MR2 zzw30 2zzge by jaworjawor

Roczniki 2000-2005
jaworjawor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 08-11-10, 12:36

Postautor: jaworjawor » 01-07-15, 21:54

demon się obudził :lol: ale szybko poszedł spac. Jakiś problem natury elektrycznej jest, bo auto nie ma obrotow jałowych i momentalnie gaśnie. Ktoś wie ja czytać kody błędów z ecu jdm? żaden skaner diagnostyczny nie pomógl

jaworjawor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 08-11-10, 12:36

Postautor: jaworjawor » 02-07-15, 21:20

silnik zagadał :)

https://www.youtube.com/watch?v=P2JrwPc ... e=youtu.be

Za problem z brakiem obrotów jałowych odpowiadał wadliwy zawór wolnych obrotów IACV, co ciekawe przed montażem dokładnie go czsyściłem i sprawdziłem, ale jak widać nie wystarczająco dokładnie :) zaworek powinien się obracać bardzo lekko, prawdopodobnie długie leżenie w bezruch mu nie służy. Tak czy inaczej z naprawionym zaworkiem auto odpaliło od pierwszego strzału, po nagrzaniu obroty jałowe spadły nisko i silnik zaczynał gasnąć więc wymagał jeszcze regulacji obrotów jałowych na tym samym zaworku. Na zdjęciach poniżej widać takie "fasolki" w które wkręca się śrubki trzymające zawór, dzieki nim można zawór obrócić o ok. 10 stopni w lewo czy prawo i regulowac obroty.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Silnik chodzi ładnie, ale ecu potrzebuje jeszcze trochę czasu żeby się "nauczyć" auta i obroty jeszcze czasem potrafią zafalować, komputer musi jeszcze ogarnąć bardzo lekki wał korbowy i zamach który blyskawicznie gubi obroty przy puszczeniu gazu. Dalej świeci się check engine ale z tym sobie jutro poradzę bo kupiłem ecu usdm od 2zz i będę mógł odczytać kody błędów, wtedy powróce do ecu jdm. Autem jeszcze nie jeździłem bo zabrakło czasu żeby porządnie odpowietrzyć układ chłodzący, nie jest to łatwe w takim aucie które ma wszystkie elementy oddalone od siebie o kilka metrów i pochłania 11l chłodziwa ;) ale jutro powinno się udać

Matus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4310
Rejestracja: 20-08-09, 22:17

Postautor: Matus » 02-07-15, 21:49

jaworjawor pisze:pochłania 11l chłodziwa


nieźle :-D

Awatar użytkownika
g.mario
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3013
Rejestracja: 28-11-08, 23:02

Postautor: g.mario » 02-07-15, 22:49

Matus pisze:
jaworjawor pisze:pochłania 11l chłodziwa


nieźle :-D

do sw20 wchodzi prawie 14 :-D i też jest niezła walka z odpowietrzaniem :P

jaworjawor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 08-11-10, 12:36

Postautor: jaworjawor » 04-07-15, 00:05

dzisiaj autko wyjechało z knowalni na własnych kołach i o wlasnych siłach :dance:

