie specjalnie chce działać z klaksonem bez modyfikacji.
Niestety coś za coś - teraz nie odbijają mi kierunki Wypytałem kilku klubowiczów o radę i okazuje się, że problemem u mnie jest pierścień który pasuje na wycięcia w nabie, ale ewidentnie do nich nie sięga. Próbowałem wyczyścić owy pierścień aby chodził lżej (bo sam nie ma ochoty wysunąć się maksymalnie z kolumny), ale niestety dalej bez sukcesów w tym temacie. Przyzwyczaiłem się i może kiedyś spróbuję ponownie...
To na koniec najgrubszy temat - Nowa Skrzynia!
Kompletnie nowe E56 które to z zewnątrz oprócz wyczyszczenia i odmalowania nie wygląda inaczej niż inne. Cóż, w środku nie ma już żadnego oryginalnego biegu z tej skrzyni, gdyż każdy jeden został wymieniony na inny Przełożenie główne również zostało zmienione na 4.56.
Cała skrzynia jest kompletnie nowa - zostało w niej wymienione wszystko co niezbędne. Do zestawu zdecydowałem się na koło zamachowe Fidanza (4kg, cytując "mocno lekkie" ) z Celica GT4, a całość została spięta ze sprzęgłem Exedy.
Skrzynię oddałem na modyfikacje do MS Trade Gearboxes Toyota w Dąbrowie Górniczej. To kolejna taka skrzynia z tego miejsca i mogę w pełni polecić wszelkie modyfikacje czy naprawy skrzyń właśnie tam. Rzetelne wyjaśnienie działania oraz porady, bardzo dobry kontakt, fenomenalna robota - nic dodać, nic ująć
Skrzynię na gotowo w aucie wraz z nowymi gratami złożył mi Śmigi. Nie pierwszy, nie ostatni raz - Dzięki
No dobra, ale jak to jeździ? Czuć moc Niestety, ciągły śnieg jak i ogólnie warunki nie pozwalają w pełni sprawdzić skrzyni. Nowy zestaw naprawdę daje radę, a auto ma zdecydowanie ochotę do jazdy. Czekam niecierpliwie na ciepłe miesiące i wszystkie imprezy z torem i jazdą na czas w tle
- bartek_asik
- Klubowicz
- Posty: 6236
- Rejestracja: 10-11-06, 10:48
Re: Celica VI T20 by Adam
Grubo! Kurczę, muszę pomyśleć nad ukończeniem mojej skrzyni do zlotu bo czuje że nie będzie lekko walczyć o podium super robota!
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
-
- Użytkownik
- Posty: 176
- Rejestracja: 28-07-17, 11:17
Re: Celica VI T20 by Adam
bartek_asik Taa, jeszcze byśmy musieli tak z 300kg z tych VI pozdejmować żeby do Ciebie i Konrada było bliżej osiągami
Gratulacje, że wreszcie się udało poskładać ze skrzynią. Do tego z rzadkim, jak się okazało, przełożeniem 4.56
No i zazdro oryginalnie odelżanego zamachu, pewnie nie huczy jak u mnie?
Gratulacje, że wreszcie się udało poskładać ze skrzynią. Do tego z rzadkim, jak się okazało, przełożeniem 4.56
No i zazdro oryginalnie odelżanego zamachu, pewnie nie huczy jak u mnie?
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
veevoir pisze:bartek_asik Taa, jeszcze byśmy musieli tak z 300kg z tych VI pozdejmować żeby do Ciebie i Konrada było bliżej osiągami
Gratulacje, że wreszcie się udało poskładać ze skrzynią. Do tego z rzadkim, jak się okazało, przełożeniem 4.56
No i zazdro oryginalnie odelżanego zamachu, pewnie nie huczy jak u mnie?
