Koszt naprawy silników 2zz.

[marwan]

Trochę przeglądałem forum i wydaj mi się, że większość projektów celicy TS, miała jakieś problemy z silnikiem. Czy naprawdę jest tak źle, że kupno 2zz koniecznie wiąże się z jakimiś remontami? Niestety nikt nie chwali się wydanymi pieniędzmi na naprawy. Dlatego pytam wprost, jaki jest przykładowy koszt remontu/ naprawy silnika. I od razu chciałbym uniknąć komentarzy typu "to zależy". Chodzi mi wypracowanie sobie jakiegoś pojęcia co do kosztów ingerencji w silnik. Najlepiej jakby ktoś podzielił się tym, co było robione w silniku przy jakim przebiegu/oznakach, w którym roku i czy robił to sam, czy zlecił mechanikowi.


Przeglądałem forum, już godzinami a nic konkretnego nie znalazłem, też sytuacja obecna może się różnic od tej sprzed 10 lat jeśli chodzi o stan dostępnych na rynku modeli.

Bardzo podoba mi się VII generacja celicy, którą chciałbym sobie kupić jako pierwsze auto. Chciałem więc dowiedzieć się, czy nie będzie się to wiązało również z ogromnymi kosztami na start, a chciałbym uniknąć wtopy.

[hube]

Nie wiem jaką masz wiedzę na tema samochodów ale ta fraza "to zależy' jest jak bardziej na miejscu.
2ZZ jest w pewnym sensie specyficzny bo cylindry są wykonane w technologii MMC mają powłokę które nie można honować podczas remontu wiec jeśli ścianki cylindrów nie mieszczą się w wymiarach to trzeba wymienić blok. To jest pierwszy temat. drugi to nigdy nie wiadomo co w silniku"piszczy" do póki go nie rozbierzesz.
Mogę ci nakreślić ilość prac i części ale co do cen hm nie jestem na bieżąco, remont silnika zakładając, że cylindry i tłoki są OK:
- wymiana panewek korbowodów koszt ? 400-500 zł (według mnie konieczne)
- planowanie głowicy i bloku pod uszczelkę koszt ? (według mnie konieczne)
- pierścienie tłokowe ? 800 zł ( konieczne)
- uszczelka pod głowicę 500-700 zł (według mnie konieczne)
- nowe śruby głowicy ? 200-300 zł (według mnie konieczne)
- nowa pompa oleju - 300-400 zł (według mnie konieczne)
- nowa pompa wody jeśli konieczna wymiana- 200 zł
- zestaw uszczelnień głowicy około 600 zł (według mnie konieczne)
- nowe świece (według mnie konieczne)
- rozrząd łańcuch i koło VVTI OEM zamienników unikaj
- olej - 150 zł (według mnie konieczne)
- płyn chłodzący - 100 zł (według mnie konieczne)
- olej do skrzyni ? zależy od marki (według mnie konieczne)
- termostat do sprawdzenia
- lift bolty koszt nie duży (według mnie konieczne)
- podkładki zaworowe zależy ile zaworów trzeba ustawić a ile mieście się w normie
- zawór VVTI do sprawdzenia
- wałek ssący do sprawdzenia bo często jest przetarty na dużych krzywkach
- nowe sprzęgło 400-500 zł
- no i oczywiście robocizna

Aktualne ceny części możesz znaleźć w sieci. Będziesz miał wstępny pogląd kosztów

[marwan]

