MR2 zzw30 2zzge by jaworjawor
- bartek_asik
- Klubowicz
- Posty: 6237
- Rejestracja: 10-11-06, 10:48
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
kolega prawie obsrał zbroje
https://www.youtube.com/watch?v=LkDhOCy2w9Y
w ten weekend napadało dużo śniegu także szykuje się masa zabawy! Na szczęści jest cały czas na minusie takzę będzie fajny, lekki miękki śnieg i może zderzaki nie odpadną Jak ktoś nie ma daleko do Olsztyna zapraszam na mega zabawe
https://www.youtube.com/watch?v=LkDhOCy2w9Y
w ten weekend napadało dużo śniegu także szykuje się masa zabawy! Na szczęści jest cały czas na minusie takzę będzie fajny, lekki miękki śnieg i może zderzaki nie odpadną Jak ktoś nie ma daleko do Olsztyna zapraszam na mega zabawe
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
Trochę sie działo ostatnio z mr-ką więc update
Ten sezon lodowy był wyjątkowo udany, nie pamiętam takiej zimy, żeby gruby, bezpieczny lód trzymał aż 5 tygodni. Taki lód zdarza się rzadko, także upalania było sporo, łącznie ok 750km w warunkach bojowych bokiem i ok 5 baków benzyny niestety są i minusy takiej zabawy, raz na jakiś czas zdarza się uderzyć w przeszkodę ("bałwanek" śnieżny, gałęzie, pachołki z których wytyczaliśmy tor) i "parę" elementów blacharskich oberwało. Na szczęście w internecie jest dostępna masa części do mr2 i to w każdym kolorze, także obyło się bez malowania. Do wymiany poszedł przedni zderzak (z tte na polifta, zawsze mi się podobał), obydwa prawe błotniki, prawe drzwi (tu wcześniej miałem obcierkę parkingową), lampy przednia i tylna z prawej strony, lusterko, antena, zbiornik spryskiwaczy a także plastikowe nadkola i osłony od spodu. Cały remoncik zajął mi 4 wieczory i auto wygląda znowu jak nowe miłą niespodzianką było to, że pomimo 16 lat auto pod blachami i pod spodem wygląda naprawdę bardzo zdrowo, nie ma nawet śladów korozji i niejeden dwuletni opel chciałby być w takim stanie
Na koniec wymiana oleju na najnowszy, flagowy produkt millersa, CFS 5w40 NT+ od kolegi Croom ze sklepu ZmienOlej.pl
Tak przygotowanym, odpicowanym autkiem udałem się na zlot klubu Celica Club na tor Słomczyn. Zdecydowałem się pojechać na semislicku, pomimo prognoz zapowiadających okazjonalne opady śniegu. I tak też było, rano nawaliło śniegu, ale w połowie dnia zrobiło się ciepło, śnieg stopniał a pod koniec dnia miejscami tor robił się suchy, także polatałem nawet trochę bez dachu
Na koniec film - zlepek onboardów i ujęć z drona - zapraszam do oglądania:
https://www.youtube.com/watch?v=DA2aIQMnEAQ
Dziękuje organizatorom zlotu z kluby celicy za super zlot i możliwość wyszalenia się na torze, było super! Łącznie ponad bak paliwa w pół dnia i prawie zamordowane tylne opony - to był dobr zlot
Ten sezon lodowy był wyjątkowo udany, nie pamiętam takiej zimy, żeby gruby, bezpieczny lód trzymał aż 5 tygodni. Taki lód zdarza się rzadko, także upalania było sporo, łącznie ok 750km w warunkach bojowych bokiem i ok 5 baków benzyny niestety są i minusy takiej zabawy, raz na jakiś czas zdarza się uderzyć w przeszkodę ("bałwanek" śnieżny, gałęzie, pachołki z których wytyczaliśmy tor) i "parę" elementów blacharskich oberwało. Na szczęście w internecie jest dostępna masa części do mr2 i to w każdym kolorze, także obyło się bez malowania. Do wymiany poszedł przedni zderzak (z tte na polifta, zawsze mi się podobał), obydwa prawe błotniki, prawe drzwi (tu wcześniej miałem obcierkę parkingową), lampy przednia i tylna z prawej strony, lusterko, antena, zbiornik spryskiwaczy a także plastikowe nadkola i osłony od spodu. Cały remoncik zajął mi 4 wieczory i auto wygląda znowu jak nowe miłą niespodzianką było to, że pomimo 16 lat auto pod blachami i pod spodem wygląda naprawdę bardzo zdrowo, nie ma nawet śladów korozji i niejeden dwuletni opel chciałby być w takim stanie
Na koniec wymiana oleju na najnowszy, flagowy produkt millersa, CFS 5w40 NT+ od kolegi Croom ze sklepu ZmienOlej.pl
Tak przygotowanym, odpicowanym autkiem udałem się na zlot klubu Celica Club na tor Słomczyn. Zdecydowałem się pojechać na semislicku, pomimo prognoz zapowiadających okazjonalne opady śniegu. I tak też było, rano nawaliło śniegu, ale w połowie dnia zrobiło się ciepło, śnieg stopniał a pod koniec dnia miejscami tor robił się suchy, także polatałem nawet trochę bez dachu
Na koniec film - zlepek onboardów i ujęć z drona - zapraszam do oglądania:
https://www.youtube.com/watch?v=DA2aIQMnEAQ
Dziękuje organizatorom zlotu z kluby celicy za super zlot i możliwość wyszalenia się na torze, było super! Łącznie ponad bak paliwa w pół dnia i prawie zamordowane tylne opony - to był dobr zlot
- KRYSO
- Klubowicz
- Posty: 4503
- Rejestracja: 15-05-06, 17:35
Jaworu, ja to rozumiem, stary, gupi i zacofany ale Ty? Wrzucaj po męsku te filmiki a nie jakieś linki
Ten na kompie powinien pójść
[video]http://www.youtube.com/watch?v=050Z9q_m5Bw[/video]
[video]http://www.youtube.com/watch?v=DA2aIQMnEAQ[/video]
Ten na kompie powinien pójść
[video]http://www.youtube.com/watch?v=050Z9q_m5Bw[/video]
[video]http://www.youtube.com/watch?v=DA2aIQMnEAQ[/video]
[center]JEDZIEMY[/center]
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
- KRYSO
- Klubowicz
- Posty: 4503
- Rejestracja: 15-05-06, 17:35
jaworjawor pisze:Nie ogarniam tych internetów! ten dolny filmik z twojego posta to moja produkcja z wczorajszej niedzieli i tym chciałem się pochwalić
Zanim Ty nawet pomyślisz, że może chciałbyś się pochwalić - to elProfessorePitbullo dostaje cynk na telefon od jutuba: Przerywamy natychmiast narzucone przez ministerstwo nudne lekcje i odpalamy rzutniki i dobry sprzęt grający, bo Jawor upala na torze i to z pannami i w cabriolecie.
I wtedy lecimy niekonwencjonalnie i łosz end goł zarazem. I technika i informatyka a nawet wychowanie seksualne czy wdż czy jak to tam teraz się zwie. A i przyrodę z geografią można zaliczyć
Chemię jeszcze im odpuszczam, na razie. Za młode som. Imprezowe zaprawy cytrynowe zobaczą dopiero jak dojdą do ósmych klas. Za wcześnie nie mogą poznać tajników cytrynówki wujka Tomciusia lub BAsików.
[center]JEDZIEMY[/center]
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
- bartek_asik
- Klubowicz
- Posty: 6237
- Rejestracja: 10-11-06, 10:48
Kryso - mistrz
Jawor - nieźle dałeś radę ogarnąć mr'ke przed zlotem - szok!
Zaje8iscie ogarniasz tą watiatke
Jawor - nieźle dałeś radę ogarnąć mr'ke przed zlotem - szok!
Zaje8iscie ogarniasz tą watiatke
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
- Marcin
- Użytkownik
- Posty: 1098
- Rejestracja: 19-01-08, 20:07
Ładnie Panie Jawor ogarniasz
Potrzebujesz części do V generacji? Pisz do mnie na PW. Tutaj moja Niunia 260 KM
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
Zachęcony pozytywnymi opiniami o zawodach ClassicAuto Cup zapisałem się na pierwszą rundę w Białej Podlaskiej. Mały przegląd autka po upalaniu w Słomczynie ukazał dosyć średni stan przednich tarcz, co prawda były jeszcze grube, ale widać były drobne spękania, powierzchnia nie była równa, dlatego zamówiłem tarcze nacinane ate power disc. Przednie klocki wyglądały na ok 30-40% grubości, dlatego stwierdziłem, że nie zmieniam, przeszlifuje je aby się ułożyły do nowej tarczy i dobije je ostatecznie w Białej Tarcze przyszły, zabieram się za wymianę, a tu niespodzianka - klocka od wewnętrznej strony prawego koła prawie nie ma do tego krzywo zbierał tarcze i nie była ona równo zużyta. Z jednej strony trochę ulga, bo to by wyjaśniało dziwne hamowanie auta w ciężkich warunkach, auto podczas ostrego hamowania z dużych prędkości zawsze nieco ze mną "walczyło", myślałem że ten typ po prostu tak ma Z drugiej strony mały problem, bo za dwa dni zawody, a nie pojade bez klocków. Szybki telefon do brakes.pl i sprzedawca doradził mi jakieś nowe, polecane galfery sport, tylko to mieli na stanie i zdąży dojść, skusiłem sie
Po krótkim dotarciu muszę przyznać, że takiego dobrego i stabilnego hamowania w tym aucie jeszcze nie miałem. Ale to spowodowane chyba nowymi tarczami. Przednie tarcze to jedyny element eksploatacyjny, którego w tym aucie jeszcze nie zmieniałem, jeszcze pamiątka po poprzednim właścicielu, dlatego wreszcie to auto zaczeło fajnie hamować. Oponki to r1r z przodu i ad08r z tyłu, yokohamy nieco twardawe ale stwierdziłem że w tak ciepły dzień dadzą radę.