Ale to był bardzo długi i męczący dzień, walczyliśmy z autem ok 12 godzin... Wczoraj udało się naprawić brak obrotów jałowych (wadliwy zawór iacv) i na dzisiaj przełożyliśmy odpowietrzanie układu chłodzenia bo bardzo opornie to szlo i już brakło sił. Dzisiaj rano pierwsza rzecz to sprawdzenie termostatu czy jest sprawny, bo pomimo nagrzanego silnika chłodnica wciąż była zimna i nie było obiegu wody. Termostat wyciągałem ok 2 godziny, kto ma 2zz i wie gdzie jest niech sobie wyobrazi jeszcze sprężarke klimy pod alternatorem, podstawke pod filtr i przewody chlodnicy oleju a to wszystko jakies 3-4 cm od ściany grodziowej, nikomu nie życzę wymiany termostatu w mr2. Oczywiście jak się potem okazało termostat był całkowicie sprawny :) bo burzy mózgów postanowiliśmy poprzekładać węże od nagrzewnicy, bo pomimu złożenia instalacji wg każdej instrukcji 2zz/1zz/mr2 jaką znalazłem w necie nie pasowało nam podłączeniu przewodow w małym obiegu. Po ponownym spuszczeniu płynu, przekładce węży, zalaniu płynu, odpowietrzeniu statycznemu zrobiło się jakby lepiej, wąż od nagrzewnicy robił się lekko cieply, dobry znak :) Następne 3-4 godziny to żmudne odpowietrzanie układu, naprawde ciężka robota bo przewody chlodnicy są bardzo dlugie (biegną prawie przez całą długość auta) i mocno pokręcone, także bąble powietrza chowały się wszędzie. Pod koniec dłuugiego odpowietrzenia silnik samoczynnie zgasł, ale nie zdziwiło nas to bardzo bo pracował kilka godzin a świeciła się rezerwa. Szybka rundka na stację z kanistrem, powrót, zalanie baku i... zdziwienie, bo auto nie chce zupełnie odpalić :( w diagnozie usterki bardzo pomogł nam komputer a celicy usdm, który kupiłem wczoraj na allegro i dzięki bogu dzisiaj po południu dotarł. Bez niego byśmy tkwili do teraz w knowalni i drapali się po głowie - komputer jdm nie ma łączności obd i nie da się sprawdzić kodu błędu. Po podpięciu komputera usdm odczytalismy błąd p0335 i już wszystko bylo jasne - błąd obwodu czujnika położenia wału. Na tyle poważny czujnik że ecu w ogolne nie podawało iskry na świece. Szczęście że kilka zgratowanych 2zz-ów leży na mojej półce w knowalni i byl zapasowy czujnik. Wymiana to kolejna 1-1,5 godziny bo znajduje się obok... termostatu :D doszedłem już do wprawy odkręcanie sprężarki klimy bez odpinania przewodów. Tu skończyły się nasze problemy i silniczek pięknie odpalił bez żadnej najmniejszej lampki na desce :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Udało się dzisiaj zrobić juz ok 50 km - piękna ciepła noc więc oczywiście przejażdżka bez dachu :) ecu z kazdym kilometrem uczy się silnika i auto robi się co raz badziej kulturalne. Na początku obroty jalowe falowały, teraz jeszcze się zdarza ale rzadziej. Silnik sprawiał wrażenie trochę przyduszonego w zakresie 2-3 tys obrotow, ale z czasem się ulożył i chodzi już lepiej. Na razie docieram silnik przez 1000km i jeżdżę spokojnie, ale kilka podkręceń do 4-5 tys na pół gazie i z tylu wydobywa się przeraźliwy ryk. Pomimo niskich obrotow i delikatnego obchodzenia się z gazem auto już jest duzo szybsze od seryjnego 1zz, a przypominam seryjna mr2 ma bardzo podobne osiągi do corolli ts, także będzie naprawdę zacnie :) w weekend postaram się wrzucić małe filmidło jakie dźwięki wydobywa z tyłu 2zz, a później zrobie nieco dluższy film - relację z budowy auta, mam duzo ciekawych ujęć z budowy silnika i nie tylko.

Awatar użytkownika
góral
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2687
Rejestracja: 06-07-04, 22:57

Postautor: góral » 04-07-15, 09:46

Nooo.. To Krzysiek ma Cie z głowy chociaż na trochę 😉
Q3, Outback, Legacy, i Carlos.

Awatar użytkownika
Marcin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1098
Rejestracja: 19-01-08, 20:07

Postautor: Marcin » 04-07-15, 22:08

Zdefiniuj "knowalnię"
Potrzebujesz części do V generacji? Pisz do mnie na PW. Tutaj moja Niunia 260 KM

Awatar użytkownika
Tymek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: 21-07-10, 19:22

Postautor: Tymek » 04-07-15, 22:30

To coś jak Monster Garage :)
Tymek

Awatar użytkownika
g.mario
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3013
Rejestracja: 28-11-08, 23:02

Postautor: g.mario » 04-07-15, 22:54

Marcin pisze:Zdefiniuj "knowalnię"


połączenie knowania z "know how" :-D

Awatar użytkownika
Glodny1992
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 03-06-11, 00:17

Postautor: Glodny1992 » 05-07-15, 09:42

rajdowka :) to bedzie piekne jak z takiej odleglosci uslyszysz lift .../ za uszami :D
czekamy na filmy ;)
kiedy znajdziemy sie na zakrecie
gaz w podloge i odciecie ;)

sennheiser
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 12-09-10, 16:14

Postautor: sennheiser » 05-07-15, 21:23

Mega :eek:
Jak to się ma wagowo co do seryjnej mr2, ważyłeś może? spora różnica?

