Celica Konop'a
-
- Użytkownik
- Posty: 99
- Rejestracja: 02-03-14, 00:20
Dziś udało mi się kupić zaciski z jarzmem od T25 pod tarczę 295! Jedyne co muszę zrobić to trochę dać im nowego outlook'u. Standardowo trysnę je na czarny matt, żaroodporną w sprayu po przeszlifowaniu nalotu.
Jutro odbieram też nowe tarcze i klocki z kompletu ATE oraz wkładkę filtra K&N
Pragnę też bardzo podziękować @adi24car za cenne i szybkie uwagi co do modyfikacji! Dzięki
Jutro odbieram też nowe tarcze i klocki z kompletu ATE oraz wkładkę filtra K&N
Pragnę też bardzo podziękować @adi24car za cenne i szybkie uwagi co do modyfikacji! Dzięki
- Skoczu
- Użytkownik
- Posty: 1310
- Rejestracja: 03-05-09, 17:22
Panie,
Jak masz zaciski ściągnięte i chcesz to ogarnąć z sensem to zrób tak:
zestawy naprawcze z ASO (będzie drogo, ale porządnie)
rozbiórka na elementy pierwsze a następnie szkiełkowanie i lakierowanie proszkowe.
Pozdro
A
Jak masz zaciski ściągnięte i chcesz to ogarnąć z sensem to zrób tak:
zestawy naprawcze z ASO (będzie drogo, ale porządnie)
rozbiórka na elementy pierwsze a następnie szkiełkowanie i lakierowanie proszkowe.
Pozdro
A
CarDetailing - nowa pasja
viewtopic.php?t=27855&postdays=0&postorder=asc&start=40
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=16238
viewtopic.php?t=27855&postdays=0&postorder=asc&start=40
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=16238
-
- Użytkownik
- Posty: 99
- Rejestracja: 02-03-14, 00:20
- Skoczu
- Użytkownik
- Posty: 1310
- Rejestracja: 03-05-09, 17:22
przecież możesz polakierować proszkowo w dowolny kolor chodzi po prostu o to, że w ten sposób zregenerujesz zaciski do fabrycznego stanu (oczywiście dokupując jeszcze zestawy naprawcze). Jak masz je wyciągnięte to po grzechem byłoby je założyć bez regeneracji (bo swoje przejechały jak widać po zdjęciu).
Ja wróciłem do serii z zaciskami - mam srebrne
Ja wróciłem do serii z zaciskami - mam srebrne
- Balbek
- Użytkownik
- Posty: 1031
- Rejestracja: 18-01-11, 13:43
-
- Użytkownik
- Posty: 99
- Rejestracja: 02-03-14, 00:20
Owszem, przyznaję wam obydwu rację Jeżeli zacisk wykazuje złe działanie ( a ma prawo po tylu latach eksploatacji ) powinno się go zregenerować i to najlepiej na oryginalnych komponentach.
Moje obecne zaciski sprawują się świetnie, a swoje przejeździły. Zużycie klocków jest niemal identyczne po obydwu stronach a co ważniejsze zachowana jest równowaga między klockiem wewnętrznym i zewnętrznym ( czego nie mogłem powiedzieć po tym jak go kupiłem, gdzie wewnętrzny klocek kompletne 0, a zewnętrzny jeszcze 2 mm okładziny). Sam wtedy zregenerowałem zacisk i przejeździłem dwa lata zużywając dwa komplety klocków - bez zastrzeżeń.
W tych "nowych" zaciskach sprawdzałem klocki i jest idealnie. A warto pamiętać, że zaciski są o parę lat młodsze.
Fakt! jest świetna okazja by je zregenerować bo leżą odłogiem przez parę dni. Ale wszyscy wiemy też, że towar refabrykowany nigdy nie będzie jakościowo taki jak nowy. A ja uważam, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu Jak działają to pozbędę się tylko nalotu i zmienię ich rudą barwę za którą nie przepadam
Mimo wszystko dziękuję za podjęcie tego tematu
Moje obecne zaciski sprawują się świetnie, a swoje przejeździły. Zużycie klocków jest niemal identyczne po obydwu stronach a co ważniejsze zachowana jest równowaga między klockiem wewnętrznym i zewnętrznym ( czego nie mogłem powiedzieć po tym jak go kupiłem, gdzie wewnętrzny klocek kompletne 0, a zewnętrzny jeszcze 2 mm okładziny). Sam wtedy zregenerowałem zacisk i przejeździłem dwa lata zużywając dwa komplety klocków - bez zastrzeżeń.
W tych "nowych" zaciskach sprawdzałem klocki i jest idealnie. A warto pamiętać, że zaciski są o parę lat młodsze.
