Toyota Celica Turbocharger "Diablica" by Cisiel

Roczniki 2000-2005
Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 31-01-19, 07:36

Tak, miałem tylko spinki. Cały tył poszedł do nowego właściciela, więc już tego silikonu czerwonego hiper mega nie będzie :wink: Teraz będę robił wszystko z tymi uszczelkami tak jak wychodziły.
BTW. wczoraj ogarnąłem siłowniki maski, ale to za parę dni wrzucę relację :wink: W skrócie meeega dobra rzecz, żałuję że tak późno się za to zabrałem :D

Awatar użytkownika
greos39
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1110
Rejestracja: 09-06-16, 12:57

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: greos39 » 31-01-19, 13:58

Cisiel pisze:BTW. wczoraj ogarnąłem siłowniki maski, ale to za parę dni wrzucę relację :wink: W skrócie meeega dobra rzecz, żałuję że tak późno się za to zabrałem :D


haha nie ma za co :-D Łatwo poszło czy pojawiły się jakieś komplikacje ?

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 02-02-19, 15:48

greos39 pisze:haha nie ma za co :-D Łatwo poszło czy pojawiły się jakieś komplikacje ?


Tak tak, dzięki :D Jakbyś się nie odezwał to po dzień dzisiejszy bym ich nie miał :-D Ogólnie sam montaż spoko ale trzeba mocowania delikatnie tu puknąć tam lekko dogiąć, żeby ładnie to się spasowało. I strasznie wkur***jące są te małe zawleczki... Bez piwa Pan nie podchodź do tego.

Awatar użytkownika
klexmix
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 884
Rejestracja: 05-12-15, 20:18

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: klexmix » 02-02-19, 17:30

Ja mam uszczelki tylko od progów, na dokładke tył niet, mają jakiś numer?

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 04-02-19, 07:49

klexmix pisze:Ja mam uszczelki tylko od progów, na dokładke tył niet, mają jakiś numer?


Tamten numer uszczelki, który podałem to jest taka uszczelka uniwersalna jakby - trzeba ją dociąć tak jak potrzeba. Typowo pod dokładkę tył nie dostaniesz w ASO.

Awatar użytkownika
klexmix
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 884
Rejestracja: 05-12-15, 20:18

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: klexmix » 04-02-19, 11:30

Cisiel pisze:
klexmix pisze:Ja mam uszczelki tylko od progów, na dokładke tył niet, mają jakiś numer?


Tamten numer uszczelki, który podałem to jest taka uszczelka uniwersalna jakby - trzeba ją dociąć tak jak potrzeba. Typowo pod dokładkę tył nie dostaniesz w ASO.

Czyli też sobie docinałeś "z metra"?

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 05-02-19, 08:58

klexmix pisze:Czyli też sobie docinałeś "z metra"?


No inaczej się nie da :D

Awatar użytkownika
Malinaaa.17
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 101
Rejestracja: 12-09-18, 11:25

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Malinaaa.17 » 07-02-19, 00:05

Daj fotki jak z siłownikami :D
Ja nie moge sie za to zabrać :-D

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 07-02-19, 14:40

Malinaaa.17 pisze:Daj fotki jak z siłownikami :D
Ja nie moge sie za to zabrać :-D


W weekend dam foty. Jeszcze tylko muszę podszybie ładnie przyciąć i założyć :wink:

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 09-02-19, 18:10

Siłowniki maski finalnie ogarnięte. Wszystko poskładane do kupy. Troszkę główkowania jest przy samym spasowaniu wszystkiego, niestety nie jest typowe P&P. Ale do ogarnięcia bez większych problemów :D Najważniejsze, że już można podnosić maskę beż użycia drągala :lol:

Najważniejszy szablonik :lol:

Obrazek

A reszta wygląda finalnie tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i dłubie dalej pod maską, na razie nie wygląda to najlepiej :lol:

Obrazek

Awatar użytkownika
greos39
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1110
Rejestracja: 09-06-16, 12:57

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: greos39 » 09-02-19, 19:14

Ale mnie teraz zmotywowałeś :D

Cisiel pisze:na razie nie wygląda to najlepiej


Najważniejsze pytanie, to czy Diablica zawita na zlocie :P ?

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 10-02-19, 09:38

greos39 bierz się do roboty i zakładaj siłowniki :) Na zlocie mnie nie będzie, nie mam szans się wyrobić. W piątek kompresor pojechał na kompleksowy remont i nie wiem kiedy wróci. Po 20 lutego wywalam też skrzynię. Najprędzej wyjadę w kwietniu lub maju :cry:

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 22-02-19, 09:21

Kompresor pojechał na pełną regenerację a po rozebraniu go okazało się, że nadaje się tylko i wyłącznie na złom :eek: Jest nie do uratowania: rozwalone gniazdo uszczelniacza, zjechane i krzywe rotory itd... Sprzedający zapewniał, że kompresor jest po pełnej regeneracji i faktycznie tak było. Tylko, że regenerację wykonał jakiś "Janusz Garage" i kurła spieprzył wszystko co się tylko dało... Zwróćcie uwagę jak zostały "nabite" łożyska :lol: Przecinakiem to nabijał czy co...nie wiem i wiedzieć nawet chyba nie chcę. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem a Diablica bez kompresora to już by nie było to. Zbyt niskie doładowanie to również była wina złego złożenia. Kroki zostały podjęte i w przyszłym tygodniu powinna dotrzeć do mnie naprawdę perełka ale to info zdradzę jak przyjedzie i wrzucę post :D

Poniżej foty jak to wygląda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
bartek_asik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6237
Rejestracja: 10-11-06, 10:48

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: bartek_asik » 22-02-19, 09:26

Te ślady przy łożyska to stary patent .. jak wyrobione jest osadzenie łożyska to zamiast napawac i toczyć tak właśnie ''zabezpieczaja'' łożysko by się w łożu nie obracało... nieco bardziej kumaci używają kleju do łożysk...
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?

