De silver dame
- vanrafell
- Użytkownik
- Posty: 58
- Rejestracja: 05-04-13, 18:50
De silver dame
Samochód:
- Toyota Celica VII 1.8 143 PK 1999r
Silnik:
- 1ZZ-FE
Przeniesienie napędu:
- skrzynia poliftowa
Zawieszenie:
- przód seria
- tył seria
Opony:
- 205/50/ R16 by Kumho (wielosezonowe)
Hamulce:
- seria
Układ wydechowy:
- seria
Układ dolotowy:
- seria
Wnętrze:
- seria
Audio:
- seria
Body:
- seria
Krótki opis/historia samochodu:
Samochód kupiony 21 lipca, za niecałe 5000Euro.
Przebieg 170k (potwierdzony przez NAP- krajowy rejestr przebiegów w Holandii) czynił tą Toyotę wręcz idealnym kandydatem na zastępcę dla wysłużonego Opel'ka Corsy.
Samochodu szukałem ok. 6 miesięcy, wszystko co oglądałem to przebiegi powyżej 250k, silniki bardziej zmulone niż wcześniej wspomniany Opel i kilka innych wad.
Jak na razie znalazłem jedynie dwie usterki w samochodzie:
- "spuchnięta" opona w tylnim kole: podczas jazdy chuczy tak jakby kończyło się łożysko, kiedy przejedzie się po niej ręką to czuj jak wewnętrzna część jest wyraźnie napuchnięta
- dziwne skrzypienie przy maksymalnym obrocie kierownicy w prawo
I jak na razie to tyle co udało mi się znaleźć.
Co do mojej osoby to jestem młodym kierowcą, od roku mam prawo jazdy, moim pierwszym samochodem był właśnie wspomniany Opel Corsa B (GSI) z silniczkiem 1.6, 115 PK fabrycznie. Mieszkam i pracuję w Holandii ( raczej na stałe) a Celicę kupiłem bo od zawsze podobał mi się ten samochód. Raczej o autach nie wiem za wiele, potrafię prowadzić i parkować, znam tam jakieś podstawy elektryki i to tyle Staram się pomalutku uczyć, to forum jest po prostu ogromną encyklopedią, nic tylko czytać i czytać.
A oto i zdjęcia które miałem okazję zrobić do tej pory:
Pozdrawiam
- Toyota Celica VII 1.8 143 PK 1999r
Silnik:
- 1ZZ-FE
Przeniesienie napędu:
- skrzynia poliftowa
Zawieszenie:
- przód seria
- tył seria
Opony:
- 205/50/ R16 by Kumho (wielosezonowe)
Hamulce:
- seria
Układ wydechowy:
- seria
Układ dolotowy:
- seria
Wnętrze:
- seria
Audio:
- seria
Body:
- seria
Krótki opis/historia samochodu:
Samochód kupiony 21 lipca, za niecałe 5000Euro.
Przebieg 170k (potwierdzony przez NAP- krajowy rejestr przebiegów w Holandii) czynił tą Toyotę wręcz idealnym kandydatem na zastępcę dla wysłużonego Opel'ka Corsy.
Samochodu szukałem ok. 6 miesięcy, wszystko co oglądałem to przebiegi powyżej 250k, silniki bardziej zmulone niż wcześniej wspomniany Opel i kilka innych wad.
Jak na razie znalazłem jedynie dwie usterki w samochodzie:
- "spuchnięta" opona w tylnim kole: podczas jazdy chuczy tak jakby kończyło się łożysko, kiedy przejedzie się po niej ręką to czuj jak wewnętrzna część jest wyraźnie napuchnięta
- dziwne skrzypienie przy maksymalnym obrocie kierownicy w prawo
I jak na razie to tyle co udało mi się znaleźć.
Co do mojej osoby to jestem młodym kierowcą, od roku mam prawo jazdy, moim pierwszym samochodem był właśnie wspomniany Opel Corsa B (GSI) z silniczkiem 1.6, 115 PK fabrycznie. Mieszkam i pracuję w Holandii ( raczej na stałe) a Celicę kupiłem bo od zawsze podobał mi się ten samochód. Raczej o autach nie wiem za wiele, potrafię prowadzić i parkować, znam tam jakieś podstawy elektryki i to tyle Staram się pomalutku uczyć, to forum jest po prostu ogromną encyklopedią, nic tylko czytać i czytać.
