*Toyota Celica VII T-sport, polift 2003
Silnik:
*2ZZ-GE
Przeniesienie napędu:
*seria
Zawieszenie:
*Amortyzatory KYB
Hamulce:
*seria, klocki Brembo
Układ wydechowy:
*sam nie wiem co to, jeszcze po poprzedniku
Układ dolotowy:
*usunięty zawór motylkowy
Koła:
*felgi 16", oryginalne
*opony Yokohama BluEarth-GT AE51 205/50R16
*jakieś tanie alusy 16" na zimówki
Wnętrze:
*oświetlenie EL-wire, w trakcie
Audio:
*radio SONY XAV-AX3005
Body:
*spoiler TTE
Krótki opis/historia samochodu:
Celina kupiona w maju 2021, w stosunkowo dobrym stanie. Na dachu wgniecenia od gradu (do naprawy PDR), spalone żarówki przeciwmgielnych i zużyte amortyzatory były w zasadzie jedynymi zastrzeżeniami. Od razu po zakupie zmieniłem amortyzatory, opony, żarówki, olej itd, później dołączyło radio 2DIN z android auto i el-wire na konsoli środkowej. Okazało się też, że nie działa zmiana trybu nawiewu, po oględzinach okazało się że nie ma cięgna miedzy silniczkiem a mechanizmem, pare godzin latanie z suwmiarką pomiędzy autem a drukarką 3D i problem rozwiązany, to samo z mocowaniem półki bagażnika. Od tamtego momentu poza typowym utrzymaniem nic się zbytnio nie działo.
Niedawno pojawił się problem z dymieniem i braniem oleju gdy wchodzi w lift, czekam na kilka części.
Krótki opis planów zmian:
Po ogarnięciu silnika napewno będzie parę zmian w końcu:
- przydał by się jakiś front lip
- przeróbka przednich lamp i dołożenie ringów RGB
- nowa powłoka ochronna na lampach
- naprawa wgniotek
- lakierowanie zderzaka przedniego
- polerka
- sprężyny -30mm
- przyciemnienie szyb z tyłu
- odnowienie plastików pod maską
- lakierowanie pokrywy zaworów
Reszta wyjdzie w praniu
Zdjęcia:
Od razu po zakupie, jeszcze na bałutach i na tanich alusach z zimówkami (swoją drogą >100g odważników na feldze to trochę dużo)


Myć oczywiście auto trzeba, i to najlepiej na dwa wiadra

Taka niespodzianka 2 tygodnie po założeniu nowych opon, na szczęście wszedł tak bokiem że nie przebił
