Rejestracja na zabytek

Forum Ogólne na temat Toyoty Celica
Awatar użytkownika
owiec0
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 257
Rejestracja: 29-06-16, 00:50

Rejestracja na zabytek

Postautor: owiec0 » 21-12-17, 16:38

Drodzy forumowicze, pytanie jest następujące: Czy aktualnie opłaca się zarejestrować auto na zabytek? Jakie profity/wady to za sobą niesie w świetle aktualnych przepisów? Dodam, że auto zarejestrowane byłoby użytkowane na co dzień, więc profit "czasowe wyrejestrowanie" akurat nie jest mi potrzebny.
Szukałem informacji na forum, ale jest ich mało i są raczej sprzed wielu lat, a przepisy zmieniają się na bieżąco.
Podsumowując - czy ma to sens żeby zarejestrować Celicę do codziennej jazdy na zabytek?

Awatar użytkownika
góral
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2687
Rejestracja: 06-07-04, 22:57

Postautor: góral » 21-12-17, 20:48

Jeden przegląd na całe zycie i niższe OC. Ale jest chyba limit km w roku które mozna zrobic.
Q3, Outback, Legacy, i Carlos.

Greegg07
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 899
Rejestracja: 08-06-13, 18:12

Postautor: Greegg07 » 21-12-17, 23:11

Mysle ze w przyszlosci kazde Panstwo w europie zrobi zakaz wjazdu samochodow spalinowych do miast. Norwegia z tego co czytam zrobi z tym porzadek jako pierwsza. Malo tego pojda krok dalej, od chyba roku 2025 nie pozwolą zarejestrowac u nich w kraju pojazdu spalinowego. Same elektryki....

Mając samochod na zoltych blachach, nic nas nie obchodzi, zadne zakazy wjazdów do centrum miast itp itd.... Wjedziemy zawsze i wszedzie. Ale u nas to nie tak predko nastapi, szybciej paryz berlin londyn zrobia porzadek z poruszaniem sie starszych modeli niz POLSKA. Ale i u nas kiedys to nastapi...

Wyslalem do Pawcia PW bo tez mialem kilka pytan odnosnie klasyków, ale Pawcio nie odpisuje juz kilka tygodni, wiec skoro temat zostal poruyszony to zadam pytanie najwazniejsze dla mnie...

Otoz na youtubie w pewnym wywiadzie koles pewien wypowiedzial sie ze po zmianie przepisow samochod zabytkowy juz nie przechodzi na czlonka rodziny po naszej smierci, tylko na skarb panstwa. Czy to wogole mozliwe??? Ktoś kto ma np mustanga z roku 1970 w ktorego wlozyl powiedzmy 100 000zl i jest oczkiwme w glowie wlasciciela, nie moze zostawic nagle fury synowi swojemu bo musi fura po smierci przejsc na skarb Panstwa???

Mysle ze to bzdura, bo nikt by nie rejestrowal na zabytek pojazdów. Ale chcialbym aby ktos sie wypowiedzial w tej sprawie. Ktos kto ma na zoltych blachach fure...

A przy okazji jaki limit kilometrów jest co roku??? Tego nie wiedzialem ze nie pozwalają smigac ile chcemy.... To nowosc dla mnie, nigdzie tez o tym nie czytalem w artykolach na temat klasyków.... :roll: Mozecie tez przytoczyc ten temat blizej bo jestem ciekaw ile co i jak....

Awatar użytkownika
Fryc85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2719
Rejestracja: 05-03-06, 14:38

Postautor: Fryc85 » 22-12-17, 10:43

Greegg07 pisze:p mustanga z roku 1970 w ktorego wlozyl powiedzmy 100 000zl i jest oczkiwme w glowie wlasciciela, nie moze zostawic nagle fury synowi swojemu bo musi fura po smierci przejsc na skarb Panstwa???


A kogo to obchodzi że 100 tyśków.Chyba wiedzą po co zawsze łapy wyciągać...To jest całkiem możliwe ,że gość mówi częściowo prawdę.Jak nie zadbasz notarialnie o sprawę spadku,w razie nagłej śmierci w różnych dziedzinach są niezłe joby w tym kraju.

Greegg07 pisze:Mysle ze to bzdura, bo nikt by nie rejestrowal na zabytek pojazdów.

Ludzie to rejestrują w 99 procentach z oszczędności i nic nie widzą poza paroma stówkami-dla mnie nie ma sensu w aucie które jeździ non stop zabawa z konserwatorami itp i polskim prawem które nagle się może zmienić.

