AT180+ST182 RED
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Ostatnio to tyle ,że sprzątanie segregowanie,układanie i kupowanie gratów.
i szukanie gratów i kupowanie i dalej jest szukanie i bedzie kupowanie...
Zbiornik czeka na skończenie i do końca roku to coś grzebne bierzącego przy sti i wprasuje tuleje poli oraz łożyska i piasty przód żeby wszystko było gotowe na montaż.
Dostałem ładną paczkę z gratisami i świeżymi śrubkami od nowszej generacji od użytkownika KSK33
i szukanie gratów i kupowanie i dalej jest szukanie i bedzie kupowanie...
Zbiornik czeka na skończenie i do końca roku to coś grzebne bierzącego przy sti i wprasuje tuleje poli oraz łożyska i piasty przód żeby wszystko było gotowe na montaż.
Dostałem ładną paczkę z gratisami i świeżymi śrubkami od nowszej generacji od użytkownika KSK33
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Kolejnym klockiem są przewody hamulcowe sztywne i paliwowe.Wszystkie do 2.0 i tylne muszę zrobić także w 1.6 żeby nie było kuku bo to już swoje lata ma.
Mam pytanie nie cierpiące zwłoki może tu ktoś zauważy jaki jest prawidłowy gwint w filtrze paliwa i połączenia sztywnego przewodu z elastyczną rurką do zbiornika paliwa a dokładniej pompy paliwa.
Z filtrami zawsze był problem sa podane niby różne gwinty
Mam pytanie nie cierpiące zwłoki może tu ktoś zauważy jaki jest prawidłowy gwint w filtrze paliwa i połączenia sztywnego przewodu z elastyczną rurką do zbiornika paliwa a dokładniej pompy paliwa.
Z filtrami zawsze był problem sa podane niby różne gwinty
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180 RED+ST182 BLACK
Z racji że zima w pełni pozostaje tylko popatrzeć na graty.Przyszedł komplet przewodów hamulcowych i paliwowych.cena jak za paliwowe z ASO.Zgodnie z założeniami muszę wymienić z tyłu także w Sti.Po czytaniu neta zdecydowałem się na przewody w oslonach.
Część jedna z czterech której brakowało do zestawu aby to trzemalo się jak nalezy.Jak i cały zestaw do szczęk prosto od vegety.
Miałem montować magla ale po oczyszczeniu smaru syfu oskrobaniu farby wyszedł znany kolega więc zostawiłem do malowania aż się zrobi cieplej.
Towar defictywy:Osłony od vegety w ocynku i parę innych gratow,razem z klapa bagażnika którą gdyż poprzednią szybę wysralo przy piaskowaniu.
Wahacze oraz zwrotnice udało się zmontować zgodnie z planem przed swietami.
Ekhmm te pieprzone stare krzywe piasty..
555 Jakość przedwszystkim...
Długo trwało aż zdobyłem te parę zaleglych części ale dotarly.
Felunek zimowy do malowania.sprawdzony prosciutkie heh
Felunek letni udało się z niezła promocja więc temu już kupilem.
Niestety dalej nie posiadam i nie idzie zdobyć nakrętki do wahacza wzdłużnego od strony budy a także nie ma podkładkek-tulejek na belkę wzdłużną pod silnik i nie wiem co z tym zrobić
Część jedna z czterech której brakowało do zestawu aby to trzemalo się jak nalezy.Jak i cały zestaw do szczęk prosto od vegety.
Miałem montować magla ale po oczyszczeniu smaru syfu oskrobaniu farby wyszedł znany kolega więc zostawiłem do malowania aż się zrobi cieplej.
Towar defictywy:Osłony od vegety w ocynku i parę innych gratow,razem z klapa bagażnika którą gdyż poprzednią szybę wysralo przy piaskowaniu.
Wahacze oraz zwrotnice udało się zmontować zgodnie z planem przed swietami.
Ekhmm te pieprzone stare krzywe piasty..
555 Jakość przedwszystkim...
Długo trwało aż zdobyłem te parę zaleglych części ale dotarly.
Felunek zimowy do malowania.sprawdzony prosciutkie heh
Felunek letni udało się z niezła promocja więc temu już kupilem.
Niestety dalej nie posiadam i nie idzie zdobyć nakrętki do wahacza wzdłużnego od strony budy a także nie ma podkładkek-tulejek na belkę wzdłużną pod silnik i nie wiem co z tym zrobić
- bartek_asik
- Klubowicz
- Posty: 6237
- Rejestracja: 10-11-06, 10:48
Re: AT180 RED+ST182 BLACK
Jeżeli chodzi o śruby i nakrętki to poszukaj na allegro firmy ze srubami drobnozwojnymi z Piły. Powinni pomóc.
セリカ ST182 - sold
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
Swift GTi Rally - sold
セリカ ST162 - rally
Corolla E12 - sold
Doblo 263 Power - sold
Chevy TrailBlazer - for sale
next daily? Tundra? RAM?
"Mąż tam w świecie za funtem odkładał funt
Na Toyotę przepiękną aż strach"
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180 RED+ST182 BLACK
Na dzień dzisiejszy przeziębienie ale próbuję pozyskać i sklecić piastę od CarinyE st191.
Lożysko i przeguby są te same.Wszystkie znaki na niebie wskazują ,że piasty do cariny oraz do celicy różnią się tylko srednicą otworu centrującegona tarcze ham.Gdzie w carinie jest 55 a celica ma 54.Już chyba prostrzego zadania dla tokarza by nie było jak ztoczenie 0.5mm materiału na stronę w nowej prostej części.
W związku z tym ,że to co jest złożone o kant tyłka rozbić interesuje mnie tylko teraz uzbrojenie w nowe części, może i ASO
Lożysko i przeguby są te same.Wszystkie znaki na niebie wskazują ,że piasty do cariny oraz do celicy różnią się tylko srednicą otworu centrującegona tarcze ham.Gdzie w carinie jest 55 a celica ma 54.Już chyba prostrzego zadania dla tokarza by nie było jak ztoczenie 0.5mm materiału na stronę w nowej prostej części.
W związku z tym ,że to co jest złożone o kant tyłka rozbić interesuje mnie tylko teraz uzbrojenie w nowe części, może i ASO
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180+ST182 RED
Po zimowej przerwie spędzonej na szuakaniu,szukaniu,szukaniu,próbowaniu i kupowaniu trochę się wziąłem za auto.
Nie było wiele czasu ale ostatnio trochę lepiej i coś zaczyna się składać.
Odgrzebałem reszte gratów i ciagle nie można złożyc...te nieskończone uchwyty , uchwyty ,uchwty z rdzą
Zacząłem od wypieków, za koleją co się wali pod nogami.
Wywaliłem wszystkie wiadra ze śrubami,nakretkami itp.Jakaś tam segregacja + nadstan z VII gen.
Najbardziej skorodowane małe pierdółki zostawiłem do kwasu.Po wstępnym oczyszczeniu poszły do Fosolu z elemntami których się nie da wyczyścić jak poduszki,tulejki.
Efekt prawidłowy ale bez piaskowania to nic by nie było gdyż na elementach jest siarkowy nalot.Po normalnym piaskowaniu mega zaatakowane elementy mają wżery z rdzą w środku.Po kwasie jest wszystko wytrawione i pozostają puste dziurki.
Wytworzyło się takie przewody gotowca do montażu
Wybrałem najlepsze poduszki i wzmocniłem przed nadmiernym bujaniem.Wiadomo ,że naderwane są wszystkie.
Użyłem kilku środków aby wyczyscić ten zbiorniczek jak dopiero później się kapnąłem tam jest filtr na całej średnicy w środku.To po byku jest przepływ po latach ile tam było syfu...
W kanciapie miedzy czasie po podkładzie reaktywnym (bo taki musi być po kwasie) pomalowałem akrylowym (bo taki musi być po reaktywnym do 24 godz)Pierwszy raz takim akrylem malowałem szybko schnie ale szału nie ma przy malowaniu.Ale widzę ,że by lepiej wypełniał.
Coś się montuje pod maską to tu to tam w moim czarnym połysku poliuretanowym.
Główne śruby na których pojawiał się nalot na niektórych zwojach przeczyszczone i nasmarowane Cortanin F.Po reakcji pojawia się czarny i fioletowy kolor.Teź trochę poużywałem go i na niektóre pierdoły myślę że jest ok.Dużych powierzchni bym nie robił.
Chłodzenia praktycznie odświeżone i złożone.
I gwódź programu który nie wiem ile szukałem i gdzie próbowałem aby ktoś mi to wyfrezował- bez powodzenia.
Wyciął mi to jeden człowiek i jest nareszcie można przyspawać,pomalować i złożyć tył
Sukcesywnie podbieram/zamieniam na nowe śruby,nakrętki a zardzywiołki do worka.Trochę podpatruje z Sti co się da i co widać
Jak narazie nie brakuje.
Nie było wiele czasu ale ostatnio trochę lepiej i coś zaczyna się składać.
Odgrzebałem reszte gratów i ciagle nie można złożyc...te nieskończone uchwyty , uchwyty ,uchwty z rdzą
Zacząłem od wypieków, za koleją co się wali pod nogami.
Wywaliłem wszystkie wiadra ze śrubami,nakretkami itp.Jakaś tam segregacja + nadstan z VII gen.
Najbardziej skorodowane małe pierdółki zostawiłem do kwasu.Po wstępnym oczyszczeniu poszły do Fosolu z elemntami których się nie da wyczyścić jak poduszki,tulejki.
Efekt prawidłowy ale bez piaskowania to nic by nie było gdyż na elementach jest siarkowy nalot.Po normalnym piaskowaniu mega zaatakowane elementy mają wżery z rdzą w środku.Po kwasie jest wszystko wytrawione i pozostają puste dziurki.
Wytworzyło się takie przewody gotowca do montażu
Wybrałem najlepsze poduszki i wzmocniłem przed nadmiernym bujaniem.Wiadomo ,że naderwane są wszystkie.
Użyłem kilku środków aby wyczyscić ten zbiorniczek jak dopiero później się kapnąłem tam jest filtr na całej średnicy w środku.To po byku jest przepływ po latach ile tam było syfu...
W kanciapie miedzy czasie po podkładzie reaktywnym (bo taki musi być po kwasie) pomalowałem akrylowym (bo taki musi być po reaktywnym do 24 godz)Pierwszy raz takim akrylem malowałem szybko schnie ale szału nie ma przy malowaniu.Ale widzę ,że by lepiej wypełniał.
Coś się montuje pod maską to tu to tam w moim czarnym połysku poliuretanowym.
Główne śruby na których pojawiał się nalot na niektórych zwojach przeczyszczone i nasmarowane Cortanin F.Po reakcji pojawia się czarny i fioletowy kolor.Teź trochę poużywałem go i na niektóre pierdoły myślę że jest ok.Dużych powierzchni bym nie robił.
Chłodzenia praktycznie odświeżone i złożone.
I gwódź programu który nie wiem ile szukałem i gdzie próbowałem aby ktoś mi to wyfrezował- bez powodzenia.
Wyciął mi to jeden człowiek i jest nareszcie można przyspawać,pomalować i złożyć tył
Sukcesywnie podbieram/zamieniam na nowe śruby,nakrętki a zardzywiołki do worka.Trochę podpatruje z Sti co się da i co widać
Jak narazie nie brakuje.
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180+ST182 RED
W związku z tym ,że jestem udupiony chorobą kolejny raz w domu to w ten piekny letni dzień wrzucę coś z nudów.
W sti wylądowała wreszcie zwrotnica z nową piastą.Jak to bywa z moim szczęściem w paczkę ze zwrotnicami ktoś się najwyraźniej wpierdzielił wózkiem widłowym w przeładunku i z nowej osłony zrobił rulonik.Naszczęście na to wygląda że piasta warta kupę dolarów nie została strzelona.
Jak narazie po wrzuceniu nowych tarczy Rotinger pedał hamulca ani dygnie.Bicie na piaście w granicach błedu 0.015
Wleciały też nowe paski alternatora i wspomagania i dostałem się do miejsca które powodowało bardzo mocny dzwięk flecika w aucie.
Auto jak zwykle pali i jeździ bez zarzutów.
Pokazuje zdjęcie anteny wewnetrznej dla tych co byli zainteresowani z sti
Prace w 2.0 stanęły na kolumnach z przodu i z tyłu.Wstępnie pusciłęm przewód i widzę ,że jak go podłączę do zacisku będzie bardzo nienaturalnie naprężony.
Przewody otrzymałem z końcówkami innymi niż pasowne z ORI sztywnymi.Jak się okazuje ludzie w klubie mieli dawniej prawidłowe a teraz są takie i inne nie będą.Dlatego zdecydowałem że domówię sztywne i zamknę ten lipny temat.
Chyba nie trzeba tłumaczyć "kosmetycznej" różnicy w połączeniu tego po lewej i prawej.
W związku ,że kasuję wszelkie możliwe luzy w układzie kierowniczym to został zregenerowany górny krzyżak na łożyskach koyo-bardzo szybko i sprawnie.Luz był także na gumie.
Wentylacja cała została rozebrana i wymyta.Najgorsza robota była z wentylatorem - jak już co niektórym jest to znane
W związku w wywalaniem ABS potrzeba było zakupić trójnik koło pompy hamulcowej zamiast łącznika i cały układ został ukończony.
Dumałem jakie mają być przednie odboje i jak je wreszcie znalazłem okazało się że poprzedni właściciel zrobił zapas tylnych w b.d stanie.Wystarczyło skrócić i poszły na przód.
W sti wylądowała wreszcie zwrotnica z nową piastą.Jak to bywa z moim szczęściem w paczkę ze zwrotnicami ktoś się najwyraźniej wpierdzielił wózkiem widłowym w przeładunku i z nowej osłony zrobił rulonik.Naszczęście na to wygląda że piasta warta kupę dolarów nie została strzelona.
Jak narazie po wrzuceniu nowych tarczy Rotinger pedał hamulca ani dygnie.Bicie na piaście w granicach błedu 0.015
Wleciały też nowe paski alternatora i wspomagania i dostałem się do miejsca które powodowało bardzo mocny dzwięk flecika w aucie.
Auto jak zwykle pali i jeździ bez zarzutów.
Pokazuje zdjęcie anteny wewnetrznej dla tych co byli zainteresowani z sti
Prace w 2.0 stanęły na kolumnach z przodu i z tyłu.Wstępnie pusciłęm przewód i widzę ,że jak go podłączę do zacisku będzie bardzo nienaturalnie naprężony.
Przewody otrzymałem z końcówkami innymi niż pasowne z ORI sztywnymi.Jak się okazuje ludzie w klubie mieli dawniej prawidłowe a teraz są takie i inne nie będą.Dlatego zdecydowałem że domówię sztywne i zamknę ten lipny temat.
Chyba nie trzeba tłumaczyć "kosmetycznej" różnicy w połączeniu tego po lewej i prawej.
W związku ,że kasuję wszelkie możliwe luzy w układzie kierowniczym to został zregenerowany górny krzyżak na łożyskach koyo-bardzo szybko i sprawnie.Luz był także na gumie.
Wentylacja cała została rozebrana i wymyta.Najgorsza robota była z wentylatorem - jak już co niektórym jest to znane
W związku w wywalaniem ABS potrzeba było zakupić trójnik koło pompy hamulcowej zamiast łącznika i cały układ został ukończony.
Dumałem jakie mają być przednie odboje i jak je wreszcie znalazłem okazało się że poprzedni właściciel zrobił zapas tylnych w b.d stanie.Wystarczyło skrócić i poszły na przód.
- hube
- Klubowicz
- Posty: 1050
- Rejestracja: 09-10-16, 08:33
Re: AT180+ST182 RED
Zazdroszczę czasu. U mnie go brak Duży ukłon za wkład pracy !!
hube
hube
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180+ST182 RED
No u mnie niestety nie ma czasu też a kiedy coś zaplanuję to pojawia się zepsuta pralka,dziecko do szpitala a teraz ja chory.
Inaczej już by stała na kołach i przygotowywałbym silnik.Może coś ruszy po długim weekendzie bo pesymistyczny plan był do czerwca.
Kupiłem jeszcze skrzynie pod zapas i ośki ale coś poszło nie tak w "sklepie"
Inaczej już by stała na kołach i przygotowywałbym silnik.Może coś ruszy po długim weekendzie bo pesymistyczny plan był do czerwca.
Kupiłem jeszcze skrzynie pod zapas i ośki ale coś poszło nie tak w "sklepie"
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180+ST182 RED
Dzisiaj ogarnąłem się po majowych powodziach,kanał się suszy to i niedługo robota znów ruszy.
Z zakupów opony latnie Goodyear,boczki drzwi LS,uszczelniacze silnika,pompa wody i rozrząd.
1.6 do sprzedaży po zimie.
Z zakupów opony latnie Goodyear,boczki drzwi LS,uszczelniacze silnika,pompa wody i rozrząd.
1.6 do sprzedaży po zimie.
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180+ST182 RED
Na dzień dzisiajszy złożyłem wszystko w środku bez wykończeniówki.Zostały tylne wahacze gdyż dalej czekam i czekam na tulejki metalowe.
Dwie zagadki:
Jak/gdzie dokładnie powinna być zielona puszka 'tilt control" oraz co to za element?-bodajże z wnętrza samochodu bo był z tej rdzewiejącej blachy co rozpórka.
Potrzebuje jeszcze blaszkę do zamocowania linki hamulcowej w kanale środkowym.
Dwie zagadki:
Jak/gdzie dokładnie powinna być zielona puszka 'tilt control" oraz co to za element?-bodajże z wnętrza samochodu bo był z tej rdzewiejącej blachy co rozpórka.
Potrzebuje jeszcze blaszkę do zamocowania linki hamulcowej w kanale środkowym.
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180+ST182 RED
Prace trwają ale nie ma czasu narazie na fotoleracje, będzie za jakiś czas.Co chwila cosik przystawi...
Teraz najważniejsze problem SWAP wiązki ECU
Korzystając z gotowca z forum nie wiem jakim cudem nie ma kluczowych przewodów do sygnałów.
Zaznaczyłem czerwonymi kółkami-we wtyczkach wcale nie ma tych przewodów.
Ecu jest poliftowe ale lewa wtyczka nie jest taka jak na tym rysunku górny ząbek nie jest przesunięty w prawo tylko jest centralnie na środku.Żeby wizualizacja i wtyczki się zgadzały z tym rysunkiem ECU rev.2 musi być " do góry nogami"
Ma ktoś jakieś pomysły?
Teraz najważniejsze problem SWAP wiązki ECU
Korzystając z gotowca z forum nie wiem jakim cudem nie ma kluczowych przewodów do sygnałów.
Zaznaczyłem czerwonymi kółkami-we wtyczkach wcale nie ma tych przewodów.
Ecu jest poliftowe ale lewa wtyczka nie jest taka jak na tym rysunku górny ząbek nie jest przesunięty w prawo tylko jest centralnie na środku.Żeby wizualizacja i wtyczki się zgadzały z tym rysunkiem ECU rev.2 musi być " do góry nogami"
Ma ktoś jakieś pomysły?
- Fryc85
- Użytkownik
- Posty: 2719
- Rejestracja: 05-03-06, 14:38
Re: AT180+ST182 RED
Na dzień dzisiejszy auto jest prawie gotowe do lakierowania.
Po drodze wiele wiele się odkryło i zrobiło.
Silnik się rozbierał pucował i składał na dobrych częściach.
Zacząłem zbierać części i coś tam rozbierać przed latem.
Wiosną poszło składanie nawiewów,po płukaniu gotowałem nagrzewnice zalaną octem i płukanie znowu zobaczymy jakie będą efekty w czasie mrozów
Kupowałem w miarę części sprawdzonych firm a przedewszystkim ASO i zacząłem rozbierać silnik i regenerować podzespoły.
Wszystko zostało rozebrane i wyczyszczone ile się dało.Kolor po oleju gdzie bądź pozostał ani to szlam ani to nalot.Zabarwione jest i nie
wiem czym to trzeba by było usuwać.Nie przeszkadza to w niczym,szlam i syf i nagar został cały usuniety.
Używałem nafty a do czyszczenia a powierzchnie pod uszczelki leciałem włókniną aby nie narobić rys.Szło dobrze.
Miski odnowione i masa innych elementów co tylko miało nalot rdzy.Magistrale wody,powietrza,uchwyty itp
Przed
Bak został wykończony i zabezpieczony kilkoma warstwami rura wlewu tak samo a na koniec i tak jeszcze poszło grubo masy z pedzla żeby
żaden piasek i kamień się nie dobił do farby.Napewno teraz przerdzywieją ale dopiero od środka.
Postanowiłem zrobić wiązki na dwa kompy stary i nowy "w razie W" i jak się okazało to był słuszny wybór bo miałem otrzymać JDM a otrzymałęm Europe z Immo
Alternator,rozrusznik i pompa wspomagania zostały rozebrane,wymienione to co zużyte oraz komplet uszczelnień.
Później wzięliśmy się za silnik nie było czasu no robienie zdjęć.Przystawiło na ocenie panewek korbowodowych.Wał nie posiada żadnych
widocznych śladów zużycia.Ale panewki już były odbarwione.
Po szukaniu i wycenie panewek ASO stanęło na panewkach ACL i takie zostały założone i na każdej została zmierzona przerwa olejowa
paskami Plastigauge.Miski składałem na masie Dirko.
Pełno nowych gratów i wszystkie uszczelki i uszczelniacze ASO,króćce chłodniczki oleju ASO.
Z wiązką okazało się że jednym problemem jest nie pracujący silnik na ECu z VI gen
Układ porządnie przepłukałem we wszystkich kierunkach wodą pod lekkim ciśnieniem było duuuużo kamienia.
Koło na wale okazało się ,że jest wyszczypane i ,że kupienie dobrego koła to niezłe wyzwanie jak to w stylu celicy.
Wziąłem się za lampy jeden silnik dopadła rdza więc zamówiłem b.d stan tradycyjnie od Damian Pa
Lampy postawiłem tym razem na oryginał wymyłem w środku,przeczysciłem rdzę,doszczelniłem klosze i odmalowałęm.
Wszystkie kierunki,lampy,kratki,blenda,zostały odmalowane.
Między czasie oczekiwanie na termin dalszej blacharki przyszedł korek prosto z Nissensa i długo szukana osłona na kolektor wydechowy.
Z korkiem takie joby że kupiłem chlodnice Nissensa a korek był całkiem inny.oryginalny i podobne nie pasują calkowicie.Pisalem do Nissensa i wpierali trochę że taki korek ma być. Ten model co oni podawali to chyba wersja na Australię ale ja w to nie wierzę że były chlodnice made in Toyota z takim korkiem.
Sprawa się rozwinęła i dostałem gratis korek który teraz pasuje
Robiło się reszte gratów blacharskich czyszczenie piaskowanie szczegóły,szczegóły...Aby nie przeoczyć grama rdzy
Zostały rozebrane resztki uchwytów przy zderzakach i także piaskowanie i malowanie.No jakoś nie szło by tego zostawić jak wszystko to
wszystko.
Słynna antena została naprawiona ,nowy bat ORI wiadomo pucowanko i smarowanie specjalistycznym smarem do ekstremalnych temperatur.
Smar wykorzystałem do innych plastikowych ruchomych części.
Auto we wrześniu pojechało do blacharza na wczesniej ustaloną robotę.
Miedzy czasie zorganizowałem sterownik JDM i inne pierdółki,kupiłem trochę gratów.Rozebrałem,przygotowałem kpl b.d drzwi,klape i inne pod lakiernika.
W drodze powrotnej z autem zakupiłem fotele z kanapą w których zostały plecy do wykończenia.
Po powrocie auta od blacharza wziąłem się za pierdółki i klimatyzację.Nowe uszczelniacze zielone,wymieniony olej w kompresorze,podmiana
rzekaźnika.Udało się naprawić gwint w jednej rurce na dole po lewej stronie skraplacza M14x1.5
Trzeba bedzie odizolować jedną rurę bo biegnie zaraz przy kolektorze wydechowym i nawet dotyka jedną śrube od niego.W rev.2 było tam
więcej miejsca.
Przerobiłem dolot pod rev.3 uważam ,że podpinanie przez rury duzo mniejszej średnicy od rev.2 to jakieś nieporozumienie.Większa średnica
jest na całym odcinku dolotu za filtrem i przed.Zostało to przerobione i dopasowane do filtra od rev.2.
To samo dotyczy się wydechu który pasuje do podpięcia się do rev.2 później są teorie ,że nie ma różnicy pomiędzy starym a nowym silnikiem
jak się dusi sam w sobie.
Ostatnio została naprawiona i nasmarowana kolumna z automatycznym podnoszeniem.Fajny bajer którego wcześniej nie miałem.Zostały
wprowadzone kosmetyczne zmiany w wiązce i ostatnio nie działające lampy już także się podnoszą.Ogólnie wygląda ,że na dzień dzisiejszy
działa wszystko.Uchwyt do akumulatora zdjąłem do przespawania na nowo i dolny uchwyt do wentylatora dodatkowego także trzeba
przerobić gdyż nie mieści się to tak jak w rev.2.
Silnik pracuje na sterowniku JDM na 100 oktan.Narazie jest raczej wszystko OK.Auto nie jeżdzi to wiele co można powiedzieć?
Praca stabilna,obroty równe,brak drgań.
Ogólnie czekam na trochę uchwytów, emblematy i śrubki z ASO i bedę szykował do wypchania na lakiernie.
Kolejność prac mogłaby być inna ale życie....trzeba się dostosować
Po drodze wiele wiele się odkryło i zrobiło.
Silnik się rozbierał pucował i składał na dobrych częściach.
Zacząłem zbierać części i coś tam rozbierać przed latem.
Wiosną poszło składanie nawiewów,po płukaniu gotowałem nagrzewnice zalaną octem i płukanie znowu zobaczymy jakie będą efekty w czasie mrozów
Kupowałem w miarę części sprawdzonych firm a przedewszystkim ASO i zacząłem rozbierać silnik i regenerować podzespoły.
Wszystko zostało rozebrane i wyczyszczone ile się dało.Kolor po oleju gdzie bądź pozostał ani to szlam ani to nalot.Zabarwione jest i nie
wiem czym to trzeba by było usuwać.Nie przeszkadza to w niczym,szlam i syf i nagar został cały usuniety.
Używałem nafty a do czyszczenia a powierzchnie pod uszczelki leciałem włókniną aby nie narobić rys.Szło dobrze.
Miski odnowione i masa innych elementów co tylko miało nalot rdzy.Magistrale wody,powietrza,uchwyty itp
Przed
Bak został wykończony i zabezpieczony kilkoma warstwami rura wlewu tak samo a na koniec i tak jeszcze poszło grubo masy z pedzla żeby
żaden piasek i kamień się nie dobił do farby.Napewno teraz przerdzywieją ale dopiero od środka.
Postanowiłem zrobić wiązki na dwa kompy stary i nowy "w razie W" i jak się okazało to był słuszny wybór bo miałem otrzymać JDM a otrzymałęm Europe z Immo
Alternator,rozrusznik i pompa wspomagania zostały rozebrane,wymienione to co zużyte oraz komplet uszczelnień.
Później wzięliśmy się za silnik nie było czasu no robienie zdjęć.Przystawiło na ocenie panewek korbowodowych.Wał nie posiada żadnych
widocznych śladów zużycia.Ale panewki już były odbarwione.
Po szukaniu i wycenie panewek ASO stanęło na panewkach ACL i takie zostały założone i na każdej została zmierzona przerwa olejowa
paskami Plastigauge.Miski składałem na masie Dirko.
Pełno nowych gratów i wszystkie uszczelki i uszczelniacze ASO,króćce chłodniczki oleju ASO.
Z wiązką okazało się że jednym problemem jest nie pracujący silnik na ECu z VI gen
Układ porządnie przepłukałem we wszystkich kierunkach wodą pod lekkim ciśnieniem było duuuużo kamienia.
Koło na wale okazało się ,że jest wyszczypane i ,że kupienie dobrego koła to niezłe wyzwanie jak to w stylu celicy.
Wziąłem się za lampy jeden silnik dopadła rdza więc zamówiłem b.d stan tradycyjnie od Damian Pa
Lampy postawiłem tym razem na oryginał wymyłem w środku,przeczysciłem rdzę,doszczelniłem klosze i odmalowałęm.
Wszystkie kierunki,lampy,kratki,blenda,zostały odmalowane.
Między czasie oczekiwanie na termin dalszej blacharki przyszedł korek prosto z Nissensa i długo szukana osłona na kolektor wydechowy.
Z korkiem takie joby że kupiłem chlodnice Nissensa a korek był całkiem inny.oryginalny i podobne nie pasują calkowicie.Pisalem do Nissensa i wpierali trochę że taki korek ma być. Ten model co oni podawali to chyba wersja na Australię ale ja w to nie wierzę że były chlodnice made in Toyota z takim korkiem.
Sprawa się rozwinęła i dostałem gratis korek który teraz pasuje
Robiło się reszte gratów blacharskich czyszczenie piaskowanie szczegóły,szczegóły...Aby nie przeoczyć grama rdzy
Zostały rozebrane resztki uchwytów przy zderzakach i także piaskowanie i malowanie.No jakoś nie szło by tego zostawić jak wszystko to
wszystko.
Słynna antena została naprawiona ,nowy bat ORI wiadomo pucowanko i smarowanie specjalistycznym smarem do ekstremalnych temperatur.
Smar wykorzystałem do innych plastikowych ruchomych części.
Auto we wrześniu pojechało do blacharza na wczesniej ustaloną robotę.
Miedzy czasie zorganizowałem sterownik JDM i inne pierdółki,kupiłem trochę gratów.Rozebrałem,przygotowałem kpl b.d drzwi,klape i inne pod lakiernika.
W drodze powrotnej z autem zakupiłem fotele z kanapą w których zostały plecy do wykończenia.
Po powrocie auta od blacharza wziąłem się za pierdółki i klimatyzację.Nowe uszczelniacze zielone,wymieniony olej w kompresorze,podmiana
rzekaźnika.Udało się naprawić gwint w jednej rurce na dole po lewej stronie skraplacza M14x1.5
Trzeba bedzie odizolować jedną rurę bo biegnie zaraz przy kolektorze wydechowym i nawet dotyka jedną śrube od niego.W rev.2 było tam
więcej miejsca.
Przerobiłem dolot pod rev.3 uważam ,że podpinanie przez rury duzo mniejszej średnicy od rev.2 to jakieś nieporozumienie.Większa średnica
jest na całym odcinku dolotu za filtrem i przed.Zostało to przerobione i dopasowane do filtra od rev.2.
To samo dotyczy się wydechu który pasuje do podpięcia się do rev.2 później są teorie ,że nie ma różnicy pomiędzy starym a nowym silnikiem
jak się dusi sam w sobie.
Ostatnio została naprawiona i nasmarowana kolumna z automatycznym podnoszeniem.Fajny bajer którego wcześniej nie miałem.Zostały
wprowadzone kosmetyczne zmiany w wiązce i ostatnio nie działające lampy już także się podnoszą.Ogólnie wygląda ,że na dzień dzisiejszy
działa wszystko.Uchwyt do akumulatora zdjąłem do przespawania na nowo i dolny uchwyt do wentylatora dodatkowego także trzeba
przerobić gdyż nie mieści się to tak jak w rev.2.
Silnik pracuje na sterowniku JDM na 100 oktan.Narazie jest raczej wszystko OK.Auto nie jeżdzi to wiele co można powiedzieć?
Praca stabilna,obroty równe,brak drgań.
Ogólnie czekam na trochę uchwytów, emblematy i śrubki z ASO i bedę szykował do wypchania na lakiernie.
Kolejność prac mogłaby być inna ale życie....trzeba się dostosować
Ostatnio zmieniony 21-12-19, 16:35 przez Fryc85, łącznie zmieniany 1 raz.