Prażynowóz
- prazyn
- Użytkownik
- Posty: 4040
- Rejestracja: 21-07-06, 01:21
Prażynowóz
Samochód:
*Toyota celica VI gen st202
Silnik:
3S-GE rev. III, kute tłoki Wossner, kute korby, panewki ACL, uszczelka Cometic, odelżony wał korbowy, koło zamachowe z Beamsa Red Top, wtryski Beams Black Top 360cc, regrind wałków rozrzadu, SAEcu - MegaSquirt, lekkie amelinowe koło pasowe, lekkie amelinowe koło alternatora, przewody zapłonowe Magnecore
Przeniesienie napędu:
*seria (e56 w piwnicy czeka na montaż)
Zawieszenie:
*Gwint Tein Super Street, komplet poliuretanów, poliuretanowe łączniki stabilizatora, mimośrody do negatywu tył
Hamulce:
*przewody w oplocie stalowym Goodride, klocki Dixcel, nacinane tarcze SpeedMax, 2 tłoczkowe zaciski z SSS
Układ wydechowy:
*kolektor wydechowy HKS, 2,5 cala do konca z nierdzewy, tłumik końcowy RS-R
Układ dolotowy:
*stożek Simota CAI, rozwiercona przepustnica i kolektor dolotowy, podkładki insulacyjne
koła:
*seria
Wnętrze:
*brak wnętrza Klatka bezpieczeństwa by RaceCages, kubły Bimarco Futura, deska flok
Audio:
Nie zostało z niego nic
Body:
*seria, zaspawany szyberdach szpachla i wgniotki
Krótki opis/historia samochodu:
Auto kupione w Londynie
Dzień Dobry
Doszedłem do wniosku że najwyższy czas opisać co już zrobiłem w samochodzie, więc zakładam wątek, który będę sukcesywnie rozbudowywał. Na początek nowy silnik.
Ponieważ w starym zawór nie wytrzymał(z powodu wady fabrycznej, miał pęcherzyk powietrza w trzonku) i wpadł do komory spalania(przy 5 tys rpm), to ze starego silnika nie było co zbierać niestety ;/
Tak więc mając na szczęście zapasowy silnik w piwnicy, ruszył projekt resurrection
Pierwsza część projektu, była realizowana w Czechach, składaliśmy bebechy pod okiem specjalisty Dodatkowo skoro już wszystko było na wierzchu, odchudzony został stary wał korbowy i doszedł kilogram lżejszy zamach z Beamsa.
wał
kosmetyczne szlify przed założeniem panewek i mycie
blok jeszcze ze starymi panewkami
Wał został wyważony wraz z zamachem i dociskiem.
Wszytko zostało dokładnie umyte, odtłuszczone i silnik poleciał na stojak
Następnie poleciały nowe panewki ACL najpierw pod wał
I odelżony wał wylądował wylądował w bloku
Następnie w między czasie oczyszczone zostały powierzchnie pod uszczelkę pod głowice i miskę olejową
Dalej wymieniliśmy śruby w korbach, na nowe
Umyte i oczyszczone tłoki
Które później po kolei po ustawieniu pierścieni poleciały na swoje miejsce
i dokręcone zostały korby
Goodies'y silnikowe panewki śruby do korb i uszczelka pod głowice
Następnego dnia zająłem sie nową głowicą, dostała przeszlifowane wałki i zostały ustawione luzy zaworowe.
Ponieważ z grubszych rzeczy to było wszystko, zapakowałem graty i zmieniłem garaż na swój
Odświeżyłem troszeczkę optycznie silnik
Uzbroiliśmy silnik w głowice, rozrząd i osprzęt(min. wtryski z Beamsa) dzisiaj poleciał do komory. CDN.
