Toyota Celica 2.0 GT-i 16 Marcina (ST182)
-
- Użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: 23-09-16, 21:57
Z tym lakierowaniem, to taki był plan od początku. Tylko najpierw sobie zakonserwowałem, żeby było co malować później. To czernidło to baran, odciąłem, żeby mi tam nic nie odprysnęło na dole. Jest pryśnięty w kolor. Oryginalny, czerwony 3E5. Bardzo mi się podoba ten odcień, to nic nie kombinowałem. Tyle że teraz jest baza+bezbarwny.
Co do belki pod zderzakiem to najpierw schodzi zderzak, później belka. Jest przykręcona dwoma śrubami z nakrętkami od podłużnic. Pewnie idzie zdjąć z całą belką, jak ktoś się uprze. U mnie wszystkie śrubki zderzak - belka (M6) odkręciły się bez problemu, więc wolałem tak po kolei. Zresztą nie oparłem się pokusie posiadania tych elementów pomalowanych podczas zakładania do nowego lakieru na całym aucie, więc i tak musiałem to porozbierać. Pojechały więc do piaskowania
i cyk w czerń. No jeszcze tam epoksyd po drodze.
Co do belki pod zderzakiem to najpierw schodzi zderzak, później belka. Jest przykręcona dwoma śrubami z nakrętkami od podłużnic. Pewnie idzie zdjąć z całą belką, jak ktoś się uprze. U mnie wszystkie śrubki zderzak - belka (M6) odkręciły się bez problemu, więc wolałem tak po kolei. Zresztą nie oparłem się pokusie posiadania tych elementów pomalowanych podczas zakładania do nowego lakieru na całym aucie, więc i tak musiałem to porozbierać. Pojechały więc do piaskowania
i cyk w czerń. No jeszcze tam epoksyd po drodze.
-
- Użytkownik
- Posty: 899
- Rejestracja: 08-06-13, 18:12
Te naklejki przezroczyste mozna dorobic ładnie na wzór z folii przezroczystej ktorą oklejają autka. Kazda firma oklejajaca autka bedzie miala cos takiego. Ale ja po lakierowaniu odpuscilem, i tego nie zakladalem....
5 i pół roku od lakierowania i zadne odpryski tam nie wychjodzą. A chyba po to jest ta folia ze niby zabezpieczenie od kamieni czy cos.....
5 i pół roku od lakierowania i zadne odpryski tam nie wychjodzą. A chyba po to jest ta folia ze niby zabezpieczenie od kamieni czy cos.....
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
kitol pisze:Bardzo mi się podoba ten odcień
Potwierdzam dobrze ktoś kiedyś zamieszał na stworzenie tego numeru.
No tam dobre z tym baranem bo jak pamietam w 1.6 bylo tam pare ognisk korozji na
dole.
Greegg07 pisze:5 i pół roku od lakierowania i zadne odpryski tam nie wychjodzą.
Potwierdzam zbędny balast
-
- Użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: 23-09-16, 21:57
Re: Toyota Celica 2.0 GT-i 16 Marcina (ST182)
Jaki to balast, po wyschnięciu może z 50 gramów Celica już jakiś czas temu została złożona i sobie jeździ, ale przez powiększenie rodziny nie mam za dużo czasu na siedzenie w internetach. Kilka fotek ze składania:
Jestem bardzo zadowolony z szyby. Została oryginalna, bo była w świetnym stanie, uszczelkę udało się uratować oryginalną i pięknie to wszystko siadło. Było trochę zabawy z jej ułożeniem przed i po przyklejeniu szyby, żeby została tam gdzie ma być zanim klej złapie. Udało się, uszczelka jest spasowana lepiej, niż przed wycięciem.
Przy okazji wymieniłem wiązkę w drzwiach kierowcy. Moja była porozcinana, bo siedziała tam centralka od alarmu. W tym momencie wyzbyłem się już chyba wszystkich pozostałości po rzeźbionym alarmie w tym aucie.
I tak się poskładała całkowicie. Zrobiła kilka kilometrów, było po drodze trochę przebojów z rozrusznikiem, ale czegoś tu jeszcze brakowało.
Wisienki na torcie...
Było z tym sporo zabawy, ale się udało. Emblematy przyklejone. Przydały się wcześniejsze pomiary i są przyklejone w takich odległościach, jak fabrycznie. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na to, że 2.0 jest nieco większe od reszty.
.
W planach zostało jeszcze polerowanie, ale najpierw ogarnę sobie wnętrze auta, któremu sporo brakuje do ideału. Zrobiłem już kilka fajnych zakupów, ale o tym w następnych postach.
Jestem bardzo zadowolony z szyby. Została oryginalna, bo była w świetnym stanie, uszczelkę udało się uratować oryginalną i pięknie to wszystko siadło. Było trochę zabawy z jej ułożeniem przed i po przyklejeniu szyby, żeby została tam gdzie ma być zanim klej złapie. Udało się, uszczelka jest spasowana lepiej, niż przed wycięciem.
Przy okazji wymieniłem wiązkę w drzwiach kierowcy. Moja była porozcinana, bo siedziała tam centralka od alarmu. W tym momencie wyzbyłem się już chyba wszystkich pozostałości po rzeźbionym alarmie w tym aucie.
I tak się poskładała całkowicie. Zrobiła kilka kilometrów, było po drodze trochę przebojów z rozrusznikiem, ale czegoś tu jeszcze brakowało.
Wisienki na torcie...
Było z tym sporo zabawy, ale się udało. Emblematy przyklejone. Przydały się wcześniejsze pomiary i są przyklejone w takich odległościach, jak fabrycznie. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na to, że 2.0 jest nieco większe od reszty.
.
W planach zostało jeszcze polerowanie, ale najpierw ogarnę sobie wnętrze auta, któremu sporo brakuje do ideału. Zrobiłem już kilka fajnych zakupów, ale o tym w następnych postach.
- Dommel
- Użytkownik
- Posty: 308
- Rejestracja: 05-08-15, 13:15
Re: Toyota Celica 2.0 GT-i 16 Marcina (ST182)
ale robota, aż miło popatrzeć
- Pawlow
- Użytkownik
- Posty: 397
- Rejestracja: 17-04-16, 23:26
Re: Toyota Celica 2.0 GT-i 16 Marcina (ST182)
Tylko iść w Twoje ślady!