Ale przepał !!!!
- marcelll
- Użytkownik
- Posty: 81
- Rejestracja: 30-03-06, 16:42
Ale przepał !!!!
Nie wiem jak to mozliwe i czy wogole powinno tak byc ale na ok 4500 km przepalilo 3 LITRY OLEJU!! Czy to normalne?????
-
- Użytkownik
- Posty: 4958
- Rejestracja: 09-07-04, 00:41
Re: Ale przepał !!!!
marcelll pisze:Nie wiem jak to mozliwe i czy wogole powinno tak byc ale na ok 4500 km przepalilo 3 LITRY OLEJU!! Czy to normalne?????
Zależy od okoliczności. W drodze na zlot do Gostynia i podczas jazdy na torze (w sumie poniżej 400 km) moja Celinka spaliła 1 litr oleju. Podczas normalnej jazdy nie brała oleju w ogóle.
- Wojtas
- Użytkownik
- Posty: 2591
- Rejestracja: 29-09-05, 16:23
- maross
- Użytkownik
- Posty: 107
- Rejestracja: 15-03-06, 11:03
Re: Ale przepał !!!!
TomPoz pisze:Zależy od okoliczności. W drodze na zlot do Gostynia i podczas jazdy na torze (w sumie poniżej 400 km) moja Celinka spaliła 1 litr oleju. Podczas normalnej jazdy nie brała oleju w ogóle.
W Mandarynie (VI 2.0) jest dokładnie tak, jak pisze TomPoz. Wkręcanie na 6-7k i bierze. Pogodzony z tym początkowo zaopatrzyłem się w duuużą bańkę oleju. Jednak kiedy jeżdżę spokojniej, dużo spokojniej zachowuje się też kontrolka oleju.
Podobny problem miałem w przypadku V Gti. Radziłem się Chojnackiego. Stwierdził, że w przypadku wysilonych silników dopuszczalne jest zużycie oleju na poziomie 1l/1000km (oczywiście nie chodzi o wycieki ) i dopiero przekroczenie tej wartości powinno niepokoić.
Jest w tym pewnie trochę racji ale jak mówią prawda zawsze leży pośrodku.
- bboy4
- Użytkownik
- Posty: 3706
- Rejestracja: 05-11-05, 16:53
wojtas001 pisze:to zalezy jak cisniesz, jak samochod jest ostro katowany to bedzie zlopał olej i to nie ma znaczenia czy nowy czy stary.
Oczywiste - ale jak trzeba katować auto żeby w 4000km kilometrów wypiło 3 litry oleju to nie mam pojęcia... Dla przykładu : Trasa do Radomia na Urodziny Klubu - 320km , całą trase cisnąłem ponieważ znam ją bardzo dobrze , prędkości na odcinkach prostych poza miastem dochodziły do 220km/h okresowo a na stałe trzymałem 200km/h. Na Urodzinach na torze 3 przejazdy które do lekkich też nie należały ,następnie 2 razy hamownia, powrót do domu następne 320km które pokonałem także przy prędkościach ~200km/h ia cała historia na bardzo wysokich obrotach..tp..itd.... Z całej miarki (równe FULL) kiedy sprawdziłem rano olej nie spadło nawet do 3/4 miarki.... Łączna odległość to ponad 1000km ponieważ po Radomiu troche jazdy było i na nocleg dojazd ... Dlatego dla mnie osobiście nawet 1 litr oleju spalony na 1000km to dużo, bo pali mi 1litr na całą wymiane.... 3 litry na 4500km = 6 litrów na 10.000km - chyba troche przesada...
2005r: V-Gen GTi
2007r: VII-gen 1ZZ
2020r: VI-Gen 2.0GT
2007r: VII-gen 1ZZ
2020r: VI-Gen 2.0GT
- Szweda
- Użytkownik
- Posty: 2975
- Rejestracja: 16-11-05, 16:39
bboy udostępnij mi swoje auto na 1000km i udowodnie ci że spale ten litr. Uwierz mi, że jest to możliwe, a chciałbym zobaczyć jak utrzymujesz stałe 200km\h bo ostatnio jechałemn ze znajomym do wawy golfem V GTi i była to za ostra, za szybka i zbyt ryzykowna jazda....i mieliśmy średnią przejazdu 157 km\h
- bboy4
- Użytkownik
- Posty: 3706
- Rejestracja: 05-11-05, 16:53
Szweda pisze:bboy udostępnij mi swoje auto na 1000km
Niestety jest to niemożliwe Nie pożyczam jej absolutnie nikomu i nikt nią nie jeździ poza mną... Nawet jeśli jade na wykłady z kolegą jego autem ,Celina stoi zamknięta w ogrodzeniu a kluczyki jadą ze mną na wykłady - Takie zboczenie ale nic z tym nie zrobie... tak już mam...
Szweda pisze:chciałbym zobaczyć jak utrzymujesz stałe 200km\h
Nie użyłem nigdzie stwierdzenia "średnia prędkość" tylko napisałem dokładnie:
"prędkości na odcinkach prostych poza miastem dochodziły do 220km/h okresowo a na stałe trzymałem 200km/h."
Nie jest to ruszanie spokojne i zmiana biegu na 3000 obr/min tylko każdy bieg począwszy od 1 do 5 kończe na 7000RPM/MIN,,, Odcinek Sochaczew - Grójec znam jak palec - zero samochodów godzina 5 rano- ciągła prędkość 200km/h przez cały odcinek. Hamowanie silnikiem , redukcje biegów + 3 przejazdy na torze gdzie praktycznie w gre wchodzą maksymalne obroty pierwszego i drugieo biegu czasem początek trzeciego i powrót do domu w emocjach z mojego pierwszego zlotu też do "spokojnej" jazdy nie należał więc -> Nie wiem jak można bardziej wykorzystywać i przeciążać silnik - poprostu nie wiem... I to nie jest broń Boże żadna sprzeczka czy wychwalanie swojego auta bo nie na tym rzecz polega tylko fakt. Być może na torze nie jestem wyćwiczony bo tylko raz w życiu na nim jechałem ale na trasie czy w mieście zdecydowanie wiem co to jest jazda sportowa...
"Jeden lubi piwo ,drugi żyto"... ale na mnie prędkość 220km/h (w dzień) nie robi wrażenia poza tym że należałoby już mocno trzymać kierownice i unikać gwałtownych ruchów kierownicą...
Szweda pisze: ostatnio jechałemn ze znajomym do wawy golfem V GTi i była to za ostra, za szybka i zbyt ryzykowna jazda....i mieliśmy średnią przejazdu 157 km\h
Jeśli jazda z prędkością średnią (na trasie) 157km/h jest zbyt ryzykowna i zbyt szybka to chyba mówimy o innych upodobaniach jazdy ...
2005r: V-Gen GTi
2007r: VII-gen 1ZZ
2020r: VI-Gen 2.0GT
2007r: VII-gen 1ZZ
2020r: VI-Gen 2.0GT
- -= iR =-
- Użytkownik
- Posty: 732
- Rejestracja: 30-12-03, 11:04
- bboy4
- Użytkownik
- Posty: 3706
- Rejestracja: 05-11-05, 16:53
-= iR =- pisze:bboy4 pisze:Jeśli jazda z prędkością średnią (na trasie) 157km/h jest zbyt ryzykowna i zbyt szybka to chyba mówimy o innych upodobaniach jazdy ...
No bez jaj, taka średnia prędkość na trasie (bez autostrad, w normalnym ruchu) jest OGROMNA
No nie rozumie - z drugiej strony - Odcinek 70km , jak wspomniałem 5 rano ,nowa prosta i równa trasa Sochaczew - Grójec. Prędkość stała 200km/h , podchodziła momentami do 220km/h ponieważ ustaliłem z ekipą Warszawską że spotkamy się w Grójcu więc bardzo się spieszyłem... (dwa małe tereny zabudowane na których troszke zwolniłem).
Pytanie - jaka była prędkość średnia na tym odcinku... Lub jaka była prędkość średnia kiedy jechałem z Grzegorzem (Thunderbirdem) na trasie Grójec - Radom około 30km na zegarach ponownie około 200km/h a nie spadła niżej niż 160km/h w obydwóch autach... (potem dopiero przed samym Radomiem zwolniliśmy ponieważ zrobiło się ciasno).
2005r: V-Gen GTi
2007r: VII-gen 1ZZ
2020r: VI-Gen 2.0GT
2007r: VII-gen 1ZZ
2020r: VI-Gen 2.0GT
- Eowin
- Użytkownik
- Posty: 1095
- Rejestracja: 07-06-06, 02:05
-= iR =- pisze:bboy4 napisał/a:
Jeśli jazda z prędkością średnią (na trasie) 157km/h jest zbyt ryzykowna i zbyt szybka to chyba mówimy o innych upodobaniach jazdy ...