*Toyota celica VI gen st202
Silnik:
3S-GE rev. III, kute tłoki Wossner, kute korby, panewki ACL, uszczelka Cometic, odelżony wał korbowy, koło zamachowe z Beamsa Red Top, wtryski Beams Black Top 360cc, regrind wałków rozrzadu, SAEcu - MegaSquirt, lekkie amelinowe koło pasowe, lekkie amelinowe koło alternatora, przewody zapłonowe Magnecore
Przeniesienie napędu:
*seria (e56 w piwnicy czeka na montaż)
Zawieszenie:
*Gwint Tein Super Street, komplet poliuretanów, poliuretanowe łączniki stabilizatora, mimośrody do negatywu tył
Hamulce:
*przewody w oplocie stalowym Goodride, klocki Dixcel, nacinane tarcze SpeedMax, 2 tłoczkowe zaciski z SSS
Układ wydechowy:
*kolektor wydechowy HKS, 2,5 cala do konca z nierdzewy, tłumik końcowy RS-R
Układ dolotowy:
*stożek Simota CAI, rozwiercona przepustnica i kolektor dolotowy, podkładki insulacyjne
koła:
*seria
Wnętrze:
*brak wnętrza Klatka bezpieczeństwa by RaceCages, kubły Bimarco Futura, deska flok
Audio:
Nie zostało z niego nic
Body:
*seria, zaspawany szyberdach szpachla i wgniotki
Krótki opis/historia samochodu:
Auto kupione w Londynie
Dzień Dobry
Doszedłem do wniosku że najwyższy czas opisać co już zrobiłem w samochodzie, więc zakładam wątek, który będę sukcesywnie rozbudowywał. Na początek nowy silnik.
Ponieważ w starym zawór nie wytrzymał(z powodu wady fabrycznej, miał pęcherzyk powietrza w trzonku) i wpadł do komory spalania(przy 5 tys rpm), to ze starego silnika nie było co zbierać niestety ;/
Tak więc mając na szczęście zapasowy silnik w piwnicy, ruszył projekt resurrection
Pierwsza część projektu, była realizowana w Czechach, składaliśmy bebechy pod okiem specjalisty Dodatkowo skoro już wszystko było na wierzchu, odchudzony został stary wał korbowy i doszedł kilogram lżejszy zamach z Beamsa.
wał
kosmetyczne szlify przed założeniem panewek i mycie
blok jeszcze ze starymi panewkami
Wał został wyważony wraz z zamachem i dociskiem.
Wszytko zostało dokładnie umyte, odtłuszczone i silnik poleciał na stojak
Następnie poleciały nowe panewki ACL najpierw pod wał
I odelżony wał wylądował wylądował w bloku
Następnie w między czasie oczyszczone zostały powierzchnie pod uszczelkę pod głowice i miskę olejową
Dalej wymieniliśmy śruby w korbach, na nowe
Umyte i oczyszczone tłoki
Które później po kolei po ustawieniu pierścieni poleciały na swoje miejsce
i dokręcone zostały korby
Goodies'y silnikowe panewki śruby do korb i uszczelka pod głowice
Następnego dnia zająłem sie nową głowicą, dostała przeszlifowane wałki i zostały ustawione luzy zaworowe.
Ponieważ z grubszych rzeczy to było wszystko, zapakowałem graty i zmieniłem garaż na swój
Odświeżyłem troszeczkę optycznie silnik
Uzbroiliśmy silnik w głowice, rozrząd i osprzęt(min. wtryski z Beamsa) dzisiaj poleciał do komory. CDN.
Ostatnio zmieniony 31-10-13, 00:37 przez prazyn, łącznie zmieniany 6 razy.
PRAZIN Z BAZIN -
Zasada jest prosta, musi odpalić, śmierdzieć, hałasować i zużywać olej
"Każdy anioł ma w sobie ćwierć prostytutki"
Zasada jest prosta, musi odpalić, śmierdzieć, hałasować i zużywać olej
"Każdy anioł ma w sobie ćwierć prostytutki"
- Margo
- Użytkownik
- Posty: 4242
- Rejestracja: 15-07-09, 08:39
wow jaki fajny komiks !!!!
czekam na więcej obrazków !!!!
A tak serio to gratulacje i odpalaj w końcu !
czekam na więcej obrazków !!!!
A tak serio to gratulacje i odpalaj w końcu !
