Srebrna VII 2000r VVTi
- Grzybek
- Użytkownik
- Posty: 573
- Rejestracja: 27-12-11, 21:56
- Stich
- Użytkownik
- Posty: 2511
- Rejestracja: 28-05-07, 22:48
- kamwu
- Użytkownik
- Posty: 1759
- Rejestracja: 05-07-11, 07:41
Ale dlaczego ja mam dowodzić? Jak narazie to Ty po nich jechałeś, a Ciebie nie podejrzewam o założenie tak tanich sprężyn. A ja nie zwykłem wypowiadać się negatywnie na temat czegoś, czego nie używałem... Jak masz jakieś przykłady problemów z tymi sprężynami, to bardzo chętnie o tym posłucham. Bo jak narazie widziałem, że na forum wiele osób je założyło, a nikt jeszcze nie zgłaszał żadnych problemów. Jak dotąd zdarzała się conajwyżej szydera z ich powodu...Stich pisze:kamwu pisze:Sęk w tym, że jeszcze nie znalazł się ani jeden, co by udowodnił, że to badziew... Jak narazie ta opinia brała się tylko z ceny.Dawidd pisze:ok. 300zł Jamex i MTS ale to podobno mega badziew
to załóż i nam powiedz jak chcesz dowieść jakie to one są niedoceniane
- Stich
- Użytkownik
- Posty: 2511
- Rejestracja: 28-05-07, 22:48
kamwu pisze:Ale dlaczego ja mam dowodzić? Jak narazie to Ty po nich jechałeś, a Ciebie nie podejrzewam o założenie tak tanich sprężyn. A ja nie zwykłem wypowiadać się negatywnie na temat czegoś, czego nie używałem... Jak masz jakieś przykłady problemów z tymi sprężynami, to bardzo chętnie o tym posłucham. Bo jak narazie widziałem, że na forum wiele osób je założyło, a nikt jeszcze nie zgłaszał żadnych problemów. Jak dotąd zdarzała się conajwyżej szydera z ich powodu...Stich pisze:kamwu pisze:Sęk w tym, że jeszcze nie znalazł się ani jeden, co by udowodnił, że to badziew... Jak narazie ta opinia brała się tylko z ceny.Dawidd pisze:ok. 300zł Jamex i MTS ale to podobno mega badziew
to załóż i nam powiedz jak chcesz dowieść jakie to one są niedoceniane
wiele osób?? ja znam jedną ale nie sugerował bym się opinią tej osoby. Twoje twierdzenie, że sa ok jest równie bezpodstawne jak moje, że nie są, bo żaden z nas nie ma z nimi doświadczenia więc możemy sobie gdybać. jedyne czego sie nauczyłem przy modach w celice to to, że nic co tanie nie jest dobre więc z braku empirycznych dowodów moja opinia opiera sie na tym doświadczeniu.
koniec spamu w temacie kolegi z mojej strony.
- kamwu
- Użytkownik
- Posty: 1759
- Rejestracja: 05-07-11, 07:41
Stich, ale jak wklepiesz w wyszukiwarkę, to się dowiesz, że może nawet kilkanaście osób deklarowało posiadanie jamexów u siebie w celicach. A ile osób jest takich, które się tym nie chwalą? Pewnie trochę się znajdzie... I nie zgłaszają żadnych problemów. Takie springi ma u siebie FenikStyle i jeżdżę tym autem na przemian ze swoim i powiem szczerze, że u niej po zmianie z H&R na Jamexy, auto jest dużo stabilniejsze na zakrętach i przyjemniejsze w jeździe niż moje na seryjnych springach. Więc narazie to Ty nie masz doświadczenia z tymi sprężynami, a jedziesz po nich tylko i wyłącznie ze względu na cenę. Wiadomo, że nie są to górnolotne sprężyny, że te droższe na torze będą pewnie lepiej się zachowywać i pewnie więcej zniosą. Ale po co pakować springi za tausena do codziennej jazdy?
I to nie jest spam, bo ciągle się odnoszę do "ok. 300zł Jamex i MTS ale to podobno mega badziew" co jest plotką przenoszoną tylko przez ludzi myślących podobnie jak Ty. To są springi ekonomiczne i jako takie sprawują się nieźle.
I to nie jest spam, bo ciągle się odnoszę do "ok. 300zł Jamex i MTS ale to podobno mega badziew" co jest plotką przenoszoną tylko przez ludzi myślących podobnie jak Ty. To są springi ekonomiczne i jako takie sprawują się nieźle.
- Stich
- Użytkownik
- Posty: 2511
- Rejestracja: 28-05-07, 22:48
kamwu pisze:Stich, ale jak wklepiesz w wyszukiwarkę, to się dowiesz, że może nawet kilkanaście osób deklarowało posiadanie jamexów u siebie w celicach. A ile osób jest takich, które się tym nie chwalą? Pewnie trochę się znajdzie... I nie zgłaszają żadnych problemów. Takie springi ma u siebie FenikStyle i jeżdżę tym autem na przemian ze swoim i powiem szczerze, że u niej po zmianie z H&R na Jamexy, auto jest dużo stabilniejsze na zakrętach i przyjemniejsze w jeździe niż moje na seryjnych springach. Więc narazie to Ty nie masz doświadczenia z tymi sprężynami, a jedziesz po nich tylko i wyłącznie ze względu na cenę. Wiadomo, że nie są to górnolotne sprężyny, że te droższe na torze będą pewnie lepiej się zachowywać i pewnie więcej zniosą. Ale po co pakować springi za tausena do codziennej jazdy?
I to nie jest spam, bo ciągle się odnoszę do "ok. 300zł Jamex i MTS ale to podobno mega badziew" co jest plotką przenoszoną tylko przez ludzi myślących podobnie jak Ty. To są springi ekonomiczne i jako takie sprawują się nieźle.
cóż, kazdy ma prawo do swojej opinii, to jest podobno wolny kraj
-
- Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 13-09-12, 11:48
- Martyna
- Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 15-08-12, 21:25
to moze ja ostatecznie rozwiaze wasza zagadke odnosnie jamexów
kupiłam celice i chciałam obniżać ją od razu, ciągle o tym paplałam i paplałam więc w super prezencie dostałam jamexy, nie zastanawiając się nad tym co to w ogóle za firma i bez czytania opinii pojechałam do mechanika i zapakowałam je od razu w biedne teraz podwozie celicy.
Minęły 3 dni przez które zdążyłam przejechać może 20km i całe zawieszenie zaczęło niemiłosiernie stukać, pukać nawet na namniejszej dziurce ale myślę sobie...ok, spoko, niedużo jeżdże do wiosny może to wszystko wytrzyma i wtedy wymienie te sprezyny na coś innego...i co? przed założeniem sprawność amorów 80%, po zimie i prawie niejeżdżeniu sprawność amortyzatorów 8% także nie warto, może to też taka kwestia, że to są bardzo, naprawdę BARDZO twarde sprężyny dlatego też wszystko jest sztywniejsze i dlatego jeżdżenie po dziurach jest nieprzyjemne, dodatkowo niski profil opon...no ale mimo wszystko uważam, ze tak nie powinno być dlatego odradzam każdemu
kupiłam celice i chciałam obniżać ją od razu, ciągle o tym paplałam i paplałam więc w super prezencie dostałam jamexy, nie zastanawiając się nad tym co to w ogóle za firma i bez czytania opinii pojechałam do mechanika i zapakowałam je od razu w biedne teraz podwozie celicy.
Minęły 3 dni przez które zdążyłam przejechać może 20km i całe zawieszenie zaczęło niemiłosiernie stukać, pukać nawet na namniejszej dziurce ale myślę sobie...ok, spoko, niedużo jeżdże do wiosny może to wszystko wytrzyma i wtedy wymienie te sprezyny na coś innego...i co? przed założeniem sprawność amorów 80%, po zimie i prawie niejeżdżeniu sprawność amortyzatorów 8% także nie warto, może to też taka kwestia, że to są bardzo, naprawdę BARDZO twarde sprężyny dlatego też wszystko jest sztywniejsze i dlatego jeżdżenie po dziurach jest nieprzyjemne, dodatkowo niski profil opon...no ale mimo wszystko uważam, ze tak nie powinno być dlatego odradzam każdemu
-
- Użytkownik
- Posty: 4310
- Rejestracja: 20-08-09, 22:17
Martyna, a może dlatego że miałaś stare amortyzatory, które ułożyły się do normalnych sprężyn i obniżenie od razu je zabiło... Jak się zmienia sprężyny to razem z amortyzatorami...
A testy sprawności na przeglądzie to jakiś żart, bo jak zarzucisz odpowiednio twardy gwint to mimo super prowadzenia i stabilności wyjdzie Ci bardzo słaby wynik, bo auto będzie podskakiwać
A testy sprawności na przeglądzie to jakiś żart, bo jak zarzucisz odpowiednio twardy gwint to mimo super prowadzenia i stabilności wyjdzie Ci bardzo słaby wynik, bo auto będzie podskakiwać
-
- Użytkownik
- Posty: 4310
- Rejestracja: 20-08-09, 22:17
Aniel, ok, ale chodzi o to, że po kilkudziesięciu, kilkuset kilometrach amortyzatory są już ułożone pod daną sprężynę i jej wysokość. Nawet "nowe" ale jeżdżone parę dni są już ułożone i jak potem zarzuciłaś krótkie sprężyny to pozamiatane
Na forum było to wiele razy przerabiane, tak samo jak wiele było opinii o Jamexach.
Na forum było to wiele razy przerabiane, tak samo jak wiele było opinii o Jamexach.
- Blad
- Użytkownik
- Posty: 2402
- Rejestracja: 08-08-10, 20:49
Mysticum pisze:była du.a blada
Gdzie była?? Ja sobie nie przypominam xD
Tak jak piszą wyżej... Znajomy do Celici na stare amory założył Jamexy i nic mu się nie stało. Tak jak amory trzymały tak trzymają.
Znowuż innemu do innego auta padły po kilkunastu kilometrach.
JAPFEST Crew Member
- Toyota Celica VII - Sold
- Seat Leon 1P - Sold
- Seat Leon 5F Cupra 290 - Sold
- Honda Civic Type R FK8
- Toyota Celica VII - Sold
- Seat Leon 1P - Sold
- Seat Leon 5F Cupra 290 - Sold
- Honda Civic Type R FK8
-
- Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 13-09-12, 11:48
Nareszcie! Trochę to trwało ale dokładki wymagały dopasowania, trzeba było czekać na paczki itp itd. Moim zdaniem było warto i Celica prezentuje się bardzo dobrze. Od ostatnich zdjęć doszły:
- dokładki przód i tył
- lampy tył polift
- gleba -35
- dokładki przód i tył
- lampy tył polift
- gleba -35
Ostatnio zmieniony 03-11-18, 19:16 przez Dawidd, łącznie zmieniany 2 razy.
- Archy
- Użytkownik
- Posty: 725
- Rejestracja: 12-02-11, 05:15
Dokładki trzeba było na klej dać, bo wkręty w tych miejscach to pomyłka. I moim zdaniem należało pomalować w kolor auta czarny element w tylnym zderzaku,bo przez ten czarny, wizualnie robi się tam jakby dziura. Poza tymi 2 detalami auto prezentuje się naprawdę świetnie i odwaliłeś kawał dobrej roboty
-
- Użytkownik
- Posty: 4310
- Rejestracja: 20-08-09, 22:17
-
- Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 13-09-12, 11:48
Taki "urok" dokładek z laminatu że nie zawsze chcą przylegać tak jak powinny i sam klej mógłby mieć problem. Montowane u takiego fachowca że wiem że lepiej wizualnie i solidniej tak żebym nie musiał ich zbierać z drogi po pierwszym wyboju albo dziurze się nie dało. Te "wkręty" to śruby z podkładkiami http://cms.skunk2.com/photo/g-798-9706e ... 4440b1.jpg
I choć nie było to planowane to dla mnie nie wygląda to źle, a nawet mi się podoba. Co do "dziury" w tylnym zderzaku to na żywo nie ma takiego efektu. Zapomniałem jeszcze dodać że doszła też rozpórka.
I choć nie było to planowane to dla mnie nie wygląda to źle, a nawet mi się podoba. Co do "dziury" w tylnym zderzaku to na żywo nie ma takiego efektu. Zapomniałem jeszcze dodać że doszła też rozpórka.