Czy Celica VI generacji przetrawi LPG?
- pasqual
- Użytkownik
- Posty: 3053
- Rejestracja: 03-07-06, 21:00
mellow pisze:PASQAL - zamiast odrazu zamykac posta postaraj sie poszukac i przedstawic nam jakies konkrety... to o czym piszesz to fakt jest tak w silniku z malego Yariska... gniazda zaworowe sa tam tak slabe ze padaja przy jezdzienie na lpg...
Postaraj udokumentowac sie ze to zjawisko wystepuje w jednostkach wystepujacychw celicach...
co do cieklego wtryku zgadzam sie 100% w kwesti obnizenia temp mieszanki .....
jesli silnikm jest przygotowany to ok wrzuc tam gaz .....zauwaz ze nasze silniki to max 1999 rok produkcji (VI gen o niej mowa ) toyota dopiero w 2003 zaczela montowac zawory przystosowane do LPG ...... to jest fakt ......nie wiem skad u ciebie przeswiadczenie ze do seryjnie produkowanej celici (to przeciez nie wersja WRC silnika) nagle uzyto stopu innego niz przy produkcji zaworow do yarisa ???????
sprawa jest prosta mozna sie dowiedziec jaki material byl uzyty w obu przypadkach (tak sie sklada ze moj brat ma duzo wspolnego z obrobka roznych dziwnych stopow i materialow..... wiec laikiem w temacie nie jestem ... jak i eksperta mam pod reka...)
mozna tez zapytac w toyocie czy dla tego silnika zalecaja gaz i czy sa jakies przeciwskazania (mowie o zapytaniu fachowca a nie pana w salonie)
I rzecz najwazniejsza co do tego watku .... zastanow sie dlaczego ten watek powstal .... osoby ktore chca zalozyc LPG chca to zrobic ze wzgledow ekonomicznych ..... oszczednosci....
Wiec nie jest to dyskusja o wyzszosci nowych technologi LPG nad benzyna i ich zaletami ..... czy tez wadami .. jest to raczej dyskusja nad codziennym rozwiazaniem dla Pana Kowalskiego Celicomaniaka ktory chce jezdzic taniej
i z tego punktu widzenia wychodzac ... stwierdzam ze LPG dla celici nie ma sensu . bo jesli LPG to :
- przygotowac silnik (dobrac zawory odpowiednie ) = $$$$$
- dobra instalacja gazowa (min sekwencja or/and ciekly wtrysk ) = $$$$$$$$$$
- koszty uzytkowe (czestsza regolacja , czestsze serwisowanie)= dodatowe $$$$$
a czy teraz mozesz w miejsce moich $$$$$ wpisac konkretne kwoty
wtedy Pan Kowalski bedzie mogl sie zastanowic pojakim czasie mu sie ta instalacja zwroci....
Niech ekonomia osadzi .......
wierz mi nie mam nic przeciw LPG jesli jest to z glowa .... nowa technologia i silnik nie cierpi ......
Co do konkretnych zdjec to widzialem wypalony zawor wlasnie z celici ..... mam nadzieje ze odszukam zdjecie , dodam tez ze nie wiem o jakiej instaslacji byla mowa ... ale jaka by ta instalacja nie byla ... zawor nie wytrzymal ..... fizyka.....
mellow pisze: A o tym ze zimne powietrze zawiera wiecej tlenu dzieki czemu mozemy podac wiecej paliwa i uzyskac lepsze parametry silnika to juz chyba wszyscy wiemy...
wiesz co w trawie piszczy tylko argumentacja troche lezy ..... znow fizyka .....
a skad tam sie ma wziasc to zimne powietrze z wieksza iloscia tlenu .... w miejscu gdzie nastepuje to ochlodzenie mieszanki ... to niby skad ten dodatkowy tlen sie bierze ????? przeciez powietrze ktore tam dociera z ukl dolotowego ,ma juz pewna ilosc O2 w sobie i z kosmosu dodatkochych o2 nie weznie..... nie chodzi o powietrze tylko raczej o paliwo i jego temp ...... ( a jak w tym temacie potrzebujesz opini fachowca to zapytaj Prazyna ....)