Nie wiem jaką masz wiedzę na tema samochodów ale ta fraza "to zależy' jest jak bardziej na miejscu.
2ZZ jest w pewnym sensie specyficzny bo cylindry są wykonane w technologii MMC mają powłokę które nie można honować podczas remontu wiec jeśli ścianki cylindrów nie mieszczą się w wymiarach to trzeba wymienić blok. To jest pierwszy temat. drugi to nigdy nie wiadomo co w silniku"piszczy" do póki go nie rozbierzesz.
Mogę ci nakreślić ilość prac i części ale co do cen hm nie jestem na bieżąco, remont silnika zakładając, że cylindry i tłoki są OK:
- wymiana panewek korbowodów koszt ? 400-500 zł (według mnie konieczne)
- planowanie głowicy i bloku pod uszczelkę koszt ? (według mnie konieczne)
- pierścienie tłokowe ? 800 zł ( konieczne)
- uszczelka pod głowicę 500-700 zł (według mnie konieczne)
- nowe śruby głowicy ? 200-300 zł (według mnie konieczne)
- nowa pompa oleju - 300-400 zł (według mnie konieczne)
- nowa pompa wody jeśli konieczna wymiana- 200 zł
- zestaw uszczelnień głowicy około 600 zł (według mnie konieczne)
- nowe świece (według mnie konieczne)
- rozrząd łańcuch i koło VVTI OEM zamienników unikaj
- olej - 150 zł (według mnie konieczne)
- płyn chłodzący - 100 zł (według mnie konieczne)
- olej do skrzyni ? zależy od marki (według mnie konieczne)
- termostat do sprawdzenia
- lift bolty koszt nie duży (według mnie konieczne)
- podkładki zaworowe zależy ile zaworów trzeba ustawić a ile mieście się w normie
- zawór VVTI do sprawdzenia
- wałek ssący do sprawdzenia bo często jest przetarty na dużych krzywkach
- nowe sprzęgło 400-500 zł
- no i oczywiście robocizna

Aktualne ceny części możesz znaleźć w sieci. Będziesz miał wstępny pogląd kosztów

Noo, i z tym coś już mogę wykminić. Dobrze, że mówisz o rzeczach typowych dla tego silnika (o tej powłoce nawet nie miałem pojęcia), bardzo mi to pomogło.

Z tym "to zależy", to w sumie nie do końca, jak ktoś nie wie dużo o silniku to nie wiadomo czy się spodziewać kilku tysięcy, czy kilkunastu, różnie to bywa z samochodami. Teraz to już wiem jakich kosztów się spodziewać w najgorszym możliwym wypadku. Z moich przeliczeń wychodzi na to, że się z remontem w 5k można się zmieścić, bynajmniej z samymi częściami (pełen remont/bez rozrządu). O ile wszystkie elementy, które powinny być w normie będą w normie, ale to raczej byłoby widać po pracy silnika od razu (odcięcie przy niedużych obrotach/ przecieki/ palenie oleju itp.).

[klexmix]

Rozrząd na OEM częściach kupionych dużo taniej na partsoq to 5000 zł z robocizną.
Bez pompy wody, pompy oleju i zaworów sterujących OCV. Rok 2019
Jakbyś chciał to załatwić przez aso to pewnie pewnie kwota x2.
Zawory sterujące OCV 760 zł szt. (stan na 2021)
Pompa oleju OEM na allegro 500 zł z kawałkiem.
Cewki zapłonowe oryginalne ok 600 za szt (można oczywiście taniej)
Wtryskiwacze 1600 zł za szt, tutaj nie znam tańszych kanałów dostępu, chyba zostaje aso.
A to nie koniec.
Ładowanie tak potężnej kasy w te samochody jest absurdalne i totalnie poza jakimkolwiek zdrowym rozsądkiem.

[marwan]

Przy jakim przebiegu należało by zrobić remont silnika, czy to raczej nie ma reguły?

Ile kkm można przejechać po remoncie?

Co ile kkm należało by wymienić rozrząd?

[marwan]

Rozrząd na OEM częściach kupionych dużo taniej na partsoq to 5000 zł z robocizną.
Bez pompy wody, pompy oleju i zaworów sterujących OCV. Rok 2019
Jakbyś chciał to załatwić przez aso to pewnie pewnie kwota x2.
Zawory sterujące OCV 760 zł szt. (stan na 2021)
Pompa oleju OEM na allegro 500 zł z kawałkiem.
Cewki zapłonowe oryginalne ok 600 za szt (można oczywiście taniej)
Wtryskiwacze 1600 zł za szt, tutaj nie znam tańszych kanałów dostępu, chyba zostaje aso.
A to nie koniec.
Ładowanie tak potężnej kasy w te samochody jest absurdalne i totalnie poza jakimkolwiek zdrowym rozsądkiem.