Zawody - na starcie stawiło się ponad 110 załóg, pogoda trafiła się bardzo fajna, 20 stopni, zero chmur, zapowiadal się fajny dzień formuła zawodow to 2 przejazdy zapoznawcze, 6 przejazdów mierzonych, liczy sie suma wszystkich przejazdów. Podział na pierdylion różnych klas, który w ogóle nie ogarniałem i szczerze mało mnie obchodził, przyjechał się wyjeździć jechałem w jakiejś klasie 6, niby najwyższej, bo auto ma nieseryjny silnik.
Konkurencja bardzo zróżnicowana - od starszych klasyków, przez torowe potwory budowane od podstaw do wyścigów na pełnym, miękkim slicku, po bardzo mocne supersamochody. W oczy rzuciły mi się: lotus elise s1 przygotowany pod tor, gwint, slik itp, 700kg, 180km, będzie walka Podobnie zrobiona integra, e46 m3 full race-spec, najróżniejsze wyczynowe porsche, audi tt, dużo celic, także gt-four, było z kim się ścigać
Pierwszy przejazd zapoznawczy - organizatorzy puszczali każdego luzem, samego na tor, nie było zapoznania wolnego gęsiego za autem organizatora, co mnie troche zdziwiło. Dlatego na pierwszym zapoznaniu zgubiłem się 2 razy, raz pojechalem pod prąd, w końcu dogoniłem jakąś toyote i jechałem za nią prawidłowo przez ostatnie 1/3 odcinka
Drugie zapoznanie to właściwie mój pierwszy przejazd po prawidlowej trasie dodajmy, powolny przejazd, żeby mniej więcej wyczuć jakie prędkości stosowac w zakręcie i jaką linię.
Pierwszy przejazd mierzony to już bardziej właściwe zapoznanie, z dopasowaną mniej więcej linią przejazdu, ale jeszcze nie wiedzialem na ktorym biegu jechac i z jakimi predkosciami, dlatego czas przejazdu nieco średni, 3:10.
Kolejne przejazdy zaliczam do udanych, była dobra powtarzalość czasów: 3:05, 3:04 i najszybszy, piąty przejazd 3:03, onboard poniżej:
[video]http://www.youtube.com/watch?v=pfEWlwdM0wg&feature=push-u&attr_tag=qZ-ctml_KQn7KOve-6[/video]
Lotus, którego goniłem cały czas uciekał mi jakieś 1-2 sekundy, dlatego po analizie onboardu znalazłem pare blędów i postanowiłem, że 6. przejazd jade poniżej 3 minut Niestety, po pierwszym zakręcie niemiła niespodzianka - koniec przednich klocków!!! Przetrwały łącznie jakies 300km dojazdu i 15 minut upalania NIestety zużyłem je całkowicie do 0, na szóstym przejezdzie hamował mi tylko tył, przez co w dwóch miejscach obrociłem auto i dojechałem ze słabym czasem 3:16.
onbaord - nic ciekawego słychać nawet "buczenie" hamulców
[video]http://www.youtube.com/watch?v=XBFzM0lTecI&t=8s[/video]
Ostatecznie zajałem pierwsze miejsce w klasie i jeśli dobrze widzę to 13. w całej generalce na ok 90 aut. Wynik zadowalający, bo udało się przegonić dużo wyczynowych aut, ktore przyjechały tego dnia na lawetach. W zawodach CAC jest też osobna klasyfikacja toyot, tzw. Puchar Toyoty. Pomimo tego, że przejechalem najszybciej ze wszystkich toyot nie dostałem żadnego pucharku, bo w mojej "grupie" jechała tylko moja toyota, a więc nie liczyło się do klasyfikacji bo muszą być minimum 3 natomiast łącznie na zawodach było kilkanaście toyot, kilka aw11, jedna sw20 kolegi, st185, st205 i cała masa st202.
tutaj pełne wyniki dla ciekawskich:
http://my3.raceresult.com/67136/results ... l#0_B9A045
Polecam te zawody pomimo wysokiego wpisowego, postaram się wystartować jeszcze w Ułężu i Jastrzębiu. Klocki - duży minus, że nie dotrwały do końca zawodów, musiałem wracać 320km bez dotykania hamulca żeby nie poniszczyć tarcz mimo to duży plus za hamowanie, jechalo mi się mega, na zimno czy ciepło nie było żadnych problemów. Podobnie nie udało mi się zagrzać hamulca, pomimo malutkich seryjnych tarcz.
Po krótkim dotarciu muszę przyznać, że takiego dobrego i stabilnego hamowania w tym aucie jeszcze nie miałem. Ale to spowodowane chyba nowymi tarczami. Przednie tarcze to jedyny element eksploatacyjny, którego w tym aucie jeszcze nie zmieniałem, jeszcze pamiątka po poprzednim właścicielu, dlatego wreszcie to auto zaczeło fajnie hamować. Oponki to r1r z przodu i ad08r z tyłu, yokohamy nieco twardawe ale stwierdziłem że w tak ciepły dzień dadzą radę.
Zawody - na starcie stawiło się ponad 110 załóg, pogoda trafiła się bardzo fajna, 20 stopni, zero chmur, zapowiadal się fajny dzień formuła zawodow to 2 przejazdy zapoznawcze, 6 przejazdów mierzonych, liczy sie suma wszystkich przejazdów. Podział na pierdylion różnych klas, który w ogóle nie ogarniałem i szczerze mało mnie obchodził, przyjechał się wyjeździć jechałem w jakiejś klasie 6, niby najwyższej, bo auto ma nieseryjny silnik.
Konkurencja bardzo zróżnicowana - od starszych klasyków, przez torowe potwory budowane od podstaw do wyścigów na pełnym, miękkim slicku, po bardzo mocne supersamochody. W oczy rzuciły mi się: lotus elise s1 przygotowany pod tor, gwint, slik itp, 700kg, 180km, będzie walka Podobnie zrobiona integra, e46 m3 full race-spec, najróżniejsze wyczynowe porsche, audi tt, dużo celic, także gt-four, było z kim się ścigać
Pierwszy przejazd zapoznawczy - organizatorzy puszczali każdego luzem, samego na tor, nie było zapoznania wolnego gęsiego za autem organizatora, co mnie troche zdziwiło. Dlatego na pierwszym zapoznaniu zgubiłem się 2 razy, raz pojechalem pod prąd, w końcu dogoniłem jakąś toyote i jechałem za nią prawidłowo przez ostatnie 1/3 odcinka
Drugie zapoznanie to właściwie mój pierwszy przejazd po prawidlowej trasie dodajmy, powolny przejazd, żeby mniej więcej wyczuć jakie prędkości stosowac w zakręcie i jaką linię.
Pierwszy przejazd mierzony to już bardziej właściwe zapoznanie, z dopasowaną mniej więcej linią przejazdu, ale jeszcze nie wiedzialem na ktorym biegu jechac i z jakimi predkosciami, dlatego czas przejazdu nieco średni, 3:10.
Kolejne przejazdy zaliczam do udanych, była dobra powtarzalość czasów: 3:05, 3:04 i najszybszy, piąty przejazd 3:03, onboard poniżej:
[video]http://www.youtube.com/watch?v=pfEWlwdM0wg&feature=push-u&attr_tag=qZ-ctml_KQn7KOve-6[/video]
Lotus, którego goniłem cały czas uciekał mi jakieś 1-2 sekundy, dlatego po analizie onboardu znalazłem pare blędów i postanowiłem, że 6. przejazd jade poniżej 3 minut Niestety, po pierwszym zakręcie niemiła niespodzianka - koniec przednich klocków!!! Przetrwały łącznie jakies 300km dojazdu i 15 minut upalania NIestety zużyłem je całkowicie do 0, na szóstym przejezdzie hamował mi tylko tył, przez co w dwóch miejscach obrociłem auto i dojechałem ze słabym czasem 3:16.
onbaord - nic ciekawego słychać nawet "buczenie" hamulców
[video]http://www.youtube.com/watch?v=XBFzM0lTecI&t=8s[/video]
Ostatecznie zajałem pierwsze miejsce w klasie i jeśli dobrze widzę to 13. w całej generalce na ok 90 aut. Wynik zadowalający, bo udało się przegonić dużo wyczynowych aut, ktore przyjechały tego dnia na lawetach. W zawodach CAC jest też osobna klasyfikacja toyot, tzw. Puchar Toyoty. Pomimo tego, że przejechalem najszybciej ze wszystkich toyot nie dostałem żadnego pucharku, bo w mojej "grupie" jechała tylko moja toyota, a więc nie liczyło się do klasyfikacji bo muszą być minimum 3 natomiast łącznie na zawodach było kilkanaście toyot, kilka aw11, jedna sw20 kolegi, st185, st205 i cała masa st202.
tutaj pełne wyniki dla ciekawskich:
http://my3.raceresult.com/67136/results ... l#0_B9A045
Polecam te zawody pomimo wysokiego wpisowego, postaram się wystartować jeszcze w Ułężu i Jastrzębiu. Klocki - duży minus, że nie dotrwały do końca zawodów, musiałem wracać 320km bez dotykania hamulca żeby nie poniszczyć tarcz mimo to duży plus za hamowanie, jechalo mi się mega, na zimno czy ciepło nie było żadnych problemów. Podobnie nie udało mi się zagrzać hamulca, pomimo malutkich seryjnych tarcz.
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
w poprzednią niedzielę wziąłem udział w KJS-ie o puchar burmistrza Lubawy - bardzo fajna imprezka zorganizowana po ulicach miasta. Dużo kibiców, fajny klimacik, pogoda dopisała, było fajnie udało się zdobyć pierwsze miejsce w klasie i 4. miejsce w generalce, znowu otarłem się o podium po prologu i pierwszej rundzie 3 odcinków prowadziliśmy z liderami rajdu, bardzo mocnymi i porobionymi subaru sti czy evo. Niestety podczas drugiej rundy na jedynm odcinku zle wymierzyłem nawrót na beczce, co skończyło się cofaniem, zgaśniecięm silnika a na jednym slalomie trąciłem jedną oponkę za co było 10s kary. Mimo to jestem zadowolony, chociaż przyznam że był duży apetyt na pierwsze miejsce w generalce. Załoga z dobrze porobionego sti niestety nie popełniała błędów, podobnie parę mniejszych przednionapędowych autek. Zdjęć na razie nie wrzucam, nie mam zasu na szukanie nowego hostingu, photobucket mega poleciaało w kulki i praktycznie wszystkie zdjęcia mi poblokowało za to pare filmów:
onboard z sobotniego prologu
https://www.youtube.com/watch?v=jZ54NDYeRuQ
onboard z niedzielnych odcinków
https://www.youtube.com/watch?v=d_CH5XuHmrc
pare ujęć od Krysa
https://www.youtube.com/watch?v=k5MRj22ZJTA
https://www.youtube.com/watch?v=__3p2AetDtE&t=8s
onboard z sobotniego prologu
https://www.youtube.com/watch?v=jZ54NDYeRuQ
onboard z niedzielnych odcinków
https://www.youtube.com/watch?v=d_CH5XuHmrc
pare ujęć od Krysa
https://www.youtube.com/watch?v=k5MRj22ZJTA
https://www.youtube.com/watch?v=__3p2AetDtE&t=8s
-
- Użytkownik
- Posty: 195
- Rejestracja: 08-11-10, 12:36
wrzucam zaległe filmiki z ostatniego zlotu:
najszybszy przejazd:
https://www.youtube.com/watch?v=ge0rum_cQBk
400m:
https://www.youtube.com/watch?v=4vh8gCCF4t8
Oraz świeżynke, onboard (best-of) z wczorajszego treningu na torze Jastrząb
https://youtu.be/0X9GZ_w8cCs
Baaardzo polecam ten obiekt i tą formułę - był to otwarty trening. Koszt 300zł, ale jeżdzenia było do porzygu (niemal dosłownie). Ja nakręcilem po torze równe 100km, spaliłem cały bak, połowe opon i połowę klocków, ale było warto, frajda, adrenalinka, nauka jazdy nie do przecenienia.
najszybszy przejazd:
https://www.youtube.com/watch?v=ge0rum_cQBk
400m:
https://www.youtube.com/watch?v=4vh8gCCF4t8
Oraz świeżynke, onboard (best-of) z wczorajszego treningu na torze Jastrząb
https://youtu.be/0X9GZ_w8cCs
Baaardzo polecam ten obiekt i tą formułę - był to otwarty trening. Koszt 300zł, ale jeżdzenia było do porzygu (niemal dosłownie). Ja nakręcilem po torze równe 100km, spaliłem cały bak, połowe opon i połowę klocków, ale było warto, frajda, adrenalinka, nauka jazdy nie do przecenienia.