Zakup używanej Celicy V

Forum Ogólne na temat Toyoty Celica
KrzysiekV
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 08-01-18, 16:12

Zakup używanej Celicy V

Postautor: KrzysiekV » 08-01-18, 16:29

Witam. Od dzieciaka marzyła mi się Toyota Celica V gen. W tym roku przymierzam się do zakupu 25 letniej (kwestia OC) piątki w granicach 3000-5000.

Moglibyście mi poradzić na co zwracać uwagę przy zakupie. Jakie części są najdroższe w naprawie? Co się najczęściej psuje? Co na przykład ktoś mógłby zamaskować przed sprzedażą?
Chciałbym by to autko posłużyło mi na długie lata, lecz bym nie musiał w naprawy wpakować drugie tyle.

Awatar użytkownika
góral
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2687
Rejestracja: 06-07-04, 22:57

Postautor: góral » 08-01-18, 16:35

Szczerze mówiąc wpakowanie 3-5 tys w tak stare auto bez remontu gen nie jest jakims wyczynem :lol: Szukaj nie pordzewiałej bo z częściami blacharskimi do V ki jest juz krucho.
Q3, Outback, Legacy, i Carlos.

Human R
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 25-09-17, 20:36

Postautor: Human R » 08-01-18, 17:42

z podejściem "mam 3-5 tpln i szukam dobrej V generacji" niestety nie wróżę nic dobrego. niestety nie ma nic za darmo - jesli chcesz mieć auto w które nie wpakujesz drugie tyle I nie bedzie pordzwiałe to zapraszam do salonu:) każde stare auto, tym bardziej o sportowy charakterze bedzie wymagało regularnego dosypywania kasy, jak wydatek rzędu 3tpln dodatkowo w naprawy ciebie przeraża to chyba warto powiedzieć sobie wprost ze mnie nie stać na samochód i jego utzrymanie, chyba że przymkniesz oko na naprawy i bedziesz jeżdzł autem kóre ani nie jest ładne, ani nie jest szybkie, ani nie jest sprawne i co najważniejsze nie jest bezpieczne

Awatar użytkownika
sodowy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 25-04-17, 19:28

Postautor: sodowy » 08-01-18, 20:01

Powiem Ci tak. Jak kupiłem zdrowego blacharsko i w niezłym stanie mechanicznym V gena z 1990 roku w październiku za 6k, do tego momentu włożyłem 3k a jak narazie nie widać żadnych efektów. Dodam, Ze nie kupiłem pierwszego lepszego, który widziałem, tylko szukałem ponad 8 miesięcy zanim znalazłem samochód nie zgnity. przede mną jeszcze co najmniej 10k żeby to wyglądało tak jak chcę. Także sam widzisz jak to wygląda. Chciałem mieć V jako tzw. zabawkę i liczyłem się z tym, że będzie mnie to kosztowało finalnie ok. 20k

KrzysiekV
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 08-01-18, 16:12

Postautor: KrzysiekV » 09-01-18, 10:04

Pozwólcie że sprostuje. Na początek tyle mogę przeznaczyć, ale to nie oznacza że nie mam zamiaru w niego dalej inwestować.
Po prostu pytam na co zwracać uwagę przy zakupie auta w takich granicach cenowych.
(Bo takie znajduje w internetowych ofertach, które pojadę obejrzeć)
Spodziewam się że są rzeczy które psują się często, lub takie których naprawa jest znacznie droższa niż innych.

veevoir
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 176
Rejestracja: 28-07-17, 11:17

Postautor: veevoir » 09-01-18, 14:13

Tzn. sugestia jest po prostu taka, że kupienie gruza i odgruzowanie go będzie kosztować więcej (nie mówiąc o samej robocie) niż poczekać i dołożyć te kilka tysi - bo i tak będzie co robić ;)

KrzysiekV
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 08-01-18, 16:12

Postautor: KrzysiekV » 12-01-18, 10:12

W zasadzie to 5ki teraz po tyle chodzą. Najtańsze po 3k wydają się podejrzanie tanie.
Jednak wracając do tematu proszę weteranów Celicy o rady do oględzin.

