Toyota Celica VII 2000r
Silnik:
*1ZZ-FE w gazie
Olej Ford 5w-40
Przeniesienie napędu:
*seria
Zawieszenie:
*Seria
Hamulce:
*Seria
Układ wydechowy:
* Seria
Układ dolotowy:
*seria
Koła:
*felgi 17", Avangarde
*oponki Dębica 225/45 R17
Wnętrze:
*seria
Audio:
*seria
Body:
*Seria ale szyby boczne tylne oraz tył przyciemnione
Krótki opis/historia samochodu:
Jestem 2 właścicielem w Polsce samochód kupiłem zepsuty (silnik wybrakowany ponoć zepsuty).Powymieniałem pierścienie termostat,czujniki.Głowica poszła do planowania i czyszczenia a zawory ustawione pod gaz.Złożyłem i po pojechaniu do mechanika 0 błędów.
Została też ustawiona zbieżność i wymieniona łożysko i piasta w jednym kole oraz drążek stabilizatora z tyłu.I od tamtej pory jeździ.Dopiero chwile temu dowiedziałem się od znajomej poprzedniej właścicielki,że auto było katowane na polach co wyjaśniało by wile rys i odprysków oraz pęknięty drążek stabilizatora z tyłu.Oraz o tym że to już ponoć kolejny silnik.
Krótki opis planów zmian:
Ogarniecie karoserii auto przeżyło gradobicie (U poprzedniego właściciela) i ma brzydkie odpryski.Mam nadzieje że zmiana felg jak skarbnik pozwoli .Wielka chęć dania jakiegoś fajnego body.
Mam sporo pierdółek obtarcia na plastikach (zderzakach przód tył).Najbardziej boli ten pobijany grad próbowałem polerki ale mało co pomogła.Ma też rysy z którymi słabo dać sobie rade.Jeżeli możecie poradźcie coś.
Update: