Jako że mam za sobą etap wymiany grodzi pozwolę sobie napisać krótki komentarz (może się komuś przyda).
Przed pracą przejrzałem kilkanaście zdjęć z różnych przekładek w necie i generalnie zrobiłem tak jak inni poza dwoma elementami.
1. Przy wyciąganiu grodzi z biorcy wyciąłem ją całą w odległości ok 2 cm od zgrzewów. Jest to o tyle ważne że przy późniejszym ich rozwiercaniu i wyciąganiu resztek można to zrobić "delikatniej". Poza tym dzięki przestrzeni uzyskanej po wyjęciu grodzi, zgrzewy podszybia (od strony komory silnika) mogłem rozwiercić a potem pospawać od dołu dzięki czemu od góry nie ma śladu po jakichkolwiek pracach.
2. Drugą "innowację" jaką wprowadziłem (w stosunku do tych które widziałem)to pozostawiłem łączenie podłoga-nadkole nienaruszone. Spotykają się tam 3 blachy i szkoda było niszczyć takie połączenie. Dodałem styk w nadkolu ok 2 cm nad zgrzewem i wyszło super tym bardziej że blacha nadkola poszła na zakładkę.
Zdjęcie jeszcze w trakcie prac