A oto i zdjęcia które miałem okazję zrobić do tej pory:
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 19-11-13, 17:30 przez vanrafell, łącznie zmieniany 1 raz.
- vanrafell
- Użytkownik
- Posty: 58
- Rejestracja: 05-04-13, 18:50
Korrner: dziękować
Plany następująco:
-Zakucie silnika
-Montaż turbo
-Bodykit
A tak bardziej przyziemnie to jak na razie myślę nad dorwaniem spoilera oraz remoncie generalnym samochodu (jutro jadę do mechanika na przegląd). Chcę utrzymać samochód w jak najlepszym stanie, jestem bardzo sentymentalnym człowiekiem
Zastanawiałem się również nad stożkiem ale z tego co przeglądałem forum to są delikatne problemy.
Być może z czasem zmienię lampy z przodu i tyłu, radio zostaje oryginalny (urzeka mnie ten styl).
Plany następująco:
-Zakucie silnika
-Montaż turbo
-Bodykit
A tak bardziej przyziemnie to jak na razie myślę nad dorwaniem spoilera oraz remoncie generalnym samochodu (jutro jadę do mechanika na przegląd). Chcę utrzymać samochód w jak najlepszym stanie, jestem bardzo sentymentalnym człowiekiem
Zastanawiałem się również nad stożkiem ale z tego co przeglądałem forum to są delikatne problemy.
Być może z czasem zmienię lampy z przodu i tyłu, radio zostaje oryginalny (urzeka mnie ten styl).
-
- Użytkownik
- Posty: 3008
- Rejestracja: 09-04-07, 19:55
czytajcie i uczcie się - tyle kosztuje niewalone auto z 1999 rocznika w ładnym stanie i z przebiegiem 170 tysięcy kilometrów . nie idealne jak nowe , nie igła od niemca który do granicy gonił i prosił żeby oddać . + opłaty dla obywateli naszego kraju . pięć tysięcy euro . no to teraz zapraszamy do lektury ogłoszeń na otomoto , alledrogo itp . u nas ja polift kosztuje 25000 to szumią że drogo i że TS-a można kupić taniej ......
pogratulować zakupu , niech służy .
pogratulować zakupu , niech służy .
st 182 90 - sold
st 162 91 - sold
st 202 95 - sold
st 202 97 na spółkę z synem
st 162 91 - sold
st 202 95 - sold
st 202 97 na spółkę z synem
- Balbek
- Użytkownik
- Posty: 1031
- Rejestracja: 18-01-11, 13:43
mario2007 pisze:czytajcie i uczcie się - tyle kosztuje niewalone auto z 1999 rocznika w ładnym stanie i z przebiegiem 170 tysięcy kilometrów . nie idealne jak nowe , nie igła od niemca który do granicy gonił i prosił żeby oddać . + opłaty dla obywateli naszego kraju . pięć tysięcy euro . no to teraz zapraszamy do lektury ogłoszeń na otomoto , alledrogo itp . u nas ja polift kosztuje 25000 to szumią że drogo i że TS-a można kupić taniej ......
pogratulować zakupu , niech służy .
+1
- vanrafell
- Użytkownik
- Posty: 58
- Rejestracja: 05-04-13, 18:50
Patrzac na ogloszenia wnioskuje ze 90% samochodow jest bezwypadkowych, praktycznie "zerowy" przebieg.
Poczatkowo rozwazalem import samochodu do Holandii ale mija sie to z celem. Same oplaty, koszty podrozy, przeglady (bo raczej balbym sie machnac jakies 1000km bez rzucenia okiem na samochod przez mechanika) wyjdzie na to samo.
Utrzymanie samochodu w Holandii to dosc kosztowna sprawa. Praktycznie mozna powiedziec ze masakruje kieszen. Za Toyote Celice, urzad podatkowy krzyczy sobie 130 euro na kwartal (podatek drogowy, przeznaczony na utrzymanie drog (zalezny od rodzaju paliwa, wagi i emisji CO2)i faktycznie na to te pieniadze ida ), do tego ubezpieczenie samochodu (zalezne od pakietu) wacha sie miedzy 100-160 euro.
Mamy jeszcze benzyne (od 1.70 do 1.80 za litr), przeglady techniczne (a tam znajda doslownie najmniejsza $#%&&^! zeby Polaka skasowac).