VI Biała SS-III Beams Red Top
viewtopic.php?t=22089
----------------------
grzeczne dziewczynki idą do nieba,
niegrzeczne tam gdzie chcą
viewtopic.php?t=22089
----------------------
grzeczne dziewczynki idą do nieba,
niegrzeczne tam gdzie chcą
- jeere
- Użytkownik
- Posty: 100
- Rejestracja: 14-11-09, 17:54
- Mlody Rzeski
- Użytkownik
- Posty: 1428
- Rejestracja: 13-08-08, 22:23
- pasqual
- Użytkownik
- Posty: 3053
- Rejestracja: 03-07-06, 21:00
- pasqual
- Użytkownik
- Posty: 3053
- Rejestracja: 03-07-06, 21:00
Tymbryk pisze:ale z tym zwalaniem na wady fabryczne to już przesada.
ech Polska dziwny kraj ...
a niby po co mial by taki kit wkrecac ? ...
sami bylismy ciekawi co sie stalo i dlaczego , chodz by po to zeby miec pewnosc ze sie nie powtorzy w kolejnym silniku .... i jak widzisz drugi silnik powstal.
-zawory zazwyczaj przechodza badanie rendgenem i laczenie trzpienia zaworu z talezykiem jest kontrolowane , w tym przypadku spojenie nie bylo dobre w srodku puste ... co wyraznie widac na zniszczonym zaworze .
Opinia ze to wada fabryczna pochodzi od eksperta z 30 letnim doswiadczeniem w budowie silnikow do sportu . (w tym 10 razy uczestniczyl w Paryz-Dakar )
Czy tak ciezko uwierzyc ze ktos poprostu podaje fakty jak jest ?
przeciez rownie dobrze mogl nie umieszczac zdjec zniszczonego silnika ,
-
- Użytkownik
- Posty: 589
- Rejestracja: 27-01-08, 22:56
pasqual pisze:Tymbryk pisze:ale z tym zwalaniem na wady fabryczne to już przesada.
ech Polska dziwny kraj ...
a niby po co mial by taki kit wkrecac ? ...
sami bylismy ciekawi co sie stalo i dlaczego , chodz by po to zeby miec pewnosc ze sie nie powtorzy w kolejnym silniku .... i jak widzisz drugi silnik powstal.
-zawory zazwyczaj przechodza badanie rendgenem i laczenie trzpienia zaworu z talezykiem jest kontrolowane , w tym przypadku spojenie nie bylo dobre w srodku puste ... co wyraznie widac na zniszczonym zaworze .
Opinia ze to wada fabryczna pochodzi od eksperta z 30 letnim doswiadczeniem w budowie silnikow do sportu . (w tym 10 razy uczestniczyl w Paryz-Dakar )
Czy tak ciezko uwierzyc ze ktos poprostu podaje fakty jak jest ?
przeciez rownie dobrze mogl nie umieszczac zdjec zniszczonego silnika ,
Z góry zaznaczam, że się na tym nie znam-pytania laika...
Silnik Prażyna przejechał (strzelam) ponad 100 tys. kilometrów, a wada fabryczna wyszła na jaw dopiero po Waszych modyfikacjach?
Uważasz, że to zupełny przypadek ( z tego co pamiętam z silnikiem Gniadego też były jakieś grube problemy)?
Czy może trzeba mieć trochę (dużo) szczęścia przy wyborze egzemplarza do modyfikacji?
- pasqual
- Użytkownik
- Posty: 3053
- Rejestracja: 03-07-06, 21:00
el_kapitan pisze:Silnik Prażyna przejechał (strzelam) ponad 100 tys. kilometrów, a wada fabryczna wyszła na jaw dopiero po Waszych modyfikacjach?
glowica ktora zostala zmodyfikowana i w niej strzelil zawor nie pochodzila z silnika Prazyna,
- jej historii nie znamy , poprostu zeby nie tracic czasu zmodyfikowalismy glowice ktora mielismy , przyjechal prazyn autem , sciagnelismy jego glowice i zalozylismy ta zmodyfikowana .