Nie wiem czy to jakieś ogromne pieniądze, wiadomo, że tanio nie jest. Ale nie są to dziesiątki tysięcy jak to bywa w przypadku niektórych jednostek, szczególnie nietypowych samochodów z dużą pojemnością dających frajdę.

Jeśli samochód odpłacił by mi się po takim remoncie niezawodnością i wrażeniami z jazdy (przy należytym dbaniu o nie), to cena kilku tysięcy do ceny zakupu nie robi wielkiej różnicy. Wiadomo, że na start trochę kiepsko ale no i tak planuje mieć przynajmniej 5k w zanadrzu w razie W.

[hube]

Przy jakim przebiegu należało by zrobić remont silnika, czy to raczej nie ma reguły?

Ile kkm można przejechać po remoncie?

Co ile kkm należało by wymienić rozrząd?

1. Nie ma reguły. Najczęściej gdy zaczyna brać olej i czujesz ewidentny spadek mocy plus problemy z odpalaniem szczególnie na ciepłym silniku.
2. Tzn. ile auto pojeździ na wyremontowanym silniku ? Zależy od dokładności remontu to jest ciężko stwierdzić
3. Jeśli łańcuch nie jest wyciągnięty (można to zmierzyć ) i nie hałasuje podczas odpuszczania gazu (na biegu nie na luzie) no i jeśli nie zgrzyta przy pierwszym zimnym odpaleniu wtedy możesz jeździć nawet i 150 tys.

Policz sobie koszty części przy których napisałem "konieczne" i będziesz miał obraz remontu gdy reszta będzie w miarę dobra do "nie-wymiany".
Dołącz do tego sprzęgło i kilka podkładek zaworowych do ustawienia luzu zaworowego bo na pewno któreś trzeba będzie ustawić.

[klexmix]

Na samym remoncie silnika wydawanie kasy się nie skończy, nie wiem czy jesteś świadomy, ale rzeczy które do tej pory wymienił hube i ja, podliczone razem to już nie jest taka mała kwota. (na start) A gdzie tu dalej... (nie wszystkie też będą obowiązkowe)
Jak wsiąkniesz, to już będą złotówki leciały automatycznie, raz na jakiś czas drenując kieszenie
Nie zniechęcam do zakupu, ale zastanowiłbym się mocno, czy akurat W TO AUTO warto włożyć ok 25-30k we wstępny remont.
Poszukaj zdrowej, droższej sztuki (poliftowej), którą pojeździsz ze spokojem kilka lat, i da ci to czas na zastanowienie się, czy chcesz to odremontować do stanu malina, czy nie.

[marwan]

Na samym remoncie silnika wydawanie kasy się nie skończy, nie wiem czy jesteś świadomy, ale rzeczy które do tej pory wymienił hube i ja, podliczone razem to już nie jest taka mała kwota. (na start) A gdzie tu dalej... (nie wszystkie też będą obowiązkowe)
Jak wsiąkniesz, to już będą złotówki leciały automatycznie, raz na jakiś czas drenując kieszenie
Nie zniechęcam do zakupu, ale zastanowiłbym się mocno, czy akurat W TO AUTO warto włożyć ok 25-30k we wstępny remont.
Poszukaj zdrowej, droższej sztuki (poliftowej), którą pojeździsz ze spokojem kilka lat, i da ci to czas na zastanowienie się, czy chcesz to odremontować do stanu malina, czy nie.