Mimo wszystko dla mnie nie jest to przeszkoda, grunt zeby Celica byla sprawna.
Ceny samochodow mozecie sprawdzic na autoscout24.nl albo marktplaats.nl.
Ogolnie rzecz biorac w Polsce (patrzac na Allegro) samochodow tych jest w cholere do sprzedania. W Holandii jest ich jak na lekarstwo. Moze dlatego ze mniejszy kraj chociaz bardziej zaludniony. Sam nie wiem co o tym myslec.
Poczatkowo rozwazalem import samochodu do Holandii ale mija sie to z celem. Same oplaty, koszty podrozy, przeglady (bo raczej balbym sie machnac jakies 1000km bez rzucenia okiem na samochod przez mechanika) wyjdzie na to samo.
Utrzymanie samochodu w Holandii to dosc kosztowna sprawa. Praktycznie mozna powiedziec ze masakruje kieszen. Za Toyote Celice, urzad podatkowy krzyczy sobie 130 euro na kwartal (podatek drogowy, przeznaczony na utrzymanie drog (zalezny od rodzaju paliwa, wagi i emisji CO2)i faktycznie na to te pieniadze ida ), do tego ubezpieczenie samochodu (zalezne od pakietu) wacha sie miedzy 100-160 euro.
Mamy jeszcze benzyne (od 1.70 do 1.80 za litr), przeglady techniczne (a tam znajda doslownie najmniejsza $#%&&^! zeby Polaka skasowac).
Mimo wszystko dla mnie nie jest to przeszkoda, grunt zeby Celica byla sprawna.
Ceny samochodow mozecie sprawdzic na autoscout24.nl albo marktplaats.nl.
Ogolnie rzecz biorac w Polsce (patrzac na Allegro) samochodow tych jest w cholere do sprzedania. W Holandii jest ich jak na lekarstwo. Moze dlatego ze mniejszy kraj chociaz bardziej zaludniony. Sam nie wiem co o tym myslec.
-
- Użytkownik
- Posty: 3008
- Rejestracja: 09-04-07, 19:55
my wiemy co o tym myśleć , handlarze zbierają z holandii wszystko co pacnięte mniej lub bardziej i zwożą do polski . a nikt prawie nie sprzedaje sprawnej celicy w ładnym stanie . stąd mały rynek pierwotny i rozdmuchany rynek wtórny czyli polska .
st 182 90 - sold
st 162 91 - sold
st 202 95 - sold
st 202 97 na spółkę z synem
st 162 91 - sold
st 202 95 - sold
st 202 97 na spółkę z synem
- Łukasz K
- Użytkownik
- Posty: 946
- Rejestracja: 26-06-12, 19:33
Dokładnie tak. Przecież całe sprawne auta za granicą są droższe niż u nas. Tylko uszkodzone przyjeżdżają do nas bo są dużo tańsze a handlarzom to się opłaca. Jedynie samemu dla siebie można auto przyprowadzić zza granicy ,aczkolwiek wyjdzie drożej niż tutaj lecz auto będzie pewniejsze. Wszystkie uszkodzone auta trafiają między innymi do Polski a te tańsze czy bardziej uszkodzone jeszcze dalej czyli na wschód.
9-3 AERO SS
-
- Użytkownik
- Posty: 3008
- Rejestracja: 09-04-07, 19:55
rynek aut po stłuczkach poza nami opanowali również czesi , litwini , łotysze i węgrzy . sporo takich samochodów trafia również do bułgarii i rumunii . tak więc eldorado nam się trochę skurczyło . wielu handlarzy zwozi auta z hiszpanii /sam kupiłem żonie/ bo bliższe rejony są już nie opłacalne - są tacy co dają więcej od polaków , maja po prostu szybsze zejście . nasz rynek sie już mocno nasycił , co widać w otomoto . auta "wiszą" miesiącami , klientów na "skręcone" i "ex-przystankowe" auta coraz mniej . ludzie szukają normalnych samochodów a o nie trudno . mam przed sobą sprzedanie auta żony /jeszcze jest coś warte / i kupno bmw serii "1" w automacie . ciekawe ile miesięcy będę tego szukał ?