jaworjawor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 08-11-10, 12:36

Postautor: jaworjawor » 05-07-15, 22:04

nie ważyłem, ale tyle wiem: seryjna mr-ka waży ok 990-980kg, silnik 2zz jest ok 6kg cięższy od 1zz, ale mój silnik jest po ostrej diecie także ta różnica się zniwelowała. Skrzynia c64 może być troszke cięższa od c52 ale nie wiem o ile, z zewnątrz wyglądają tak samo. Układ wydechowy jest ok 16kg lżejszy niż seryjny :) kółka lżejsze o ok 1,5kg sztuka, aku lżejszy o ok 5kg, plus wywalone trochę niepotrzebne żelastwa także obstawiam że teraz waży ok 940-950kg z miękkim dachem, hardtop to dodatkowe 25kg. Na pewno będę jeszcze trochę odchudzać autko, myśle o lekkich kubełkach i kierownicy, wywalić trochę niepotrzebnych plastików i dywan, ale także wstawić rollbar. Przy hardcorowej diecie da się zejść poniżej 900kg

Awatar użytkownika
Łukasz K
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 946
Rejestracja: 26-06-12, 19:33

Postautor: Łukasz K » 05-07-15, 23:33

Jak zejdziesz poniżej 900kg tym autem to będzie chyba żarło wszystko co spotka na swojej drodze :) .
9-3 AERO SS

jaworjawor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 08-11-10, 12:36

Postautor: jaworjawor » 13-07-15, 10:43

jakiś filmik z jak to brzmi wewnątrz 8-) z przelotowym wydechem i ostrymi wałkami chodzi jak motocykl ;)

https://www.youtube.com/watch?v=zhgcQSR76NA

zwróćcie uwagę że wskazówka nia nadąża z obrotami, bo cały układ korbowo-tłokowy jest odchudzony o jakieś 6kg

Awatar użytkownika
Marcin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1098
Rejestracja: 19-01-08, 20:07

Postautor: Marcin » 13-07-15, 12:08

Wow, ale maszyna! Czekam na wykres.
Potrzebujesz części do V generacji? Pisz do mnie na PW. Tutaj moja Niunia 260 KM

Awatar użytkownika
Exonios
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: 14-09-13, 15:08

Postautor: Exonios » 13-07-15, 12:16

Ale zapierr ;d ciekawe ile koni ma teraz :-D
ZZT 231

ghost1077
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 494
Rejestracja: 09-10-10, 00:52

Postautor: ghost1077 » 13-07-15, 12:36

Exonios pisze:Ale zapierr ;d ciekawe ile koni ma teraz :-D

tyle ile miało przed odbudowa, paliwo z kosmosu się nie weźmie, trzeba stroic. Projekt konkretny i fajnie, że nastawiony na pojezdzawki i fun z jazdy, a nie na lans.

jaworjawor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Rejestracja: 08-11-10, 12:36

Postautor: jaworjawor » 13-07-15, 12:54

kolega w corolli ts na tych samych wałkach mial 210 km na seryjnym ecu, myśle że tu może być trochę więcej ze względu na pełną obrobkę głowicy, kolektorów, podbicie kompresji, przelotowy wydech/dolot i jakieś pierdoły lekkie kółka uszczelki itp. Póki co mocy starczy, trzeba się wjeździć w auto a potem może pomyśle o jakimś strojeniu na sa. W niedzielę zawody na 400m a potem planie kilka zlotów, kjsów i rallysprintow 8)

ghost1077
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 494
Rejestracja: 09-10-10, 00:52

Postautor: ghost1077 » 13-07-15, 13:31

jaworjawor pisze:kolega w corolli ts na tych samych wałkach mial 210 km na seryjnym ecu, myśle że tu może być trochę więcej ze względu na pełną obrobkę głowicy, kolektorów, podbicie kompresji, przelotowy wydech/dolot i jakieś pierdoły lekkie kółka uszczelki itp. Póki co mocy starczy, trzeba się wjeździć w auto a potem może pomyśle o jakimś strojeniu na sa. W niedzielę zawody na 400m a potem planie kilka zlotów, kjsów i rallysprintow 8)

Oczywiście, że coś tam to pomoże, ale przy tak grubych modach dopiero strojenie da wymierne korzyści. Mam nadzieje, że zobacze kiedyś auto na żywo. No i oczywiście czekam na wykres.
poszło PW

Awatar użytkownika
budolf
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4851
Rejestracja: 08-12-06, 23:31

Postautor: budolf » 13-07-15, 17:11

Nie pałujemy na postoju :number1:
Czekamy na wykres, wkręca się fajnie.
st182 gtb