krzysiek szybinski Jan 18 2001, 7:46 am show options
Newsgroups: pl.rec.kino-domowe
From: krzysiek szybinski <szybi...@alf.ifj.edu.pl> - Find messages by this author
Date: Thu, 18 Jan 2001 13:49:07 +0100
Local: Thurs,Jan 18 2001 7:49 am
Subject: Re: RDS w USA
moze troszke uporzadkowania tematow.
bylem w Stanach pare lat wiec wiem o czym pisze.
Jesli chodzi o skok czestotliwosci to w Polsce obowiazuje 50kHz ale w
praktyce wszystkie stacje nadaja na czestosciach z "pelnymi" 100 kHz czyli
np 91.5 czy 91.6 ale nigdy 91.55 (choc wg normy moga). W Stanach norma
mowi o odstepie 100kHz, czyli dwa razy wiekszym niz w Polsce. W radiach
samochodowych na ogol stosuje sie skok = dwa razy norma, czyli w Polsce
co 100KHz a w Stanach co 200kHz. Dodatkowo w wypadku USA sa to czestosci
"nieparzyste" czyli 91.3 a potem 91.5 (ale nie 91.4). Stad problemy mojego
przedmowcy. Natomiast w sprzecie HiFi amerykanie stosuje , zgodnie z norma
, skok 100kHz czyli mowiac prosto na wyswietlaczu zmienia sie co 0.1. A
poniewaz, jak juz pisalem, u nas stacje nadaja na "pelnych setkach" wiec
wszystko jest OK. Mam osobiscie wzmacniacz kina domowego przywieziony ze
Stanow i uzywam go szczesliwie prawie od roku.
Co do RDS to nie jest tak ze jest nieznany, jest po prostu niepopularny i
traktowany jak opcja z bardzo wysokiej polki. Wszystkie wzmacniacze
powyzej ok 1000-1200 $ maja RDS !! i z tego co wiem to jest to ten sam RDS
co u nas (ale tego nie sprawdzalem, moj wzmacniacz byl troche tanszy
Musisz sie jednak nastawic na to , ze nie dostaniesz w Stanach wzmacniacza
z RDS w klasie budzetowej.
jesli masz jeszcze jakies pytania z zakresu kompatybilnosci USA-Europa to
pisz na priva
pozdrawiam
krzysiek
PS. Jeszcze jedna uwaga, nie opieraj sie na tym co powie Ci sprzedawca w
sklepie w Stanach. Ignorancja jest jeszcze wieksza niz u nas. Ostatnio pan
"profesjonalista" na stoisku Video duzego domu towarowego sprzedajacego
tylko elektronike, dowiedzial sie ode mnie o istnieniu regionow w plytach
i odtwarzaczach dvd. zostawiam bez komentarza.