Witam wszystkich po latach
Syn marnotrawny powrócił.
Piszę w tym temacie ponieważ jak już część z Was wie, znów w moim życiu pojawiła się Celica. Tym razem powinna mieć lepsze warunki do życia niż poprzednia.
Samochód:
Toyota Celica ST185
Turbo4WD Carlos Sainz nr. 4243 / 5000 (jest książeczka, ale tabliczkę ze środka ktoś zajumał)
Silnik:
3S-GTE rev II
Przeniesienie napędu:
4WD
Zawieszenie:
seria
Hamulce:
seria
Układ wydechowy:
seria
Układ dolotowy:
seria
koła:
felgi 17", mejd baj Toyota
Wnętrze:
seria
Audio:
brak + jakieś głośniki (sztuk 10)
Body:
oryginalna karoseria CS
Krótki opis/historia samochodu:
Toyota Celica ST-185 wersja Carlos Sainz nr 4243/5000 rok produkcji 1991. Niemal całkowicie w oryginale. Dołożony został MBC przez któregoś z poprzednich właścicieli oraz pomalowane zostały plastiki kokpitu i drzwi w kolor... (ciężko stwierdzić co autor miał na myśli)
Według dokumentów jestem trzecim szczęśliwym właścicielem. Pierwszy pochodził ze Szwajcarii. Samochód był serwisowany w ASO do 2013 roku i przebiegu 253000km.
Na Polskie drogi wjechała w 2013 roku od tego czasu zrobiła 6K km. Służyła jako "show car" w firmie ówczesnego właściciela. To wersja jaką usłyszałem w dniu zakupu.
W tej chwili samochód oklejony jest w barwy rajdowej załogi - rajdowych mistrzów europy z 1995 roku Enrico Bertone / Massimo Chiapponi.
Oryginalny kolor auta to: Turkus
Krótki opis planów zmian:
Na samym początku będę doprowadzać auto do ładu. Na drugi dzień po zakupie były obawy, że uszczelka pod głowicą ma lekkie przedmuchy. Podczas podróży z Wrocławia do Łasku (przymusowy przystanek) Toyota wywaliła mi sporą ilość płynu podczas jazdy. Okazało się też, że w płynie było masę piany.
W ostatnich dniach - tygodniach wykonałem kilka testów na zawartość CO2 w układzie i przepłukałem kilkakrotnie cały układ. Wynik testów na zawartość CO2 w układzie za każdym razem wychodził negatywny. (poniżej filmy). Po pierwszym płukaniu zapach spuszczonego płynu - piany przypominał ten od płynu do prania.
Poprzedni właściciel jak po całej sprawie do niego zadzwoniłem, zwalał winę na jeszcze wcześniejszego właściciela tłumacząc, że dosypał jakiegoś środka ponieważ nagrzewnica nie dawała ciepłego powietrza <SZOK>.
W najbliższym czasie będę się starać odpowietrzyć układ bo na pewno są w nim "bańki powietrza". Gdy silnik pracuje na wolnych obrotach, ciepło z nawiewów jest lekko ciepłe. Dopiero gdy trzymam na ok 2500 - 3000obr/min grzeje jak trzeba.
Kolejnym etapem będzie odbudowa progów i konserwacja podwozia. Dalej prace nad zawieszeniem wymiana wszystkich gum na poliuretany łącznie z poduszkami silnika i dyfra.
Moim dalekim celem na dzień dzisiejszy jest zbudowanie rajdówki na szutrowe nawierzchnie. "Celina" na co dzień przebywa w garażu, a jak tylko pojawia się wolny czas i fundusze to zaczynam coś przy niej działać.
Link do albumu >>>
Album Celica CS 4243 zdjęcia by RedSun - Konrad Oszczepalski
Zasyfiony układ chłodniczy tylko po wymianie płynu (TEST CO2):
https://youtu.be/ZHIGuA7p96c
Układ chłodniczy po przepłukaniu (TEST CO2):
https://youtu.be/zQkwYvOI4kg - z wyłączonym nawiewem (mój błąd - niedopatrzenie)
https://youtu.be/uXaKeIFpyCg - z włączonym nawiewem