st 182 90 - sold
st 162 91 - sold
st 202 95 - sold
st 202 97 na spółkę z synem
st 162 91 - sold
st 202 95 - sold
st 202 97 na spółkę z synem
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 21-07-13, 11:46
nie ukrywajmy że do pewnych posunięć sami klienci nakłaniają sprzedających
kolega ostatnio sprzedawał avensis t25 z 2006 roku, miała z książką serwisową 347 tyś km, serwisowana w ASO toyoty na wszystko fv, auto ogarnięte grubo, po wymianie turbo, wtrysków na nowe (fv) i co... nawet 1 telefonu
jak auto odmłodniało na liczniku sprzedało się bardzo szybko i co z tego że było naprawdę w stanie idealnym i bilo na głowę te z importu pod każdym względem
bardzo często ludzie szukają aut patrząc mając tylko kryterium przebieg i miernik lakieru ale co ludzie sprawdzają, błotnik drzwi, maskę a pomijają elementy konstrukcyjne typo słupki progi podłużnice pasy i inne elementy wewnętrzne...
jaki mamy efekt.. handlarze kupują części z miernikiem w ręku i takie też zakładają a auta są nierzadko po grubszych robotach blacharskich
ale wracajac do tematu
to gratuluję zakupu bo fajną masz bryczkę i życzę bezawaryjności
kolega ostatnio sprzedawał avensis t25 z 2006 roku, miała z książką serwisową 347 tyś km, serwisowana w ASO toyoty na wszystko fv, auto ogarnięte grubo, po wymianie turbo, wtrysków na nowe (fv) i co... nawet 1 telefonu
jak auto odmłodniało na liczniku sprzedało się bardzo szybko i co z tego że było naprawdę w stanie idealnym i bilo na głowę te z importu pod każdym względem
bardzo często ludzie szukają aut patrząc mając tylko kryterium przebieg i miernik lakieru ale co ludzie sprawdzają, błotnik drzwi, maskę a pomijają elementy konstrukcyjne typo słupki progi podłużnice pasy i inne elementy wewnętrzne...
jaki mamy efekt.. handlarze kupują części z miernikiem w ręku i takie też zakładają a auta są nierzadko po grubszych robotach blacharskich
ale wracajac do tematu
to gratuluję zakupu bo fajną masz bryczkę i życzę bezawaryjności
DIAGNOSTYKA lexus toyota
INTELIGENT TESTER II
INTELIGENT TESTER II
- vanrafell
- Użytkownik
- Posty: 58
- Rejestracja: 05-04-13, 18:50
Dzięki za pozytywne opinie
Olej wymieniony, kupione nowe oponki na tył, mechanik coś podłubał przy przegubie i już nie piszczy.
Póki co chciałbym rozejrzeć się za filtrem powietrza jakiejś lepszej marki. Z tego co czytałem firma K&N produkuje dobre produkty (sam miałem stożek w Corsie i fajnie mruczał ale dół wydawał mi się zbyt "mulasty"). Czy może forumowicze mogą coś polecić?
Olej wymieniony, kupione nowe oponki na tył, mechanik coś podłubał przy przegubie i już nie piszczy.
Póki co chciałbym rozejrzeć się za filtrem powietrza jakiejś lepszej marki. Z tego co czytałem firma K&N produkuje dobre produkty (sam miałem stożek w Corsie i fajnie mruczał ale dół wydawał mi się zbyt "mulasty"). Czy może forumowicze mogą coś polecić?
-
- Użytkownik
- Posty: 3008
- Rejestracja: 09-04-07, 19:55
- kamwu
- Użytkownik
- Posty: 1759
- Rejestracja: 05-07-11, 07:41
Jak poczytasz trochę forum, to wszystkiego się dowiesz. Ale podpowiem, że wielu stosuje filtr K&N do oryginalnego airboxa i nie narzeka (m.in. ja), wielu też niby słyszy lepszy dźwięk, a i wielu stosuje filtry pipercrossa i mówią, że nie są gorsze. A co jest lepsze, a co gorsze, to tak na prawdę trudno powiedzieć, póki nie ma konkretnych wyników z hamowni.
- vanrafell
- Użytkownik
- Posty: 58
- Rejestracja: 05-04-13, 18:50
Myślałem nad rozwiązaniem które podsunął kamwu. Nie będę jak na razie zbyt "inwazyjnie" ingerował w kostrukcję Celicy. Wkładka do oryginalnego box'a będzie odpowiednim rozwiązaniem. Oczywiście myślałem już o hamowni, trzeba tylko poczekać do następnej wypłąty
Na dzień dzisiejszy pozostaje mi jeszcze zmienić olej w szkrzyni biegów.