Nie słyszałem żadnych huków czy innych szmerów Wycieków oleju też brak więc robota w pełni udana
- greos39
- Klubowicz
- Posty: 1114
- Rejestracja: 09-06-16, 12:57
Re: Celica VI T20 by Adam
Kocur2 pisze:
Ależ ona teraz dobrze wygląda
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '04 - childhood dream project car
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - childhood dream daily
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - sold
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold
⇨ Lexus IS200 SC XE10 1G-FE '04 - childhood dream daily
⇨ Toyota Corolla E3 3K-H '79 - sold
⇨ Toyota Celica T23 2ZZ-GE '02 - sold
⇨ Lexus GS300 S19 3GR-FSE '06 - sold
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
Ogólnie auto po wstawieniu nowej skrzyni biegów nie otrzymało kolejnych nowych modyfikacji, ale wczoraj została przeprowadzona operacja ratowania silnika Nastąpiła tak konkretna awaria, że warto o niej wspomnieć.
Jeszcze chyba do mnie nie dotarło jak blisko było, abym skończył żywot mojego 3S-GE...
Wraz z nadejściem mrozów usłyszałem dziwne/niepokojące szumienie z silnika. Ciężko mi było zdiagnozować co to takiego. Ogólnie dźwięk ten spekulowałem, że jest z okolic rozrządu lub gdzieś z okolic pierwszego cylindra. Zwiastowałem koniec jakiegoś wałka i najbardziej się bałem, że to będzie coś w głowicy. Cóż, nie do końca ...
Owe szumienie nie było słyszalne zawsze przy pracującym silniku - jeździć obserwować
Po tygodniu szumienie przybrało formę stukania i był to jeszcze bardziej niepokojący dźwięk co niespecjalnie mnie cieszyło. Na zimnym silniku zawsze przez kilka sekund było słychać stukanie z tego samego miejsca co wcześniej było diagnozowane. Ewidentnie problem zaczął narastać, a jakiekolwiek stuki z silnika uważam za karygodne i wymagające natychmiastowego działania.
Auto trafiło jak zwykle do Śmigiego. Przed robotą na cel został obrany uszkodzony napinacz. Nadszedł czas sprawdzić rozrząd, ale takiego widoku chyba nikt się nie spodziewał:
Czegoś tu brakuje prawda? Taaaaa.....
Napinacz faktycznie padł.... i jednocześnie zgłodniał, bo zjadł pół paska od rozrządu Chyba mu nie smakował za specjalnie bo sporo wiórów paska widać na spodzie.
Jak by tego było mało to okazało się skąd słychać było wcześniejszy szum... Jedna z rolek w rozrządzie stanęła dęba I to nie tak, że miała już opory na łożysku i pracowała ciężej - zatrzymała się na amen! Nie da się ręką obrócić tej rolki nawet...
Czyli tak podsumujmy: Pasek rozrządu poprzez tarcie ulegał powoli utylizacji. Ten sam pasek rozrządu będąc zjechanym praktycznie do połowy jeszcze miał opory w pracy przez niedziałającą, nie obracającą się rolkę...
To w każdej chwili mogło skończyć się bardzo, bardzo źle
Tak więc nastąpiła nieoczekiwana wymiana rozrządu Jak to auto teraz lekko odpala
Cieszę się, że mam jeszcze dobry słuch i wyłapuje takie rzeczy w silniku i przede wszystkim rozwiązuję problem od razu
Po raz kolejny dziękuję Śmigi za celną diagnozę i samą robotę
Niech wam paski mocne będą!
Jakie plany dalej?
Naprawiam co zostało z pierdół do roboty + planuję wrzucenie kubłów i pewną rzecz z karoserii która aktualnie jest tajemnicą
Jeszcze chyba do mnie nie dotarło jak blisko było, abym skończył żywot mojego 3S-GE...
Wraz z nadejściem mrozów usłyszałem dziwne/niepokojące szumienie z silnika. Ciężko mi było zdiagnozować co to takiego. Ogólnie dźwięk ten spekulowałem, że jest z okolic rozrządu lub gdzieś z okolic pierwszego cylindra. Zwiastowałem koniec jakiegoś wałka i najbardziej się bałem, że to będzie coś w głowicy. Cóż, nie do końca ...