Gniady to inna historia , o czym on pisal ze we wrzesniu 2009 na kryterium kamionki zgubili filtr oleju i ostatnie 500m przejechali na sucho , zalecalem mu kilkakrotnie ze po czyms takim trzeba dol rozebrac , po zlocie we wrocku doszedl do wniosku ze skoro silnik przetrwal wrocek to bedzie dobrze , i zdecydowal sie poprostu zamntowac zmodyfikowana glowice bez rozbierania dolu ...... coz jego decyzja ...
Ostatnio zmieniony 07-06-10, 22:37 przez pasqual, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pawciu
- Użytkownik
- Posty: 6803
- Rejestracja: 16-08-05, 11:27
- prazyn
- Użytkownik
- Posty: 4040
- Rejestracja: 21-07-06, 01:21
el_kapitan pisze:Silnik Prażyna przejechał (strzelam) ponad 100 tys. kilometrów, a wada fabryczna wyszła na jaw dopiero po Waszych modyfikacjach?
mój silnik po modach przejechał tylko 10tys km. w trakcie modyfikacji strzeliło mu 200tys km. Ale głowica nie pochodziła z mojego silnika.
Zwiększyliśmy kompresje i to znacznie, to mogło mieć wpływ
Uważasz, że to zupełny przypadek ( z tego co pamiętam z silnikiem Gniadego też były jakieś grube problemy)?
jakbyś przejechał KILOMETR zupełnie bez oleju(gniady urwał filtr oleju na odcinku), po czym stwierdził że to nic nie szkodzi to też byś miał problemy czy z seria czy po modach
Tak jak powiedział Pasqual, wcale nie musiał umieszczać zdjęć starego silnika, ba nawet spodziewałem się że ktoś się przyczepi SKŁADAMY DRUGI SILNIK NA TAKIEJ SAMEJ GŁOWICY, naprawdę uważasz, że nie mam co robić z kasą tylko wrzucać koleje parę ładnych kafli w samochód po to żeby drugi raz sie rozsypało ?
Nie będe rzucał kwotami bo nie o to chodzi, ale idzie sporo kasy w ten silnik i nie robię tego po to żeby znowu sie wysrał.
PRAZIN Z BAZIN -
Zasada jest prosta, musi odpalić, śmierdzieć, hałasować i zużywać olej
"Każdy anioł ma w sobie ćwierć prostytutki"
Zasada jest prosta, musi odpalić, śmierdzieć, hałasować i zużywać olej
"Każdy anioł ma w sobie ćwierć prostytutki"
- KRYSO
- Klubowicz
- Posty: 4503
- Rejestracja: 15-05-06, 17:35
prazyn pisze:Nie będe rzucał kwotami bo nie o to chodzi, ale idzie sporo kasy w ten silnik i nie robię tego po to żeby znowu sie wysrał.
Taaa...ale jest jeszcze Seven
Masz szczęście, że aktualnie dociąża auto - jakimiś skórami
(Choć nawet to wygląda)
[center]JEDZIEMY[/center]
- prazyn
- Użytkownik
- Posty: 4040
- Rejestracja: 21-07-06, 01:21
Skrzynie przy okazji też troszeczkę odświeżyłem
Dzisiaj chwilowo odpuszczam prace, siedzę nad tematem od czwartku, chwila przerwy nie zaszkodzi
Przewiozę wszystkich chętnych a co!
W środę chciałbym odpalić najpóźniej, jutro dzień wolny i od rana walczę z tematem.
Kryso skóra cool u Segena, ale ja bym kupił kubły za tą kase
Dzisiaj chwilowo odpuszczam prace, siedzę nad tematem od czwartku, chwila przerwy nie zaszkodzi
Przewiozę wszystkich chętnych a co!
W środę chciałbym odpalić najpóźniej, jutro dzień wolny i od rana walczę z tematem.
Kryso skóra cool u Segena, ale ja bym kupił kubły za tą kase
PRAZIN Z BAZIN -
Zasada jest prosta, musi odpalić, śmierdzieć, hałasować i zużywać olej
"Każdy anioł ma w sobie ćwierć prostytutki"
Zasada jest prosta, musi odpalić, śmierdzieć, hałasować i zużywać olej
"Każdy anioł ma w sobie ćwierć prostytutki"