Z tego co pisał hube to za remont silnika (same części) powinno wyjść z 5k, rozrząd też pięć, chociaż w samochodzie jaki sobie wypatrzyłem był już robiony 3.5 roku temu, gdzie auto robiło 11kkm rocznie (potwierdzony przebieg przez VIN). Co do silnika nie jestem pewien. Naprawdę nie widzę z kąt ty wziąłeś te 30k za remont samochodu, to praktycznie cena drugiej celicy w "idealnym" stanie. No chyba, że chodzi ci o kupno jakiegoś zgniłego złoma za 15k. Z 30k to by kosztowało uturbienie na 350 hp TS -a.

[ksk33]

Najlepiej kupić takiego z pewnej ręki, a nie od razu z góry zakładać co najgorsze. Rynek jest dość wąski - zawsze możesz podrzucić egzemplarz który masz na ok do oceny. Możliwe że ktoś już go oglądał/miał/zna. Jak dobrze kupisz to nie ma sie czego obawiać.

[marwan]

Najlepiej kupić takiego z pewnej ręki, a nie od razu z góry zakładać co najgorsze. Rynek jest dość wąski - zawsze możesz podrzucić egzemplarz który masz na ok do oceny. Możliwe że ktoś już go oglądał/miał/zna. Jak dobrze kupisz to nie ma sie czego obawiać.

Trochę mnie uspokoiłeś, jeśli naprawę mam wydać najmniej 20k na sam samochód i jeszcze wywalić 30 na to, żeby tylko jeździł, to bym wolał celicy nie kupować wcale, a szkoda bo ten samochód marzy mi się, już od 5 lat.


Nie mam linku do ogłoszenia jako takiego, samochodu jaki miałem na względzie, ale za to mam jego raport VIN. Jak znajdę sposób to podeśle.

Też nie wiem, gdzie miałbym podsyłać jakieś ogłoszenia gdyby jakieś wpadło mi w oko. Zawsze ktoś mi może je gwizdnąć z przed nosa .

[klexmix]

Na samym remoncie silnika wydawanie kasy się nie skończy, nie wiem czy jesteś świadomy, ale rzeczy które do tej pory wymienił hube i ja, podliczone razem to już nie jest taka mała kwota. (na start) A gdzie tu dalej... (nie wszystkie też będą obowiązkowe)
Jak wsiąkniesz, to już będą złotówki leciały automatycznie, raz na jakiś czas drenując kieszenie
Nie zniechęcam do zakupu, ale zastanowiłbym się mocno, czy akurat W TO AUTO warto włożyć ok 25-30k we wstępny remont.
Poszukaj zdrowej, droższej sztuki (poliftowej), którą pojeździsz ze spokojem kilka lat, i da ci to czas na zastanowienie się, czy chcesz to odremontować do stanu malina, czy nie.

Z tego co pisał hube to za remont silnika (same części) powinno wyjść z 5k, rozrząd też pięć, chociaż w samochodzie jaki sobie wypatrzyłem był już robiony 3.5 roku temu, gdzie auto robiło 11kkm rocznie (potwierdzony przebieg przez VIN). Co do silnika nie jestem pewien. Naprawdę nie widzę z kąt ty wziąłeś te 30k za remont samochodu, to praktycznie cena drugiej celicy w "idealnym" stanie. No chyba, że chodzi ci o kupno jakiegoś zgniłego złoma za 15k. Z 30k to by kosztowało uturbienie na 350 hp TS -a.

Nie żeby tylko jeździł, tylko żeby mieć spokój na lata, żeby tylko jeździł to można w 3-5k się zmieścić. Ale co jakiś czas coś dalej będziesz ładował.
Ja tu nie piszę o regeneracjach i zamiennikach, a o częściach nowych i oryginalnych, a te, do niemalże każdego auta są drogie. Ceny są absurdalne i mi również się to nie podoba. Przedstawiłem ogólnikowo kosztorys dla najgorszej opcji.

