Srebrna Celinka od Rafała

Skoczu · Postautor: **Skoczu** » 10-06-12, 23:40

3.8l to jest już praktycznie max...

Narazie to coś czuje że kolega musi robić remont silnika / wymienić, bo jak w 3000 wpieprzyło 2 litry oleju to długo nie pojeździ.

przyczyna to a) zajechany silnik b) wada fabryczna która c) przy niedbalstwie poprzedniego właściciela doprowadziła do punktu a)

kosciel1990 · Postautor: **kosciel1990** » 11-06-12, 00:30

dzisiaj wieczorem się wszystkiego dowiem

aż się boję

no bo miałem nalane 3,7 L a mam w połowie między kropkami więc tak logicznie to prawie 2L to dużo,

najgorsze że nie ma żadnych niepokojących objawów, pracuje równo, obroty nie wariują żadnego dymu z rury nie ma :/ kij wie co wcześniejszy właściciel z autem robił

Skoczu · Postautor: **Skoczu** » 11-06-12, 01:02

kosciel1990, to trzymam kciuki, solidaryzuję się bo moja celica praktycznie identyczna jak twoja.

Ale niestety nie wróżę nic dobrego...
a poprzedni właściciel mógł być po prostu nieświadomy tego że olej trzeba sprawdzać, wymieniać często, nie pałować na zimnym...

kosciel1990 · Postautor: **kosciel1990** » 11-06-12, 01:09

heh dzięki wieczorem jak wrócę mam nadzieję że będę mądrzejszy ale i spokojniejszy że to może tylko uszczelka albo jakaś drobnostka

a też tak masz czy miałeś ??Skoczu

Archy · Postautor: **Archy** » 11-06-12, 03:14

kosciel1990 widzę, że z tym olejem sytuacja nie wygląda za wesoło. O ubywaniu oleju jest sporo tematów na forum i niestety zazwyczaj oznacza to wydatki.

Co do felg, to można dobrać taki wzór 17tek, że optycznie wyglądają na większe, np. wszelkie wzory szprychowe

Osobiście do 143 konnego silnika też bym 18tki sobie raczej odpuścił.

lockk · Postautor: **lockk** » 11-06-12, 06:06

Koko spoko z tym olejem nie ma co robić gwałtownych ruchów. Mi też bierze olej i jakoś jeżdżę. Ważne tak jak chłopaki mówią żeby nie piłować silnika, ale jak się jeździ grzecznie to już tak nie bierze oleju. Remont silnika nieopłacalny, bo problem po jakimś czasie powróci, jeśli już to nowy silnik z rozbitka. też to mnie kiedyś czeka więc luzik :wink:

A póki co dolewka na pake i jeździmy

Blad · Postautor: **Blad** » 11-06-12, 08:27

Hmmm skoro 3.8 jest max. A mi się posrała pojemność butelki, którą lałem do swojego, to wychodzi że w kartach akcji serwisowej Toyoty też jest bubel. Mimo wszystko - przy tak dużych ubytkach chyba nie ma sensu dłużej czekać.

Prezes-Kamil · Postautor: **Prezes-Kamil** » 11-06-12, 14:01

Wszyscy trzymają kciuki za twoje maleństwo, pisz ile ci tam zjadło.
A po zakupie auta nie zmieniłeś przypadkiem oleju na rzadszy?
Może ci doszło do rozszczelnienia silnika.

kosciel1990 · Postautor: **kosciel1990** » 11-06-12, 21:13

nie wiem jaki był wcześniej bo go nie było prawie ;] więc spuściłem i nalaliśmy 5w40 bodajże był dziś byłem spuściliśmy to tylko i aż zeszło 1,5L, zalałem minerał 15w40 ale najprawdopodobniej zajechany silnik

więc albo nowy silnik albo nowe auto

mówił żebym sprawdził ile będzie brać tego bo wycieków żadnych nie ma umyte auto wszystko i wycieków nie ma

tylko jak teraz dalej będzie brał olej co się najlepiej opłaci wymienić silnik czy szukać nowej celinki ;( buu

Postautor: **KRYSO** » 11-06-12, 21:47

Olej do Poloneza zalałeś...

kosciel1990 · Postautor: **kosciel1990** » 11-06-12, 21:55

mówili żebym sprawdził chcieli mi dać 10w40 półsyntetyk no ale zobaczymy może silnik dziwnie zareagował bo wgl dostał jakis olej

Prezes-Kamil · Postautor: **Prezes-Kamil** » 11-06-12, 21:58

kosciel1990 pisze:mówili żebym sprawdził chcieli mi dać 10w40 półsyntetyk no ale zobaczymy może silnik dziwnie zareagował bo wgl dostał jakis olej

Jak już to mogłeś brać półsyntetyk na próbę, mineralny nie nadaje się do takich silników

kosciel1990 · Postautor: **kosciel1990** » 11-06-12, 22:19

no cos zalac musiałem jutro do warszawy jade z rano na mecz

a bez oleju az szkoda jechac

zobaczymy spuszczaja mi za darmo i leja więc nie ma problemu z wymiana chciał mi dać 10 półsyntetyk mówił żeby shella bo ma najwięcej właściwości uszczelniajacych czy jakos tak

ale ja się nie znam jak już mowiłem jestem laikiem ;(

żeby nie zakładać nowego tematu może mi ktoś powiedzieć czym się różnią te filtry??

1. TOYOTA CELICA, ROK 2001 :: TYPHOON KIT (SR) SILNIK L4 F/I - 143BHP :: POJ. SILNIKA.: 1.8L cena 1240 zł

2. TOYOTA CELICA, ROK 2001 :: OIL FILTER SILNIK L4 F/I - ALL :: POJ. SILNIKA.: 1.8L

3. TOYOTA CELICA, ROK 2001 :: AIR FILTER SILNIK GT L4 F/I - ALL :: POJ. SILNIKA.: 1.8L
cena 220 zł

Blad · Postautor: **Blad** » 11-06-12, 22:45

1 to jest stożek K&N
2 - jakiś filtr oleju
3 - Filtr powietrza - Cena wskazuje na sportową wkładkę K&N

CO Ty narobiłeś z tym mineralnym... Najgorsze co mogłeś zrobić. Jak tak będziesz mieszał olejami to narobisz więcej szkód niż pożytku.

kosciel1990 · Postautor: **kosciel1990** » 11-06-12, 22:59

CO Ty narobiłeś z tym mineralnym... Najgorsze co mogłeś zrobić. Jak tak będziesz mieszał olejami to narobisz więcej szkód niż pożytku.

teraz już nic nie poradzę

bezradny , mówiłem że się nie znam za 3 tygodnie będę musiał znów wymienić jeśli będzie tak żarł olej to wtedy wymienię na półsyntetyk, ale z tego co mówili to najprawdopodobniej silnik ma dobre 300 tyś przejechane więc sporo cofnięty licznik

częste zmiany oleja nie służą ale no dalej już lepiej nie lać minerała

a stożek poprawia moc auta ?? dlaczego takie ceny 1200 zł :O

sory że pytam ale chciałbym poszerzać swoją wiedzę która jest bardzo uboga

Matus · Postautor: **Matus** » 11-06-12, 23:01

jak po mineralu zalejesz polsyntetyk to jeszcze wiecej wciagnie... to bledne kolo juz co teraz sie u Ciebie dzieje z silnikiem.

kosciel1990 · Postautor: **kosciel1990** » 11-06-12, 23:02

Matus pisze:jak po mineralu zalejesz polsyntetyk to jeszcze wiecej wciagnie... to bledne kolo juz co teraz sie u Ciebie dzieje z silnikiem.

to co teraz radzicie ?? no spuścić bez sensu jutro cały

Jedza · Postautor: **Jedza** » 11-06-12, 23:08

kosciel1990 pisze:zalałem minerał 15w40

kosciel1990 pisze:spuszczaja mi za darmo i leja więc nie ma problemu

rece i nogi opadają....problem to Ty bedziesz mial teraz :twisted:

.

Matus · Postautor: **Matus** » 11-06-12, 23:08

jeżeli wlany był olej syntetyczny wcześniej, czy nawet połsyntetyczny to ja zamiast minerala wlałbym "najgęstszy" półsyntetyk, ot choćby valvoline maxlife do zużytych silników i wtedy sprawdzał co się dzieje. mi na początku w st202 brało sporo mobila 10w40, a maxlife'a w ogóle, po ponad roku zaczęło wciągać też maxlife'a, a po nastepnych paru miesiącach silnik się wysypał z innego powodu i kupiłem drugi

ale w sumie prawie dwa lata pojeździłem bez stresu

zrobisz co uważasz, ale nie wiem co za mechanik zalał Ci taki silnik mineralnym olejem

kosciel1990 · Postautor: **kosciel1990** » 11-06-12, 23:13

mechanik nie wiem

ale powiedzcie mi co teraz zrobić już wyjeździć ten olej czy co bo się denerwuję teraz jeszcze bardziej niż wczoraj wieczorem