Awatar użytkownika
xanter
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 07-05-17, 10:13

Postautor: xanter » 12-01-18, 20:10

W starym samochodzie powinieneś patrzeć dosłownie na wszystko. Przede wszystkim na stan blachy to niestety najtrudniej naprawić a sama naprawa nie zwiększy wartości auta, znawcy będą gadać że już robiona 😂. Słabe punkty to progi, drzwi od spodu, błotniki tylne, miejsca mocowanie zawieszenia tylnego.
Silnik najlepszy w V to 2.0 gti innego nie brał bym pod uwagę chyba że turbo ale to już inna liga. Silnik 2.0 w V ma swoje wady ( panewki ) ale można spotkać po swapie na ten z VI dużo lepszy.
Dobrze żeby środek nie był złachany i nie miał braków bo pomimo że dużo piątek jest rozbierane na części to o takie które warto kupić jest już gożej a i potrafią kosztować. Wszystko zależy od twojego podejścia do auta ale zakładam doprowadzenie do stanu bdb.
Szukaj stanu najbliższego oryginałowi z modyfikacjami na plus ( swap na 2.0 z gen VI) bez patentów i druciarstwa.
Nie napalaj się warto poczekać, co i raz pojawiają się naprawdę godne uwagi egzemplarze.
Nie zawsze cena jest wyznacznikiem stanu można za 5k kupić lepszy egzemplarzy niż za 12k lalkę z "radomia"

Awatar użytkownika
Fryc85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2719
Rejestracja: 05-03-06, 14:38

Postautor: Fryc85 » 16-01-18, 15:06

Najważniejsze miejsca to wnęki błotników tylnych -trzeba otworzyć bagażnik i zdjąć plastik(po lewej) a po prawej otworzyc.Latarka i lusterko tam rdza zjada najcześciej.
Ranty chyba w każdej już będą wymagały roboty i progi jesli jest w granicach normy to można brać i robić.

Sprawdzić z przodu pod autem miejsce mocowania stabilizatora oraz idąć w stronę tyłu auta wnęki przed tylnym nadkolem,po bokach(druga strona progu),sprawdzić stan blachy na środku tam gdzie się reguluje zbieżność.
To chyba najsłabsze punkty które dyskwalifikują auta.Błotniki przednie czy drzwi można jeszcze dostać w średnim stanie i je doprowadzić do porządku.
Sprawdzić czy nie ma wody pod nogami i ujscie wody z klapy bagaznika.

andcierk2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 18-10-17, 13:53

Postautor: andcierk2 » 20-01-18, 20:03

Sprawdzaj dobrze stan blacharki reszta jest do zrobienia, ja szukałem od maja i kupiłem dopiero ósmy egzemplarz w listopadzie :), niestety nie 2.o, ale nietłuczona full opcja z klimą tylko 1,6 i na początek poszły panewki i wał, wymiana foteli na gti, skrzynia, sprzęgło, tarcze i klocki przód i trochę innych drobnych rzeczy, ale to już ok 4tys dodatkowo. Za tydzień głowica bo uszczelka lekko cieknie, a przy okazji pompa wspomagania kierownicy i alternator kolejny tysiąc. całościowo zmieści się w dziesiątce i mam nadzieje, że z trzy lata bez problemów pojeździ. Obecnie już całkiem fajnie jeździ :) i jest warte tych pieniędzy.

Greegg07
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 899
Rejestracja: 08-06-13, 18:12

Postautor: Greegg07 » 20-01-18, 23:39

:P Dolicz do tego jescze czesci zawieszenia ktore juz tez ma swoje lata i robi sie dodatkowe kilka tys zl :wink: tak juz jest z autkami co maja ok 25lat, ale satysfakcja z jada takim autem jest spora, warto inwestowac.

andcierk2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 18-10-17, 13:53

Postautor: andcierk2 » 21-01-18, 11:08

e no bez przesady , moja V STi po kupieniu miała przynajmniej zawieszenie w bardzo dobrym stanie . Natomiast można je robić do ekstremy za kilka tys. lub do normalnej jazdy codziennej większość można ogarnąć za ok 1tys. Najważniejsze, żeby nie była pordzewiała i lakier był w dobrym stanie to reszta nie jest taka straszna.
no i jeszcze dla umocnienia się w postanowieniu:
porównaj sobie ceny remontu z serwisem i ubezpieczeniem nowego samochodu za ok 70tys, roczne opłaty (ubezpieczenie przegląd gwarancyjny itp) w granicach 4-5 tys i masz plastik, którym może jeździć każdy :) a tutaj całkiem niezła bryka jak trochę nad nią popracujesz.