No bez jaj, taka średnia prędkość na trasie (bez autostrad, w normalnym ruchu) jest OGROMNA
no wlasnie bo roznica jest, ze sie jedzie np. jakas trase 200-220 i mowimy "ze srednio jechalismy 200" majac na mysli ze najczesciej wystepujaca predkoscia byla przez nas podana,
a co innego kiedy doslownie uzywamy sredniej predkosci (liczonej mtematycznie) wtedy 157 to naprawde duza predkosc, wymagajaca jazdy kolo 200 km/h pamietajmy, ze kazde hamowanie chociazby do 80 znacznie obniza nasza srednia predkosc, nie mowiac juz o naglym zatrzymaniu chociaz na pare sekund
abstrahujac srednie predkosci na OS-ach w WRC kiedy wynosza 130-140 km/h to juz jest bardzo szybki odcinek
CS
- -= iR =-
- Użytkownik
- Posty: 732
- Rejestracja: 30-12-03, 11:04
bboy4 pisze:Pytanie - jaka była prędkość średnia na tym odcinku...
Vśrednia = przebyty odcinek (w km) / czas przejazdu (w godzinach)
Średnią na poziomie 180 km/h robie przy małym ruchu na autostradzie, i jest to właściwie jazda z gazem w podłodze ...
W F1 na wolnych torach bolidy mają średnią z wyścigu ~150km/h
ps.
Co do tematu wątku to między wymianami (co 15kkm) wlewam max litr oleju, ale pewnie jak ktoś się uprze to zużyje znacznie więcej (nie tylko oleju)
- marcelll
- Użytkownik
- Posty: 81
- Rejestracja: 30-03-06, 16:42
MOge dodac ze przez te 4500tys bylem 3 razy na mazurach ok 210km w jedna strone a jak jade w trase to nie potrafie jechac wolno
A jezeli chodzi o ten przepal to sam nie moglem w to uwierzyc kontrolka mignela przy ostrym chamowaniu maska w gore wyjmuje bagnet patrze SUCHY nie bylo nawet kropelki na bagnecie nie wiem moze to normalne moze nie ale tyle frajdy co mam z jazdy to moge lac te 3 litry na 4500km
A jezeli chodzi o ten przepal to sam nie moglem w to uwierzyc kontrolka mignela przy ostrym chamowaniu maska w gore wyjmuje bagnet patrze SUCHY nie bylo nawet kropelki na bagnecie nie wiem moze to normalne moze nie ale tyle frajdy co mam z jazdy to moge lac te 3 litry na 4500km
- Robert
- Site Admin
- Posty: 8003
- Rejestracja: 19-12-03, 23:41
Szybka i dynamiczna jazda na drodze, nawet z prędkościami rzędu 200km/h ma się nijak do jazdy na torze z prędkościami nieprzekraczającymi 80km/h i bardzo wątpię, żeby ktokolwiek jeździł tak samo po ulicach jak na torze (jeśli tak jeździ to powinien sie leczyć).
Marcell: takie zużycie oleju jest groźne, choćby dlatego, że kiedyś się zapomnisz i dociśniesz przy niskim stanie oleju. Powodów może być dużo, jak np pierścienie, uszczelniacze, dziurawa uszczelka przy filtrze, itd....
Marcell: takie zużycie oleju jest groźne, choćby dlatego, że kiedyś się zapomnisz i dociśniesz przy niskim stanie oleju. Powodów może być dużo, jak np pierścienie, uszczelniacze, dziurawa uszczelka przy filtrze, itd....
Ciekawe, że najbardziej do naruszania zasad namawiają Ci, którzy przed chwilą ścigali ich obchodzenie.
- Szweda
- Użytkownik
- Posty: 2975
- Rejestracja: 16-11-05, 16:39
sądze, że celinką byłoby ci nawet dość trudno taki wynik otrzymać. Powiem tyle, 157 km\h to jest cały czas jazda z butem w podłodze, wyprzedzanie na 3, czerwone pole nie schodzi z obrotomierza i masz wrażenie, że nie ma zakrętu który wyrobisz.bboy4 pisze:Jeśli jazda z prędkością średnią (na trasie) 157km/h jest zbyt ryzykowna i zbyt szybka to chyba mówimy o innych upodobaniach jazdy ...