"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"

Awatar użytkownika
Se-BASS-tian
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: 02-05-13, 22:18

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Se-BASS-tian » 22-02-19, 09:46

Wrzucaj jakiegoś Rotrexa ^_^

Awatar użytkownika
hube
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1047
Rejestracja: 09-10-16, 08:33

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: hube » 22-02-19, 10:16

Bartek dobrze prawi. Napawanie powinno być zrobione nie kosztuje to majątek.
Co do rotorów szkoda gadać.
hube

Awatar użytkownika
anticorr
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1401
Rejestracja: 22-11-12, 07:26

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: anticorr » 23-02-19, 07:27

Niee no to teraz to miało właśnie meega kompresję na takim pasowaniu "zerowym" huehue
Btw..cud że i tak to działało..
Pytanie co z opiłkami z tej przeszlifowanej pokrywy... A patent z gniazdami łożyska jw. I tak dobrze że to wszystko sie nie usmażyło, nie jeblo i nie wpadło do silnika...
Swoja droga, zwiększone ciśnienie maksymalne po przez zmianę średnicy kółka, tez daje w d*&ę rotorom i łożyska.

Pamiętasz Cisiel jak liczyliśmy stosunek obrotow silnika do ilości obrotów na rotorze przy danym przełożeniu... Musiałbym ta kartkę znaleźć, ale u mnie pamiętam chyba przy maks RPM 8200 na kompresorze było 15 200 a maksymalne chwilowe dla M45 to 16 000 więc tak wszystko na styk... i trzeba sie liczyć że przy takich customach żywotność będzie sie skracać..

Reasumując, pokazują co wpadnie za perełka, oo M92 może być, ten wielki &#%%^()#&#! rozjebał by system

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger

Postautor: Cisiel » 25-02-19, 07:40

anticorr pisze:Niee no to teraz to miało właśnie meega kompresję na takim pasowaniu "zerowym" huehue
Btw..cud że i tak to działało..
Pytanie co z opiłkami z tej przeszlifowanej pokrywy... A patent z gniazdami łożyska jw. I tak dobrze że to wszystko sie nie usmażyło, nie jeblo i nie wpadło do silnika...
Swoja droga, zwiększone ciśnienie maksymalne po przez zmianę średnicy kółka, tez daje w d*&ę rotorom i łożyska.

Pamiętasz Cisiel jak liczyliśmy stosunek obrotow silnika do ilości obrotów na rotorze przy danym przełożeniu... Musiałbym ta kartkę znaleźć, ale u mnie pamiętam chyba przy maks RPM 8200 na kompresorze było 15 200 a maksymalne chwilowe dla M45 to 16 000 więc tak wszystko na styk... i trzeba sie liczyć że przy takich customach żywotność będzie sie skracać..


No pasowanie idealnie "zerowe"... Szkoda kompresora, bo jak go kupiłem to naprawdę był ideał no ale co zrobić... Co z opiłkami nie wiem, może intercooler część przejął, może część blow offy wypluły.
Noo liczyliśmy obroty liczyliśmy i u mnie wyszło 13.104 obrotów więc mimo wszystko bezpieczna granica dla kompresora. Gdyby nie był tak źle złożony to by polatał spokojnie dłuższy czas. Dla Eatona M62 maksymalne stałe obroty to 14 000, maksymalne chwilowe to 16 000.

Awatar użytkownika
Cisiel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 01-03-16, 16:59

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: Cisiel » 07-03-19, 07:45

W końcu można z kopyta ruszyć z miejsca. Przyszedł długo wyczekiwany… Wszystko pomierzone, do bagażnika wejdzie jak ulał. Nawet regulacja doładowania jest :-D

Obrazek

A tak serio wpada pod maskę taki sam model kompresora jaki miałem. Przebył kawałek drogi… Z Hiszpanii prosto do Łodzi do firmy, która wykonała mi pełną regenerację i pełne jego sprawdzenie: nowe uszczelniacze, nowe łożyska, nowe gniazda łożyskowe, nowy olej, nowy teflon na rotorach, ważenie rotorów i piernik wie co jeszcze. Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko w porządku. Roczna gwarancja więc można upalać i testować sprzęt :D

Obrazek

Obrazek

Nie miałem sił i ochoty czyścić IC z oleju przekładniowego, więc zamówiłem nowy tym razem czarny oczywiście z FMIC.

Obrazek

Oprócz tego wiadomo: nowe obejmy, uszczelka kolektora ssącego i przepustnicy z ASO, nowe świece z ASO, śruby, podkładki, gumki, pasek DAYCO i inne ch*je muje. Całe orurowanie, silikony, kolektor, przepustnica, Blow offy porządnie wyczyszczone pod ciśnieniem benzynką. Kilka rzeczy przy okazji zostało poprawionych i ulepszonych. Dziś i jutro ostre składanie wszystkiego. Jutro finalnie chcę z powrotem usłyszeć Dibalicę jak do mnie przemawia :twisted:

Awatar użytkownika
QubaKpl
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 307
Rejestracja: 13-07-12, 11:42

Re: Toyota Celica Supercharger "Diablica" by Cisiel

Postautor: QubaKpl » 07-03-19, 08:51

Elegansio :mrgreen: