ST202 by Sawczi (Shed)
- Shed
- Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 02-05-16, 02:07
ST202 by Sawczi (Shed)
Samochód:
- Toyota Celica ST202 98r.
Silnik:
- 3S-GE rev. III
- Olej Gulf Racing 5W50
- Grubsza chłodnica Koyorad
- Silikonowe węże chłodnicy
Napęd:
- S54-06D - LSD Helikalna z SS-III
- Poliuretanowe poduszki skrzyni przód + tył
Układ zapłonowy:
- Kable zapłonowe NGK RC-TX117
- Świece zapłonowe NGK BKR6EP-8
Hamulce:
- Zaciski przód pod tarczę 295mm z Avensisa
- Tarcze przód ATE
- Klocki przód Galfer Sport FDHP 1050
- Przewody elastyczne w stalowym oplocie HEL
- Zregenerowane zaciski i ręczny
Wydech:
- Kolektor seria 4-2-1 owinięty bandażem termoizolacyjnym z wyspawanymi portkami z nierdzewki
- 2,5" przelot na 3 tłumikach: Proex z sercami, Wobo i końcowy Kakimoto Racing Exhaust 4,5"
Dolot:
- Custom dolot na łącznikach silikonowych
- Filtr powietrza Pipercross (wkładka)
Zawieszenie:
- Sprężyny H&R (29964-1 -30mm)
- Tuleje poliuretanowe na całym aucie
- Rozpórki na przód seria + Staffa
- Rozpórka tył OEM z GT-Four
- Amortyzatory KYB
- Zregenerowany cały zawias polakierowany proszkowo
Koła:
- Lato: OZ Crono Evo 17” 8J ET35 + Federal 595RS-R 215/40R17
- Dystanse przód 10 mm, tył 15 mm
Inne:
- Lampy JDM tył
- Fotele z SS-III
Witam,
Około tydzień temu zostałem właścicielem forumowej „Milki”, która należała do Marty (na forum - Martyś), a wcześniej do adrianh92. Chciałbym dalej kontynuować temat nad pracami przy samochodzie.
Pechowo podczas powrotu do domu po kupnie spaliły się diody prostownicze i regulator w alternatorze (takie zrządzenie losu) tak więc utworzenie tematu się opóźniło. Samochód został na podwórku u znajomego, oddałem alternator do naprawy i niestety wróciłem pociągiem z Wrocławia. 29 czerwca po skończonej naprawie alternatora, zamontowałem go i tak Milka w końcu zagościła u mnie w Gliwicach .
Postanowiłem przejrzeć forum i zrobić mały przegląd co było wymienione, a co powinno pójść na pierwszy ogień.
Stan przy zakupie (dane z forum z tematu Marty):
- 12.06.2013, 201500km - pasek rozrządu, rolki prowadzące i napinające, pompa wody, paski klinowe, płyny
- 23.07.2013 - serwis klimatyzacji
- 02.2014 - klocki hamulcowe, zbiornik paliwa
- 07.2014 - regeneracja alternatora, akumulator
- 06.2015 - wymienione świece na platynowe NGK
- 29.03.2016, 224300 km - olej, filtr oleju
- łożyska tył (nie wiem kiedy)
Przebieg przy zakupie: 224960
Zdjęcia po zakupie:
Tutaj będę edytował temat i sukcesywnie dodawał co się dzieje z samochodem.
1.07.2016
- Wstępnie wyczyszczony środek i zmyte białe napisy z opon
- Klima nie chłodziła zbyt dobrze. Dzisiaj zrobiłem serwis klimatyzacji – sprawdzona szczelność i układ napełniony czynnikiem. Teraz jest lodówka, 7,5 stopnia prosto z nawiewu.
- Kierownica była obdarta, dzisiaj wymieniłem na nową.
- Zakupione od znajomego, który kupił Celicę na części: seryjny tłumik, reflektor lewy, siłowniki klapy z wersji z takim samym spojlerem, wiele brakujących spinek (głównie do plastików w bagażniku)
2.07.2016
- Zmiana oleju na Valvoline SynPower 5W40 - teraz jestem spokojny bo poprzedni olej mnie przerażał
7.07.2016 (Klik)
- Ogarnięcie na nowo kabli przy bezpiecznikach
- Sprawdzona kompresja
- Zmienione siłowniki klapy
- Ustawiona geometria kół
26.07.2016
- wymiana kabli zapłonowych na NGK RC-TX117
- wymiana kopułki i palca rozdzielacza zapłonowego
- sprawdzony luz zaworowy - wszystko w normie, nie było potrzeby regulacji
- wymiana uszczelki pod pokrywa zaworów
- nowa pompa sprzęgła i wysprzęglik
- wymiana filtra paliwa
- koła wyważone
27.07.2016
- wymiana oleju w skrzyni na Valvoline 75W90
- wymiana płynu od wspomagania
22.10.2016 (Klik)
- zmiana wydechu na Kakimoto Racing Exhaust 4,5"
18.11.2016 (Klik)
- zmiana dolotu, węży odmy, wężyków podciśnienia
- kolektor owinięty bandażem termoizolacyjnym
26.11.2016
- wykonana konserwacja podwozia
28.11.2017
- Wymiana oleju na Valvoline VR1 5W50
19.01.2017
- Wymiana płynu chłodniczego, termostatu, filtra powietrza, korka chłodnicy
17.03.2017 (Klik)
- Nowe opony letnie Falken ZE914, 215/40/17
24.05.2017
- Wymiana przedniej szyby (kamyk)
8.06.2017 (Klik)
- Poliuretanowe tuleje przednich wahaczy, poliuretanowe gumy stabilizatora
- Nowe sworznie
- Nowe łączniki stabilizatora
- Osłona przekładni prawa
- Geometria kół
21.06.2017 (Klik)
- Wymiana oleju na Valvoline VR1 5W50 + filtr Bosch
- Wymiana płynu hamulcowego i płynu sprzęgła ATE SL DOT4
- Wymiana chłodnicy
- Przepłukany układ chłodniczy i zalany nowy płyn
5.07.2017
- Serwis klimatyzacji, dobite 250g czynnika
16.08.2017 (Klik)
- wymiana uszczelki pod głowicą wraz z nowymi śrubami
- remont głowicy (planowanie, sprawdzenie szczelności, nowe uszczelniacze, ustawienie luzów zaworowych, podszlifowanie zaworów i gniazd)
- nowy rozrząd, pompa wody, uszczelniacze wałków i wału
- nowe paski klinowe
- nowy płyn chłodniczy i olej Valvoline VR1 5W50
- nowe świece NGK BKR6EP-8
(Klik)
- nowe poduszki silnika
- uszczelnienie miski
- regeneracja alternatora i kompresora klimatyzacji
- wymiana węży chłodnicy na silikonowe i dołożenie dodatkowych czujników
- nowy akumulator Bosch S4 024 540A/60Ah
- regeneracja przekładni kierowniczej, pompy wspomagania, nowe drążki i końcówki drążków
- decat i zaślepki EGR
(Klik)
- swap silnika, skrzyni i sprzęgła z wymianą uszczelek i rozrządu
- odelżenie koła zamachowego na 4,5 kg
Ostatnio zmieniony 05-11-20, 08:19 przez Shed, łącznie zmieniany 48 razy.
- Barto197
- Użytkownik
- Posty: 147
- Rejestracja: 01-02-14, 08:31
Śląsk znowu powoli rośnie w siłę Gratulacje zakupu, bezawaryjności życzę Czasami się kręcę w Gliwicach z racji dojazdu na Politechnikę więc może nadarzy się okazja zamienić parę zdań
PS: Co do klosza: mam takie lampy na sprzedaż, więcej info na pw
PS: Co do klosza: mam takie lampy na sprzedaż, więcej info na pw
Ostatnio zmieniony 02-07-16, 12:31 przez Barto197, łącznie zmieniany 2 razy.
- Margo
- Użytkownik
- Posty: 4242
- Rejestracja: 15-07-09, 08:39
fajnie, że Milka znów się pojawiła na forum, powodzenia to fajne autko było, do zobaczenia śląskich drogach !
VI Biała SS-III Beams Red Top
viewtopic.php?t=22089
----------------------
grzeczne dziewczynki idą do nieba,
niegrzeczne tam gdzie chcą
viewtopic.php?t=22089
----------------------
grzeczne dziewczynki idą do nieba,
niegrzeczne tam gdzie chcą
- Shed
- Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 02-05-16, 02:07
Przy zakupie miałem wrażenie, że Toyka ma trochę mniej mocy niż powinna. Jednak jazda próbna była w 3 osoby więc byłem pewny, że masa pasażerów jest problemem. Po powrocie co raz więcej rzeczy zacząłem dostrzegać, m.in. niezbyt równa praca na wolnych obrotach i popurkiwanie z wydechu po odpuszczeniu gazu. Wszystko złożyło się do kupy. Znalazłem powód. Do wymiany uszczelka pod pokrywą zaworów. Świeca zalana jest olejem więc nie daje iskry, co też powoduje nierówną pracę, mniejszą moc i benzyna z 1 cylindra spala się w wydechu bo nie wybucha w pełni w komorze spalania więc strzela lekko z wydechu.
- Jarke
- Klubowicz
- Posty: 215
- Rejestracja: 10-05-15, 22:51
budolf pisze:Tymek pisze:Więc stan auta ogólnie mocno średni
przecież to tylko uszczelka, nie rób scen
Dokładnie. Robiliśmy to u mnie jakoś ze 2 miesiące temu.
Komplet uszczelek pod pokrywę w ASO to jakaś stówka. Wymiana samych uszczelek to kilka kluczy nasadowych, sobotnie popołudnie i trochę umiejętności manualnych.
- budolf
- Użytkownik
- Posty: 4851
- Rejestracja: 08-12-06, 23:31
Tymek pisze:Czytaj wszystko:
-stuki przy skręcaniu,
-wydech do poprawki
-blacharka drzwi i podwozia
-synchronizator 3 biegu
-auto pali na 3 cylindry
No po prostu igła. Chyba, że standardy na Celica Club mocno opadły.
Przecież auto ma 18 lat
-stuki przy skręcaniu - nówka zawias, bo to ma 18 lat
-wydech do poprawki - nic wielkiego, trza kwasiaka
-blacharka drzwi i podwozia - klasyka
-synchronizator 3 biegu - norma ponad normy
-auto pali na 3 cylindry - zalana świece, to na ile ma palić na pięć?
Standardy się nie zmieniają, ale niema co demonizować, bo to stare auta są.
Należy teraz spiąć poślady, wziąć się za robotę, wydać szmal, zrobić i się cieszyć.
Auto ma fajną felę, dobry kolor, jedyny słuszny środek, ogień z wymianą wszystkiego co potrzebne, potem dobra zawias, toms / ssiii na przodzie, soczewa, dobra sensja i jedziesz na bacie tak że robią się odciski.
st182 gtb
- RomanGT
- Użytkownik
- Posty: 487
- Rejestracja: 03-01-14, 19:46
Tymek, stary, bez obrazy ale Ty żyjesz chyba w jakimś baloniku zawieszonym wysoko w powietrzu bez kontaktu z rzeczywistością... Za taką kasę to czego byś oczekiwał, igły jak zwykle co nie? I tak wolałbym wziąć tą sztukę niż którąś z tych padlin co wisi w ogłoszeniach.
BTW. Jak szukasz kilkudziesięcioletniej igły to na klasykach mieli Mazdy znalezione w opuszczonym salonie w Szwajcarii bodaj, koło 35,000,- sztuka i wiesz co - nawet w nich musieli wymienić kilka rzeczy bo stały w ch** nie przepalane. Potrafisz wyciągnąć z tego przykładu jakieś wnioski?
BTW. Jak szukasz kilkudziesięcioletniej igły to na klasykach mieli Mazdy znalezione w opuszczonym salonie w Szwajcarii bodaj, koło 35,000,- sztuka i wiesz co - nawet w nich musieli wymienić kilka rzeczy bo stały w ch** nie przepalane. Potrafisz wyciągnąć z tego przykładu jakieś wnioski?
- Jarke
- Klubowicz
- Posty: 215
- Rejestracja: 10-05-15, 22:51
Tymek pisze:Oczywiście, że auto ma 18 lat i wszystko można naprawić. Nie zmienia to jednak faktu, że jest w mocno średnim stanie.
To nie jest "mocno średni" stan. Nie da się kupić Celici VI bez tych wad.
Spody drzwi, synchronizator 3 biegu i wydech będzie miała każda. Mniej lub bardziej, ale w każdej jednej to są elementy, które trzeba będzie poprawić po zakupie. Uszczelkę miałem u siebie, ale to nie ja jeden, bo 20 latach ma prawo. A stuków mogą być miliony powodów. Mogą być gumy, mogą być wymęczone sprężyny, mogą być źle założone sprężyny, a może się i wydech obijać bo się zsunął z mocowania...
To jest stan zupełnie w normie jak na 20 letnie auto z którejś już ręki, a zwłaszcza jak na Celicę VI. Ideały to w salonie.
-
- Użytkownik
- Posty: 448
- Rejestracja: 09-01-12, 06:11
Widać jakie pojęcie "stan igła" panuje na forum. Już nie jeden forumowy samochód miał być igiełką lepszą niż z salonu, a prawda okazywała się zupełnie inna. Tak jak Tymek również uważam, że przy tylu usterkach stan jest średni. Oczywiście wszystko jest do ogarnięcia. I to nie ma znaczenia czy to auto ma 5 czy 25 lat. Jeżeli coś nie działa to nie działa i tyle A jak jest stan "igła" to ma być igła i tyle.
Przypomniały mi się pewne oględziny Celicy w Gdańsku, jak szukałem swojej. Celica oczywiście była mocno zmęczona, a cena jakby była ze złota. Patrzę, a tu zaślepka halogenów wisi. No to mówię, ze zaślepka wypada, właściciel że nie wypada, no to ja że wypada, on że nie wypada. No to ja że patrz wypadła, a on wystarczy włożyć ona nie wypada A zawias walił tak, że nalot artyleryjski to pikuś przy tym był. Ale on nic nie słyszał oczywiście:)
Przypomniały mi się pewne oględziny Celicy w Gdańsku, jak szukałem swojej. Celica oczywiście była mocno zmęczona, a cena jakby była ze złota. Patrzę, a tu zaślepka halogenów wisi. No to mówię, ze zaślepka wypada, właściciel że nie wypada, no to ja że wypada, on że nie wypada. No to ja że patrz wypadła, a on wystarczy włożyć ona nie wypada A zawias walił tak, że nalot artyleryjski to pikuś przy tym był. Ale on nic nie słyszał oczywiście:)
AT200 Srebrny Bobik
- Tymek
- Użytkownik
- Posty: 413
- Rejestracja: 21-07-10, 19:22
Jarke jeżeli twierdzisz, że nie ma 20- letnich celic bez stuków w zawieszeniu, uszkodzonego synchronizatora w skrzyni biegów, uszkodzonego wydechu, korodujących drzwi i palących na 4 cylindry to wybacz ale żyjesz na jakimś innym świecie albo mało widziałeś.
A wmawianie, że to jest normalny stan dla celicy i twierdzenie ,że nowy właściciel kupił samochód w świetnym stanie to już jakaś porażka. Chyba, że Twoje auto też ma te wszystkie wady i myślisz, że tak ma być. W takim razie nie mam pytań.
Ps. Proszę Moderatora o skasowanie moich 2 przedostatnich postów, bo nie chcacy poszło 3 razy.
A wmawianie, że to jest normalny stan dla celicy i twierdzenie ,że nowy właściciel kupił samochód w świetnym stanie to już jakaś porażka. Chyba, że Twoje auto też ma te wszystkie wady i myślisz, że tak ma być. W takim razie nie mam pytań.
Ps. Proszę Moderatora o skasowanie moich 2 przedostatnich postów, bo nie chcacy poszło 3 razy.
Tymek
- Shed
- Użytkownik
- Posty: 96
- Rejestracja: 02-05-16, 02:07
Ogólnie to każdy ma trochę racji. Wyszło trochę więcej niż miało wyjść. Ale też tragedii nie ma.
- Na początek przypadek losowy - alternator padł i nie zdążyłem dojechać do domu.
- Stuki w zawieszeniu - ciężko było cokolwiek usłyszeć na jeździe próbnej bo wydech strasznie głośny, dopiero po czasie się co raz więcej dźwięków się słyszy. Więc do wymiany sworznie lub łączniki stabilizatorów. Dzisiaj będę sprawdzał dokładnie
- No i ten wypadający zapłon, zapomnieliśmy ze znajomym miernika kompresji silnika więc świec nie wykręcaliśmy, sprzedający poruszał kablami i wydawało się okej i cena została trochę opuszczona właśnie na kable zapłonowe, bo to miało być przyczyną. Więc trochę z mojej winy też bo nie sprawdziłem, że to po prostu świeca zalana olejem.
- Na początek przypadek losowy - alternator padł i nie zdążyłem dojechać do domu.
- Stuki w zawieszeniu - ciężko było cokolwiek usłyszeć na jeździe próbnej bo wydech strasznie głośny, dopiero po czasie się co raz więcej dźwięków się słyszy. Więc do wymiany sworznie lub łączniki stabilizatorów. Dzisiaj będę sprawdzał dokładnie
- No i ten wypadający zapłon, zapomnieliśmy ze znajomym miernika kompresji silnika więc świec nie wykręcaliśmy, sprzedający poruszał kablami i wydawało się okej i cena została trochę opuszczona właśnie na kable zapłonowe, bo to miało być przyczyną. Więc trochę z mojej winy też bo nie sprawdziłem, że to po prostu świeca zalana olejem.
-
- Użytkownik
- Posty: 899
- Rejestracja: 08-06-13, 18:12
Przy zakupie autka oglądamy wszystko co nas interesuje przy autku i decydujemy się na nie albo nie. Aby potem nie wylewac żali do poprzedniego właściciela ani tym bardziej do ludzi na forum. Poprzedni właściciel nie musi być mechanikiem, może nie rozpoznawać pewnych usterek. Ostatnio Golfem znajomego przewiozłem się i mowie ze ma synchronizatory zepsute na 2 i 3 biegu, On pyta a co to jest i na czym to stwierdzam, ja mowie bo zgrzyta na tych biegach jak wbijasz, On mowi ze tak od kupna auta ma i nie przypuszczal ze jest to wada. Jesli by sprzedał golfa i nie wpisal w ogloszenie ze ma zepsute synchornizatory, to ktoś by mial pretensje, ale ziomal zero z mechaniki i poprostu nawet nie wiedzial ze cos nie tak, jest
Mimo wielu wad i dzwonów dla mnie moj ZŁomek jest mega igłą, i jako taką kazdemu Go prezentuję, co nie znaczy ze dla Tymusia jest to igła. Każdy oceni to sam przy ogledzinach zakupu, dlatego naprawde bardzo dokładnie ogladamy kazde autko przed zakupem, aby nie mieć potem do nikogo pretensji tylko do siebie. Tymuś kupił autko od Margo, dla Margo Mamut był mega fajny, mega przywiązana była do Niego, Tymciowi sie nie spodobał stan techniczny, narzekał na co tylko mógł, pewnie by tez opisał zbyt luźne spinki w bagażniku gdyby tylko takowe znalazł, no cóż pozbył się autka, nowy właściciel nawet nie wiem kto kupił Mamucia, ale nie widze nigdzie aby narzekał na cokolwiek
Sam wiem po ZŁomku że w autko trzeba inwestować cięzkie worki pineiedzy, w Milke pewnie też aby była idealna, czyli taka jaką sobie nowy własciciel wymarzył, wiem po sobie że inwestycje przy autkach zabierają również wiele nerwów tym bardzoej jak samodzielnie nie umiem zbyt wiele zrobic, ale wiem też jedno ze po skonczonej pracy, gdy patrzymy na kolejne efekty etapó odrestaurowania to wsiadając do autka i smigając po okolicy ciesze się bardziej niż z nowego ferrari słuchając muzyki i jadac to tu to tam po rewirach bez celu, czego Wam wszystkim zyczę tak samo Tymciowi aby kupił furę wkońcu z ktorej będzie mega zadowolony, jak i nowemu właścicielowi Milki
Mimo wielu wad i dzwonów dla mnie moj ZŁomek jest mega igłą, i jako taką kazdemu Go prezentuję, co nie znaczy ze dla Tymusia jest to igła. Każdy oceni to sam przy ogledzinach zakupu, dlatego naprawde bardzo dokładnie ogladamy kazde autko przed zakupem, aby nie mieć potem do nikogo pretensji tylko do siebie. Tymuś kupił autko od Margo, dla Margo Mamut był mega fajny, mega przywiązana była do Niego, Tymciowi sie nie spodobał stan techniczny, narzekał na co tylko mógł, pewnie by tez opisał zbyt luźne spinki w bagażniku gdyby tylko takowe znalazł, no cóż pozbył się autka, nowy właściciel nawet nie wiem kto kupił Mamucia, ale nie widze nigdzie aby narzekał na cokolwiek
Sam wiem po ZŁomku że w autko trzeba inwestować cięzkie worki pineiedzy, w Milke pewnie też aby była idealna, czyli taka jaką sobie nowy własciciel wymarzył, wiem po sobie że inwestycje przy autkach zabierają również wiele nerwów tym bardzoej jak samodzielnie nie umiem zbyt wiele zrobic, ale wiem też jedno ze po skonczonej pracy, gdy patrzymy na kolejne efekty etapó odrestaurowania to wsiadając do autka i smigając po okolicy ciesze się bardziej niż z nowego ferrari słuchając muzyki i jadac to tu to tam po rewirach bez celu, czego Wam wszystkim zyczę tak samo Tymciowi aby kupił furę wkońcu z ktorej będzie mega zadowolony, jak i nowemu właścicielowi Milki
-
- Użytkownik
- Posty: 899
- Rejestracja: 08-06-13, 18:12
Shed, masz normalne podejście do nowo zakupionego autka, zdajesz sobie sprawę że trzeba zrobić pewne rzeczy aby się mega cieszyć, nie wylewasz żali na forum, nie napisałem tego nigdzie, ale Kolega Tymek swego czasu robił to codziennie gdy kupił inną forumową furcię co było bardzo niegrzeczne i nieeleganckie, mało tego jakiś czas później zaprosił na forum mecenasa co odbywał praktyki w aso toyota , i probował z nim bronić swoich racji, gdyż nie ma lepszych mechaników niz w ASO ale czemu tyle programów jest i for w necie o spapranych robotach w serwisach
Shed dbaj o Milcie, zrob co trzeba a będziesz smigal nią długie lata, z codziennym bananem na twarzy czego naprawdę Ci zyczę
Shed dbaj o Milcie, zrob co trzeba a będziesz smigal nią długie lata, z codziennym bananem na twarzy czego naprawdę Ci zyczę