Greegg07 pisze:Wjedziemy zawsze i wszedzie. Ale u nas to nie tak predko nastapi, szybciej paryz berlin londyn zrobia porzadek z poruszaniem sie starszych modeli niz POLSKA. Ale i u nas kiedys to nastapi...

Jeśli propaganda będzie szła w tym kierunku co idzie to nie wygląda to dobrze ale jak będzie znowu jakiś światowy "reset" to myślenie zmieni się znowu całkowicie.

owiec0 pisze:Podsumowując - czy ma to sens żeby zarejestrować Celicę do codziennej jazdy na zabytek?


Po co się w to bawić?Żółte tablice wyglądają tylko dobrze na autach poniżej 80 roku.Zarejestrować się do i PZMOT płacić mniej za ubezpieczenie.

Yaszczur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 21-02-14, 19:10

Postautor: Yaszczur » 22-12-17, 11:00

Bzdura jak mało która, zauważyłem że ludzie mają tendencję do wymyślania minusów żółtych blach, ją mam zabytkowe od 5 lat, i minusów żadnych nie widzę, żadnych kontroli czy czegokolwiek innego niż normalne tablice, za granicę jeżdżę bez problemu, auto mogę sprzedać bez problemu i zrobić z nim co chce prócz zmiany koloru lub silnika na inny , mało tego pewnie nawet jakbym to zrobił to i tak nic by z tego nie było bo jest różnica czy samochód jest w rejestrze zabytków(chyba powyżej 50 lat) czy w ewidencji , w białej karcie zakładanej przy rejestracji są tak mało szczegółowe informacje ze, jest to nie do sprawdzenia co było w aucie a co jest teraz,a wizyta u konserwatora przy rejestracji to jedyna wizyta jaka będzie, podsumowując plusy-brak przegladu, oc za grosze, wygląd, ochrona podczas kolizji nie z twojej winy( nie dostaniesz szkody całkowitej jak za złoma), minusy- przy zwykłym wpisie do ewidencji poprostu brak, przy wpisie do rejestru zabytków jakaś kontrola tam jest( brakuje mi jeszcze 20lat do tego).

Awatar użytkownika
Fryc85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2719
Rejestracja: 05-03-06, 14:38

Postautor: Fryc85 » 22-12-17, 11:09

To co napisał Greegg nie jest bzdurą tylko ten gośc z youtube trochę może wpada w skrajność.
Jeśli współwłaścicielem jest osoba żyjąca (skarb państwa) to w razie nagłego twojego zejścia on ma prawo do auta.Jeśli jest się żonatym to jeszcze żona(jeśli ma się wspolnośc majątkową)
Proste i logiczne

W tym kraju w dzisiejszych czasach nawet jak się rozwiedziesz to jest to tylko sprawa na papierze.

Yaszczur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 21-02-14, 19:10

Postautor: Yaszczur » 22-12-17, 11:16

Tylko że, właśnie przy wpisie do ewidencji współwłaścicielem nie jest państwo, ponadto mylicie zabytki ruchome z nieruchomymi(budynki).

Awatar użytkownika
Fryc85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2719
Rejestracja: 05-03-06, 14:38

Postautor: Fryc85 » 22-12-17, 11:17

Yaszczur pisze:przy wpisie do ewidencji współwłaścicielem nie jest państwo

Opisz dokładniej wszędzie pisze że konserwator=panstwo.

Yaszczur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 21-02-14, 19:10

Postautor: Yaszczur » 22-12-17, 11:20

No dobra, przy wpisie do ewidencji ruchomych zabytków techniki właścicielem jesteś tylko ty, nie konserwator nie państwo ani nikt inny.

[ Dodano: 22-12-17, 11:27 ]
Pokusiłem się o odszukanie treści korespondencji z konserwatorem z przed paru lat " Z punktu widzenia formalnego ewidencja jest bowiem jedynie zbiorem informacji o nieruchomościach zabytkowych, który nie daje organom konserwatorskim uprawnień do ingerowania w uprawnienia właściciela, jak w przypadku zabytków wpisanych do rejestru"

Greegg07
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 899
Rejestracja: 08-06-13, 18:12

Postautor: Greegg07 » 22-12-17, 12:11

Yaszczur, bo ja za kilka lat bym chcial ZŁomcia mojego dac na klasyka, mi tez sie nie wydaje ze skarb panstwa by przejmowal klasyka, po naszej smierci... Ludzie by nie rejestrowali na klasyki samochodow, ale Fryc moze miec racje ze przepisy sa tak niepowazne, ze jesli za zycia wlasciciel nie zadba o to to moze byc roznie.... Tak czy inaczej kiedys bede musial jescze napisac gdzie trzeba maila i dowiedziec sie co i jak.