Owe szumienie nie było słyszalne zawsze przy pracującym silniku - jeździć obserwować
Po tygodniu szumienie przybrało formę stukania i był to jeszcze bardziej niepokojący dźwięk co niespecjalnie mnie cieszyło. Na zimnym silniku zawsze przez kilka sekund było słychać stukanie z tego samego miejsca co wcześniej było diagnozowane. Ewidentnie problem zaczął narastać, a jakiekolwiek stuki z silnika uważam za karygodne i wymagające natychmiastowego działania.
Auto trafiło jak zwykle do Śmigiego. Przed robotą na cel został obrany uszkodzony napinacz. Nadszedł czas sprawdzić rozrząd, ale takiego widoku chyba nikt się nie spodziewał:
Czegoś tu brakuje prawda? Taaaaa.....
Napinacz faktycznie padł.... i jednocześnie zgłodniał, bo zjadł pół paska od rozrządu Chyba mu nie smakował za specjalnie bo sporo wiórów paska widać na spodzie.
Jak by tego było mało to okazało się skąd słychać było wcześniejszy szum... Jedna z rolek w rozrządzie stanęła dęba I to nie tak, że miała już opory na łożysku i pracowała ciężej - zatrzymała się na amen! Nie da się ręką obrócić tej rolki nawet...
Czyli tak podsumujmy: Pasek rozrządu poprzez tarcie ulegał powoli utylizacji. Ten sam pasek rozrządu będąc zjechanym praktycznie do połowy jeszcze miał opory w pracy przez niedziałającą, nie obracającą się rolkę...
To w każdej chwili mogło skończyć się bardzo, bardzo źle
Tak więc nastąpiła nieoczekiwana wymiana rozrządu Jak to auto teraz lekko odpala
Cieszę się, że mam jeszcze dobry słuch i wyłapuje takie rzeczy w silniku i przede wszystkim rozwiązuję problem od razu
Po raz kolejny dziękuję Śmigi za celną diagnozę i samą robotę
Niech wam paski mocne będą!
Jakie plany dalej?
Naprawiam co zostało z pierdół do roboty + planuję wrzucenie kubłów i pewną rzecz z karoserii która aktualnie jest tajemnicą
- bartek_asik
- Klubowicz
- Posty: 6236
- Rejestracja: 10-11-06, 10:48
Re: Celica VI T20 by Adam
Idealnie w porę! Gdyby wszyscy tak jak Ty reagowali i rozumieli, że czasem warto wsadzić parę stówek by potem płaczu nie było. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Dobra robota!
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
- Markus_ST
- Użytkownik
- Posty: 826
- Rejestracja: 01-08-09, 17:01
Re: Celica VI T20 by Adam
Dobrze że zdążyłeś zareagować w porę i temat zakończył się tylko na wymianie rozrządu Że tak zapytam, nie wymieniałeś rozrządu przy okazji swapa? W swoich Celicach jedną z pierwszych rzeczy jakie wymieniałem to był rozrząd, tego tematu nie można zaniedbać
- Kocur2
- Klubowicz
- Posty: 82
- Rejestracja: 06-12-15, 20:34
Re: Celica VI T20 by Adam
Markus_ST pisze:Dobrze że zdążyłeś zareagować w porę i temat zakończył się tylko na wymianie rozrządu Że tak zapytam, nie wymieniałeś rozrządu przy okazji swapa? W swoich Celicach jedną z pierwszych rzeczy jakie wymieniałem to był rozrząd, tego tematu nie można zaniedbać
Oczywiście, że robiłem Przez awarię poszczególnych elementów niestety posypał się cały rozrząd, ale silnik dalej żyje i ma się dobrze. Podobno zdarza się to rzadko, więc mam nadzieję już nie mieć tej nieoczekiwanej "przyjemności"