Wszystko zależy, czy kupisz ładną sztukę, czy peta, w którym będzie wszystko do roboty, łącznie z głowicą, to te ceny nie są z kosmosu, bo tak to dziś wygląda jakbyś chciał zrobić wszystko, a robociznę jeszcze trzeba policzyć, i to, że pierwszy lepszy mechanik dłubiący opelki i golfy w jakiejś pipidówie dolnej ci tego nie zrobi. Mi nawet aso wywaliło oczy jak przyjechałem do nich, "bo oni nigdy takiego silnika nie widzieli", i diagnozując silnik z terkoczącym kołem VVTi, powiedzieli że jest wszystko dobrze, jeździć obserwować...
W większych miastach jest o wiele łatwiej, bo dobrych mechaników i profi warsztatów znających się na rzeczy, jest więcej.

Linki możesz dawać bezpośrednio do kolegi ksk33 na PW, śledzi temat ogłoszeń na bieżąco i ma obcykane wszystko.
Unikaj gruzów, to może poza rozrządem, kilkoma pierdołami i podstawowymi czynnościami obsługowymi, nie będziesz musiał robić nic

[hube]

Marwan skąd jesteś ?

[klexmix]

Okurde co tu się stało, proszę o usunięcie dubli.

[marwan]

Nie żeby tylko jeździł, tylko żeby mieć spokój na lata, żeby tylko jeździł to można w 3-5k się zmieścić. Ale co jakiś czas coś dalej będziesz ładował.
Ja tu nie piszę o regeneracjach i zamiennikach, a o częściach nowych i oryginalnych, a te, do niemalże każdego auta są drogie. Ceny są absurdalne i mi również się to nie podoba. Przedstawiłem ogólnikowo kosztorys dla najgorszej opcji.

Wszystko zależy, czy kupisz ładną sztukę, czy peta, w którym będzie wszystko do roboty, łącznie z głowicą, to te ceny nie są z kosmosu, bo tak to dziś wygląda jakbyś chciał zrobić wszystko, a robociznę jeszcze trzeba policzyć, i to, że pierwszy lepszy mechanik dłubiący opelki i golfy w jakiejś pipidówie dolnej ci tego nie zrobi. Mi nawet aso wywaliło oczy jak przyjechałem do nich, "bo oni nigdy takiego silnika nie widzieli", i diagnozując silnik z terkoczącym kołem VVTi, powiedzieli że jest wszystko dobrze, jeździć obserwować...
W większych miastach jest o wiele łatwiej, bo dobrych mechaników i profi warsztatów znających się na rzeczy, jest więcej.

Linki możesz dawać bezpośrednio do kolegi ksk33 na PW, śledzi temat ogłoszeń na bieżąco i ma obcykane wszystko.
Unikaj gruzów, to może poza rozrządem, kilkoma pierdołami i podstawowymi czynnościami obsługowymi, nie będziesz musiał robić nic

Lat tym samochodem na pewno nie zamierzam jeździć, maks 5 potem sprzedaje.

Części z aso napewno nie będę kupował, skoro tak samo dobre, można kupić taniej, tymbardziej, że mam dojście do części ze zniszką (bez prowizji zakupowej).

Nie mam też 40 lat, żeby bawić się w robienie auta kolekcjonerskiego na siłę. Szkoda wpakować siano, które może wyparować tak szybko, jak szybko traci się trakcję na śliskiej nawierzchni przy przygazówce.

[marwan]

Marwan skąd jesteś ?

Dolny śląsk

[ksk33]

Właśnie ten silnik jest dość specyficzny i do wielu części zamienników brak np. wałki rozrządu. Pozostaje salon Toyoty, gdzie nawet i w nim czasami jest problem z dostępnością gratów lub długie oczekiwanie na sprowadzenie pod zamówienie.

klexmix właśnie akurat coś tam miałem na temat tego co chce brać, ogólnie egzemplarz jest warty uwagi. W jednych rękach 4 lata, po wymianie rozrządu i ze zmienianym olejem na taki jaki powinien być w interwałach takich jak trzeba.

[greos39]

Okurde co tu się stało, proszę o usunięcie dubli.

done