Fakt! jest świetna okazja by je zregenerować bo leżą odłogiem przez parę dni. Ale wszyscy wiemy też, że towar refabrykowany nigdy nie będzie jakościowo taki jak nowy. A ja uważam, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu Jak działają to pozbędę się tylko nalotu i zmienię ich rudą barwę za którą nie przepadam
Mimo wszystko dziękuję za podjęcie tego tematu
-
- Użytkownik
- Posty: 303
- Rejestracja: 08-08-14, 18:01
-
- Użytkownik
- Posty: 99
- Rejestracja: 02-03-14, 00:20
Stało się. Hamulec już na miejscu. Dokładka też znalazła się na prawidłowej pozycji.
Narazie mam mało zdjęć. Wszystkie robione starym spoilerem. Postaram się zapodać coś ładnego jak tylko nadarzy się ku temu okazja.
Kilka słow o hamulcach.
Swap odbył się bez problemów. Wszystko ładnie i płynnie chodzi. Udało się wcisnąć na miejsce starych zacisków bez żadnych modyfikacji. (Jedyne co trzeba zrobić to podgiąć osłonę za tarczą hamulcową). Komplet wyczyszczony, przesmarowany i zalany nowym płynem hamulcowym. Zrobiłem dopiero 250km od wymiany więć nt skutecznosci nie będę się jeszcze wypowiadał. Pierwsze odczucia jak najbardziej na duży +! Nie odczułem też zbytnio przy przyspieszaniu negatywnego wpływu zwiększonej masy bezwładności tarczy. Zakładam, że całość podniosła wagę auta o dobre 10kg. Grunt, że nisko położone...
Wczoraj wymieniłem też filtr powietrza. Zrobiłem z 50km i mam wrażenie, że dużo lepiej "wstaje" z niskich obrotów. Ciekawe czy to prawda czy tylko efekt placebo W końcu to było zamiarem, ale nie liczyłem na tak pozytywne i daleko idące odczucie.
I tylko poglądowo foto dokłądki przed zmianą. Było gorzej niż myślałem. Ale finalnie wyszło świetnie
Dziękuję eXcential'owi za dokłądeczkę
Narazie mam mało zdjęć. Wszystkie robione starym spoilerem. Postaram się zapodać coś ładnego jak tylko nadarzy się ku temu okazja.
Kilka słow o hamulcach.
Swap odbył się bez problemów. Wszystko ładnie i płynnie chodzi. Udało się wcisnąć na miejsce starych zacisków bez żadnych modyfikacji. (Jedyne co trzeba zrobić to podgiąć osłonę za tarczą hamulcową). Komplet wyczyszczony, przesmarowany i zalany nowym płynem hamulcowym. Zrobiłem dopiero 250km od wymiany więć nt skutecznosci nie będę się jeszcze wypowiadał. Pierwsze odczucia jak najbardziej na duży +! Nie odczułem też zbytnio przy przyspieszaniu negatywnego wpływu zwiększonej masy bezwładności tarczy. Zakładam, że całość podniosła wagę auta o dobre 10kg. Grunt, że nisko położone...
Wczoraj wymieniłem też filtr powietrza. Zrobiłem z 50km i mam wrażenie, że dużo lepiej "wstaje" z niskich obrotów. Ciekawe czy to prawda czy tylko efekt placebo W końcu to było zamiarem, ale nie liczyłem na tak pozytywne i daleko idące odczucie.
I tylko poglądowo foto dokłądki przed zmianą. Było gorzej niż myślałem. Ale finalnie wyszło świetnie
Dziękuję eXcential'owi za dokłądeczkę
- eXcential
- Użytkownik
- Posty: 666
- Rejestracja: 11-11-10, 16:22
anticorr pisze:A powiedz, jakiej średnicy OEM są przednie hamulce u Ciebie?
Zapewne 255
MOJA TOYOTA CELICA viewtopic.php?t=26692
-
- Użytkownik
- Posty: 99
- Rejestracja: 02-03-14, 00:20
Dokładnie. Były 255 które odmawiały posłuszeństwa po paru grubszych hamowaniach z dużej prędkości. Zwłaszcza pod koniec tarczy jak juz było blisko 2mm zużycia myśle ze te nie bedą chciały sie tak szybko przegrzewać. Można by jeszcze spróbować dobrać jakiś płyn hamulcowy dobry. Narazie mam dot4 zalany.
-
- Użytkownik
- Posty: 99
- Rejestracja: 02-03-14, 00:20
Dokładnie. Były 255 które odmawiały posłuszeństwa po paru grubszych hamowaniach z dużej prędkości. Zwłaszcza pod koniec tarczy jak juz było blisko 2mm zużycia myśle ze te nie bedą chciały sie tak szybko przegrzewać. Można by jeszcze spróbować dobrać jakiś płyn hamulcowy dobry. Narazie mam dot4 zalany.
@edit: znowu coś mi na mobilnej wersji double posta walnęło. Przepraszam ;P
@edit: znowu coś mi na mobilnej wersji double posta walnęło. Przepraszam ;P