A co z tym limitem kilometrow rocznym??? Mam nadzieje ze to tez bzdura, wiem wiem niby robie i tak tylko 4000km rocznie Celicą bo mam inne autko do jazdy na codzien, ale nie chcial bym aby mnie blokowal jakis idiotyczmny wpis limitu rocznego.

Z zabytka mozna wypisac fure tylko w jeden sposob, z tego co czytalem, po mocnym dzwonie sami wypisują wrak z ewidencji.... :mrgreen: Więc to jedyny bylby sposob aby sie od nich wypisac, potem remoncik i na zwykle zarejestrowac

Awatar użytkownika
owiec0
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 257
Rejestracja: 29-06-16, 00:50

Postautor: owiec0 » 22-12-17, 12:41

Yaszczur, czyli generalnie rzecz biorąc opłaca się jak najbardziej. Jeszcze tylko ta kwestia limitu kilometrów. Greegg07 4000 km to jest żaden przebieg i nie masz się co martwić na pewno. Ja mam przebiegi rzędu 10-15 tyś rocznie i chciałbym wiedzieć dokładnie jak to jest z tym przebiegiem. Wiem, że mogę pojechać do konserwatora i się dowiedzieć, ale wolę zapoznać się z opinią użytkownika (jak np. Yaszczur) jak to wygląda w praktyce.

Yaszczur
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 21-02-14, 19:10

Postautor: Yaszczur » 22-12-17, 13:11

Nie ma czegoś takiego jak limit kilometrów, jedynym ograniczeniem jest jak np masz auto sprzed 100 i lampy na naftę to nie możesz jeździć nim w nocy :lol: jak wy sobie wyobrazacie te kontrolę że co, jeździ za wami konserwator i mówi co robicie źle i czego nie wolno?... Ja auto używam w sezonie ile się da, odnośnie wypisania to też się da, piszesz do konserwatora że pojazd na skutek braku części utracił wymagane 75% oryginalności ( co i tak nie sprawdzają przy rejestracji) i masz białe z powrotem.

Awatar użytkownika
Fryc85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2719
Rejestracja: 05-03-06, 14:38

Postautor: Fryc85 » 22-12-17, 22:00

Yaszczur pisze:i ( co i tak nie sprawdzają przy rejestracji)


Nie no!Nasz konserwator to napewno miernik lakieru,lista części ASO z numerami i kamera on line 24h.
A jak nie to pitro-wicza naślą :twisted:

Co do Vgen, to do czerwonych tego nie zakładajcie!
Czerwone są najszybsze a ta tablica je ewidentnie zwolni.Albo ma się czerwone auto albo ma się tylko auto.
:-D :-D :-D
Ale czarna i biała by wyglądała chyba dobrze z tymi tablicami i myślę ,że się bardzo nie postarzeją.

Matus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4310
Rejestracja: 20-08-09, 22:17

Postautor: Matus » 23-12-17, 11:34

owiec0, a jakby tak sobie zajrzeć do googli i odczytać świeże artykuły na ten temat, zadzwonić do Urzędu Komunikacji, do Konserwatora Zabytków...
Internet paradoksalnie odbiera ludziom umiejętność szukania :(

Najpierw tutaj proponuję (cele edukacyjne): http://bfy.tw/1SEh


A potem jak się nie powiedzie w pierwszym linku to podpowiadam:

http://dailydriver.pl/porady/prawo/reje ... czy-warto/
http://www.infor.pl/prawo/powiat/rejest ... 018-r.html

Awatar użytkownika
owiec0
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 257
Rejestracja: 29-06-16, 00:50

Postautor: owiec0 » 23-12-17, 13:24

Matus pisze:owiec0, a jakby tak sobie zajrzeć do googli i odczytać świeże artykuły na ten temat, zadzwonić do Urzędu Komunikacji, do Konserwatora Zabytków...
Internet paradoksalnie odbiera ludziom umiejętność szukania :(

Najpierw tutaj proponuję (cele edukacyjne): http://bfy.tw/1SEh


A potem jak się nie powiedzie w pierwszym linku to podpowiadam:

http://dailydriver.pl/porady/prawo/reje ... czy-warto/
http://www.infor.pl/prawo/powiat/rejest ... 018-r.html


Tak jak już wcześniej napisałem,teorię znam bo sobie poczytałem. Chodziło mi o to,żeby ktoś kto MA żółte blachy napisał jak to wygląda w praktyce. Dzięki Yaszczurowi już wiem,że nie ma problemów.