Miałem dziś smierć w oczach
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
Miałem dziś smierć w oczach
Kurde jak jechałe dziś do pracy miałem niezły przypadek. Wczoraj odebrałem firmówkę kumpla z warsztatu (naprawa po wypadku), dziś rano jechałe Powstańców Śląskich i tak przy ok 70 km/h, zacząłem wyprzedzać autobus i coś mi gruchnęło z przodu i zablokowało koła i kierownicę. Wychamowałem ile się dało i kołem przypieprzyłem w wysepkę. Felga do kasacji, opona też, od uderzenia urwało wydech, i w pizdu poszła maglownicza. Na szczęście po uderzeniu odblokowało układ kierowniczy, i na wariata udało mi się zjechac na parking obok ulicy. Jak by nie wysepka to bym centralnie wbił się na czołówke w samochody z pasów w drugą stronę...
- agaXX
- Użytkownik
- Posty: 295
- Rejestracja: 29-12-03, 08:41
- Duńczyk
- Użytkownik
- Posty: 696
- Rejestracja: 23-12-03, 09:50
To pewnie dziady jak naprawiali to auto to coś po drodze zje....albo nie zauważyli
Kupę szczęścia miałeś kolego
Tak to już jest z tymi firmowymi samochodami(znam temat z własnych doświadczeń) a z tego co mi jeden kolega serwisant opowiadał to jak samochód firmowy trafia do serwisu do naprawy albo nawet przeglądu to nie mają litości gdyż wiedzą że tak naprawdę to nikt się tymi samochodami nie przejmuje "bo i tak firma płaci".Ale jak widać na przykładzie Sawy może to mieć czasami nieprzyjemne skutki.Nie mówie że wszystkie serwisy i warsztaty są nieuczciwe ale większość niestety taka jest i mają zasadę jak tu cię w ch...zrobić i na tobie zarobić
Kupę szczęścia miałeś kolego
Tak to już jest z tymi firmowymi samochodami(znam temat z własnych doświadczeń) a z tego co mi jeden kolega serwisant opowiadał to jak samochód firmowy trafia do serwisu do naprawy albo nawet przeglądu to nie mają litości gdyż wiedzą że tak naprawdę to nikt się tymi samochodami nie przejmuje "bo i tak firma płaci".Ale jak widać na przykładzie Sawy może to mieć czasami nieprzyjemne skutki.Nie mówie że wszystkie serwisy i warsztaty są nieuczciwe ale większość niestety taka jest i mają zasadę jak tu cię w ch...zrobić i na tobie zarobić
Ostatnio zmieniony 21-01-04, 15:44 przez Duńczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sawa
- Użytkownik
- Posty: 2997
- Rejestracja: 05-01-04, 08:38
- agaXX
- Użytkownik
- Posty: 295
- Rejestracja: 29-12-03, 08:41
dunczyk masz racje czesto jeszcze jest tak ze dobre czesci sie przekalad jak gdzie indziej sa potrzebne ale czasami sama firma tez daje ciala ....
czyli moze sawa blokada kierownicy zadzialała moze miec to zwiazek ze stacyjka ..albo wachacze ....i kurde tez jakbym udowodnuił ze to niedbalstwo machanika do sadu ...bo niewiadomo czasami sa usterki ktore widac dopiero w momencie działania
czyli moze sawa blokada kierownicy zadzialała moze miec to zwiazek ze stacyjka ..albo wachacze ....i kurde tez jakbym udowodnuił ze to niedbalstwo machanika do sadu ...bo niewiadomo czasami sa usterki ktore widac dopiero w momencie działania
oby asfalt był lśniący i gładki amen
wiceprezes klubu brak kasy:):):)
wiceprezes klubu brak kasy:):):)
-
- Użytkownik
- Posty: 744
- Rejestracja: 22-12-03, 22:36
agaXX pisze:dunczyk masz racje czesto jeszcze jest tak ze dobre czesci sie przekalad jak gdzie indziej sa potrzebne ale czasami sama firma tez daje ciala ....
czyli moze sawa blokada kierownicy zadzialała moze miec to zwiazek ze stacyjka ..albo wachacze ....i kurde tez jakbym udowodnuił ze to niedbalstwo machanika do sadu ...bo niewiadomo czasami sa usterki ktore widac dopiero w momencie działania
Często jak sie taką firme postraszy sądem to przyznaje się do winy bo ma ubezpieczenie Wiec nic nie traci a Ty dostajesz kase od ubezpieczyciela!! Wiem coś o tym bo mojemu kumplowi naprawiali na jednej stacji peknięty przewód paliwowy i zamiast go wymienić to go skrucili!! Jak następnego dnia kumpel odpalił auto to wąż spadł a efekt widać
Przyjmuję w każdy trzeci poniedziałek miesiąca, między 16.15 a 16.30
- agaXX
- Użytkownik
- Posty: 295
- Rejestracja: 29-12-03, 08:41
no tak toxic ale powiem ci inna historie RED pracował w firmie pewnej gdzie jezdzilo w calej polsce ponad 200 aut i wyobraz sobie prawie kazde auto w tym jego (iveco) mialo tak wywalone zawieszenie ze na zime wiekszosc aut miala kolizje .poprostu firma mialą tow doopie , droga hamowania była tak wydłuzona ze szok , opony nowe dali w polowie zimy .wiec niezawsze jest to wina warsztatu bo unich bylo tak ze niektorzy kierowcy i on tez podjezdzali do gliniarzy i prosili by im zabrac dowod rejstracyjny ...bali sie jezdzic a to były tylko 4 letnie auta mocno eksplatowane.
oby asfalt był lśniący i gładki amen
wiceprezes klubu brak kasy:):):)
wiceprezes klubu brak kasy:):):)
- ODDI
- Użytkownik
- Posty: 59
- Rejestracja: 04-01-04, 14:25
-
- Użytkownik
- Posty: 744
- Rejestracja: 22-12-03, 22:36
Karolina pisze:ToXic_x
Twój post też mnie nieżle przeraził.
I oddaj tu teraz samochód do warsztatu, kurde
A no samochód został polakierowany jakieś 2 miechy wcześniej a 2 dni wcześniej wyjechał od mechanika po remącie silnika Dodam że to było 1.8 16 V wiec remont też kosztował kupe $$ Dobrze że właściciel wyskoczył w ostatniej chwili ale spalił sie jeszcze telefon radio i wszystkie dokumenty W dodatku prokuratura umożyła sprawe bo nie mógł udowodnić że ten wąż był przyczyna zapalenia auta bo wszystko sie zjarało
Przyjmuję w każdy trzeci poniedziałek miesiąca, między 16.15 a 16.30