I tutaj kolejne pytanie do Was, czym kierować się w wyborze oleju? Chcę aby samochód był w jak najlepszym stanie dlatego pytanie kieruje do miłośników modelu
Na dzień dzisiejszy pozostaje mi jeszcze zmienić olej w szkrzyni biegów.
I tutaj kolejne pytanie do Was, czym kierować się w wyborze oleju? Chcę aby samochód był w jak najlepszym stanie dlatego pytanie kieruje do miłośników modelu
-
- Użytkownik
- Posty: 3008
- Rejestracja: 09-04-07, 19:55
nie ma oleju toyoty w tej chwili - każde aso sprzedaje to co ma , czyli to z kim ma podpisaną umowę . mobila lub castrola przeważnie . niektóre aso we francji i włoszech leją motula . dowolność pełna - wystarczy popatrzeć do instrukcji obsługi .
st 182 90 - sold
st 162 91 - sold
st 202 95 - sold
st 202 97 na spółkę z synem
st 162 91 - sold
st 202 95 - sold
st 202 97 na spółkę z synem
- kamwu
- Użytkownik
- Posty: 1759
- Rejestracja: 05-07-11, 07:41
Jeśli myślisz nad stożkiem, to zapomnij. Zerowy lub ujemny przyrost mocy. Jedynie efekty dźwiękowe i wizualne.vanrafell pisze:Nie będę jak na razie zbyt "inwazyjnie" ingerował w kostrukcję Celicy.
75W90 dowolnej marki. Ja lałem motula, bo ponoć dobry. Ale to tak na prawdę pewnie tylko siła marki.vanrafell pisze:Na dzień dzisiejszy pozostaje mi jeszcze zmienić olej w szkrzyni biegów.
I tutaj kolejne pytanie do Was, czym kierować się w wyborze oleju? Chcę aby samochód był w jak najlepszym stanie dlatego pytanie kieruje do miłośników modelu
- vanrafell
- Użytkownik
- Posty: 58
- Rejestracja: 05-04-13, 18:50
Jutro wymiana oleju ale w międzyczasie odwiedziłem autostradę. Przy prędkości 160 km/h zaczęło okropnie rzucać samochodem na prawo i lewo że ledwie udało mi się opanować samochód. Z dmuchawy (przy włączonej klimie) zaczęła lecieć (chyba) para wodna. Jeszcze nie miałem okazji jeździć z klimą w innym samochodzie więc powiedzcie mi proszę, czy jest się czym martwić? (przed chwilą czytałem, że w wyniku dużej różnicy temperatur może dojść do takiego zjawiska) Do tego kiedy jej "przygrzałem" zaczęło okropnie śmierdzieć spaloną gumą, zatrzymałem samochód i kolega stwierdził że jest coś nie tak z amortyzatorem. Oczywiście potrząsnąłem samochodem i z prawej strony (przód) jest lekki luz, przy przejeździe przez progi słychać jak stuka. Do tego ten zapach spalonej gumy czuć było z opony gdzie jest ten uszkodzony amortyzator, ciekawe czy może mieć to jakiś związek czy po prostu z przeczulenia na punkcie usterki akurat z tego miejsca było czuć?
Jeszcze jedna rzecz która nie daje mi spać po prostu. Gdy jadę 70-80 km/h i puszczę gaz, słyszę jakby z pod maski coś tarło (w silniku) i jest to tylko w momencie puszczenia gazu. Wiem, że ciężko jest to zdiagnozować on-line ale może problem jest często spotykany? Chciałbym również dodać że dzieje się to dopiero po zagrzaniu silnika. Jakieś pomysły?
Jeszcze jedna rzecz która nie daje mi spać po prostu. Gdy jadę 70-80 km/h i puszczę gaz, słyszę jakby z pod maski coś tarło (w silniku) i jest to tylko w momencie puszczenia gazu. Wiem, że ciężko jest to zdiagnozować on-line ale może problem jest często spotykany? Chciałbym również dodać że dzieje się to dopiero po zagrzaniu silnika. Jakieś pomysły?