Grey ST182
- dawid wm
- Użytkownik
- Posty: 609
- Rejestracja: 15-07-12, 20:42
- dawid wm
- Użytkownik
- Posty: 609
- Rejestracja: 15-07-12, 20:42
-
- Użytkownik
- Posty: 494
- Rejestracja: 09-10-10, 00:52
W wielkim skrócie opiszę to, co w ostatnim czasie działo się przy autku. Niestety, nie mam zdjęć z każdego etapu pracy. Zdjęcia słabej jakości nie oddają rzeczywistego koloru tapicerki i wykładziny
Na początek chciałem sprawdzić stan blacharski podłogi oraz dokładnie wyprać wykładzinę.
Stan podłogi po zdjęciu wykładziny:
Podłoga była ogólnie idealnie zachowana, do poprawy były jedynie 3 miejsca - jedno mocowanie fotela od strony kierowcy, jedno mocowanie fotela od strony pasażera oraz przetarcia lakieru pod nogami kierowcy.
Zdjęcia z oczyszczania z rdzy:
Po oczyszczeniu w miejscach, gdzie była rdza, nałożyłem 3 warstwy w odstępach 24h BRUNOX EPOXY, następnie pokryłem bazą dobraną po kodzie lakieru (na pędzelek ). Reszta podłogi nie nosiła śladów zużycia, więc została tylko umyta szamponem. Wykładzina została dokładnie wyprana i położona na czyściutką podłogę;) W końcu mogłem dokładnie poukładać wszystkie kable od wzmacniacza pod wykładziną. (czego nie widać na zdjęciu;P)
Nowo obszyta gałka biegów oraz dokładnie wyprane fotele. Tapicerkę z foteli zdejmowałem całkowicie i wyprałem w pralce. Stara pianką, którą była podbita tapicerka foteli, rozpadała się w rękach, więc wymieniłem ją na nową.
Nabyłem mały akumulator motocyklowy i umieściłem go w bagażniku. Waga akumulatora: 6,3 kg. Póki co problemów z odpalaniem brak. Oczywiście nie można sobie pozwolić na słuchanie radio na postoju, ale do odpalania wystarczy (no i przede wszystkim wyrównałem masę - o 15 kg mniej z przodu). Akumulator został umieszczony w piance z nowego Forda Focusa i idealnie tam pasuje.
Samochód nawoskowany zimuje w garażu
Wraz z Markusem zmieniliśmy nasz DUPOwóz, Starlet dzielnie służyła - 33 tys km przez 11 mies.Sprawowała się bardzo dobrze, jednak zbyt dobrze zaprzyjaźniła się z Rudą i przyszedł czas na zmianę. Udało nam się znaleźć corollę E9 '90 1.3xli (na wtrysku), przebieg 133 tys km. Auto jeździ na pełnym syntetyku, póki co po przejechaniu 5 tys. stan oleju jest pow. połowy. Oczywiście zaraz po kupnie zamontowaliśmy podtlenek LPG. (w Starlet gaz sprawował się idealnie.) Stan odzwierciedlają zdjęcia.
Na koniec : zdjęcia z wieczornej przejażdżki:)
Na początek chciałem sprawdzić stan blacharski podłogi oraz dokładnie wyprać wykładzinę.
Stan podłogi po zdjęciu wykładziny:
Podłoga była ogólnie idealnie zachowana, do poprawy były jedynie 3 miejsca - jedno mocowanie fotela od strony kierowcy, jedno mocowanie fotela od strony pasażera oraz przetarcia lakieru pod nogami kierowcy.
Zdjęcia z oczyszczania z rdzy:
Po oczyszczeniu w miejscach, gdzie była rdza, nałożyłem 3 warstwy w odstępach 24h BRUNOX EPOXY, następnie pokryłem bazą dobraną po kodzie lakieru (na pędzelek ). Reszta podłogi nie nosiła śladów zużycia, więc została tylko umyta szamponem. Wykładzina została dokładnie wyprana i położona na czyściutką podłogę;) W końcu mogłem dokładnie poukładać wszystkie kable od wzmacniacza pod wykładziną. (czego nie widać na zdjęciu;P)
Nowo obszyta gałka biegów oraz dokładnie wyprane fotele. Tapicerkę z foteli zdejmowałem całkowicie i wyprałem w pralce. Stara pianką, którą była podbita tapicerka foteli, rozpadała się w rękach, więc wymieniłem ją na nową.
Nabyłem mały akumulator motocyklowy i umieściłem go w bagażniku. Waga akumulatora: 6,3 kg. Póki co problemów z odpalaniem brak. Oczywiście nie można sobie pozwolić na słuchanie radio na postoju, ale do odpalania wystarczy (no i przede wszystkim wyrównałem masę - o 15 kg mniej z przodu). Akumulator został umieszczony w piance z nowego Forda Focusa i idealnie tam pasuje.