-
- Użytkownik
- Posty: 79
- Rejestracja: 30-04-06, 21:44
nie wiem jakie masz doswiadczenie pasqal w grzebaniu w silnikach ale po twoich ogolnikach wnioskuje ze zadne , zdania typu "wbijcie sobie do glowy" moglbys uzywac gdybys byl jakims autorytetem,proponuje troche skromnosci
twoja argumentacje moza przykleic do kazdej usterki w samochodzie, niby co ma udowodnic wypalony zawor na lpg ? pokazac ci wypalony zawor na noPB? - to znaczy ze silniki toyoty nie sa przystosowane do spalania benzyny ? bo zawor sie wypalil -brednie
faktem jest ze gaz spala sie w wyzszej temperaturze niz paliwo - ale jest to wartosc marginalna , jednak ten fakt mimo ze w praktyce nieistotny czesto jest przywolywany jako przyczyna calego zla w lpg
silnik wychodzacy z fabryki jest bardzo precyzyjnie wystrojony, posiada mapy korekcyjne, dawka paliwa jest podawana na podstawie wielu zmiennych - wszystko w celu bezpiecznej i bezproblemowej jazdy
w momencie zainstalowania lpg cala odpowiedzialnosc za sklad mieszanki spoczywa na przyslowiowym "heniu" instalatorze, ma on do dyspozycji analizator spalin, to co inzynierowie toyoty tworza dlugimi godzinami na hamowni on musi zrobic w ciagu pol godziny gazujac silnikiem na luzie , naprawde trzeba miec duze doswiadczenie i wiedze aby w ten sposob wystroic instalacje w sposob bezpieczny dla silnika i jednoczesnie pogodzic to z ekonomia, w wiekszosci przypadkow wychodzi takzwana d&%a , sklada sie na to wiele czynnikow ,przedewszystkim kompetencje instalatorow uwarzam za zenujace ,wiekszosc tych ludzi nie ma ani wyksztalcenia ani odpowiedniego doswiadczenia, druga sprawa to jakosc i dobranie komponentow do instalacji, zreguly jest to wziety z czapki mikser i najtanszy parownik (loveco-99% przypadkow), efekt jest taki jak kazdy widzi malo jest osob zadowolonych w 100% z gazu.
awari spowodowanych zlym wystojeniem jest mnostwo,najczesciej jest to wypalona glowica - skutek zbyt ubogiej mieszanki
co do silnikow toyoty i gazu, moge zaryzykowac stwierdzenie ze np. silnik 3sge znosi gaz bardzo dobrze, 4(7)afe rowniez , ale wszystkie zz-ty juz niezabardzo z silnikiem yarisa na czele
wszystko zalezy od poprawnego dobrania i ustawienia instalacji, ktora jest to generacja to juz ma najmniejsze znaczenie, niedawno remontowalem silnik w carinie E z silnikiem 7afe (obrocona panewka) samochod mial 380 tys.przebiegu i od , 120 tysiecy jezdzi na gazie I generacji, jako ze posiadam zdjecia po rozbiorce to pokaze tutaj:
absolutnie zadnych wzerow na zaworach i gniazdach-szczelnoosc wzorowa ,szczeze to niektore silniki po 100tys.km na beznzynie maja duzo gorsze przylgnie
czego to dowodzi? tylko tego ze na prostym gazie mozna zrobic duzo kilometrow bez strat dla silnika
sam uwazam ze gaz to nic zlego, byle by byl zamontowany z glowa , jest to bardzo duza ingerencja w silnik i musi byc przeprowadzona z glowa ,niestety w polsce poziom uslug swiadczonych w tej materi jest zaden z tego powodu pozniej mozna wyczytac takie zeczy jak "SILNIKI TOYOTY NIE TOLERUJA GAZU". "TRZEBA POLOWE BEBECHOW WYMIENIC" jednak wiele z prawda nie ma to wspolnego
twoja argumentacje moza przykleic do kazdej usterki w samochodzie, niby co ma udowodnic wypalony zawor na lpg ? pokazac ci wypalony zawor na noPB? - to znaczy ze silniki toyoty nie sa przystosowane do spalania benzyny ? bo zawor sie wypalil -brednie
faktem jest ze gaz spala sie w wyzszej temperaturze niz paliwo - ale jest to wartosc marginalna , jednak ten fakt mimo ze w praktyce nieistotny czesto jest przywolywany jako przyczyna calego zla w lpg
silnik wychodzacy z fabryki jest bardzo precyzyjnie wystrojony, posiada mapy korekcyjne, dawka paliwa jest podawana na podstawie wielu zmiennych - wszystko w celu bezpiecznej i bezproblemowej jazdy
w momencie zainstalowania lpg cala odpowiedzialnosc za sklad mieszanki spoczywa na przyslowiowym "heniu" instalatorze, ma on do dyspozycji analizator spalin, to co inzynierowie toyoty tworza dlugimi godzinami na hamowni on musi zrobic w ciagu pol godziny gazujac silnikiem na luzie , naprawde trzeba miec duze doswiadczenie i wiedze aby w ten sposob wystroic instalacje w sposob bezpieczny dla silnika i jednoczesnie pogodzic to z ekonomia, w wiekszosci przypadkow wychodzi takzwana d&%a , sklada sie na to wiele czynnikow ,przedewszystkim kompetencje instalatorow uwarzam za zenujace ,wiekszosc tych ludzi nie ma ani wyksztalcenia ani odpowiedniego doswiadczenia, druga sprawa to jakosc i dobranie komponentow do instalacji, zreguly jest to wziety z czapki mikser i najtanszy parownik (loveco-99% przypadkow), efekt jest taki jak kazdy widzi malo jest osob zadowolonych w 100% z gazu.
awari spowodowanych zlym wystojeniem jest mnostwo,najczesciej jest to wypalona glowica - skutek zbyt ubogiej mieszanki
co do silnikow toyoty i gazu, moge zaryzykowac stwierdzenie ze np. silnik 3sge znosi gaz bardzo dobrze, 4(7)afe rowniez , ale wszystkie zz-ty juz niezabardzo z silnikiem yarisa na czele
wszystko zalezy od poprawnego dobrania i ustawienia instalacji, ktora jest to generacja to juz ma najmniejsze znaczenie, niedawno remontowalem silnik w carinie E z silnikiem 7afe (obrocona panewka) samochod mial 380 tys.przebiegu i od , 120 tysiecy jezdzi na gazie I generacji, jako ze posiadam zdjecia po rozbiorce to pokaze tutaj:
absolutnie zadnych wzerow na zaworach i gniazdach-szczelnoosc wzorowa ,szczeze to niektore silniki po 100tys.km na beznzynie maja duzo gorsze przylgnie
czego to dowodzi? tylko tego ze na prostym gazie mozna zrobic duzo kilometrow bez strat dla silnika
sam uwazam ze gaz to nic zlego, byle by byl zamontowany z glowa , jest to bardzo duza ingerencja w silnik i musi byc przeprowadzona z glowa ,niestety w polsce poziom uslug swiadczonych w tej materi jest zaden z tego powodu pozniej mozna wyczytac takie zeczy jak "SILNIKI TOYOTY NIE TOLERUJA GAZU". "TRZEBA POLOWE BEBECHOW WYMIENIC" jednak wiele z prawda nie ma to wspolnego
- Bakuu0
- Użytkownik
- Posty: 2224
- Rejestracja: 08-04-07, 16:32
- marcin32a
- Użytkownik
- Posty: 531
- Rejestracja: 12-03-06, 21:15
[center]Aby raz na zawsze rozwiać niedomówienia:
proszę o wpisanie osób które mają gaz i przebieg na nim – ewentualne naprawy silnika?[/center]----------------------------------------------
Moje trzy grosze o gazie
Gaz do ostrej jazdy –????
Gaz do spokojnej jazdy – tak - dotyczy silnika 4(7)afe
Znajomy ma na taksówce dwie cariny, przebieg w warunkach miejskich kilkaset tysięcy kilometrów.
Dopisze dokładnie przebiegi i jego naprawy po rozmowie z nim.
-------------------------------------------------
sam jeżdżę na 98 – przejechałem prawie 60 000 km, ale jak sobie policzyłem dziś że kosztowało mnie to około 25 000, to wiem że stać mnie by było na
instalaje i dwa silniki + nitro.
.
proszę o wpisanie osób które mają gaz i przebieg na nim – ewentualne naprawy silnika?[/center]----------------------------------------------
Moje trzy grosze o gazie
Gaz do ostrej jazdy –????
Gaz do spokojnej jazdy – tak - dotyczy silnika 4(7)afe
Znajomy ma na taksówce dwie cariny, przebieg w warunkach miejskich kilkaset tysięcy kilometrów.
Dopisze dokładnie przebiegi i jego naprawy po rozmowie z nim.
-------------------------------------------------
sam jeżdżę na 98 – przejechałem prawie 60 000 km, ale jak sobie policzyłem dziś że kosztowało mnie to około 25 000, to wiem że stać mnie by było na
instalaje i dwa silniki + nitro.
.