Greegg07
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 899
Rejestracja: 08-06-13, 18:12

Postautor: Greegg07 » 21-01-18, 11:48

:roll: 1000zl w zawieszenie, to ledwo kupisz same amorki na przod i tył za tą kwote.

andcierk2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 18-10-17, 13:53

Postautor: andcierk2 » 21-01-18, 12:05

no bez amortyzatorów, ale jak trochę poszukać to do 5 tys można naprawdę niezły egzemplarz dorwać, np ten czerwony co w Rzeszowie sprzedawał Mulec, widziałem i stan był naprawdę bardzo dobry, no ale ja szukałem czarnej. Tak prawdę mówiąc to za to co dołożyłem do swojej to tamtą spokojnie bym przemalował w całości i jeszcze kasy by zostało :)

Awatar użytkownika
KRYSO
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4503
Rejestracja: 15-05-06, 17:35

Postautor: KRYSO » 22-01-18, 22:45

Jak nie masz w kieszeni na zakup i odszczurzenie V Gti 10-15 tys zł - to zostaje... hĄda.
Pozdrawiam ;)
[center]JEDZIEMY[/center]

Awatar użytkownika
Fryc85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2719
Rejestracja: 05-03-06, 14:38

Postautor: Fryc85 » 23-01-18, 11:55

Trochę straszycie tymi cenami.Auta krążą w obiegu i mają już porobione cokolwiek a nie że 25 lat na jednych amorkach jeździ.Myślę ,że kwestia szukania i trochę szczęścia.Z tego co widzę odpicowane i wycenione wysoko długo wiszą w ogłoszeniach.
Tak sobie teraz myślę ,że jak mam odpicowane at180 to ile bym musiał za to wołać?I kto by mi to kupił?

Awatar użytkownika
owiec0
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 257
Rejestracja: 29-06-16, 00:50

Postautor: owiec0 » 23-01-18, 12:48

Fryc85 pisze:Trochę straszycie tymi cenami.Auta krążą w obiegu i mają już porobione cokolwiek a nie że 25 lat na jednych amorkach jeździ.Myślę ,że kwestia szukania i trochę szczęścia.Z tego co widzę odpicowane i wycenione wysoko długo wiszą w ogłoszeniach.
Tak sobie teraz myślę ,że jak mam odpicowane at180 to ile bym musiał za to wołać?I kto by mi to kupił?

Dokładnie,mam takie same przemyslenia-mam at180 serwisowane na bieżąco i jeżdżone codziennie niezależnie od warunków.mechanicznie git. Wizualnie też raczej nie tak źle. No i co? Ile mogę za to wołać? 5 koła pewnie max:p

Awatar użytkownika
bartek_asik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6237
Rejestracja: 10-11-06, 10:48

Postautor: bartek_asik » 23-01-18, 19:24

Jak ktoś ma dobrą sztukę i chce ją dobrze sprzedać to w końcu dobre pieniądze dostanie ;) Mi mówili, że mojej nikt nie kupi, że lepiej części z niej wyjąć i sprzedać.. cena rynkowa max 7tys a ja dostałem ponad dwa razy tyle ;) Jak trafia się zadbany egzemplarz za grosze to zazwyczaj przypadek i szczęście kupującego ;) Zwróćcie uwagę na zachodni rynek - zadbane sztuki STi ponad 10tys chodzą a GTi sporo więcej - i to ja rozumiem, uważam, że to powinna być normalna cena naszych Celin ;)
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?

"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"

Awatar użytkownika
Fryc85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2719
Rejestracja: 05-03-06, 14:38

Postautor: Fryc85 » 23-01-18, 19:33

Masz racje na zachodzie widzę od jakiegoś czasu tendencję zwyżkową cen na taki typ aut- nie tylko chodzi o celice.
Chyba tam takich aut w kiepskim stanie po pieniądzach do roboty coraz mniej.