Samochód nawoskowany zimuje w garażu
Wraz z Markusem zmieniliśmy nasz DUPOwóz, Starlet dzielnie służyła - 33 tys km przez 11 mies.Sprawowała się bardzo dobrze, jednak zbyt dobrze zaprzyjaźniła się z Rudą i przyszedł czas na zmianę. Udało nam się znaleźć corollę E9 '90 1.3xli (na wtrysku), przebieg 133 tys km. Auto jeździ na pełnym syntetyku, póki co po przejechaniu 5 tys. stan oleju jest pow. połowy. Oczywiście zaraz po kupnie zamontowaliśmy podtlenek LPG. (w Starlet gaz sprawował się idealnie.) Stan odzwierciedlają zdjęcia.
Na koniec : zdjęcia z wieczornej przejażdżki:)
- Zewus
- Użytkownik
- Posty: 3062
- Rejestracja: 13-03-09, 16:46
-
- Użytkownik
- Posty: 494
- Rejestracja: 09-10-10, 00:52
- Frugo
- Klubowicz
- Posty: 2581
- Rejestracja: 08-07-11, 00:17
Lestat pisze:Frugo pisze:Pewnie chodzi oto, żeby nic tam nie wpadło i zwarcia nie zrobiło
w 5gen łatwo o zwarcie do maski, już niejednemu się sfajczyło co nieco
Może i do maski łatwo, ale tutaj na załączonych obrazkach akku jest w miejscu koła zapasowego . Co nie zmienia faktu, że warto klemy osłonić. Wystarczy grubsza koszulka termokurczliwa lekko ogrzana po stronie kabla, aby ciasno się przesuwała i osłaniała klemy.
- Zewus
- Użytkownik
- Posty: 3062
- Rejestracja: 13-03-09, 16:46
-
- Użytkownik
- Posty: 494
- Rejestracja: 09-10-10, 00:52
Zewus pisze:taka grubsza.Wystarczy grubsza koszulka termokurczliwa lekko ogrzana po stronie kabla, aby ciasno się przesuwała i osłaniała klemy.
Masz nieosłonięte klemy więc coś by wypadało by z tym zrobić.
Przeglądu nie powinno ci to przejść bo nie masz zamocowanego aku na stałe (przykręcony nie jest)
Już pisałem, że na to wszystko jest przykręcona oryginalna deska więc jak mam jeszcze osłonić te klemy??Nie widzę możliwości żeby coś się tam mogło stać.
Co do mocowania to może przypnę akumulator pasami(mam już pomysł w głowie jak to zrobić) choć tak naprawdę nie widzę takiej potrzeby.
- Zewus
- Użytkownik
- Posty: 3062
- Rejestracja: 13-03-09, 16:46
-
- Użytkownik
- Posty: 494
- Rejestracja: 09-10-10, 00:52
Zewus pisze:Nie traktuj tego jako atak tylko dobre słowo pomocy.
wiem że jest przykryte. W rzucisz tam kiedyś jakiś klucz czy coś. Potem zapomnisz przesunie się i problem gotowy.
Owiń czymś plusa jak nie masz termokurczki i będzie na pewno bezpieczniej bo sam pomysł naprawdę fajny
Ok, spróbuje owinąć czymś "+".
Mam jeszcze dylemat jak estetycznie zabezpieczyć klemy pod maska, bo póki co mam owinięte taśmą izolacyjną, ale na pewno tak nie zostanie, bo mi sie nie podoba i szpeci
-
- Użytkownik
- Posty: 4310
- Rejestracja: 20-08-09, 22:17
- Zewus
- Użytkownik
- Posty: 3062
- Rejestracja: 13-03-09, 16:46
-
- Użytkownik
- Posty: 494
- Rejestracja: 09-10-10, 00:52
Matus pisze:ghost1077 pisze: jak estetycznie zabezpieczyć klemy pod maska
a ja mam pytanie: po co Ci klemy pod maską?
Chce mieć możliwość podłączenia normalnego akumulatora pod maska.Mój malutki akumulator łatwo rozładować (choć póki co mnie nie zawiódł ), a ja nie mam prostownika do akumulatorów żelowych
-
- Użytkownik
- Posty: 4310
- Rejestracja: 20-08-09, 22:17
- Marcin
- Użytkownik
- Posty: 1098
- Rejestracja: 19-01-08, 20:07
Wiosna przyszła, dzieje się coś?
Potrzebujesz części do V generacji? Pisz do mnie na PW. Tutaj moja Niunia 260 KM