- ryba
- Użytkownik
- Posty: 600
- Rejestracja: 01-12-05, 11:31
- Szweda
- Użytkownik
- Posty: 2975
- Rejestracja: 16-11-05, 16:39
-
- Użytkownik
- Posty: 1155
- Rejestracja: 16-02-07, 23:02
W swoim menu autek jakie mialam....zagazowalam dwa i nigdy wiecej tego nie powtórzylam ..... i nie zrobie .....finansowo wychodzilam do tylu .....a i osiagi autek spadaly.....co mnie doprowadzalo do szalu
Marcin32a...trafiles w sedno sprawy .....przynajmniej w moim przypadku
Moje 1,5 i 1,6.....gaz dostawaly juz po 12,000.....pierwszy po 13,000 padl drugi wytrzymal 15,000 .....palily
marcin32a pisze:Gaz do ostrej jazdy –????
Gaz do spokojnej jazdy – tak - dotyczy silnika 4(7)afe
Marcin32a...trafiles w sedno sprawy .....przynajmniej w moim przypadku
Moje 1,5 i 1,6.....gaz dostawaly juz po 12,000.....pierwszy po 13,000 padl drugi wytrzymal 15,000 .....palily
- Biały
- Klubowicz
- Posty: 1003
- Rejestracja: 25-08-05, 14:17
w mojej celinie 2.2 którą niedawno sprzedałem jezdziłem na gazie 3 lata około 80000 km zrobiłem , 0 napraw 0 problemów jak ja kupiłem gaz juz miała wiec nie wiem ile na nim zrobiła jak sprzedawałem miała około 270000 km przebiegu gaz był zwykły nie sekwencja spalanie od 10 do 14 l . Moje zdanie jest takie jezeli sie umie uzytkowac auto na gazie to nie ma problemów i przy dobrze zamontowanej sekwencji nie ma wielkiego spadku na mocy . W mojej celinie przy zwykłym gazie spadek był 10% po pomiarach na hamowni wiec sprawdzone .
Celica GT-Four st205 3SGTE JDM
ST202 BEAMS
VVTLI TRD
ST202 BEAMS
VVTLI TRD
- _zulw007_
- Użytkownik
- Posty: 1492
- Rejestracja: 09-09-06, 22:17
ja mam zwykły gaz z kompem jakimś i jestem bardzo zadowolony nic nie strzela nie stuka chodzi równiutko ostatnio założyłem storzek i powiem że spalanie spadło teraz to mi pali w granicach 8,5 l w miescie !!!!!!!!!! przy normalnej jezdzie przy 140 km/h włączam luz i autko nie gaśnie i jestem naprawde baaardoz zadowolony, mam już ten sam. z gazem od roku.
silnik 2,0 V gen
silnik 2,0 V gen
- zwibel
- Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 07-09-07, 11:57
_zulw007_ pisze:że spalanie spadło teraz to mi pali w granicach 8,5 l w miescie !!!!!!!!!!
heh to jest wogóle możliwe czy po prostu należało by odłożyć pomiędzy bajki tak samo jak teoriie ludzi którym auto pali 5l benzyny po mieście.
A może kolego masz czujnik temperatury załaczania gazu i po prostu mało kiedy się włacza jak robisz małe dystanse Podaj może jeszcze ile spalasz benzyny;)
- marcin32a
- Użytkownik
- Posty: 531
- Rejestracja: 12-03-06, 21:15
-
- Użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 04-07-16, 10:16
Biały pisze:w mojej celinie 2.2 którą niedawno sprzedałem jezdziłem na gazie 3 lata około 80000 km zrobiłem , 0 napraw 0 problemów jak ja kupiłem gaz juz miała wiec nie wiem ile na nim zrobiła jak sprzedawałem miała około 270000 km przebiegu gaz był zwykły nie sekwencja spalanie od 10 do 14 l . Moje zdanie jest takie jezeli sie umie uzytkowac auto na gazie to nie ma problemów i przy dobrze zamontowanej sekwencji nie ma wielkiego spadku na mocy . W mojej celinie przy zwykłym gazie spadek był 10% po pomiarach na hamowni wiec sprawdzone .
Kolega dobrze pisze jak jest porządnie zrobiona instalacja to nie ma najmniejszego problemu. Mam sekwencje w accordzie założona pewnie 13 lat temu - 0 problemów, podstawowy serwis ekspoatacyjny.
W celice 2.2 mam gaz niecałe dwa lata 0 problemów podobnie jak w acco.
Dodam jeszcze że teraz mamy na tyle fajne sterowniki instalacji lpg, że dobrze zestrojona sekwencja potrafi dać większą moc niż PB. Sprawdzone na rolkach na różnych motorach.
Ponadto sa firmy ktore potrafią tak zestroić instalację że na gazie mamy przyrost lekką rękom 40-50 KM.
- greos39
- Klubowicz
- Posty: 1110
- Rejestracja: 09-06-16, 12:57